X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Przedciążowe rozmowy Gabi i Paulette
Odpowiedz

Przedciążowe rozmowy Gabi i Paulette

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2015, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana trzymam kciuki zeby @ nie przyszla. Im pozniej zatestujesz tym beda kreski widoczniejsze ;)
    A ja sobie wstalam o 7 tak jak zawsze, sniadanko zjadlam i bym sie teraz kawy napila. Ale nie ma kto mi zrobic bo ten moj jeszcze spi.
    Wracajac jeszcze do tych obraczek nawet nie widzialam ze jest rozowe zloto. Na pewno musza byc sliczne tym bardziej ze ja lubie ten kolor. Ale mnie pewnie tez cena odstraszy a mamy na ten cywilny zminimalizowany budzet :P

  • cachaarel Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 22 września 2015, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula cena jest trochę wygórowana niestety. Jedna około 1700zl. Dla mnie to za duzo, bo u nas jest super jubiler i za 2000zl zrobi nam dwie jakie chcemy :)
    Zobacz sobie na apart.pl te różowe. Wyglądają cudnie. Nie widziałam tych apartowskich na żywo ale te co są u mnie u jubilera wyglądają okropnie.
    Ja właśnie idę sobie kawę zrobić, bo cała noc mnie mdłości męczyły i wygladam jak neptyk

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2015, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny !
    Paula - poczekaj teraz, zobacz, jak sie bedzie zachowywal Twoj teraz ;) Moe faktycznie cos zrozumial.
    A tak serio to faCECI faktycznie sa beznadziejni.
    Fajnie, ze bierzecie slub.. ;) my mamy obraczki z aparta ale takie cieniutkiie, bodajze ok 5 mm, wiekszych nie chcielismy, bo jak zakladalismy na palce to moj stwierdzil, ze wyglada jakby nosil podkladke pod sruby na palcu :D potem moze wrzuce zdjecie (chooc znowu zapomnialam, jak sie to robi :D )
    Ala - wspolczuje tesciowej. Dobrze, ze nie mioeszkacie razem, a raz na jakis czas mozna jeszcze jakos wytrzymac. Daleko od siebie mieszkacie (jesli pisalas juz to przepraszam ). Ja tesciowa mam super, zloto, lepiej sie z nia dogaduje niz z wlasna matkA, Ba - to moja matka wlasnie zgrywala najmadrzejsza i pouczala na kzdym kroku jak bylam w ciazy. Na rowerze nie jezdzij bo mozesz upasc i stracisz dziecko, do pracy nie chodz, bo sie przemeczysz i cos sie stanie (zreszta jak pozniej poronilam to stwierdzila ze to przez to, ze pracowala.m na poczatku ciazy). Ojj Ala tak - wypoczelismy i wracamy do walki ze zdwojonymi silami :) Moj obiecal, ze bedzie wracal szybciej (wczoraj wrocil pol godziny po mnie, wiec na razie dotrzymuje obietnicy :) ), jutro wybieram sie na MOnitoring do gina i mam nadzieje, ze niedlugo spotkamy sie na fioletowej :) \
    aa musze Wam napisac - moja bratowa, ktora urodzial w grudniu i jest w ciazy w 5 miesiacu, trafila wczoraj do szpitala z mocnym krwawieniem. Juz od poczatku to byla ciaza wysokkiego ryzyka, bo po porodzie okazalo sie ze ma kamienie na nerkach i gin zabronnil jej zachodzic w kolejna ciaze przez rok (mieli jej kamienie usuwac operacyjnie i zanim by sie wszytko wygoilo to troche by zeszlo). Oczywiscie o kamieniach dowiedzialam sie wczoraj od mojej matki. I co ona zrobila? ona zamiast posluchac lekarza, to zmienila ginekologa. Inna gin powiedziala jej, ze zeby donosic ciaze, to musi lezec. A jak bylam ostatnio u rodzicow, to ona skakala po oknach i myla parapety, okna, chodzila zrywac maliny (rodzice maja ok 40 ar malin), choc nikt jej nie kazal, bo moja matka ja uwielbia i slyszalam jak sama do niej mowila, zeby sie polozyla i odpoczela. :/ I teraz nie wiadomo, czyw ogole ciaze donosi - krwawi nadal, podobno bardzo mocno - tak, jakby okres dostala silny. Jej nie lubie, ale tak bym chciala, zeby ten dzidzius przezyl :( bo on nie jest niczemu winien :(

  • cachaarel Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 22 września 2015, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Gabi jak długo Cię nie było.
    Masz rację, szkoda maleństwa ale twoja bratowa będzie sama sobie winna jak coś się stanie. Ta laska co jest u mnie w pracy i dopiero się dowiedziała, że jest w 6 miesiącu ciąży to samo. Do lasu chodziła, na imprezy, dużo alkoholu, papierosy.. mam nadzieję, że mała jej się zdrowa urodzi, bo masakra..U mnie luz w dupalu czekam na @; nie testuje już, bo szkoda testów. Zamierzam zmienić gina i zobaczymy co dalej. Muszę zadzwonić umówić mojego na badanie nasienia. Tylko gdzie? Sama wyniki mam już ok. Endo mi mówił że jak spadnie tsh i prolaktyna to zajde. Spadło i nie zaszłam

  • cachaarel Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 22 września 2015, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ło właśnie się dowiedziałam, że mamy u nas oddział kliniki leczenia niepłodności i możemy tu wykonać wszystkie badania. Nie musimy jeździć :)

    gabi544 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2015, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cachaarel - super ! :) my musielismy jezdzic ok. 95 km w jedna strone na badania nasienia, posiew itd. a i tak problemy nam robili, zeby pol godz. wczesniej wydac wynik, choc siedzialy tam od godziny :/ a placilo sie za to.. yhhh.
    KOchana jak dasz rade nie testowac, to tylko pogratulowac! :) mniej nerwow i stresu. A jesli jednak sie udalo, to kreski beda wtedy wyrazne i nie bedziesz sie zastanawiac, czy to krecha czy Twoj omam ;) ja i tak nadal trzymam kciuki :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2015, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tez musze sobie skontrolowac TSH, ale to gdzies w polowie pazdziernika. Kochana a jakie leki przyjjmujesz na tarczyce ?

  • cachaarel Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 22 września 2015, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednak u nas się da zrobić tylko badanie nasienia baktriologiczne więc czeka nas podróż do Krakowa. No nic.
    Gabi ja generalnie na tarczyce biorę tylko euthyrox N88. Dodatkowo na obniżenie prolaktyny biorę Bromergon i na insulinoopornosc glucophage 750- on działa też na owulacje, bo to jest tzw metformina, dużo dziewczyn ja bierze na cykle bezowulacyjne.

  • cachaarel Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 22 września 2015, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A Ty Gabi jakie miałaś tsh ostatnio?
    Badalas sobie prolaktyne? W jakiej części Polski mieszkasz, bo może mogłabym polecić Endo?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2015, 21:22

  • cachaarel Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 23 września 2015, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melduje, że @ dalej brak, 37dc. nie testuje, czekam haha

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2015, 13:32

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2015, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cachaarel wrote:
    A Ty Gabi jakie miałaś tsh ostatnio?
    Badalas sobie prolaktyne? W jakiej części Polski mieszkasz, bo może mogłabym polecić Endo?
    Kochana ja ostatnio badałam tsh w połowie lipca, to miałam 1,53. Tak, badałam prolaktyne, jak i pozostałe hormony płciowe. Wszystkie idealne, zarówno na początku cyklu, jak i 7 dni po skoku temperatury.
    Tak twierdzi zarówno mój endo, jak i ginekolog.
    Mieszkam na Podkarpaciu, chodzę do Serwańskiego Waldemara. Świetny lekarz, wspaniały człowiek. A Ty gdzie mieszkasz?

  • cachaarel Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 23 września 2015, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja małopolskie, niedaleko krakowa :) Jeździłam do rzeszowa na przymiarki sukni ślubnej z siostrą mojego M.
    Ładne tsh masz :) Nie ma się czym martwić. Ja mam w Krakowie fajnego endo. znaczy fajnego, bo dobry specjalista a jako człowiek jest dziwny ale już się przyzwyczaiłam, że np. się zawiesza hahaha Nazywa się Adam Nazim.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2015, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć kochane :) wczoraj byłam ze swoim narzeczonym po obrączki. Przeszliśmy wszystkie sklepy jubilerskie i w Apart jest najtaniej :D wybrałam nieświadomie tę obrączki, których zdjęcie jest na stronie 58 ostatnio pokazywałam jakie mi się podoba :D szer. mają 6 mm ale jakoś tak na dziwnie grube nie wyglądają. Wpłaciliśmy zaliczkę i mają być gotowe na 23-go października. A ślub chyba planujemy na 5-go grudnia :D musimy tylko jechać do urzędu czy będą miejsca wolne :)

    gabi544 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2015, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To super Paula :) my byliśmy w grudniu ustalać, bo chcielismy mieć ślub w WalentynkI, ale wyszło Tak, że wybraliśmy dzień wcześniej, to był Akira akurat piątek trzynastego. A wiem że minimum miesiąc przed planowaną datą trzeba się zgłosić, nie wiem czemu, ale Tak jest.
    Cachaarel ja do Rzeszowa od domu rodzinnego miałam ok. 80 km, teraz mam jakieś 95-100. No tsh ładne, ale miesiąc wcześniej było jeszcze ładniejsze,i podskoczylo potem. Dlatego dostalam większa dawkę euthyrox, obecnie przyjmuje 75. A mój endo dąży do tego, żeby było między 0,4-0,6 w razie gdyby w ciąży mi podskoczylo to do bezpiecznego dla dziecka poziomu. Ja ogólnie jestem z niego mega zadowolona. Fajnie rozladowuje napięcie, żartuje. Chyba to jedyny lekarz, do którego lubię jeździć :P
    Siedzę w poczekalni na monitoring czekam, i nie wiem czemu ale znowu mi się nogi trzęsą :P nie ze strachu, nawet nie wiem z czego :P jeszcze wczoraj rano wstalam i zobaczyłam że mI lewe udo strasznie spuchlo.coś mnie uzarlo w nocy,a u mnie bez leków przeciwalergicznych się nie obchodzi,opuchlizna się wtedy powiększa.. Na szczęście zostało mi jeszcze leków z ostatniego incydentu", bo lekarz wypisał mi zapas, żebym nie musiala w lecie co chwilę latać na pogotowie po tabletki, więc biorę od wczoraj. Ale cholernie swędzi, nie mogę wytrzymać :P
    Uciekam, odezwę się po wizycie.trzymajcie kciuki za dobre endo i pęcherzyki :P

    Paulette lubi tę wiadomość

  • cachaarel Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 23 września 2015, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ty mówisz o 0,4-0,6 a ja głupia się cieszyłam z 1,4 haha. Trzymam kciuki:*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2015, 17:39

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2015, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana ją wcale nie twierdzę, że 1,4 jest źle, bo sama się pytalam endo czy z tsh1,53 gdybym zaszła w ciaze to czymś by to groziło, to powiedział ze to jest idealne do zachodzenia w ciążę, że mam brać męża pod rękę, lecieć do sklepu po winko i działać :-)
    On mi to tłumaczył tak, że chce mnie zabezpieczyc, bo jestem już po jednym poronieniu i możliwe, że tarczyca miała jakiś tam wpływ na to, a w razie gdybym np. Dowiedziała się później o ciąży, dajmy na to miesiąc po terminie miesiączki, to gdyby TSH się podniosło, to żeby nie zagrażało przez ten czas dziecku. Nooo, tylko ze on nie wie, że nie ma takiej mozliwosciz, żebym ja przez tyle czasu nie wiedziała o ciąży :-D jak mi jednak dzień opóźnienia ciężko bez testu wytrzymac. Zresztą, gin mnie dziś za to upomniał :-D żebym nie szalala z testami dzień po terminie miesiączki, zeby poczekać tydzień po terminie ;-) żeby wyluzowac itd.
    A poza tym super wieści: endometrium 7,5 mm ; pęcherzyk na lewym jajniku 15 mm. 3-4 dni i powinna być owulka :-D także dzialamy :-)
    A jeśli do końca roku nam się nie uda, to w styczniu będziemy umawiać się na laparoskopie, żeby sprawdzić drożność jajowodów. W końcu jakiś lekarz, który nie ignoruje moich obaw... :-)

    Paulette lubi tę wiadomość

  • cachaarel Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 23 września 2015, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się wybiorę do gina ale innego. Zobaczymy co mi powie. Super, że takie ładne Endo i pęcherzyki. Który dc?
    Paula tak się cieszę z Twojego ślubu, że prawie zaczęłam mojego namawiać ale spoko. Najpierw dziecko. Może się rozmyslic jak nie dam mu potomstwa i zerwie zaręczyny.. lepsze to niż rozwód. Ale pierdziele hahahha. Nie zostawi mnie :D

    Paulette lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2015, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabi to świetnie, że są pęcherzyki i wszystko jest dobrze :*
    szkoda mi tego dzieciątka u Twojej bratowej. może jeszcze lekarzom uda się coś zdziałać.
    Cachaarel, kochana ja chciałam ze swoim narzeczonym zerwać po tym jak poroniłam, bo twierdziłam, że nie potrzebna mu jest kobieta, która nie potrafi dotrzymać jego potomka do urodzenia. Dałam mu wolną rękę. On się nawet nie zastanawiał i od razu zaczął słać mi wiązanki, żebym tak nie mówiła. Też się cieszę z tego ślubu. Szkoda tylko, że do kościelnego trzeba jeszcze poczekać. No i jeszcze ten kolejny stracony cykl :/ ja już sama nie wiem kiedy się uda. Niby tak odpuszczam, ale gdy tylko przestaję o tym myśleć zapala mi się żarówka, że jak teraz nie będę próbować to nigdy nie zostanę mamą...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2015, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobry wieczór :* widzę, że nie tylko ja byłam dziś u gina. Byłam u tego co Wam kochane wspominałam jak byłam w szpitalu. Zrobił mi usg i wiem jaka będzie płeć na 90 % :D a więc ma być dziewczynka <3 ahhh ;****

    Gabi od mojej teściowej mieszkamy około 30 km . Szkoda mi Twojej bratowej, ale w szczególności tego małego bąbla :( ehh te życie

    Cieszę się że pęcherzyki są teraz musicie działaś ile wlezie :D hahaha :P
    Paula tez sie ciesze z Twojego slubu <3 grunt ze są inne pozytywy w Twoim zyciu, a dziecko predzej czy pozniej sie pojawi :*

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2015, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja gratuluję córeczki :) zastanawialiście się już nad imieniem dla niej ?? :)

    małe marzenie lubi tę wiadomość

‹‹ 57 58 59 60 61 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ