X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne przeszkoda w zajsciu-słabe nasienie, babeczki łączmy sie i wspierajmy!!
Odpowiedz

przeszkoda w zajsciu-słabe nasienie, babeczki łączmy sie i wspierajmy!!

Oceń ten wątek:
  • Nadira Autorytet
    Postów: 1160 1053

    Wysłany: 26 lutego 2015, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety w lipcu zmiana kodu na trzy z przodu :-) Ale póki co to jeszcze dwudziestka jestem :-)

    ex2bcwa1oc4n8lw7.png
    ex2b3e5enw2ksmqc.png
    ex2b4z17x0iw5y73.png
  • Nadira Autorytet
    Postów: 1160 1053

    Wysłany: 26 lutego 2015, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zespół napięcia przedmiesiączkowego przynajmniej u mnie...

    ex2bcwa1oc4n8lw7.png
    ex2b3e5enw2ksmqc.png
    ex2b4z17x0iw5y73.png
  • Evaa Autorytet
    Postów: 6356 12611

    Wysłany: 26 lutego 2015, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja 32 w maju chyba sue zaleje w moje urodziny :D

    ,,Dopoki walczysz,jestes zwyciezca,, Sw.Augustyn
  • Nadira Autorytet
    Postów: 1160 1053

    Wysłany: 26 lutego 2015, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co, ten czas między 20 a 30 minął mi między palcami, nawet nie wiem kiedy.

    Evaa lubi tę wiadomość

    ex2bcwa1oc4n8lw7.png
    ex2b3e5enw2ksmqc.png
    ex2b4z17x0iw5y73.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2015, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadira wrote:
    Wiecie co, ten czas między 20 a 30 minął mi między palcami, nawet nie wiem kiedy.
    mi po 20 stce tez ruszył z kopyta

  • Nadira Autorytet
    Postów: 1160 1053

    Wysłany: 26 lutego 2015, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja uciekam, bo czeka mnie jeszcze odkurzanie, spacer z psem, jakiś obiad trzeba zrobić na jutro. Trzymajcie się ciepło, dobranoc :-)

    ex2bcwa1oc4n8lw7.png
    ex2b3e5enw2ksmqc.png
    ex2b4z17x0iw5y73.png
  • agjot1979 Autorytet
    Postów: 881 790

    Wysłany: 26 lutego 2015, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie marudzcie, ja za miesiac 36 :) kobiety wiosna idzie!! Nie lamcie sie, ja tez jestem zmeczona staraniami, tym ze tyle kasy idzie na badania, leczenie a to i tak nie przynosi efektu w postaci ciazy. Ale doczekamy sie, wierze w to ze kazda z nas bedzie mama!! A teraz glowa do gory, cycki do przodu i walczymy!!
    U mnie to ogolnie nie czaje o co chodzi, jestem po clo, mialsm miec monitoring ale moj doktorek zaniemogl i nic nie wiem. Jajnik popikal wczoraj, szyjka wysoko i miekka ale sahara ze sluzem. Jak mnie zawsze zalewalo tak teraz nic. Nie wiem czy ovu bedzie, byla czy hoduje torbiel. Do dupy z tym...

    f2w3vcqgcqrsk8cl.png
    Mati 16.07.2009
    74dik6nl44edfunt.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2015, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam 22 lata i też czuję że ten czas mija nie wiadomo kiedy :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2015, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w kwietniu 31.. tak sobie dziś też o tym myślałam.. antykoncepcję odstawiliśmy jak nie miałam jeszcze 30! Na początku nie stresowaliśmy się tym... to miało być piękne poczęcie żebyśmy mieli co kiedyś wspominać.. że zrobiliśmy go właśnie w ten cudowny weekend nad jeziorem.. itd. a teraz myślimy o AID.. jak to się pozmieniało.. ciekawe co będzie za kolejny rok..

  • agjot1979 Autorytet
    Postów: 881 790

    Wysłany: 26 lutego 2015, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kita a dlaczego myslicie o dawcy? Twoj emek nie ma wogole plemnikow? Jesli o tym pisalas to przepraszam ale nie bylam w stanie przesledzic calosci watku.

    f2w3vcqgcqrsk8cl.png
    Mati 16.07.2009
    74dik6nl44edfunt.png
  • agus3004 Autorytet
    Postów: 677 637

    Wysłany: 26 lutego 2015, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w kwietniu 25 będę mieć. Też myślałam że "zrobienie" dziecka to takie proste, w końcu moja siostra zachodziła w ciąże niemal na zawołanie. Zaczęłyśmy sie starać prawie w tym samym czasie ja o pierwszą ciąże siostra o drugą, ja walcze do dziś a jej Kubuś w niedziele będzie miał już 5 miesięcy

    Moja miłość <3 IGOREK <3
    f2wlx1hp21wq3sfq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2015, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://www.cda.pl/video/11433724/Dzieci-za-to-je-kochamy-

    dzięki niej zawsze wraca mi siła, by walczyć ... :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2015, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://www.facebook.com/video.php?v=385826478234963&pnref=story




    :D sikam

    Evaa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2015, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ab016b3627f0e71bm.jpg

    Evaa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2015, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kita wrote:
    U mnie w kwietniu 31.. tak sobie dziś też o tym myślałam.. antykoncepcję odstawiliśmy jak nie miałam jeszcze 30! Na początku nie stresowaliśmy się tym... to miało być piękne poczęcie żebyśmy mieli co kiedyś wspominać.. że zrobiliśmy go właśnie w ten cudowny weekend nad jeziorem.. itd. a teraz myślimy o AID.. jak to się pozmieniało.. ciekawe co będzie za kolejny rok..

    Kita a dlaczego myslicie o dawcy? Twoj emek nie ma wogole plemnikow? Jesli o tym pisalas to przepraszam ale nie bylam w stanie przesledzic calosci watku.


    Ma, tylko mało, a na in vitro nie pójdziemy.. nawet nie ze względów religijnych tylko racjonalnych.. za 1 razem prawie nikomu się nie udaje.. każda próba to koszty.. a co jak nigdy się nie uda..? Zadłużymy się na pół życia albo i więcej..?? Wiem, że ludzie tak robią, ale my się nie zdecydujemy, tym bardziej że zdarzają się koszmarne pomyłki przez zaniedbania lekarzy... kto wie co zaniedbują? Może dlatego właśnie tyle prób kończy się niepowodzeniem..? A kasa idzie... W naszym kraju to nawet ludzi pawulonem usypiali w karetkach żeby zarobić.. kto wie co jeszcze robią.. nie pójdę na to, nie wierzę ludziom.. a lekarzom to już zupełnie.. zbyt wiele miałam z nimi do czynienia.. a nam nie chodzi o plemnik, taki czy siaki tylko o to żeby być rodzicami ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2015, 07:09

    agjot1979, zoe31, Evaa lubią tę wiadomość

  • agjot1979 Autorytet
    Postów: 881 790

    Wysłany: 27 lutego 2015, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem kochana, jezeli tak czujecie to pewnie nie ma sie nad czym zastanawiac. My kiedys tez nie bralismy pod uwage in vitro, ale w tej chwili jest to coraz bardziej realna opcja. Choc mam nadzieje ze obu nam uda sie bez pomocy i zaskocza nas naturalne ciaze :) Moj maz mysli tez o adopcji, ale dla mnie jest jeszdze za wczesnie na takie decyzje, moze kiedys, nie wykluczam, ale dopuki mam sile i szanse na ciaze to walcze.

    Evaa, Nadira lubią tę wiadomość

    f2w3vcqgcqrsk8cl.png
    Mati 16.07.2009
    74dik6nl44edfunt.png
  • aipoite Ekspertka
    Postów: 279 85

    Wysłany: 27 lutego 2015, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny! nadrobilam Was :) nie bylo mnie dwa dni, my mamy caly czas ze naturalnie zajdziemy w ciaze, invitro nie wchodzi w gre, poczekamy, zobaczymy ... ale tez mam ogromne wzloty i upadki jeszcze wieksze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2015, 08:17

    Evaa lubi tę wiadomość

    <3
  • zoe31 Ekspertka
    Postów: 229 145

    Wysłany: 27 lutego 2015, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena83 wrote:
    Jeny dziewczyny widzę, że coś wisi w powietrzu bo i my mamy już dosyć tych badań wizyt i wyczekiwania na wyniki:( w pon byliśmy u innej androlog ktora zleciła badania do pełnej diagnostyki P - sukces bo poprzednia to olała , ale też wprost powiedziała, że nie mamy co czekać na cud i jak będą wyniki to szykować się na in vitro :( bo szkoda czasu....tyle tylko, że ja się boję in vitro :( tych znieczuleń ogólnych, hormonów i że się nie uda ....i zastanawiam się czy aż tak pragnę dziecka żeby wszystko poświęcać :( wiem, że to okrutne ale mam mieszane uczucia :( jutro @ powinna być ...póki co objawów oprócz rozdrażnienia brak ...zawsze sobie robię nadzieję ale ona i tak przychodzi .. taka małpa ;-))
    A odnośnie androloga w łodzi to polecam prof Hilczer , chociaż i tak wizyta nie wyglądała tak jak bym tego chciała może dlatego, że państwowo .....
    Jesteśmy rownolatkami i też wiele razy slyszalam że nie ma na co czekać tylko na in vitro. Pytanie czy to faktycznie jedyne wyjście dla nas czy może lekarze idą na łatwiznę bo nie bardzo wiedzą jak mają nas leczyć. Z moich obserwacji wynika że raczej to drugie! U mnie akurat in vitro odpada ze wzgledu na przekonania i religię ale wkurza mnie to że wszystkie słyszymy to samo ! Najlepiej na in vitro. To juz mega biznes się zrobił! Wydaje mi się że powinno być to rozwiazanie stosowane tylko wtedy kiedy naprawdę nie ma innej opcji.

    Hania ♥♥♥3470g 56cm
    w5wq73sb9uer0w82.png
  • Nadira Autorytet
    Postów: 1160 1053

    Wysłany: 27 lutego 2015, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie to też ciężki temat, boję sie niepowodzenia. Wiem jednak że jeśli będzie taka metoda, która da nam chociaż cień nadziei, chociaż ten jedyny 1% szansy na to że się uda to muszę wykorzystać wszystkie szanse, bo jak tego nie zrobię to sobie poprostu nie daruję. Ja niestety albo stety wierzę w medycynę i lekarzy, bo dzięki niej jestem tu dziś, żyję i mam się dobrze.

    aipoite, Evaa, aszka lubią tę wiadomość

    ex2bcwa1oc4n8lw7.png
    ex2b3e5enw2ksmqc.png
    ex2b4z17x0iw5y73.png
  • zoe31 Ekspertka
    Postów: 229 145

    Wysłany: 27 lutego 2015, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadira masz racje nie można generalizować! Też spotkałam w życiu cudownych lekarzy którym będę wdzięczna za pomoc do końca życia. Ale ginekologow dobieram chyba pechowo. Przerobilam już 4 i bywało tak że nawet nie czytali wynikow z którymi przyszłam. Może po prostu mam pecha.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2015, 08:58

    Evaa, Nadira lubią tę wiadomość

    Hania ♥♥♥3470g 56cm
    w5wq73sb9uer0w82.png
‹‹ 101 102 103 104 105 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ