Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?
-
WIADOMOŚĆ
-
Ktosiowa- no co ty!, nie można tracic nadziei.
Wyślij tego swojego na te badania, żeby mieć jasny obraz co i jak u was, moze naprawdę niewiele potrzeba, może tylko troche trzeba podnieść niektóre parametry?, a może warto zastanowić się u was nad IUI?Annie1981 lubi tę wiadomość
Alicja81
mama 11- letniej Juleńki
Ponowne starania od 2014r
08.2020- beta 2,3 -
No właśnie z M mam problemy....
On nie czuje się wyróżniony, że właśnie jego wybrałam na Ojca swoich dzieci... Napisałam mu maila, żeby wiedział co i jak (chociaż bardziej jako podsumowanie problemów całości związku), ale też lipa...
Nawet już mi się temperatury nie chce mierzyć ani tabletek łykać... (co widać na moim wykresie).
Sexic też mi się nie chce.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2017, 07:58
-
Ktosiowa rozumiem co czujesz... W poprzednim związku miałam podobną historię. Tylko że poprzedni partner po kilku latach wprost przyznał że nie chce i nigdy nie chciał mieć dzieci.
Życzę Ci żebyście jednak doszli do porozumienia. Wiem z doświadczenia że jeśli w tak ważnej kwestii jak chęć posiadania potomstwa para się różni, to szczęścia nie będzie... pamiętam że pisałaś że Twój partner ma dzieci, może dlatego już mu tak nie zależy. Powinien jednak ze względu na Ciebie zrobić badania i spróbować. To też jest wyraz miłości do drugiej osoby. Ktosiowa jeszcze raz życzę sił i powodzenia.
Dla mnie temat rozmnażania jest bardzo trudny. Gdybym nie miała wsparcia Męża, nie dałabym rady. Zwłaszcza po tym co już kiedyś przeżyłam.
Zaraz zadzwonię do ginekologa i spytam o tę receptę.Annie1981, ktosiowa, Eni_gma, Alicja81 lubią tę wiadomość
-
Też uważam, że nie powinien być samolubny...
Na razie to nam się związek pieprzy... M twierdzi (a ja mu do końca nie wierzę), że on się teraz boi, bo jak ma tak złe wyniki, to mogą być chore dzieci (miał iść pogadać z lekarzem o tym, sam podjął taką decyzję, ale dzień przed się wycofał i odwołał wizytę), że te badania to studnia bez dna (finansowo), że wywieram na nim presję itp....
Więc ja wymiękam... tracę nadzieję... Już nawet nie pytam się czy zażył androvit (a łyka nieregularnie)...
Po prostu jestem w dupie...
-
Ktosiowa zadne rezygnowanie!!! Kopa w tylek na otrzezwienie, kubel zimnej wody na leb i sie nie poddawaj. Wiem, ze czasem czlowiek ma chwile zwatpienia,ale....dzialaj dalej i stanowoczo. A jesli Twoj partner wymiguje sie od tego i nie chce , to.....chyba czeka was powazna rozmowa.12tc ❤ trojaczki 2012r [*]
Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy,hiperprolaktynemia -
Eee dzisiaj moja położna jest na szkoleniu. Jutro zadzwonię żeby się dowiedzieć co z receptą.
Ktosiowa zadaj sobie pytanie czy problemy w związku są spowodowane tą drazliwa kwestią rozmnażania czy mają inne podłoże. I próbuj się porozumieć z partnerem. Łatwo coś zepsuć, trudniej zbudować. Naprawdę trzymam za Ciebie kciuki
Alicja dostałaś odpowiedź od sióstr w sprawie Paska? Ja cały czas czekam. Podobno często nic nie odpisuja tylko przesyłają Pasek i modlitwy.
Cieszę się na długi weekend. Ciężko rozkręcić się po świętach.
Za trzy tygodnie lecimy do Walencji na kilka dni muszę jeszcze ogarnąć hotel. Przyda się kolejna porcja słonka zimą i oderwanie od tych myśli o braku ciąży. Później biorę się za załatwienie formalności związanych z budową domu. Będzie konstruktywne zajęcie. Tylko cały czas nie wiemy, ile pokoi będzie nam potrzebnych w nowym domu.... -
ktosiowa nie trzeba się poddawać, szczera rozmowa jest na pewno konieczna, żeby wszystko sobie wyjaśnić. Będzie dobrze, trzymam kciuki
Karoluś81 możesz wyjaśnić od jakich sióstr i jaki Pasek?
U mnie dzisiaj termin @ - 29dc i 10dpo - test negatywny. -
Karoluś81 wrote:Anulka euthyrox 50.
Pasek św Dominika. Poczytaj sobie o tym
Eutyrox 50 jeszcze mi został ale z terminem 01.2017 - teraz biorę Letrox 75 -
Karoluś81 wrote:Anulka jeżeli dzisiaj jest Twój termin @ i ją faktycznie dostaniesz tzn że Twoja faza lutealna trwała 9 dni a to przecież za krótko. Zawsze tak masz?
W poprzednim cyklu faza lutealna trwała 8dni, a 9 przyszła @. A jeszcze we wcześniejszych nie wiem jak było, bo nie prowadziłam żadnych obserwacji. -
W takim razie Anulka w następnym cyklu - jeśli będzie to zbadaj progesteron 7 dpo. Faza lutealna powinna trwać minimum 10 dni. Bo jeśli jest za krótka, to nawet jeżeli dojdzie do poczęcia, jest problem z utrzymaniem ciąży. Sprawdź to konieczne. Może powinnaś brać luteine czy coś w tym stylu.
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
Karoluś81 wrote:W takim razie Anulka w następnym cyklu - jeśli będzie to zbadaj progesteron 7 dpo. Faza lutealna powinna trwać minimum 10 dni. Bo jeśli jest za krótka, to nawet jeżeli dojdzie do poczęcia, jest problem z utrzymaniem ciąży. Sprawdź to konieczne. Może powinnaś brać luteine czy coś w tym stylu.
11 stycznia idę do gina i mam właśnie zamiar z nim na ten temat porozmawiać. Mam nadzieję, że pomożeKaroluś81 lubi tę wiadomość
-
Ktosiowa, z tego co pamiętam to badanie nasienia można zrobić na NFZ. Mój ginekolog sugerował już wypisanie skierowania, ale mój mąż jak mu coś napomknełam o tym badaniu, natychmiast zmobilizował się i za miesiąc nie trzeba było już go kierować; ) spróbuj się zorientować jak tam jest u Ciebie w przychodni, bo finanse to słaba wymówka. Facet chyba ma inne powody
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2017, 13:23
37+0tc 09.10.2020..... córeczka Kornelka - witaj!
[*] 4tc ciąża biochemiczna 11.2019
[*] 5tc ciąża biochemiczna 09.2019
37+1 tc synek Oliwierek 13.10.2018 - witaj!
[*] 12 tc puste jajo 02.08.2017
[*] 17 tc synek Ignaś 28.02.2017 -
Kotosiowa tak to jest z facetami, zupełnie inaczej podchodzą do rodzicielstwa niż kobiety.A czasem facetowi jest potrzebny mocny strzał w pysk (nie dosłownie oczywiście) na otrzeźwienie i otworzenie oczu na coś więcej niż czubek własnego nosa.
-
Papierówka, Stelaż zrobił badanie w czerwcu, które wyszło fatalnie (zero poprawnych plemników), teraz ma zrobić z testem potrójnym w prywatnej klinice za 550 zł (zalecił lekarz z NFZ i powiedział, że tego nie da się na NFZ)... Coś tam jeszcze może zrobić z nasienia (nie pamiętam teraz co, ale to dodatkowe 350 zł, dlatego on twierdzi, że to studnia bez dna i że boi się, że dziecko będzie chore...
-
Ktosiowa 550 zł to nie mały koszt, ale bez przesady- nie będzie ich wydawał co miesiąc, ja też jestem zdania, że twojemu M jest potrzebny kubeł zimnej wody na łepetynę (wiem jak z tymi facetami jest- strasznie uparte osły z nich). Kochana trzymam kciuki za Ciebie i za to aby twój M wziął się za siebie.
Karoluś napisałam do sióstr, odpisały mi, że mają paski, podałam im adres do siebie i czekam- zobaczymy. Widzę, że zwiedzacie świat z mężem- rozszaleli się z tymi zagranicznymi wyjazdami.
A u mnie dzisiaj wzrost temperatury- tak wysokich temp. po owulacji to ja jeszcze nie miałam- clo pod tym względem działa, jednakże "nie należy chwalić dnia przed zachodem sońca, a teściowej przed śmiercią" więc spokojnie czekam i probuję się nie nakręcać- ale coś słabo mi idzie.ktosiowa lubi tę wiadomość
Alicja81
mama 11- letniej Juleńki
Ponowne starania od 2014r
08.2020- beta 2,3