Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?
-
WIADOMOŚĆ
-
Czesc:) milego piatunia życzę. U mnie słoneczko wychodzi wiec może poprawi mi troche nastroj..bo rano wstalam jak osa. Szlag mnie trafia z tymi moimi hustawkami ... ciagle do konca zdrowa nie jestem katar mnie lapie zwlaszcza z rana...wrrr..moze nikogo w pracy dziś nie pogryze..
Greetta lubi tę wiadomość
córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są
ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud -
Kochana a czosnek może stosowałaś ? na katar świeży rozgnieciony trzeba wdychać ale nie jednorazowo tylko kilka dni. Na zatoki też to pomaga bo zabija bakterie które już się tam zadomowiły. Wdychać raz jedną dziurką raz drugą po kilka razy i kilka razy dziennie ja stosuje i polecam
ps. z staraniami to jakoś w ogóle się nie emocjonuje że możemy i będziemy dziwnie jakoś jakbym podświadomie wiedziała że się nie uda chyba nie mam na to wpływu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2016, 09:51
Synio 02.02.2006 31tc cc Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 Synio 05.01.18 39tc sn
-
Greetta czosnek i cebula to ostatnio moje ulubione jedzenia..jae fakt nie wąchałam:) dzis spróbuję dzieki.
Wiesz ja od jakiegos czasu czuję sie jak... bezplodna...
Niby wierze ze kiedyś. .. ale coraz częściej wrecz wyczekuje @ tak jakby inaczej nie moglo byc, moze prsez to ze tyle czasu juz sie staramy...może to takie "zabezpieczenie emocjonalne" aby nie czuc wiekszej goryczy jak przyjdzie @ kiedys ryczalam jak przyszla @ teraz..to normalne. Czy ja jestem normalna..jestem zmeczona tym wszystkim coraz bardziej. Czasem nawet mysle ze powinnam zaakceptowac fakt posiadania jednego dziecka. Jest tyle kobiet walczacych o pierwsze.. aj zycie...nie zapominaj o nas.córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są
ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud -
Tylko cierpliwości z tym czosnkiem parę razy dziennie ile się da radę i przez parę dni
Asienkaa odnośnie tego co napisałaś to ja ostatnio stwierdziłam, że wolałabym nie zajść w ogóle w ciążę niż zajść w nią i za jakiś czas poronić jak już taka natura wspaniała i eliminuje te "słabsze" dzieci po przez poronienie to nie powinna pozwolić na samo zajście w ciążę
Być może nie zgodzicie się ze mną ale po utracie dziecka psychika kobiety już nigdy nie będzie taka sama Jestem szczęśliwa że dane mi było mieć to maleństwo pod sercem nawet przez te kilka tygodni ale to nie jest naturalne że dzieci umierają pierwsze od rodziców Silniejsze jesteśmy owszem, ale co nam z tego.
Oj chyba zaczęłam płaczliwy temat uciekam mam parę załatwień. Nie będę się rozwijać ale takie moje zdanie. I nie wyobrażam sobie cierpienia przy kilkuletnich staraniach o ciążę bez efektu. Jeszcze gorzej kiedy efekt przychodzi a potem strata
trzymajcie się ciepło w ten piątkowy dzień, pozdrawiamSynio 02.02.2006 31tc cc Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 Synio 05.01.18 39tc sn
-
hello Lejdis
piękne słońce dziś, może taki będzie weekend. a ten już taaaak blisko
co to dziewczyny się dzieje z nastrojami? to chyba mix hormonów z przesileniem wiosennym...
co do starań... ja się złapałam teraz na tym, że nawet na sex już nie mam ochoty zawsze starałam się podchodzić możliwie luźno do kwestii ciąży, nie chciałam żeby sypialnia przekształciła się w linię produkcyjną, ale chyba właśnie doszliśmy do tego momentu musimy chyba pomyśleć o jakimś wyjeździe, chociaż weekendowym wypadzie, grunt żeby zmienić otoczenie...Greetta lubi tę wiadomość
-
O tak..mi tez marzy sie jakus wypadzik..moze jak sie uda na feriach cory wyskoczymy gdzieś, bo zaczynam sie dusić.
Mam nadzieje ze sloneczko zostanie na weekend ale jak znam zycie bedzie świeciło na tyg kiedy czlowiek pracuje aby skryc sie na weekend kiedy jest wolne. Ile razy juz tak bylo.
Ale mi sie nic nie chce,nic.córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są
ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud -
Hoho...to całkiem jak ja:D robie niezbędne minimum:) ale takie nierobienie tez męczy:) dobrze ze ktoś wymyślił internet
kattalinna, Greetta lubią tę wiadomość
córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są
ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud -
Hej Dziewczyny
Znalazłam w końcu chwilkę, żeby się przywitać z Wami i coś skrobnąć
Ja dziś dalej padam na twarz ale dobrze, że mam zajęcie bo inaczej pewnie przy biurku bym odpłynęła, szef to by się z lekka zdziwił
Pogodę też mam piękną, słoneczną, tylko to ciśnienie ... Jak dobrze, że już za 2 godz. zaczynam weekend
Oj jak mi się marzy jakiś wypad, choć na 2 dni, ale póki co takiej perspektywy niestety nie ma
No a ja myślałam, że tylko ja tak mam, że sex rozpłodowy nie do końca sprawia mi przyjemność. Jeszcze na początku starań to jakoś szło, choć za uszami miałam właściwie 1 cel ... Ale teraz z perspektywy czasu to jak przychodzą TE konkretne dni, to niestety różnie to bywa i widzę też po mym M. że on też już powoli jest tym zmęczony. Kiedyś była spontaniczność, a teraz z kalendarzem w ręku. Takie nasze życie ...
No i muszę Wam powiedzieć, że jeszcze na początku starań to bardziej przeżywałam kolejne @, płacz, złość, itp. Teraz to już chyba przywykłam ..... -
a wiecie co, ja to w zasadzie zawsze przyjmowałam bez tragedii każdą @. na początku to było "spokojnie, dopiero 1,2, 3, 6 miesiąc, przecież nic się nie stało, kto zachodzi od razu". potem to już taki żal, ale raczej powiązany z pustką. nie powiem, jakaś cicha łza się zdarzyła ze dwa razy, ale regularnych ryków nie było tylko ta rezygnacja coraz większa...
-
Hej, zgadzam sie ze wszystkim, co napisałyście
Gretta podpisuje sie pod wszystkim
Mam bardzo ciężki dzień.. Strasznie tęsknię za dziecmi, ryczałam dzis chyba kilka godzin. Z M sie znów sprzeczamy. Stolarz mi nawalił i znów nie skończyli pracy maja byc w poniedziałek. Dobija mnie ten syf. W pracy kłopoty, jak to zawsze z nowobogackimi klientami...
Tez czekam na @ bo to raczej normalne, ze przychodzi, ja i ciąża? To sie nigdy nie zejdzie.. Generalni mam dość..
Sorki za smuty
Pije nasze zdrowie. Czerwonym winemGreetta lubi tę wiadomość
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
Witajcie,
mój nastrój się tu idealnie wpisuje.
Może w weekend jakoś dojdę do siebie. A jak nie, to w tym cyklu będzie zero szans na ciążę... ale czy to coś zmienia? Chyba nie. Ta wredna @ zawsze przychodzi. Witam w klubie.
Nawet nie mam wina...
Oby od jutra nam się wszystkim humor poprawiłGreetta lubi tę wiadomość
-
Witam w sobotni poranek
ASIENKAA, my w sumie nie daleko siebie mieszkamy, ale u mnie póki co tylko delikatnie siąpi. No ale tak czy siak brzydko jest
Wczoraj dziewczyny padłam przed 22. To ciśnienie mnie dobija Już nie pamiętam kiedy zasnęłam o tak wczesnej porze, ale za to dziś od 7 na nogach.
Spokojnego dniaGreetta lubi tę wiadomość
-
ktosiowa wrote:Cześć dziewczyny,
Ja cały tydzień byłam śpiąca, dzisiejszej nocy przespałam 11 godzin )), z przerwą na zmierzenie temperatury oczywiście. I tu zonk, bo OF zaznaczyła mi ovu w 8 dać. Jeśli to prawda, to lipa w tym miesiącu.
Hi, a którego dc zazwyczaj miałaś ovu? Faktycznie wcześnie, ale ja mysle, że jeszcze przesunie, tym bardziej ze luknęłam sobie i póki co ta Twa temp. taka zębata. Kciukam, żebyś miała jeszcze ovu przed sobą, bo jeśli słabo było z miłością w tym czasie to faktycznie lipa Ale działacie, dzialajcie
Pozdrawiam -
hewa81 wrote:Hi, a którego dc zazwyczaj miałaś ovu? Faktycznie wcześnie, ale ja mysle, że jeszcze przesunie, tym bardziej ze luknęłam sobie i póki co ta Twa temp. taka zębata. Kciukam, żebyś miała jeszcze ovu przed sobą, bo jeśli słabo było z miłością w tym czasie to faktycznie lipa Ale działacie, dzialajcie
Pozdrawiam
Ogólnie myślę, że ovu przede mną (jakby tak się udało 16 to byłoby miło)... Zawsze się niecierpliwię, kiedy mi OF wyznaczy mi Alexis, to w tym cyklu się pośpieszył .
-
Dzień dobry
Ktosiowa, powinno się jeszcze przesunąć... Tak wygląda. Działajcie
Natasza, jak się dziś czujesz?
Hewa, patrzę na Twój awatar i mimo woli się uśmiecham My chcemy mieć kota. Pewnie za parę miesięcy.
U mnie może nie pada, ale jest mgła i jakoś tak ponuro. Mimo wszystko zamierzam miło ten weekend spędzić i nie dać się pogodzie ani gorszemu samopoczuciu.
Czego i Wam życzę :*hewa81 lubi tę wiadomość