Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?
-
WIADOMOŚĆ
-
tam od lat działa ks. Kieniewicz - wspaniały człowiek, rewelacyjny naukowiec, był moim wykładowcą na studiach. Wymagający i nie uznający drogi na skróty. Jakość sama w sobie. Jeżeli z czymś związane jest jego nazwisko, to ja w ciemno polecam. Tam muszą być świetni specjaliściKaroluś81 wrote:www.lichen.pl/pl/275/n_177/naprotechnologia_w_licheniu
Tu jest link, może skorzystasz Alicjo
Karoluś81 lubi tę wiadomość
-
Czekam na początek nowego cyklu, @ powinna przyjść dziś/jutro. Ten cykl nie był staraniowy przez te nieszczęsne korzonki
nie wiem czy w tym też nie wyluzuje bo 4 stycznia mam gina (teoretycznie kilka dni przed kolejną @). Chcę wziąć skierowanie na badania - takie podstawowe ale po co mam teraz płacić jak za miesiąc zrobię za free
no i wtedy wznowimy starania
choć nie wiem czy uda mi się odpuścić ten miesiąc
-
MamaLili zawsze mozecie na luzie, bez specjalnych starań coś pomajstrowac. Będzie to super, nie, to nic sie nie stało
-
MamaLili na psychike po 20 dc to chyba nic nie pomoze

U mnie dzis 15 i na razie luz blues, ale jeszcze kilka i zacznie sie znowu. Chociaz na wiele tym razem nie licze to stres i tak bedzie. -
Karoluś lepiej od 2 stycznia bierz L4.
Napisałam wiadomość na adres Lichenia, ale oni niestety materiałów mi nie prześlą, muszę zapisać się do instruktora w Gdańsku i tam kupić karty etc.Alicja81
mama 11- letniej Juleńki
Ponowne starania od 2014r
08.2020- beta 2,3 -
Chyba nie jestem uparta
zobaczymy co w piątek powie lekarz.
Od wczoraj meczy mnie katar, ale chyba opanowalam sytuację dzięki czosnkowi, inhalacjom i okladom z cieplej soli.
Jadę na wieś relaksowac się totalnie. Zero sprzątania, gotowania, zakupów. No chyba że mi się znudzi to coś zrobię
Miłego weekendu. Nie przepracujcie się
Annie1981, MamaLili lubią tę wiadomość
-
Karola udanego urlopu! Odpoczywaj. Co do l4 to zrob, jak sama uwazasz

Alicja bez sensu ze nie wysylaja. Ale dziewczyny maja racje, sprobuj w Gdansku.
Karoluś81 lubi tę wiadomość
-
Cześć stresant
Rozgość się, chociaż tradycyjnie życzę aby nie na długo. Aczkolwiek patrząc na to, jak rozwija się nasz wątek, może być i na długo, byle jak najszybciej z brzuszkiem. Może napisz nam coś o sobie, jak długo sie staracie itp.
-
Mam za sobą długą historię i dwa szczęścia w domu :)Starania o ciążę trwają bardzo krótko, w każdą ciążę zaszłam w pierwszym cyklu, ale niestety, nie każda zakończyła się sukcesem

2005-poronienie zatrzymane-10 tydzień
2006- sukces
w 35tc.
2007-poronienie samoistne-9 tydzień
2008- sukces
w 40tc.
2017-poronienie puste jajo płodowe-10 tydzień
Kolejne podejście przed nami, zobaczymy jak pójdzie....jestem pozytywnie nastawiona, chociaż męczy mnie katar już od kilku dni to pracujemy w "pocie czoła"
Po ostatnim poronieniu stwierdziłam, że już chyba za stara jestem i "natura" wie co robi, ale postanowiliśmy z mężem spróbować ostatni raz. Bardzo chciałabym, żeby się udało, bo trudno się pozbierać po każdym poronieniu.... -
Stresant oj, swoje przeszlas. Dobrze że nie cala ta historia jest smutna i masz tez swoje szczęścia. Życzę powodzenia






