Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?
-
WIADOMOŚĆ
-
Alicja z ciekawości zerknęłam sobie na moje wyniki i mam podane całkiem inne normy. Np norma dla prolaktyny wg mojego lab wynosi 5.18-26.53 (nijak to porównasz z Twoim wynikiem). Wniosek z tego, że zależy jaką metodą badanie jest robione, więc nic się nie przejmuj do czasu wizyty, lekarz dopiero Ci powie, co i jak. Na zdrowy rozum, skoro mieścisz się w normach laborotoryjnych, to nawet jeżeli coś jest nie tak dla kobiety starającej się, to dużych anomalii nie ma. Bedzie dobrze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2018, 11:49
-
Alicja81 wrote:Kroopka ładnie u Ciebie na wykresie, będziesz testowała?
-
Katta obstawiam środa, czwartek. No najpóźniej piątek.
-
Hmmm czy mi się dobrze wydaje, że nasza ostatnia ciężarówka to Karoluś i jej szczęśliwy cykl był w listopadzie? No zdecydowanie przydałaby się nowa ciąża!
kattalinna, Greetta lubią tę wiadomość
-
O taaak, popieram kolejną ciążunie. Wyjścia nie ma.
Teraz kolejna jesteś Ty, Moona, Berta (nie wiem ak sytuacja u MamaLili).
Bertha ma iui chyba jutro- trzymamy kciuki za powodzenie!!!Karoluś81, bertha lubią tę wiadomość
Alicja81
mama 11- letniej Juleńki
Ponowne starania od 2014r
08.2020- beta 2,3 -
To jest nas więcej z tym teminem @ na piątek;) choć ovu każe mi niby czekac do poniedziałku czy niedzieli za tydzień, ale ja nigdy nie mam tak długich cykli ani tak długiej 2 fazy. A szczerze mówiąc, to chętnie bym zatestowała już w środę;P
powodzenia wszystkim testującym w przyszłym tygodniu - mam nadzieję, że będzie wysyp kropków:) -
Moona wrote:Kattalinna no właśnie podobno ciąże chodzą trójkami. Lada dzień się okaże:)
Katta gratuluję studniówki!
Szyszka mi niby też apka sugeruje testowanie 18 dpo, czyli 20, a dlaczego to nie wiem. U mnie najdłuższa fl to 14 dni.
-
U mnie nic specjalnego... Dziś 8 dc. Mało się tu udzielam, jakoś przybita ostatnio jestem. Byłam nawet u lekarza bo tak się kiepsko czuję, zawroty głowy, krew z nosa, o tym, że wypadają mi włosy czy łamią paznokcie nie wspomnę. Morfologia, tsh w normie. Jedynie OB podwyższone i żelaza za mało. Nie wiem...może to zwykłe zmęczenie, za dużo stresu. W czwartek mam kontrole z wynikami. Dodatkowo Lila ma znów fazę na "jak super byłoby mieć w domu dzidziusia" co mnie zarówno rozczula jak i denerwuje
Codziennie Was podczytuje i trzymam kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2018, 21:37
-
Hejka, ja po iui. teraz czekanie do testowania kropka, jak ty potrafisz tak spokojnie sobie żyć jak masz już 10dpo (a wg mnie 12dpo) j może już byłoby wiadomo!! wykres masz super
Dakota, MamaLili, krrropka, Greta lubią tę wiadomość
https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
MamaLili ojojoj. Dochodź szybko do zdrowia dziewczyno i wracaj do nas z lepszym samopoczuciem. Ściskam Cię mocno.
Bertha wierzę że za 8? 10? dni zobaczysz dwie tłuściutkie krechy. Zaciskam kciuki z całych sił!
A co do mojego testu, to patrzę na to z tej strony, że to zawsze parę dni więcej, kiedy mogę żyć złudzeniami. Po co rozczarowywać się zbyt szybkoMamaLili, bertha lubią tę wiadomość
-
kattalinna wrote:Krrropka, ja mój pozytywny test odwlekałam też z podobnych powodów, plus jeszcze to, że wiedziałam, że dopóki nie zobaczę dwóch kresek to przynajmniej mogę pić wino spokojniehttps://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki)