Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie dziewczyny
ja również rocznik '81
Wiosen nam trochę upłynęło i czasem śmiejemy się z moim partnerem, że połowa życia za nami a my się za robienie dzieci zabieramy. Tylko ja właściwie nie czuję się jeszcze stara
We wrześniu "udał" nam się CUD, lecz długo nasze szczęście nie trwało. W listopadzie poronienie i zabieg
Obecnie rozpoczęliśmy na nowo nasze starania
pozdrawiam
kaasik, hewa81 lubią tę wiadomość
Synio 02.02.2006 31tc cc Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 Synio 05.01.18 39tc sn 
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGreetta wrote:Witajcie dziewczyny ja również rocznik '81
Wiosen nam trochę upłynęło i czasem śmiejemy się z moim partnerem, że połowa życia za nami a my się za robienie dzieci zabieramy. Tylko ja właściwie nie czuję się jeszcze stara
We wrześniu "udał" nam się CUD, lecz długo nasze szczęście nie trwało. W listopadzie poronienie i zabieg
Obecnie rozpoczęliśmy na nowo nasze starania
pozdrawiam
Przykro mi.
witamy! oby na króciutko
Greetta lubi tę wiadomość
-
ktosiowa wrote:Przykro mi.
Znasz powody swojej straty?
najprawdopodobniej wada genetyczna, pewnie dzieci źle się podzieliły, umarły w tym samym czasie
Oboje jesteśmy zdrowi. Po poronieniu miałam robiony zespół antyfosfolipidowy i wszystko ok.
Dzięki dziewczyny i Wam życzę, byśmy jak najszybciej spotkały się na fiolecie
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
Paskudne i podstępne te chorubska.
U mnie ta insulina to trochę na własne życzenie - łakomczuch jestem i tyle. No i trochę dziedzicznie po ojcu, który ma cukrzycę. Jak tak dalej pójdzie to i mnie to czeka.
Ale skąd to kaasik u Ciebie? Pojęcia nie mam. Skoro brak nadwagi i PCO. W dodatku zdrowa dieta i sport...
Musisz wierzyć, że się uda. Trzymam kciuki
Za Was wszystkie dziewczynki
MICHAŁEK
-
nick nieaktualnyktosiowa wrote:Wczoraj rozpoczęłam 18 cykl...
Jutro kończę 35 lat.
Podobno (tak tu znazłam, tu czyli na OF) kobieta jest najplodniejsza w miesiącu swoich urodzin, a więc voilà... styczeń jest mój.
A ja we wtorek
To będzie zatem nasz miesiąc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2016, 13:56
ktosiowa, hewa81, Tova33 lubią tę wiadomość
-
Witam:)
Czy mogę dołączyć do zacnego grona rówieśniczek? Cieszę się że takowe tutaj są bo podczytuję inne posty to sama młodzież. Moja Pani ginekolog ostatnio stwierdziła, że w moim wieku to już nie ma co hulać z czasem i brać się do roboty trzeba. Troszkę mnie to zdołowało ale... przejęłam się i działaliśmy ale chyba sylwestrowe szaleństwo nie było trafione. Niby @ ma przyjść 14 ale już czuję jej nadejście a test z 1 krechą. Nie tracę nadziei bo styczeń dłuuugi więc ewentualnie załapiemy kolejne starania:)
hewa81, Greetta, Tova33 lubią tę wiadomość
-
Dodam, że staramy się o pierwsze dzieciątko od czerwca 2015 niestety z przerwami, gdyż po 2 niepowodzeniach zrobiłam badania hormonalne i okazało się iż mam za wysoką prolaktynę oraz tsh. Od października na lekach troszkę pospadało ale ponoć nadal TSH 3,08 nie jest szałowym wynikiem dla staraczki:(
hewa81, Tova33 lubią tę wiadomość
-
Witajcie Dziewczyki ponownie
Dawno mnie TU nie było, ale widzę, że wątek ponownie ruszył, wiec postaram się częściej zaglądać, bo przecież tak ważne jest dla nas staraczek wsparcie drugiej osoby.
Szczególnie witam się z Nowymi Dziewczynami - KAASIK, KTOSIOWA, GREETTA, ZUZIA1 - miło mi poznać kolejne rówieszniczki; fajnie, ze jest nas 35latek coraz więcej.
KAASIK, NANATASZA, GREETTA - bardzo mi przykro z powodu Waszych strat Żadne słowa nie są w stanie Was pocieszyć, wiem o tym doskonale (tez kiedyś byłam w Waszych sytuacjach). Musicie być silne i nie tracić wiary i nadziei - przyjdzie pora na każdą, każda jeszcze przytuli małego bombelka do serca, mocno w to wierzę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2016, 19:44
Zuzia1, Greetta lubią tę wiadomość
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
ktosiowa wrote:Wczoraj rozpoczęłam 18 cykl...
Jutro kończę 35 lat.
Podobno (tak tu znazłam, tu czyli na OF) kobieta jest najplodniejsza w miesiącu swoich urodzin, a więc voilà... styczeń jest mój.
Mnie już 35 lat stuknęło (na początku stycznia). To ojciec Sroka uważa, ze kobieta jest najbardziej plodna w miesiącu swoich urodzin, więc styczniowe kobietki - ten miesiąc jest nasz Poza tym ja nie mam innej opcji, musi mi sie udać, bo w perspektywie porażki czeka mnie hsg, zajebiscie się boję i chciałabym tego uniknąć.
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
Zuzia1 wrote:Dodam, że staramy się o pierwsze dzieciątko od czerwca 2015 niestety z przerwami, gdyż po 2 niepowodzeniach zrobiłam badania hormonalne i okazało się iż mam za wysoką prolaktynę oraz tsh. Od października na lekach troszkę pospadało ale ponoć nadal TSH 3,08 nie jest szałowym wynikiem dla staraczki:(
Ja też miałam przerwę w staraniach przez TSH. W sierpniu wyszedł mi coś ponad 4. Dostałam letrox i po 6 tyg fajnie spadło do 1,99. Niestety teraz cos sie znów porobiło i po 3 m-cach mimo brania leków znów mi skoczylo do 3,88. Ale z takim wynikiem można zajść tyle ze w przypadku ciąży jest większe zapotrzebowanie na hormony bo dzidzia "kradnie" Także trze się do endo wybrać. A fakt, dla staraczek najlepiej jak tsh jest poniżej 2, a nawet bliżej 1.
Zuzia1 lubi tę wiadomość
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
Dołączam. Forum podczytuję od jakiegoś czasu, starania zaczęliśmy 2 cykle temu, dzisiaj rozpoczęłam trzeci cykl i jestem pełna nadziei, że tym razem się uda. Mam już dziecko - prawie 7 lat. Mam też wrażenie, że przez te ostatnie dwa cykle trudno to nazwać porządnymi staraniami, bo wprawdzie byłam przekonana;P że właściwy moment itd. ale starania były w każdym z cykli 3-krotne (3 kolejne dni). A jak to wygląda u Was?
Greetta, hewa81 lubią tę wiadomość
-
hewa81 wrote:Ja też miałam przerwę w staraniach przez TSH. W sierpniu wyszedł mi coś ponad 4. Dostałam letrox i po 6 tyg fajnie spadło do 1,99. Niestety teraz cos sie znów porobiło i po 3 m-cach mimo brania leków znów mi skoczylo do 3,88. Ale z takim wynikiem można zajść tyle ze w przypadku ciąży jest większe zapotrzebowanie na hormony bo dzidzia "kradnie" Także trze się do endo wybrać. A fakt, dla staraczek najlepiej jak tsh jest poniżej 2, a nawet bliżej 1.
To ładnie spadło na początku. Ja najperw dostałam Eutyrox 25 ale po 6 tyg spadło własnie do 3,08. Od początku grudnia zmieniłam endo i dostałam większą dawkę Letrox50 i 75 dzień/na dzień. Oprócz tego Dostinex 1/4 raz w tyg na prolaktyne ale ta akurat fajnie spadła. A jaką masz dawkę Letroxu? Moja ginekolog to mnie tylko straszy i mówi,że z taką cyfrą mogę zajść ale mogę nie donosić. -
kattalinna wrote:No właśnie, to nieszczęsne 35... Ja sobie chyba za bardzo wbiłam w głowę, że to już po mnie, teraz sobie wybijam wiek dobry jak każdy inny a doświadczenie życiowe większe
Tak jak piszesz, każdy wiek jest dobry, dopóki produkcja jajeczek się nie skończy hehehe
Bo to tak jest, ze metryka, metryką, a ważne żeby czuć się młodo duchem Mi też się wydawało, ze jestem już stara i ze na pewno moich rowiesniczek staraczek jest mało, także tym bardziej się ciesze, ze to forum sie odświeżyło
Zuzia1, Greetta, kaasik lubią tę wiadomość
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
