Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?
Odpowiedz

Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?

Oceń ten wątek:
  • Karoluś81 Autorytet
    Postów: 1633 1988

    Wysłany: 6 marca 2019, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kattalina fajnie cieszyć się z takich zwykłych rzeczy :-) ja też lubię zapach prania z dworu, więc cały rok suszę na tarasie.

    Dzisiaj nie było gorączki, cały dzień temperatura poniżej 37. Za to wieczorem wrócił stan podgoraczkowy. Teraz 37,3. Obserwuje Ją.

    Alicja koniecznie zrób porządek. I nie bój się. Wszystko się ułoży. Nie takie rzeczy przechodzą kobiety i jeszcze po 40-tce rodzą szczęśliwie zdrowe dzieci.

  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9301 8198

    Wysłany: 6 marca 2019, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kupiłam suszarkę głównie ze względu pieluchy bo mi wieki schną w okresie przejściowym. Na dworze to by w ogóle chyba nie wyschło nic 😮 no i denerwowało mnie, że wszystko takie szorstkie było bo przestałam używać zmiękczacze. Teraz mam wszystko mięciutkie jak kaczuszka 😁

    Alicja81 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9301 8198

    Wysłany: 6 marca 2019, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja, jakim sposobem można wyhodować takie paskudztwa? Łyżeczkowanie to jedyny sposób? Trzymam kciuki!

    Karoluś, kiedy testowanie?

    preg.png
  • bertha Autorytet
    Postów: 1630 1052

    Wysłany: 6 marca 2019, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja81 wrote:
    Karoluś jak dzisiaj Rita??, mam nadzieję, że gorączka przeszła.

    katta gratuluję zakupu suszarki. Ja czekam na wiosnę- uwielbiam jak pranie pachnie "dworem", na razie suszę w domu albo w piwnicy- tam gdzie mam pralkę.

    Ja dzisiaj byłam u mojego starego gina. Dorobiłam się polipa na szyjce, mam też endometrium polipowate i muszę mieć zabieg łyżeczkowania (już się boję). A co do moich jajeczek w 13 dniu cyklu sama drobizna i nic z tego nie będzie. Wrócę do clo jak mnie wyczyszczą i będę mogła wznowić starania.
    Kurde, ale doopa.. ale mi tez wyszło kiedyś endometrium polipowate ale nie miałam z tego powodu łyżeczkowania... 🤔 ja bardzo bym ci zaleciła przed zabiegiem Perły księżniczki. Można tez znaleźć pod nazwa Clear point - ja miałam te. To takie dopochwowe kulki ziołowe, które aplikuje się na 3 dni. Potem wyjmuje się, w trakcie albo po wyłazi z ciebie masę starego, złuszczonego endometrium. Po wyjęciu dobrze zrobić irytację najlepiej rumiankiem. Ale jak wolisz prościej to tantum rosa. Suuuuper to czyści! I potem jaki cudny okres jest następny - bez żadnych skrzepów, ładna czerwona krew. Bardzo polecam, szczególnie teraz zanim pójdziesz na zabieg bo może - czego ci życzę - zabieg okaże się zbędny!
    Ja te kulki stosowałam zawsze po @, a przed owi, żeby nie szkodzić ewentualnej fasolce. Ale jak wiesz ze teraz owu nie będzie to może to idealny moment na aplikacje na 3 dni. Wtedy tez bez seksu musi być.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2019, 21:21

    https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
    Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
    Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
    2xiui, 3xivf (2 zarodki)
  • Alicja81 Autorytet
    Postów: 1302 857

    Wysłany: 6 marca 2019, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze wiedzieć o takich kulkach i tantum rosa. Myślę, że może lepiej niech mnie wyczyszczą. ostatnie miesiączki to koszmar, pełno skrzepów, bardzo obfite. porozmawiam też z lekarzem- może się da przy jednym zabiegu usunąć nadżerkę. Poza tym mam nadzieję, że jak mnie ładnie oczyszczą to może załapie ciążowego wiruska,

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2019, 21:51

    bertha lubi tę wiadomość

    Alicja81
    mama 11- letniej Juleńki
    Ponowne starania od 2014r
    08.2020- beta 2,3
  • Karoluś81 Autorytet
    Postów: 1633 1988

    Wysłany: 6 marca 2019, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję Alicja. Ale widzisz, to może u Ciebie być przyczyną niepowodzeń. Po oczyszczeniu łatwiej będzie o zagnieżdżenie :-)

  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 6 marca 2019, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja. To trzymam kciuki za zabieg, żeby wszystko poszło gładko.

    Jutro mąż ma badanie nasienia, ale spodziewamy się kiepskich wyników, bo niedawno miał grypę, temperaturę i brał 3 antybiotyki.
    Jeżeli te wyniki będą rzeczywiście kiepskie to lekarz chce nas wciągnąć na listę oczekujących na in vitro. Tutaj jest to refundowane, ale czeka się 2 lata. Chciałabym się dostać na tą listę, w razie czego, ale oczywiście mam nadzieję, że uda się naturalnie i szybciej niż za 2 lata.

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Alicja81 Autorytet
    Postów: 1302 857

    Wysłany: 7 marca 2019, 06:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie to kciuki za badanie.

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    Alicja81
    mama 11- letniej Juleńki
    Ponowne starania od 2014r
    08.2020- beta 2,3
  • Karoluś81 Autorytet
    Postów: 1633 1988

    Wysłany: 7 marca 2019, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas wszystko wskazuje na trzydniówke bo dzisiaj Ritę wysypało na tułowiu. Gorączka nie wróciła.

  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9301 8198

    Wysłany: 7 marca 2019, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karoluś, to pewnie tak. A wysypka jest "drobnoplamkowa, bladoróżowa, krótkotrwała wysypka, przede wszystkim na tułowiu. Wysypka zanika po uciśnięciu i nie pozostawia śladów."?

    Annie, kciuki za badanie męża!

    Bertha, ciekawe czy jest coś czego nie stosowałaś jeszcze? Chyba wszystkie możliwe procedury spod ziemi wynajdujesz 😮

    bertha, Annie1981 lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Karoluś81 Autorytet
    Postów: 1633 1988

    Wysłany: 7 marca 2019, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie taka wysypka.
    Dobrze wiedzieć że to tylko to.

    Annie powodzenia z badaniem Męża.

    kattalinna, Annie1981 lubią tę wiadomość

  • Karoluś81 Autorytet
    Postów: 1633 1988

    Wysłany: 7 marca 2019, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bertha na wątku 35+ starając się o pierwsze dziecko jest taka dziewczyna Reni, która zaszła w ciążę po 40 tce, wielu latach starań i kilku nieudanych in vitro. Naturalnie :-)

    bertha, Annie1981 lubią tę wiadomość

  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 7 marca 2019, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny glowy do gory kupe czasu macie, na forum kwietniowek sa dwie dziewczyny jedna rocznik 77 ( pierwsze dziecko) druga rocznik 76 drugie dziecko (ale pierwsze ma 19lat) :) po kilku poronieniach walczyly jak lwice i sa juz na koncowce.......kazdej z nas sie uda predzej czy pozniej zobaczycie.......

    trzymam kciuki za invitro, kolezanka w przyszlym tygodniu rodzi z invitro udalo sie za pierwszym razem :)

  • bertha Autorytet
    Postów: 1630 1052

    Wysłany: 7 marca 2019, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karoluś81 wrote:
    Bertha na wątku 35+ starając się o pierwsze dziecko jest taka dziewczyna Reni, która zaszła w ciążę po 40 tce, wielu latach starań i kilku nieudanych in vitro. Naturalnie :-)
    Czad! Ja wierze ze tez jeszcze zajdę naturalnie. Teraz leczę się ziołami, akupunktura i moksą, u specjalistki od medycyny chińskiej. Także w tym roku doprowadzę organizm do równowagi i będzie bejbik! :)

    Alicja, to kciuki za zabieg!!!!

    Kattalina, hehe, rzeczywiście dużo próbowałam. Ale te ziołowe kulki naprawdę wymiatają.

    Karoluś81, Annie1981, kattalinna, Greetta lubią tę wiadomość

    https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
    Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
    Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
    2xiui, 3xivf (2 zarodki)
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9301 8198

    Wysłany: 11 marca 2019, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie, jak badanie męża?

    Bertha, bardzo lubię Twoją determinację i optymizm 🙂 wierzę, że się uda 😀

    Annie1981, bertha lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 11 marca 2019, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka. W końcu miałam chwilę, żeby usiąść do kompa i rzeczywiście proste jest udostępnienie tego wykresu. W apce to graniczy z cudem. Dzięki za pomoc.

    Kattalina. W UK są jakieś dziwne zasady odbioru wyników, więc jeszcze ich nie mamy. Dziś byłam w przychodni o to pytać i mam wrócić jutro, może dostanę.

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9301 8198

    Wysłany: 11 marca 2019, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to czekamy z Tobą!

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Karoluś81 Autorytet
    Postów: 1633 1988

    Wysłany: 12 marca 2019, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wczoraj zaczął się nowy cykl. Ten miniony wyglądał całkiem obiecująco pod kątem starań. Wszystkie fazy w normie, owulacja była. Na ile wartościowa nie wiem.
    Wczoraj zrobiłam badanie tsh i jest dużo lepiej ale jeszcze źle. 7,8 a było 48.
    Sprawdziłam też poziom wit d zgodnie z zaleceniem naprogina i mam ledwo 35 przy dziennej dawce 2000.
    Napiszę email do lekarza i zobaczymy co zdecyduje. Czy jeszcze zwiększyć euthyrox? I co z wit d.

    Rita po trzydniówce doszła do siebie i szaleje. Ale obawiam się że polubiła spanie w naszym łóżku.

  • bertha Autorytet
    Postów: 1630 1052

    Wysłany: 13 marca 2019, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dzisiaj @, i chcialabym w tym cyklu wrocic do staran :)

    kattalinna, Annie1981 lubią tę wiadomość

    https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
    Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
    Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
    2xiui, 3xivf (2 zarodki)
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9301 8198

    Wysłany: 13 marca 2019, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berta, kciuki za powrót 😁

    Ja wczoraj byłam u gina, wszystko w porządku. Ulżyło mi ale nadal nie wiem co mnie pobolewa. Podobno przy kp może być tak, że okres miałam w sierpniu i do tej pory nic. Trochę się zdziwiłam, wiem, że po porodzie cykle nieregularne mogą być, ale żeby aż tak? Chyba to rekompensata za ten czas gdy cykle miałam 21-23 dniowe 😉

    preg.png
‹‹ 464 465 466 467 468 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ