Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?
-
WIADOMOŚĆ
-
Nanatasza, trzymam kciuki!
Maggia, gratuluję końcówki.
hewa81, dzięki za wirusy. Ps. też mam chyba szansę na pierwsze dziecko w wielu 37 lat . W 35 już się nie wyrobię... Rozpoczęłam wczoraj pierwszy cykl, w którym termin teoretycznego porodu jest już po moich 36 urodzinach .hewa81, Maggia lubią tę wiadomość
-
Na szybki poród w 38 tc proponuje wieczorem wziąć 6-pak wody mineralnej 1,5 l- działa sprawdziłam na sobie:). Teraz to juz tylko obserwować czy brzusio sie obniżył.
A ja zaczęłam remont, sami z M od rana przestawiamy i przygotowujemy do malowania dwa pokoje- robota do końca tygodnia, przynajmniej myśleć nie będę.
Pozdrawiam ciepłoMaggia, Vesper lubią tę wiadomość
Alicja81
mama 11- letniej Juleńki
Ponowne starania od 2014r
08.2020- beta 2,3 -
ktosiowa wrote:Nanatasza, trzymam kciuki!
Maggia, gratuluję końcówki.
hewa81, dzięki za wirusy. Ps. też mam chyba szansę na pierwsze dziecko w wielu 37 lat . W 35 już się nie wyrobię... Rozpoczęłam wczoraj pierwszy cykl, w którym termin teoretycznego porodu jest już po moich 36 urodzinach .
Ktosiowa, Kochanie, to Ty jestes 80 czy 81?
Bo jak 81 to chyba cos nie tak liczysz zreszta, jakie to ma znaczenie, rok w jedna lub druga.
A z ta Julia Roberts to chyba sciema, ze zaszla w ciaze w wieku 48 lat...
Ale na pewno sciema nie jest to, ze ona pierwsze dziecko urodzila w wieku 37 a kolejne 39 lat! I caly czas jest hot momma wg mnie. A jak patrze na niektore kobiety w wieku 25 lat, z trojka dzieci, zaniedbane, rozlazle, szerokie, w szarych ciuchach a'la żona gornika albo babcia, zmeczone na buziach, z fryzura na katechetke...to naprawde, za żadne skarby bym sie z nimi nie zamienila! I mam nadzieje, ze Wy tez nie
hewa81, Vesper, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Alicja81 wrote:Na szybki poród w 38 tc proponuje wieczorem wziąć 6-pak wody mineralnej 1,5 l- działa sprawdziłam na sobie:). Teraz to juz tylko obserwować czy brzusio sie obniżył.
A ja zaczęłam remont, sami z M od rana przestawiamy i przygotowujemy do malowania dwa pokoje- robota do końca tygodnia, przynajmniej myśleć nie będę.
Pozdrawiam ciepło
Ala, ale co mam zrobic z ta woda? Wypic? powaznie pytam
Brzucho sie obnizyl, jest lzej oddychac ale gorzej chodzic
-
poszam na zakupy, kupiłam dla babci wodę i dosłownie 30m przeniosłam, następnego dnia o 7.35 urodziłam (początek 38tc). U mnie seksior niestety w ciąży rzadko bywał, a tu po zakupach niespodzianka.
Maggia lubi tę wiadomość
Alicja81
mama 11- letniej Juleńki
Ponowne starania od 2014r
08.2020- beta 2,3 -
Maggia dzięki za wieści z frontu ciążowego Jej, za chwilę Olaf będzie z Wami! Czas w ciąży płynie zdecydowanie szybciej niż w czasie starań (Pomyśleć, że jakbyśmy się wstrzelili w pierwszym cyklu, to teraz byłabym w podobnej sytuacji, co Ty ).
Mój małż też tak ma Za każdym razem jest przekonany co do swojej omnipotencji Ciekawe, za którym razem jego przeczucia okażą się słuszne
Nanatasza!!! kciuki zaciśnięte! Powodzenia !!!
Ktosiowa! nie ma opcji, wszystkie musimy być jak Julia Roberts trzymaj się, kochana!ktosiowa, Maggia lubią tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Maggia wrote:Ktosiowa, Kochanie, to Ty jestes 80 czy 81?
Bo jak 81 to chyba cos nie tak liczysz zreszta, jakie to ma znaczenie, rok w jedna lub druga.
A z ta Julia Roberts to chyba sciema, ze zaszla w ciaze w wieku 48 lat...
Ale na pewno sciema nie jest to, ze ona pierwsze dziecko urodzila w wieku 37 a kolejne 39 lat! I caly czas jest hot momma wg mnie. A jak patrze na niektore kobiety w wieku 25 lat, z trojka dzieci, zaniedbane, rozlazle, szerokie, w szarych ciuchach a'la żona gornika albo babcia, zmeczone na buziach, z fryzura na katechetke...to naprawde, za żadne skarby bym sie z nimi nie zamienila! I mam nadzieje, ze Wy tez nie
81, ale ze stycznia (10). Więc teraz mam potencjalny termin porodu 31.01.2017, czyli już z 36 na karku (jakby co). A że jestem pesymistycznie nastawiona to myślę, że mogę nie wyrobić się z ciążą w tym roku, porodem w następnym, więc ta 37 może mnie dopaśćMaggia lubi tę wiadomość
-
Hello kobietki!
Maggia - jutro będę miała skończone 8 tygodni i rozpocznę 9-ty.
No Maggia rozwaliłaś mnie pozytywnie tym tekstem, ze mdłości są cudowne...
Ale może tego mi było trzeba, bo właśnie z psychicznym nastawieniem mam kłopot, czuję się chora i niezdolna_do_niczego - chyba trochę na wyrost... zwłaszcza, że od jutra mam trochę klientów, pracy i trzeba będzie się mobilizowac, chowanieise pod kołdrą nic nie pomoże... znajdą mnie...;P
Wczoraj przyłapałam się na tym, ze w nocy zamiast spać czytałam o porodówkach w moim mieście na internecie;) Mimo, że u mnie dopiero 2. miesiąc, ale czas leci mi szybciej niż kiedy byłam w ciązy z moim obecnie juz 7-latkiem. I nawet mnie to cieszy - wiem, że to naprawdę niedługo. Oglądając te strony poczułam tą mieszankę strachu i ekscytacji i już nie moge się doczekać
Jutro musze pomalować 5-6 pań. Dobrze, że nie 10 jak w początkowej wersji;P
A pojutrze mam wycieczke dzieciaków oporwadzać... mam nadzieję - poważnie - że będzie lało jak zapowiadają, bo wtedy jest krycie się przed deszczem i generalnie szansa na szybsze zakończenie sprawy;)
Natasza - ciekawe jak u Ciebie... oczywiście również czekam na wieści.Karoluś81, Vesper, Maggia lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Ja juz w domu
Zabieg byl szybki, bezbolesny. Po wybudzeniu z narkozy zaczęłam opowiadać ze mi się drzewa śniły i ze mam do zrobienia inwentaryzacje zieleń, oczywiście język mi sie plątał i lekarze mieli niezły ubaw
Potem okolo 40 minut spalam, M masował mi sorki wiec było blogo.
Potem wizyta - pobrane 5 jajeczek i zapładniamy wszystkie. W środę czekam na telefon od embriologa czy transfer w czwartek czy w sobotę
Oczywiście moj słodki doktor zaczął sie nabijać z tych drzew
Całą powrotna drogę spałam, teraz leze sobie i zaraz będziemy ogląda Grę o tron nowy odcinek
Maggia cudnie się czyta takie.historie! Możesz pisac jak najczęściej o masowaniu szyjki różnymi sposobami trzymamy kciuki za szybki poród!
moje kochane panie, dziękuję Wam za wsparcie. Pomogło.na pewno bo noc.nie bolało. Jutro poczytam ze szczegółami, coście popisały.
Tymczasem założyłam 3 globulki, połknęłam garść leków i odpoczywam.hewa81, Greetta, Vesper, Maggia lubią tę wiadomość
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
Alicja81 wrote:poszam na zakupy, kupiłam dla babci wodę i dosłownie 30m przeniosłam, następnego dnia o 7.35 urodziłam (początek 38tc). U mnie seksior niestety w ciąży rzadko bywał, a tu po zakupach niespodzianka.
Aaaa, bo to teraz juz mozna dzwigac i sie forsowac typu myc okna i podlogi? Kurde, ja sie jednak oszczedzam caly czas, ale moze nieslusznie
U mnie seksiora prawie nie ma w ciazy, w zyciu! za bardzo mnie boli, tak mi sie tam ciasno zrobilo...ledwo zyje, jak mi ukochany robi masaz krocza dwoma palcami. Stalam sie wtorna dziewica, mimo ze libido wysokie pozostalo
-
ktosiowa wrote:81, ale ze stycznia (10). Więc teraz mam potencjalny termin porodu 31.01.2017, czyli już z 36 na karku (jakby co). A że jestem pesymistycznie nastawiona to myślę, że mogę nie wyrobić się z ciążą w tym roku, porodem w następnym, więc ta 37 może mnie dopaść
W tym roku? W 2016 na pewno sie wyrobisz z ciaza mamy dopiero kwiecien
Nanataszko, jestes dzielna babka! Wierze mocno, ze sie uda za pierwszym razem i bedzie zaraz maly bąbel w brzuchu
Niesamowite, jak szybko sie to dzieje, przeciez jeszcze chwile temu dopiero dzielilas sie rozterkami, czy robic to czy nie, a tu prosze: maszyna ruszyla i szybciutko sie wszystko dzieje, bardzo fajnie bardzo sie ciesze musi byc pozytywnie!!
Kochane Kobiety, spijcie dobrze, jestesmy najwspanialszymi istotami na swiecie, kobietami czekajacymi na cud narodzin, cud poczecia, blogoslawienstwo ciazy, macierzynstwo, a to wszystko dlatego, ze mamy w sercach duzo milosci, ktora chcemy obdarowac male dzieciatka, zeby uroslo nastepne pokojenie ludzi, zeby przedluzyc gatunek, przekazac geny i swoje doswiadczenie, wiedze, wychowac... Mam znajome, ktore nie decyduja sie na dzieci, zyja komfortowo bez zobowiazan... A my chcemy byc mamusiami, bo mamy takie cudowne cieple serduszka... Dzieki takim istotkom ten swiat jest piekniejszyWiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2016, 23:38
Nanatasza, Greetta, hewa81, Eni_gma lubią tę wiadomość
-
Kochana Maggio, pięknie piszesz
My sobie właśnie żyjemy komfortowo i bez zobowiązań i myślę, że nadal komfortowo żyć będziemy, tyle, że we 3 lub 4 ha to by było
Karoluś, też tak mam jak nie można się bzykać, to ja tylko o jednym
no, ale wytrzymaliśmy i teraz przez 3 dni możemy - chyba, w sumie nie pytaliśmy, ale nasz lekarz mówi "we dwójkę zawsze możecie"
Mówię Wam, trafiłam na anioła, nie lekarza i w ogóle w klinice nie czuję się jak w klinice, tylko jak u koleżanek jakichś
Szyszko, jak ja lubię czytać Twój podpis
"Bóg jest dobry. Zawsze"
Jak mi to pomaga, nawet nie wiesz :*
Jak przystępowałam do 1 IUI miałam wielkie dylematy, poszłam do spowiedzi i ksiadz mi powiedział, że najważniejsze, że pragnę dać miłość i nowe życie i żebym pamiętała, że Bóg mnie zawsze kocha.
To wystarczyło
Teraz miałam też wiele dylematów.. i wiecie co, w pewnym momencie coś we mnie pękło i wiem, że to była najsłuszniejsza decyzja, że robię dobrze i czuję się z tym dobrze
Szyszko, życzę Ci deszczu w Twoim regionie, a sobie, by nie padało, bo te drzewa przecież muszę pomierzyć hahaha siedzi mi to w głowie, jak i po narkozie o tym gadam
I oczywiście musimy się trzymać tego, co mówi Vesper, wszystkie jesteśmy piękne, laseczki i miejscowe Julie Roberts (hmm chyba chociaż mam trochę krótsze nogi )
Młode jesteśmy i już.
Ostatnio na fb wrzuciłam swoje zdjecie, a robię to rzadko, odzew oczywiście szeroki, ale najlepsze komentarze to te, które mówią, że wyglądam, jakbym miała zaraz zdawać maturę Fakt, na 35 nie wyglądam, albo tak sobie tłumaczę
Raz geny, dwa pozytywne nastawienie, dużo uśmiechu, ja mam w sobie dużo dziecięctwa, uwielbiam huśtać się na huśtawkach, podskakiwać na spacerze - śmiesznie wyglądamy, jak idziemy na spacer i podskakujemy
Joga mi dużo dała, akceptacji siebie i dobrego samopoczucia. Trochę sie teraz zaniedbałam z ćwiczeniami, ale humor pozostał
Buziaki dziewczyny, miłego dnia, u mnie słońce i zielono!Greetta, ktosiowa, hewa81, Eni_gma, Maggia, Szyszka1 lubią tę wiadomość
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
Dziewczyny nie wytrzymalismy i muszę przełożyć badanie. Za dwa tygodnie. Teraz działamy bo czas ku temu najlepszy. Nie chcę marnować żadnego cyklu. A od wczoraj jajnik pobolewa owulacyjnie, śluz się mnoży więc nie pora na wstrzemięźliwość
Wczoraj druga koza nam się okocila tak więc od kilku dni można powiedzieć że jestem na porodowce słodkie te maleństwa a jak pierwszy raz zaczęły ssać i pić mleko:-) taka jest właśnie wiosna na wsi.
Dziewczyny pozdrawiam. Natasza, już za chwilę będziesz w ciąży. NiesamowiteNanatasza, hewa81, Eni_gma, Maggia, Greetta, Szyszka1, Vesper, ktosiowa lubią tę wiadomość
-
Karoluś, przez chwilę na pewno będę ze smrodkiem w brzuchu
A czemu nie możecie zrobić badań? Bo chodzi o badanie nasienia tak?
Wystarczy 2-3 dni wstrzemięźliwości przecież.
My jedne badania robiliśmy po ponad 40dniach, bo byłam po operacji, wyszły ok. Drugie po 1 dniu wyszły średnie, ale potem już po 2-3 dniach i były super.
Te kozy muszą być świetne
Wczoraj po drodze do Białego widzieliśmy małe kózki, słodziakistarania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
Nanatasza wrote:
Potem wizyta - pobrane 5 jajeczek i zapładniamy wszystkie. W środę czekam na telefon od embriologa czy transfer w czwartek czy w sobotę
Oczywiście moj słodki doktor zaczął sie nabijać z tych drzew
Czyli najpóźniej w sobotę zaciążasz
Trzymam kciuki za info od embriologa, oby zapłodniło sie jak najwięcejNanatasza, hewa81, Greetta lubią tę wiadomość
-
Eni_gma wrote:Czyli najpóźniej w sobotę zaciążasz
Trzymam kciuki za info od embriologa, oby zapłodniło sie jak najwięcej
I piękny z niego niech wyrośnie rudy maluch
hewa81, Greetta lubią tę wiadomość
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
Nam kazali 5 dni się powstrzymać. Możliwe że dzisiaj albo w środę zaowuluje, bo czuję że szybciej (zrobię jeszcze test popoludniu bo w pracy nie ma jak). Więc moglibyśmy to zrobić w środę wieczorem najwcześniej bo rano by było badanie nasienia. Więc te objawy owulacyjne zmieniły plany. Ale za dwa tygodnie będzie idealnie bo będę przed @.
Natasza ja wierzę że to nie będzie chwila tylko 9 miesięcy jak już tyle przeszliscie to teraz musi być happy endNanatasza, hewa81, Greetta, Vesper lubią tę wiadomość