Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?
-
WIADOMOŚĆ
-
Eni_gma wrote:Hewa Hihi ja zaczęłam czytać pół roku temu,przeczytałam może 50 stron i odłożyłam. Zaczęłam czytać inne książki i jakoś nie.mogę wrócić,bo czuję ze ta żeś będzie kiepska w porównaniu z tym co napisał Stieg Larsson
Wiesz co, ja ostatecznie też póki co sobie odpuściłam ta 4cz. Jakoś nie mogę się zebrać. Zaczęłam czytać Camille Lackberg i nawet jest ok, kryminał lekki, przyjemny, wczoraj nie dlugie posiedzenie nad jeziorem i pękło 150 star.Karoluś81, Eni_gma lubią tę wiadomość
-
KTOSIOWA to zaszalalas ja to teraz przy tym bromku boję się brać coś więcej. A i endokrynolog mi coś pewnie dorzuci. Będę świecić w ciemnościach
HEWA ja mam nadzieję że z tą moją tarczyca to nic strasznego. A stosunek ft4 do ft3 czytałam że powinien być 3:1 więc u mnie mniej więcej tak jest.hewa81 lubi tę wiadomość
-
dziewczyny, na niczym się nie mogę skupić.. tylko siedzę i myślę, co tam się dzieje.. i czuję sie całkiem bezradna, a moje dzieci walczą o życie..
staram się myśleć pozytywnie i wierzyć, nie poddawać się, ale nie jest to łatwe..starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
Natasza to naturalne że tak się czujesz. Przyznam się że ja też myślę o Tobie i malenstwach cały czas. Naprawdę mam nadzieję że wszystko z nimi będzie dobrze i będziesz miała szansę w niedzielę.
A mi ovu przesunelo owulacje na 15 dzień cyklu i teraz nie wiem czy iść na badanie progesteronu w poniedziałek czy we wtorek. Bo ja też uważam że owulacja była jednak we wtorek.Greetta lubi tę wiadomość
-
NATASZA, Wierzę ze czujesz się bezradna, nie masz wpływu niestety na to jak to się wszystko skończy. Teraz pozostaje modlitwa i wiara. My jesteśmy z Tobą i mocno Cię wspieramy, każda jak tylko może: modlitwą, ciepłym słowem. Całuję i ściskam mocno
KAROLUS, jeśli czujesz ze owulka była we wtorek to idź na badania we worek, 1 dzien nie zrobi różnicy, bo czasami ciężko jest wybadać kiedy ten 7dpo jest. Zaufaj swojej intuicji
Karoluś81, Nanatasza, Greetta lubią tę wiadomość
-
Uważam że wtorek jest lepszy na badanie, tylko minusem jest to, że wynik będzie w środę a ja we wtorek wieczorem mam endokrynologa. Z drugiej strony najwyższej pokażę wynik 13lipca u ginekologa. Z progesteronem to raczej prosta sprawa. Jak za mało to dostanę jakąś luteine czy coś w tym stylu a to gin przepisze.
-
Nataszko ja też myślę tylko o Tobie i maleństwach dlatego śledzę co się dzieje
Modlitwę Kochana masz zapewnioną mogę się tylko domyślać co przeżywasz ściskam mocno wiem, że to co robisz to wszystko z konieczności a nie z wyboru ale ja podziwiam Ciebie za Twoją drogę do macierzyństwa
Hewo ten brzucholek na awatarku to chyba rośnie wraz z upływem ciąży, prawda Twój zapewne też już pięknie wyeksponowany do tego ruchy maleństwa, coś wspaniałego udanego wypoczynku
Jeśli chodzi o czytanie książek to ja nadal skupić się na tym nie mogę
Pozdrawiam resztę rówieśniczek staraczek dzielne Kochane jesteście w dążeniu do upragnionego celu dzidziolka/dzidziolków maleńkich kibicuję wszystkim
Ps. jeśli chodzi o interpretację jakichkolwiek wyników badań to ja niestety nie pomogę bo "noga" jestem w tym temacie
Karoluś81, Vesper lubią tę wiadomość
Synio 02.02.2006 31tc cc Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 Synio 05.01.18 39tc sn
-
dziewczyny, dziekuje za wsparcie
jeden zarodek przestał się rozwijać
drugi przeszedł do kolejnej postaci, ale się sfragmentował nieodwracalnie.. jest całkowicie nieprawidłowy. Transferu nie będzie
to koniec naszej walki
Trzymam za Was kciuki
będę pewnie zaglądaćstarania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
Natasza, cholernie mi przykro
Tule Cię mocno
Jakie to wszystko niesprawiedliwe ... aż mi się wyć chce ... -
hewa81 wrote:Wiesz co, ja ostatecznie też póki co sobie odpuściłam ta 4cz. Jakoś nie mogę się zebrać. Zaczęłam czytać Camille Lackberg i nawet jest ok, kryminał lekki, przyjemny, wczoraj nie dlugie posiedzenie nad jeziorem i pękło 150 star.
-
Nanatasza wrote:dziewczyny, na niczym się nie mogę skupić.. tylko siedzę i myślę, co tam się dzieje.. i czuję sie całkiem bezradna, a moje dzieci walczą o życie..
staram się myśleć pozytywnie i wierzyć, nie poddawać się, ale nie jest to łatwe..
Nie zdarzyłam doczytać. Tak mi przykro Nataszko Trzymaj się jakoś. Przytulam mocnoWiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2016, 14:24