Rocznik '87 - Zapraszam :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Magda - widzę, że podobnie podchodzimy do tematu lekarzy
tez zawsze staram się wcześniej zrobić max badań, żeby jak najlepiej wykorzystać pierwszą wizytę 
Oczywiście życzę Ci, żebyś zwolniła termin u lekarza niepłodności z wiadomych przyczyn
Jak będę na urlopie też zbadam sobie żelazo, glukozę i wit D Za miesiąc znowu mam krótkie wakacje w Pl 
-
nick nieaktualnyrozmawiałam z koleżanką, i od niej wiem, że ta lekarka zaczyna od sprawdzenia hormonówJagah wrote:Magda - widzę, że podobnie podchodzimy do tematu lekarzy tez zawsze staram się wcześniej zrobić max badań, żeby jak najlepiej wykorzystać pierwszą wizytę dlatego uznałam, że skoro i tak je prywatnie robię, to zrobię je wszystkie w jednym cyklu i będzie materiał dla niej czy dla mojej gin jeśli się zainteresuje Nawet nie chce liczyć ile kasy mi poszło na te badania... Ale komfort psychiczny jest wart więcej
Co do glukozy, myślałam że do tego badania trzeba łykać jaką tabletkę
-
nick nieaktualny
-
Madzia, nooo trzymam kciuki aby to był ten objaw. Musi być chodź jeden szczęśliwy koniec.
Jagah, za Ciebie też trzymam i mocno kibicuje.
Ja już jestem rozdrażniona, płaczliwa (jak co miesiąc). Mąż ma przerąbane, tym bardziej, że razem pracujemy.
A dziewczyny, co sądzicie o kawie? Ile kubków dziennie pijecie? Ja uwielbiam poranną kawkę i jest to zdecydowanie mój ulubiony moment dnia. Myślicie, że ma wpływ na płodność?
-
nick nieaktualnykawa nie zaburzy płodności, no chyba że pijesz espresso w większym kubkusosenka wrote:A dziewczyny, co sądzicie o kawie? Ile kubków dziennie pijecie? Ja uwielbiam poranną kawkę i jest to zdecydowanie mój ulubiony moment dnia. Myślicie, że ma wpływ na płodność?
No i wiadomo umiar. Gdzieś czytałam że 1-2 kawy (słabe) dziennie nie mają negatywnego wpływu. Ale czytałam też, że do każdej wypitej kawy, należy wypić szklankę wody Ma to znaczenie dla śluzu, bo kawa i herbata nas 'wysuszają'
Ja piję mleko z kawą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2016, 11:37
sosenka, Alexiaa lubią tę wiadomość
-
Sosenka śliczna ta Twoja żabcia a gdzie mieszkasz , jak blisko to zapraszamy na wspólną zabawę moja sunia uwielbia wszystko co sie rusza i kocha bieganie podskoki i zabawy pozniej wstawię zdjecie jak wejdę na kompa , ale Twoj piesio widac,ze kochany. A tez taki łobuz był rok temu ? Telli lubi obgryzać wszystko i jak ja wołam to nie chce przyjść do domu .
A jak Twoje plamienia ?
sosenka lubi tę wiadomość
......
Moje bliźniaczki Liwia :-* i Adrianna (35 tc [*] 
Nasz Aniołek...) - Z miłości powstałaś miłością pozostaniesz ... ;-( Dozobaczenia córeczko ...
-
Kochane u mnie 1 dzien cyklu. Ale nie jest zle, jestem pozytywnie nastawiona. Płaczu tym razem nie było. Leżymy na kanapie z piwkiem i oglądamy mecz. Liczne, ze któraś z nas bedzie miała szczęśliwy koniec
Alexiaa, ładne niespotykane imię pieska .jestem spod Wrocławia, chetnie bym zapoznała mojego Bossa z jakas dziewuszka . Od małego jest ruchliwy, chętny do zabawy, zaczepny. Potrzebuje dużo ruchu. W domu tam dużo poobgryzał ale cóż. Ale im starszy tym wiecej czuć i widać milosci. Jest przekochany!
-
agniesia - witaj a ile coreczka ma lat?
Wykres masz ladny, a tutaj mamy szczesliwy watek to dobrze trafilas
sosenka buziaki na nowy cykl a ten piesek to ile wazy? Nasza corka chcialaby pieska, ale ze wzgledu na nasze wyjazdy na trasie PL-NL, musi to byc mala rasa
Magda - do glukozy z obciazeniem potrzebujesz tabletki Cycuchy pewnie bola, bo progesteron robi swoje, a mialas super wynik Oby to byl dobry zwiastun!
Kiedys pilam codziennie spory kubek kawy, a po laparoskopii - musialam wiele zmienic, wiec kawa poszla w odstawke. Jak jestem bardzo zmeczona albo senna, a dodatkowo wychodze do pracy - to robie sobie mala filizanke, i dostaje mega zastrzyk energii
Milego dnia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2016, 12:43
sosenka lubi tę wiadomość
-
Dziękuję kochane
Owieczqa daj znać koniecznie po wizycie, z pewnością będzie wszystko dobrze.
Jagah, mój piesek waży 8kg, do podróży akurat, jeździ z nami praktycznie wszędzie. Mówimy, że jest kompaktowy. Ale jeśli nie będziecie mieli wystarczająco dużo czasu żeby go wybiegać to odradzam tę rasę. Jeśli dwa dni podrząd nie pójdę z nim na długi spacer to nie wie co zrobić z energią i może wpaść na głupi pomysł, albo zwyczajnie jest niegrzeczny. Ja akurat świadomie wybrałam tę rasę, bo lubię sport, ale często się nie chce ruszać z domu a tu mały piesek, i chcesz czy nie chcesz musisz iść
Witaj agniesia... i przy okazji! Gratulacje!
werni, co u Ciebie? -
Sosenka przykro mi z powodu @ a tak byłam pewna,ze Wam sie udało ... Ale głowa do góry i pierś do przodu jest nowy cykl i nowa szansa jakby nie patrzeć to odkąd unormowakas swoje wyniki to nie staracie sie wcale tak długo , ja tak na to patrzyłam u siebie odliczając miesiące jak cos było nie tak to dużo czasu nam nie zajęło ,wiec pomysl w ten sposób i powodzenia
Nie byłam jeszcze na laptopie bo codziennie padam, ale dzisiaj wejdę i wstawię zdjecie mojej psinki i zgadzam sie z Toba o tym co napisałaś do Jagah . Jagah przemysł dwa razy zanim kupisz jakaś rasę poczytaj o niej dobrze ,bo te psiaki co mamy z Sosenka to prawdziwe urwisy jak maja mniej ruchu niż powinny,sa kochane i mądre ale cały czas musza cos robić. Nasza w sobotę tak nam ciśnienie podniosła , uciekła do sąsiadów 2 razy i za cholerę przyjść nie chciała ja, mój maz , sąsiad jeden ,drugi i sąsiadka wszyscy próbowaliśmy ja złapać a ta uniki robiła i sie swietnie bawiła wlasnie Sosenka jaki masz patent zeby przychodziła jak sie ja wola bo u nas z tym kiepsko nie słucha pod tym względem wcale 
Owieczqa powodzenia na wizycie
Jagah,Magda ,Sosenka ,Werni powodzenia w tym cyklu
Witaj Agnesia i trzymam kciuki
Dea czuje sie rożnie ogólnie spać mi sie strasznie chce i mnie mdli ,mysle,ze po 3 miesiącu to minie,ale jestem szczęśliwa termin na 18 stycznia ,a jak u Ciebie ? Wiesz juz kogo nosisz pod sercem ?
......
Moje bliźniaczki Liwia :-* i Adrianna (35 tc [*] Nasz Aniołek...) - Z miłości powstałaś miłością pozostaniesz ... ;-( Dozobaczenia córeczko ...
-
Alexiaa, dziękuję, w tym cyklu jestem pozytywnie nastawiona.
Ha ha ale mnie rozbawiłaś, co mam powiedzieć? mam tak samo! Ja nawet chodziłam z moim do szkoły tresury i mimo, że był najmniejszy (wśród owczarków, amstafów, nowofundlandów i innych) to był najbardziej roztrzepanym pieskiem i kusił inne psy do nieposłuszeństwa. Taki uczeń z ostatniej ławki. On jest mądry ale swoje wie i swoje zdanie ma, nie jest łatwy do podporządkowania, trzeba być stanowczym i konsekwentnym. Jeszcze jak był mały to mi się to udawało ale im starszy tym bardziej rozpieszczony i bardziej kochany ... Jak nie ma nikogo w pobliżu to się słucha, ale jak zobaczy psa - zapomnij. Można wołać i wołać... Alexiaa my już tysiące razy tak za naszym lataliśmy jak debile hehe. Pamiętny raz jak zabraliśmy go nad morze (jeszcze nie miał roku) i wieczorem na plaży sobie biegał,a jak już się zbieraliśmy to nie chciał do nas przyjść i tak właśnie go łapaliśmy ale on taki sprytny, że ciężko go złapać, i tak nas wkurzył (bo piękne widowisko dla innych ludzi), że odwróciliśmy się plecami i poszliśmy. I wtedy wrócił. Moi rodzice wymyślili sobie patent, że się któryś z nich kładzie na ziemi i go woła on wtedy przylatuje na całuski.
Kamila, dobrze się już czujesz? Mdłości przechodzą?
Jagah, Madzia jak u Was? Trzymam kciuki
-
Alexia, sosenka - Wasze opisy przygod z psiakiem faktycznie wygladaja smiesznie, ale sama pewnie bedac na Waszym miejscu - mialabym cisnienie 200, jakby pies zupelnie nie reagowal na polecenia, uparta rasa 8kg to taka srednia masa, my bardziej sklaniamy sie do jakiegos mini psa, np. york, buldozek francuski, etc Ale oczywiscie, jesli kiedykolwiek sie zdecydujemy to bede sie starac doczytac jak najwiecej info o rasie, zebym potem nie miala niespodzianki, albo czegos nie przegapila w pielegnacji, itd
Agniesia - gratulacje! zajrzalam dzisiaj na wykres, a tam piekny zielony plus! a widzisz, mowilam Ci ze tutaj jest szczesliwy watek Trzymaj sie cieplo i zdrowo, napisz jak Twoje objawy i ogolne samopoczucie
Kamila - jak wizyta?! serducho bije jak dzwon?
U mnie ostatnio trudny czas, Maz w tym tyg. zmuszony jest do nadgodzin, bo wspolpracownicy maja urlop albo chorobowe, zyc nie umierac. A ja z kolei chodze jakas zawieszona, pogoda dobija mnie totalnie, spie na stojaco i coraz czesciej siegam po mala filizanke kawy, ale jak zyc?!, gdy na dworze szaro i buro, w domu tez dziecko sie szybciej nudzi, grymasi, ehh.. Lato ukochane, gdzie jestes?!
Jesli chodzi o moj cykl to dopiero dzisiaj odnotowalam skok temperatury, ktory mnie satysfakcjonuje Reszte objawow - niestety, wynika z pracy, niedospania i ciaglego pospiechu w obowiazkach
-
sosenka juz lepiej, milo ze pytasz. Wymiotuje do dwóch razy na dzien takze luksus dzis na razie spokojnie
Jagah ostatnio biło 171
Dzis wizytuje u swojego gina, bo wrócił z urlopu w koncu. I wreszcie zalozy mi karte ciazy! Oczywiście stres przed wizyta jest.
Odebrałam dzis wyniki badan i znow mam Ph moczu wysokie. 2 tyg temu 7,5 dzisiaj 8! Poczytałam w necie pisze o wysokim potasie, nerkach, bakteriach ale resztę wynikow mam ok. Doczytałam i osoby na diecie wegetariańskiej i mlecznej maja ph powyżej 6. To by sie zgadzało bo zawsze uwielbiałam miecho, ale od dłuższego czasu go nie jem, odrzuca mnie. Nie wiedziałam ze w moczu to wyjdzie, ciekawe co gin powie.
