Rocznik '87 - Zapraszam :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Jagah, piękny skok
kibicuje mocno. U mnie pogoda też średnia, nic się nie chce, tylko leżeć. A co do pieska to buldożki są jeszcze cięższe i masywniejsze od russellków. Moi znajomi mają maltańczyka, jest trochę większy od Yorka i też ma włosy, nie są trudne w utrzymaniu i nie wymagają dużo ruchu. Ale tak jak mówisz, rasę trzeba wybrać odpowiedzialnie.
Ale dla mnie dom bez psa jest smutny, ja od dziecka w domu był pies, i jak zamieszkałam z moim to przez jakiś czas nie mieliśmy możliwości mieć psa (z powodu pracy) i było tak pusto... teraz jak oddajemy na noc naszego Bossa np. mojej siostrze to po 15 min, chcemy po niego wracać hahah. Taka miłość!
Kamila, daj znać jak po wizycie.
-
sosenka - tez cale zycia mialam psa w domu, Maz z kolei zadnego zwierzecia. I jak poznal mojego domowego psa to sie calkiem niezle skumplowali
No, corka tez zakochana, a mam sznaucera miniature 
I odkad jezdzimy czesciej do Babci to pozniej codziennie slucham o marzeniach zwiazanych z psem. Sama tez chcialabym miec psiaka, ale od poczatku zakladalam taki plan: najpierw dzieci, potem pies Unikne w ten sposob zazdrosci ze strony psa, a z czasem dzieci beda sie wspolnie cieszyc z dojrzewania psa, mozna zrobic madry podzial obowiazkow, etc Pozostaje mi na przyszlosc tylko madry wybor rasy
Co do cyklu, nie nakrecam sie Na szczescie w srode i czwartek ide do pracy, nie bede miala czasu na glupie domysly 
Kamila- mysle, ze wizyta u Ciebie calkiem udana Nie podpowiem nic madrego w sprawie Ph, po prostu nie znam tematu
sosenka lubi tę wiadomość
-
Po wizycie dobrze, maleństwo ma 43,5mm za tydzien w srode prenatalne.
Ja wychowywałam sie w domu gdzie był piesek, później kot i inne domowe zwierzaki. Maz zas nie, kiedyś go pies ugryzł i uraz został
tez mówi ze nie chce zbierać kupy po dworze za psem. A ja bym chciała teraz pieska wychować go i zeby dosrał z dzieckiem, ale coz tak nie bedzie.
Alexiaa lubi tę wiadomość
-
Kamila, pięknie. Już spore te Twoje maleństwo.
Mój mąż też nigdy nie miał psa, ale go w końcu przekonałam. Potem bałam się, że nigdzie nie będzie chciał go zbierać, a wyszło tak, że jeździ z nami wszędzie, śpi w łóżku i na kanapie (a miał nie spać) i tak na prawdę mąż go bardziej rozpieszcza. Ja byłam bardziej stanowcza.
Alexiaa, Madzia co taka cisza?
Ja jutro jedziemy w trójeczkę na Mazury na wyjazd z okazji naszej pierwszej rocznicy ślubu. Wracam w niedzielę. Będę zaglądać do Was kochane ale pewnie mniej.
Kamila ;), Alexiaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Madzia powodzenia w nowym cyklu :-* idą wakacje i wypoczynek wiec na pewno sie cos wykluje
Sosenka udanego urlopiku na Mazurach byłam kiedyś mam tam wuja -pięknie jest i pogodę macie cudowna ,a psiaka braliście,czy z rodzicami ?
Jagah powodzenia :-* chyba jakos końcówka cyklu u Ciebie tak ?
Kamila dzięki za rady cd leków zjadłam 2 lody i trochę lepiej zapomniałam wlasnie Ci pisać,ze u nas lekarze zalecają lody na chore gardło - dzieci sa wniebowzięte jak wychodzą z gabinetu
Kamila ;), sosenka lubią tę wiadomość
......
Moje bliźniaczki Liwia :-* i Adrianna (35 tc [*] Nasz Aniołek...) - Z miłości powstałaś miłością pozostaniesz ... ;-( Dozobaczenia córeczko ...
-
Alexia - no doslownie, koncowka cyklu i zaraz poczatek nowego odkad zaczelam prace i mierze o 6:40 - to moj wykres mnie tak denerwuje, ze szkoda slow Jednak lubie adrenalinke, skoki i spadki, a tymczasem takie niezdecydowanie
Magda - ojjj, obyscie z Zakopca wrocili w trojeczke A tak calkiem serio, to jedz, odpocznij, naciesz sie widokami i czystym powietrzem. Koniecznie zjedz jakies dobre lody i oscypka
sosenka - przede wszystkim to najlepsze zyczenia z okazji rocznicy slubu! Duzo Milosci i zrozumienia dla Was na kolejne, wspolne latka I oczywiscie - wypoczynek i luz wskazany, bawcie sie dobrze!
Teraz bylam dwa dni w pracy to chodze niedospana i lekko zirytowana, przeciez tuz, tuz @ A przed Nami tez intenstywny weekend - w sobote mamy zorganizowany w pracy 'Dzien dla Rodziny' i wyruszamy do takiego ogromnego placu rekreacji dla dzieciakow. A wiadomo, dziecka samego wszedzie nie puszcze to coz, bede musiala troche sie pobawic na trampolinach, wspinaczkach, i innych bajerach Zacieszam na sama mysl dobrej zabawy W niedziele, nie ma zmiluj, wyruszam na nadgodziny do pracy, co by sobie wiecej dorobic, bo ostatnio sie orientowalam jak obliczaja kase za chorobowe w ciazy (mam zbyt ciezka prace) to jak to kolezanka ujela, liczy sie kazdy przepracowany grosz i suma trzech ostatnich miesiecy tworzy glowna pule. Moze to troche zawile, ale im wiecej teraz zarobie, tym wiecej pozniej dostane w ciazy
Pogoda kiepska, wiec trzeba sobie zaserwowac troche przyjemnosci
Takze zapraszam
Milego weekendu!
-
nick nieaktualnyJagahL4 ciążowe to 100% twojego wynagrodzenia, a dokładniej średniej z 12 pełnych miesięcy poprzedzających twoje L4.Jeśli nie masz 12 miesięcy to obliczą średnią z pełnych przepracowanych miesięcy.
Jeśli w tym czasie miałaś aneks do umowy to biorą pod uwagę do obliczenia wynagrodzenia tylko wypłaty wypłacone od aneksu. -
nick nieaktualny
-
Mialam miec prenatalne w środę, a tu sms od ginka ze jesli moge to zaprasza do szpitala (mam blisko) bo moze mi dzis zrobic. Serce mi zaczęło walić, z strachu ze to juz Ale poszliśmy. W szpitalu tez lepszy sprzet maja.
Za nim sie zaczelo prenatalne zapytałam czy dopochwowo czy przez brzuch, gin powiedział ze sprawdzimy przez brzuch. Mowi ze szczupła ( jasne ) to ładnie widac i bylo przez brzuch.
Mój mąż patrząć na maleństwo był taki szczęśliwy, a ja póki nie usłyszałam ze wszystko jest dobrze byłam spieta, a pozniej były łzy szczęscia. Lekarz dokladnie nam tłumaczył, dwa razy wszystko sprawdzał, maluszek ładnie współpracował. Mam 19 zdjec w tym 4 -3d i filmik na płycie z głosem maluszka z całego badania.
Zapytałam czy mam robic badanie pappa i bete, powiedział ze według badan na USG jest wszystko w porządku ze możemy zrobić jesli chcemy, koszt takiego badania to 150-200zl.
Wedlug USG 11tc4dc maleństwo ma 49mm
Trzymam z Was mocno kciuki abyście i Wy niedlugo przeżywały taki stresik pełen szczęścia
Magda87, Owieczqa, Alexiaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, u mnie bardzo pracujący koniec roku szkolnego, ale: Obroniłam AWANS ZAWODOWY Jestem nauczycielem kontraktowym i mam wooooooolne. Ten rok był dla nas strasznie trudny, bez czasu dla rodziny, wiecznie w pracy, ale się udało. Zaczęłam wakacje!
Kamila - bardzo się cieszę, że maleństwo rozwija się jak należy.
My jesteśmy po drugiej wizycie. Maleństwo ma 14mm. 8t. Wszystko w porządku, serducho bije jak szalone Fajnie było widzieć, jak cały zarodek lata hahaha. Po za tym chyba w końcu zgodziliśmy się w związku z imionami. Czekamy na Mikołaja, lub Marikę
Kamila ;), Alexiaa lubią tę wiadomość
-
Wróciłam! Jednak nie miałam czasu na internety.
Madzia, Jagah liczyłam,że jak wrócę to zobaczę zielone wykresy. Przykro mi ale mam nadzieję, że Wasze nowe czerwcowe-lipcowe cykle skończą się fasolką. No kochane, musimy utrzymać opinie szczęśliwego wątku forumowskiego.
Owieczqa, Kamila cuuuuuudownie, niech Wasze szczęście trwa w nieskończoność. Życzę Wam abyście nigdy nie zapomniały tych pięknych emocjonalnych chwil.
To był mój chyba 4 raz na Mazurach (ostatni raz byłam jak miałam może z 12 lat, i zawsze to był urlop na żaglówce) i dalej jestem zakochana, krajobrazy piękne, jest swojsko, spokojnie, wiejsko. Z racji, że lubię spędzać czas aktywnie to wyciągnęłam męża w jeden dzień na kajaki (polecam spływ Kurtynią) (ok 20km:D), a w drugi na rowery (ok 30km), był też basen, spacer, jeziorko. Nawet drzemka pod drzewkiem nad jeziorkiem była. Pogoda oczywiście dopisała.
Alexiaa, tak! oczywiście że byliśmy z pieskiem, we wszystkich aktywnościach uczestniczył
Alexiaa, Magda87 lubią tę wiadomość
-
Sosenka wow widzę,ze super urlopik mieliście i pogoda dopisała my jedziemy 2 sierpnia w nasza 2 rocznice Ślubu Kościelnego nad morze juz przebieram z radości nogami na sama myśl ,rok temu jak sie któryś miesiąc juz staraliśmy to byłam pewna,ze w te wakacje z maleństwem juz pojedziemy ,ale dziękuje Bogu,ze w koncu zaskoczyło u Was tez tak bedzie
A powiedz mi jak psiak sie sprawował ,grzeczny był i czy bez smyczy tez biegał ? Bo my naszego narazie tylko na podwórku spuszczamy bo w miejscu publicznym boje sie,ze nie wróci hihi i pobiegnie przed siebie ;-P
Kamila jak juz pisałam super ,ze prenatalne wyszły dobrze teraz mozesz byc spokojna
My nie robimy tych badań a Ty Owieczqa ? A cd imion to fajnie,ze juz macie wybrane ,my jeszcze nie tzn dla dziewczynki mam typy,ale dla chłopca kompletnie nie poczekam az poznamy płeć
Jagah ,Madzia kibicuje w tym miesiącu :-* lipiec jest piękny !
Kamila ;) lubi tę wiadomość
......
Moje bliźniaczki Liwia :-* i Adrianna (35 tc [*] Nasz Aniołek...) - Z miłości powstałaś miłością pozostaniesz ... ;-( Dozobaczenia córeczko ...
-
sosenka- pamietaj, w wakacje zachodzimy w ciaze ciesze sie, ze wyjazd sie udal, teraz lzej bedzie stworzyc malego czlowieka, w koncu cialo i umysl odpoczelo
Madzia- zblizaja sie Twoje wakacje i szansa na Dziedzica, takze udanego wypoczynku, pogody i owocnych staranek w gorskich klimatach
Owieczqa- fajnie, ze imiona wybrane, bo to czasem trudny temat do pogodzenia, Mikolaj- piekne, a Marika - dosc specyficzne
Dziewczyny, no cieszy mnie ze na watku tyle zawirusowanych matek-wariatek Rosnijcie w sile Tymczasem, mnie cos strzelilo w plecach, jak zrobilam taki szybki, energiczny ruch i siedze z plastrem rozgrzewajacym, bo odczuwam spory bol. W przyszlym tygodniu zaczynamy staranka, a ja myslami siedze w nowych przepisach, wiecej mysle o jedzeniu niz o seksie Moze stad wlasnie te moje 3-4Kg na plusie
sosenka lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczynki. Ja dziś byłam na wizycie. U mojego gina są zwykłe wizyty, oczywiście z usg a raz na jakiś czas są te bardziej szczegółowe badania, tzn. teraz będziemy badać przepływy, przezierność karkową, kpść nosową. Czyli usg genetyczne w 13tyg. po tym badaniu można dodatkowo zrobić test pappa, ale my z Tobim nie robiliśmy. Lekarz powiedział, że wedłud usg wszystko gra i to nam wystarczyło. Potem z takich ważniejszych (droższych niż zwykle) badań będzie usg połówkowe i usg 3trymestru. Tak to wygląda u nas.
Co do dzisiejszej wizyty, w końcu zobaczyłam taką filigranowa dzidzię, a nie plamkę i to było super. Główka, rączki, nóżki, wszystko do mnie dotarło A jeszcze wczoraj Tobi podszedł do brzucha i tłumaczył dzidzi, jak ma na imię i że jest starszym bratem... myslałam, że się poryczę
My wyjeżdżamy za tydzień nad Bałtyk. Odliczam dni.
Dziewczynki, urlopy, luz,spokój, słoneczko... wszystko sprzyja! Działajcie, a my ślemy Wam wiruski Nasz wątek najszczęśliwszy, pamiętajcie! :*
Jagah, Ania-nowa, Kamila ;), Alexiaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziękujęJagah wrote:Madzia- zblizaja sie Twoje wakacje i szansa na Dziedzica, takze udanego wypoczynku, pogody i owocnych staranek w gorskich klimatach
W pracy szykuje się dla mnie awans, także nie mam już zmartwień odnośnie przerywania starań, szukania nowej pracy i zaczynania wszystkiego od nowa (okres próbny, umowa)...
Następną umowę mam mieć na czas nieokreślony w tej firmie, więc odpada kolejny powód do stresu
Z ciąży jak i awansu będę zadowolona, więc niech los zadecyduje
M. się ucieszył z tej nowiny
W środę idę na monitoring i liczę na dobre wieści.
W czwartek wyjeżdżamy
Jagah, Alexiaa lubią tę wiadomość
