Rodzinka.pl - starania o 3, 4, 5... szczęście 😀
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas nie było strzelania w konkretną płeć. Mnie było obojętnie, nawet widziałam się jako mama 3 chłopców, bałam się gdzieś pomyśleć nawet o dziewczynce, nie chciałam się nastawiać. Mój M. do samego USG gdzie się dowiedzieliśmy i 3 dni po nim dopytywał czy na pewno dziewczynka, bo on robił chłopaka 🤣
Tak czy inaczej najważniejsze było żeby dziecko było zdrowe. A teraz czuję,że ona to był taki brakujący puzzel w naszej układance ale pewnie to samo byłoby przy chłopcu.
melisa lubi tę wiadomość
👨25/08/2010 Szymon💙
👦07/11/2014 Aleksander💙
👧08/01/2022 Klara ❤️
-
wielomama4 wrote:Albo podziałam z chińskim kalendarzem , wiem ze to zabobon No ale 3x mam z niego chłopaków, a teraz od lutego- października pokazuje mi córkę 😂 to będzie ostatnie dziecko, wiec co mi szkodzi 😂
Mi chonski 3 razy pokazuje chlopaka a mam 2x dziewczynke i 1x chlopaka 😅😅
Starsza corka faktycznie przed owu, syn w owu i mlodsza corka tez w owulacje 😅😅
Eve lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Przejrzałam swoje szczęśliwe cykle i chłopcy i mała są albo z ovu albo z bardzo blisko przed. Myśle,że nie da się zaplanować płci dziecka,kwestia który plemnik jest najszybszy,a tego nikt nie przewidzi.
Betti37 lubi tę wiadomość
👨25/08/2010 Szymon💙
👦07/11/2014 Aleksander💙
👧08/01/2022 Klara ❤️
-
Dziewczyny udanych Mikołajek. Niech Mikołaj🎅🏼 będzie bogaty w piękne i wymarzone prezenty 🎁🎁
Co do kalendarza chińskiego. Powiem tak, nawet nam się sprawdziło. Zarówno córka jak i syn 😄 myślę, że to zbieg okoliczności. Co do planowania płci. Szansa jest zawsze 50/50. Z tego co pamiętam i kojarzę, to córka mogła być poczęta przed owulacją, a syn w dniu owulacji 😄 Z trzecim dzieckiem - wolałabym i chciałabym córeczkę ale dzieciaki mówią, że chcą brata 😄😊 Zobaczymy jak to się ułoży.
13.12.22➡ Alicja już z nami 🧡
Córka 2017 (8cs)👧🏼
Syn 2019 (1cs)👦🏼
11.2021 - (5tc) cb💔
Córka 2022 (7cs)👶🏼 -
Ja za to czuje, że brakuje jeszcze nam jednego do kompletu. Myslalam, ze po trzecim bede idealnie spelniona, a teraz tak mysle ze brakuje mi drugiego syna do kompletu.
Ale niestety badz stety na marzeniach sie to wszystko skonczy. Nie chce ryzykowac znowu z ciaza. Z kazda kolejna jest gorzej. Boje sie ze tym razem moglabym urodzic jeszcze szybciej niz Roksane, ze od poczatku znowu by cos bylo nie tak.
Musze sie zadowolic moja trojeczka. I tak szczescie ogromne ze ich mam. Choc mowili ze moge nie miec wcale ❤
melisa, Eve lubią tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Ja mam córkę z owu 😉 (inseminacja) więc wiem co do dnia kiedyMamaChlopcow wrote:Ojej i widze,ze po dwóch chłopcach dziewczynka
Ciekawe…a kojarzysz czy było w okolicach owu? Bo ja niestety nie wiem kiedy Chłopców mam z owulacji na pewno
Także tego
zawsze jest 50/50 -
futuremama wrote:Sallvie a coś mówią co może być powodem że ciąże się szybciej kończą? Jeżeli szyjka nie daje rady to np. szew by nie pomógł w razie czego?
U mnie raczej nie szyjka a lozysko jest problemem 🙄 w obecnej ciazy juz w 30 tygodniu byl 3 stopien dojrzalosci.
Za to szyjka na tydzien przed porodem dluga i zamknieta więc ona sie trzyma.Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Do szpitala trafił z saturacja 80. Ma zatorowosc płucna ale to wg lekarza jest odwracalne, gorzej by było że zwapnieniami ich na szczęście nie ma. Nadal ma tlen ale już mało podają,saturacja bez tlenu już też 94-96 czyli wbija się w norme. Być może ale to takie na razie bez pewności wyjdzie w piątek. Mógłby powiem szczerze. Jestem już zmęczona ciągnięciem domu sama, a powinnam się oszczędzać a obroty ostre. Idę w środę do gina mam nadzieję że pessar trzyma jak należy i wszystko jest ok.melisa wrote:Eve powiedz mi jak mąż? Z jaką saturacją trafił do szpitala?
Tak na prawdę jest w szpitalu już trzeci tydzień,ale choroba ciągnie się 4 tydzień, gdzie był odizolowany w pokoju i praktycznie poza domowym życiem. On uważał że nie ma covidu,a ja byłam pełna obaw które się sprawdziły.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2021, 17:46
👨25/08/2010 Szymon💙
👦07/11/2014 Aleksander💙
👧08/01/2022 Klara ❤️
-
Noo to pięknie...😱dobrze że krótko.futuremama wrote:No to młodego grupa też kwarantanna. Aż 2 dni🤣 dobrze że do pt bo w sb mamy gości🙈
Ja właśnie czekam na wizytę,zobaczymy co w brzuchu słychać i co w kroczu piszczy 😁
Możliwe,że M.jutro wyjdzie że szpitala do domu, ale to takie jeszcze do ostatecznej decyzji.
Betti37, Milixx, sallvie, futuremama lubią tę wiadomość
👨25/08/2010 Szymon💙
👦07/11/2014 Aleksander💙
👧08/01/2022 Klara ❤️
-
2490 g . Wszystko w porządku,szyjka zamknięta, gbs pobrany,pessar trzyma. Najpierw dostałam zjebke że nie przytyłam później jak mała wagowo ok to pochwałę że trzymam wagę 🤣 Kolejna wizyta 7 stycznia i wtedy USG żeby sprawdzić jak waga i wielkość i zdejmujemy pessar💪😱
edka85, Milixx, futuremama, melisa, Betti37 lubią tę wiadomość
👨25/08/2010 Szymon💙
👦07/11/2014 Aleksander💙
👧08/01/2022 Klara ❤️
-
Ja też po wizycie. Połówkowe. Wszystko super, siusiak na 200% 😁 W ogóle niezły byk z niego, bo ma już ponad 0,5 kg.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2021, 21:14
Milixx, futuremama, Eve, melisa, sallvie, Betti37 lubią tę wiadomość
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę" (Hbr 10,23)
