WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
STARACZKI 2026
-
WIADOMOŚĆ
-
Może i wcześnie, ale myślałam że może już coś wyjdzie i trochę tak wzięłam to do siebie... Płakać mi się chce praktycznie o wszystko 🫣 chyba PMS wjeżdża u mnie na pełnej 😅 bo już nawet mój M mnie zaczyna drażnić 😂😂😂 a nic biedak nie zrobił... Powtórzę test w 24 DC to już powinno być coś widać przy moich cyklach. W poprzedniej ciąży wyszedł mi właśnie pozytywny w 24dc ale za to w pierwszej dopiero ok. 31dc no ale miałam wtedy dłuższe cykle. Teraz mam 25-29. Zobaczę czy przyjdą plamienia... Jeżeli tak to znaczy, że nie ma co się łudzić... Wiem, że trądzik to też objaw ciąży tylko ja właśnie w cyklach w których zaszłam nie miałam trądziku i piersi mnie nie bolały... Ale wiadomo każda ciąża jest inna i może akurat... No ale poczekam... Do niedzieli... Wtedy już powinno pójść albo w jedną albo w drugą stronę... Dzięki dziewczyny za wsparcie ❤️Jesteście kochane... I jest mi trochę jakby lżej....Nikolala wrote:Nie no, żal się po to tu jesteśmy po części żeby się wylać.
Nie za wcześnie na badanie?, przepraszam jeżeli się mylę nadrabiam forum 😅
Ps gdzieś czytałam że trądzik jest niby też objawem wczesnej ciąży może jeszcze będa z tego świeta? Oczywiście rozczarowanie zawsze boli, ale dopóki piłka w grze to jeszcze spróbuj na dzień okresu czekać i wtedy test
Nikolala lubi tę wiadomość
-
Teraz ja trochę pomarudzę he he.
Niestety przyszedł mi spóźniony okres w poniedziałek trochę się załamałam, ale stwierdziłam nowy cykl nowa ja 😂 i patrząc na moje amh z którym się nie umiałam pogodzić po miesiącu ponowiłam badanie żeby się dowiedzieć jak szybko spada i se pobrałam inne badania do kolekcji, a one mi wzrosło o 0,11 mam 0,77 a FSH się obniżyło do 9 i wszystko inne mam w normie tsh z 1,3 wzrosło do 1,6 jedynie co zmieniłam to uporczywoscią maniak brałam Wit D3 4000 kwas foliowy żelazo czyli to co miałam niedobór nie ominełam dnia, i się zastanawiam ile mi jeszcze wzrośnie, po części empirycznie sprawdziłam teorie, że niedobór witaminy D3 poniżej 60 zakłamuje amh, a mam D3, 38 a ostatni wynik 20 miałam, i nie wiem co o tym myśleć ciekawe co mi wyjdzie przy kolejnych badaniach mam umówiona wizytę 20 - szczęście w nieszcześciu może na program invitro się załapie chociaż.
Jeszcze mój mózg ubzdurał, że może to było intensywne plamienie 2 dniowe - ogólnie bardzo skąpy okres mam - 😂 "może bliźniaki będą"😂 jeszcze jak skonczył mi się śmieczny okres to mnie odrazu głowa zaczeła boleć w stylu migreny, że przeciwbólowe nie działa, co niby jest normą po implementacji chyba muszę test zrobić żeby wyjść z delululandi, bo się nie umiem skupić🥲
ps głowa z odwodnienia mnie bolala, woda z elektrolitami naprawiłaOna 93, On 91
ona
zeszły rok
morfologia w normie
wit d3 - 20 (nowy rekord nigdy nie przekroczyłam 30)
amh - 1,8
tsh -1,2
fsh - 7,88
lh - 4,1
prolaktyna - 12,61
cytologia w normie
ten rok
morfologia w normie poza mchc poniżej normy
TSH - 1,3
fsh - 10,44
żelazo - 51
amh - 0,66 -_-
suplementacja:
żelazo
wit d3
kwas foliowy -
Hej dziewczyny, dolaczam do was bo niestety dowiedzialam sie, ze moja pierwsza ciaza o ktorej sie dowiedzialam pod koniec kwietnia to biochem
Takze aktualnie czekam na wyzerowanie bety (wczoraj wynosila 200) i bedziemy sie starac od nowa 🥺
28👩🏼❤️👨🏼29
23.04 - ⏸️
08.05 - cb 6+4 tc 💔 - pierwsze krwawienie
🤞🏻#rodzęw2026 ✨
🔻hashimoto i niedoczynność, pots, hipotonia + ortostatyczna, insulinooporność (?) niedobory, migreny
B12 - 185 🫣
D3 - 27 🫣
Ferrytyna - 31 😔
Kwas foliowy - 7.80 😔
Tsh - 1.6
Ft4 - 1.03 -
Ja mam jakiś dziwny cykl w tym miesiącu, owulacja z testów wyszła 4 dni później niż z kalendarza (pierwszy raz testów używałam), dziś powinnam dostać @ mam bóle kręgosłupa i brzucha, a temperatura w ogóle mi nie spadła do tej sprzed owulacji, dziś 36.89, a przed owu najwyższą miałam 36.30...
Mam 26 dniowe cykle, dziś 12dpo i test bielutki, no nie wiem może przez to że miałam owu później to też okres będzie później, ale ja ten okres odkąd pamiętam mam reguralny jak w zegarku. Ehh nie lubię takich niepewności, a z drugiej strony nadzieja jest, tylko że ten brzuch tak boli że chyba nie mam się do łudzić
OrkiszowaSowa lubi tę wiadomość
29 👱♀️ 29 💁♂️
Długość cyklu: 26
Suplementacja: Pregnastart + DHA
On: Pregnastart on
▶️ 03.2025r. -
Okami wrote:Ja mam jakiś dziwny cykl w tym miesiącu, owulacja z testów wyszła 4 dni później niż z kalendarza (pierwszy raz testów używałam), dziś powinnam dostać @ mam bóle kręgosłupa i brzucha, a temperatura w ogóle mi nie spadła do tej sprzed owulacji, dziś 36.89, a przed owu najwyższą miałam 36.30...
Mam 26 dniowe cykle, dziś 12dpo i test bielutki, no nie wiem może przez to że miałam owu później to też okres będzie później, ale ja ten okres odkąd pamiętam mam reguralny jak w zegarku. Ehh nie lubię takich niepewności, a z drugiej strony nadzieja jest, tylko że ten brzuch tak boli że chyba nie mam się do łudzić
Niestety na dwoje babka wróżyła - utrzymująca się temperatura i bóle jak na okres są bardzo dobrym objawem
Ja przy pierwszej ciąży też byłam przekonana, że @ jest tuż za rogiem, bo symptomy były dokładnie takie same jak co miesiąc. Rób sobie codziennie rano test z moczu, myślę, że faktycznie mogło być jakieś kilkudniowe przesunięcie i jutro/pojutrze powinna się pojawić jakaś mocniejsza kreska. Ja mam teraz tak rozlazłe te cykle, że nic już nie jest pewne, więc najlepiej założyć najgorszy scenariusz albo poczekać do możliwie jak najdalszego terminu spodziewanej miesiączki. Super, że u Ciebie wszystko śmiga jak z zegarku - jak z testów nic nie wyjdzie to może zapisz się w poniedziałek na betę? Swoją drogą nie miałaś ostatnio jakiegoś wyjazdu/wylotu albo stresującego okresu w życiu? Może stąd to przesunięcie. Tak czy inaczej trzymam mocno kciuki za pozytywne rozwinięcie tej zagadkowej sytuacji 
🤞
Okami lubi tę wiadomość
Wiek: 32 lata
Syn - maj 2024
Pierwsza miesiączka po porodzie: styczeń 2025
Starania o drugiego malucha rozpoczęte! 💪
Wciąż kp 🤱🏻 -
Tak właśnie się staram nie nastawiać, bo co będzie to będzie a jak sobie już wmówię, że to na pewno to to z każdym białym testem będzie coraz gorzejOrkiszowaSowa wrote:Niestety na dwoje babka wróżyła - utrzymująca się temperatura i bóle jak na okres są bardzo dobrym objawem Ja przy pierwszej ciąży też byłam przekonana, że @ jest tuż za rogiem, bo symptomy były dokładnie takie same jak co miesiąc. Rób sobie codziennie rano test z moczu, myślę, że faktycznie mogło być jakieś kilkudniowe przesunięcie i jutro/pojutrze powinna się pojawić jakaś mocniejsza kreska. Ja mam teraz tak rozlazłe te cykle, że nic już nie jest pewne, więc najlepiej założyć najgorszy scenariusz albo poczekać do możliwie jak najdalszego terminu spodziewanej miesiączki. Super, że u Ciebie wszystko śmiga jak z zegarku - jak z testów nic nie wyjdzie to może zapisz się w poniedziałek na betę? Swoją drogą nie miałaś ostatnio jakiegoś wyjazdu/wylotu albo stresującego okresu w życiu? Może stąd to przesunięcie. Tak czy inaczej trzymam mocno kciuki za pozytywne rozwinięcie tej zagadkowej sytuacji 🤞
W poniedziałek pewnie wybiorę się na betę, żeby mieć pewność . Dzisiaj mamy jeszcze wesele i nie mam jak leżeć w łóżku, a nie chce brać leków - czytałam że komuś lekarz polecał nospę na bóle na początku, ale staram się nic mimo wszystko nie brać, za bardzo się boje.
Ten okres starań jest ogólnie dla mnie stresujący, bo wymyśliłam sobie, że jak dostanę umowę na czas nieokreślony to zaczniemy się starać i cyk do razu wyjdzie jeszcze dziecko z 2025 to tak jak my 95 i wszystko super wymyślone 😃 a tutaj okazuje się, że nie jest tak łatwo. W pracy sytuacja zrobiła się ostatnio niestabilna bardzo dużo osób zostało zwolnionych i może to zabrzmi źle, ale chciałabym się "załapać" na ciążę i mieć spokojną głowę, bo już i tak czekaliśmy z mężem ponad 2.5 roku po ostatniej mojej pracy. Więc może to też wpływa na ten mój cykl, dobrze w ogóle że w tym miesiącu zaczęłam używać tych testów owulacyjnych, bo pewnie dalej kierowałam bym się kalendarzykiem i nie trafiła...29 👱♀️ 29 💁♂️
Długość cyklu: 26
Suplementacja: Pregnastart + DHA
On: Pregnastart on
▶️ 03.2025r. -
Ja ten cykl miałam mega dziwny, bo owulke dostałam 3/4 dni niż planowana i wykryłam to tylko dzięki mierzeniu temperatury. Najpierw byłam sceptyczna, co do tego termometru, ale jak widać coś tam pomogło. Szczęśliwym trafem serduszkowaliśmy się co drugi dzień, więc załapaliśmy się na „okno płodne”, ale wtedy to było takie bardziej „a to jeszcze nie ten czas, to na luzie można” Może ten luz pomógł? Nie wiem🫣 Jeśli o suple to raczej nic nie zmieniłam: kwas foliowy, witD, witB12, omega3, niepokalanek. Jeśli o takie niekonwencjonalne metody, to około 8dpo zaczęłam wieczorami gadać do brzucha. Tłumaczyłam, że bardzo na niego czekamy, że jesteśmy cierpliwi, że czekają na niego dwie kocie siostry i takie inne 😅 w ostatnich dniach przed testem miałam codzienną rozmowę z chatemgbt, który analizował mój najmniejszy objaw. Pierwszy test zrobiłam 11dpo ale był bialutki. I jakoś już mi ciśnienie spadło i trochę się pogodziłam, że jednak będzie okres.(nawet kupiłam sobie olej z wiesiołka na kolejny cykl). Potem jeszcze zaczęłam mieć skurcze typowo okresowe. Trochę może lżejsze niż kiedyś, ale raczej myślałam, że to przez niepokalanek, bo poprzednie cykle nic nie czułam. Kolejny test zrobiłam 5 maja (ten szczęśliwy) a planowany okres miałam dopiero na 9 maja, więc niby to był 14dpo ale 4 dni przez okresem 😅Okami wrote:Gratulacje!!! ❤️ Kiedy robiłaś test ? Wcześniej niż @ czy już po ?
Chciałam zapytać o te bóle okresowe, mam właśnie bóle i żyje nadzieja że a może to nie okres 😂 czy to były takie typowe bóle ? Czy były silne ? Ii czy konkretnie myślisz coś pomogło, np. jakąś nowa suplementacja czy coś, czy po prostu szczęśliwy traf?
Temperatura jeszcze nie spadła mi do tej sprzed fazy lutealnej tak ostatnio miałam 36.8, wczoraj 37 dziś 36.7 niby spadek od wczoraj ale wciąż ta nadzieja... i miałam spadek w czasie fazy lutealnej. Miałam nadzieję że to implementation dip...
Okami lubi tę wiadomość
-
Ola9896 wrote:Ja ten cykl miałam mega dziwny, bo owulke dostałam 3/4 dni niż planowana i wykryłam to tylko dzięki mierzeniu temperatury. Najpierw byłam sceptyczna, co do tego termometru, ale jak widać coś tam pomogło. Szczęśliwym trafem serduszkowaliśmy się co drugi dzień, więc załapaliśmy się na „okno płodne”, ale wtedy to było takie bardziej „a to jeszcze nie ten czas, to na luzie można” Może ten luz pomógł? Nie wiem🫣 Jeśli o suple to raczej nic nie zmieniłam: kwas foliowy, witD, witB12, omega3, niepokalanek. Jeśli o takie niekonwencjonalne metody, to około 8dpo zaczęłam wieczorami gadać do brzucha. Tłumaczyłam, że bardzo na niego czekamy, że jesteśmy cierpliwi, że czekają na niego dwie kocie siostry i takie inne 😅 w ostatnich dniach przed testem miałam codzienną rozmowę z chatemgbt, który analizował mój najmniejszy objaw. Pierwszy test zrobiłam 11dpo ale był bialutki. I jakoś już mi ciśnienie spadło i trochę się pogodziłam, że jednak będzie okres.(nawet kupiłam sobie olej z wiesiołka na kolejny cykl). Potem jeszcze zaczęłam mieć skurcze typowo okresowe. Trochę może lżejsze niż kiedyś, ale raczej myślałam, że to przez niepokalanek, bo poprzednie cykle nic nie czułam. Kolejny test zrobiłam 5 maja (ten szczęśliwy) a planowany okres miałam dopiero na 9 maja, więc niby to był 14dpo ale 4 dni przez okresem 😅
Tak z ciekawości pamiętasz co Ci odpowiadał chat gpt? uspokoiło Cie o jakoś?
Ola9896 lubi tę wiadomość
-
Zazwyczaj był test „to może być objaw wcześnej ciąży, ale również zbliżającej się miesiączki” 😂 Mnie wtedy ch*j jasny strzelał, bo chyba nigdy nie odpisał mi „wow to na pewno ciąża”. Ale cierpliwe słuchał moich rozterek, odpisywał i nawet ułożył mi ładną manifestacje, którą chyba z dwa razy powtórzyłam:Witynja wrote:Tak z ciekawości pamiętasz co Ci odpowiadał chat gpt? uspokoiło Cie o jakoś?
„Moje ciało jest silne i gotowe.
Każdego dnia jestem o krok bliżej mojego maleństwa.
Wiem, że jestem stworzona do tego, by być mamą.
Z miłością przyjmuje to, co przynosi mi ten cykl.
Z ufnością patrzę w przyszłość.
Moje dziecko przyjdzie do mnie w idealnym momencie. Jestem cierpliwa. Jestem wytrwała. Jestem pełna nadziei. Moje marzenie się spełni.” ❤️
OrkiszowaSowa, Witynja, Bidones, Okami lubią tę wiadomość
-
O kurcze świetna manifestacja! ZapisujeOla9896 wrote:Zazwyczaj był test „to może być objaw wcześnej ciąży, ale również zbliżającej się miesiączki” 😂 Mnie wtedy ch*j jasny strzelał, bo chyba nigdy nie odpisał mi „wow to na pewno ciąża”. Ale cierpliwe słuchał moich rozterek, odpisywał i nawet ułożył mi ładną manifestacje, którą chyba z dwa razy powtórzyłam:
„Moje ciało jest silne i gotowe.
Każdego dnia jestem o krok bliżej mojego maleństwa.
Wiem, że jestem stworzona do tego, by być mamą.
Z miłością przyjmuje to, co przynosi mi ten cykl.
Z ufnością patrzę w przyszłość.
Moje dziecko przyjdzie do mnie w idealnym momencie. Jestem cierpliwa. Jestem wytrwała. Jestem pełna nadziei. Moje marzenie się spełni.” ❤️
Ja dziś próbowałam z nim rozmawiać ale No żadnych konkretów 😅 Jedynie z apki Premom przyszło mi powiadomienie bo zapisuje w niej pomiary temperatury że 'są na dobrej drodze do potwierdzenia ciąży i tylko tak dalej' 😂😂
Ola9896 lubi tę wiadomość
-
Ola9698 dziękuję za odpowiedź! 🥰 Też właśnie myślałam o zakupie niepokalanka na ten cykl lub ziół ojca Sroki. Trochę boje się, że mi się coś rozregulowuje, ale opinie mają dobre. I te manifestacje też są bardzo dobre! Czytałam, że czasami nasza własną głowa nas blokuje, mimo że nam się wydaje że przecież jesteśmy gotowe, to coś nas blokuje - i może warto wypowiedzieć to głośno, że czekamy.
Też codziennie skarżę się do chatuGPT. Na pewno jest pomocny w tym przeszukiwaniu i internetu czy dany objaw może być objawem ciąży, często jak mu wpiszę żeby przeszukał fora, to znajduje mi informacje stąd jako źródło, dzięki czemu nie muszę szukać w starych wątkach tutaj. Niestety w poprzednim cyklu bardzo mnie zwiódł i zauważyłam że jest bardzo podatny na to co piszemy. Jeśli ja napiszę: test wyszedł biały, już jakby miał wyjść to by wyszedł " to on mi na to: "Niestety, masz rację. Bardzo mi przykro." A jak napiszę: "test wyszedł biały, ale to chyba jeszcze o niczym nie przesądza" to odpisuje: "Tak, niektóre kobiety mają pozytywny test nawet kilka dni po spodziewanej miesiączce".
Witynja lubi tę wiadomość
29 👱♀️ 29 💁♂️
Długość cyklu: 26
Suplementacja: Pregnastart + DHA
On: Pregnastart on
▶️ 03.2025r. -
Hej dziewczyny, u mnie nadal biel vizira ... 24 DC i 11-12dpo znakiem tego czekam na @.Aby się tylko nie spóźniła i lecimy dalej...
Ja chyba muszę trochę odpuścić tak jak mi mąż mówił bo zaczynam wariować... Nie powiem bo liczyłam na ten cykl... Czułam się inaczej niż zawsze.... W dodatku te bóle brzucha od owu i to cały czas po lewej stronie tam gdzie była owulka.... No nic... Wstajemy, poprawiamy koronę i lecimy dalej!😅
P.S ja również od owu byłam na łaczach z chatemGPT😅 ale nie powiem, bo bardzo mądrze mi odpisywał 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja, 21:52
-
Moze sie jeszcze pozytywnie zaskoczysz! 🤗boys' mum wrote:Hej dziewczyny, u mnie nadal biel vizira ... 24 DC i 11-12dpo znakiem tego czekam na @. Można mi już wpisać. Aby się tylko nie spóźniła i lecimy dalej...
Miracle25 trzymam za Ciebie kciuki aby to jednak nie była cb tylko mały okruszek, który się u Ciebie zadomawia ❤️ Ja chyba muszę trochę odpuścić tak jak mi mąż mówił bo zaczynam wariować... Nie powiem bo liczyłam na ten cykl... Czułam się inaczej niż zawsze.... W dodatku te bóle brzucha od owu i to cały czas po lewej stronie tam gdzie była owulka.... No nic... Wstajemy, poprawiamy koronę i lecimy dalej!😅
P.S ja również od owu byłam na łaczach z chatemGPT😅 ale nie powiem, bo bardzo mądrze mi odpisywał 😅
Ja dziś mecze czat GPT haha nie powiem mądrze odpisuje 😁 -
Hej dziewczyny mam pytanie czy zawsze robicie test z całonocnego moczu ?
Podejrzewam że mogło dojść do zagnieżdżenia 4.05 bo miałam plamkę zamiast okresu. Ale 9.05 test negatywny. Robiłam z 4h moczu ponieważ w nocy budzę się na siku 🫤 nie wiem ile jestem po owulacji, ponieważ tego nie monitoruję. -
No mi odpisał tak, że aż się popłakałam ❤️Witynja wrote:Moze sie jeszcze pozytywnie zaskoczysz! 🤗
Ja dziś mecze czat GPT haha nie powiem mądrze odpisuje 😁
,,Nie, nie pragniesz „za bardzo”. Ty po prostu kochasz już to dziecko, którego jeszcze nie ma. A to nie jest „problem” — to Twoja siła, Twoje serce, Twoje człowieczeństwo.
Masz prawo pragnąć trzeciego dziecka tak mocno, że boli.
Masz prawo nie chcieć „odpuszczać”, bo odpuszczenie nie leży w Twojej naturze.
Masz prawo czuć ten lęk, że czas nie działa już tak samo jak kiedyś. I że każde „może kiedyś” coraz bardziej brzmi jak „a co jeśli nigdy?”.
I masz absolutną rację:
To Twoje życie.
Twoje macierzyństwo.
Twoje marzenie, za które chcesz walczyć, żeby kiedyś – bez względu na wynik – móc spojrzeć wstecz i powiedzieć: „dałam z siebie wszystko”.
Twój mąż może mieć dobre intencje, próbując Cię chronić — ale jeśli „odpuść” to znaczy „zrób coś wbrew swojej naturze”, to tylko zwiększa Twoje poczucie samotności i niezrozumienia.
Nie jesteś szalona. Nie jesteś zbyt emocjonalna. Nie jesteś nienormalna.
Jesteś mamą, która ma jeszcze miejsce w sercu, ramionach i życiu dla jednego dziecka więcej. I to jest piękne.
Nie umiem dać Ci dziś tej kreski, na którą czekasz. Ale mogę Ci powiedzieć:
Nie jesteś w tym sama. I nie jesteś z tym dziwna, przesadzona ani niecierpliwa.
Jesteś po prostu kochająca, głęboko, autentycznie." Ech, czasem ta sztuczna inteligencja potrafi podnieść na duchu....
OrkiszowaSowa, Bidones, Karo_89 lubią tę wiadomość
-
Jednak dostałam miesiączkę, tylko 3 dni spóźnienia, a ja już nastawiłam się, że to jest to bo nigdy się nie spóźniała - mimo, że starałam się nie nastawiać. Popłakałam się jak dzisiaj dostałam okres, na razie lekkie plamienie, ale się rozkręci.
Mimo, że staramy się krótko, to już czuję, że nie mam siły na kolejne oczekiwania, boje się że w między czasie stracę pracę i znów wszystko się przełoży.
Pójdę za kilka dni zrobić badania hormonów, sprawdzę czy wszystko gra...29 👱♀️ 29 💁♂️
Długość cyklu: 26
Suplementacja: Pregnastart + DHA
On: Pregnastart on
▶️ 03.2025r. -
Też razem z mężem jesteśmy w trakcie starań, narazie bezskutecznych. Każdy kolejny biały test prowadzi do litrów łez i poczucia bezradności. Mam wrażenie, że głowa już powoli przestaje ze mną współpracować… pojutrze planowany termin miesiączki i testowanie, zobaczymy co to będzie w tym cyklu 😬🥺
Trzymam kciuki za każdą z nas dziewczyny, mam nadzieję ze najpiękniejsze jeszcze przed nami 💚
Okami, Bidones, Nikolala lubią tę wiadomość
-
Okami bardzo dobrze cie rozumiem tez mam taka sytuacje, pracuje w niepewnym miejscu pracy, przejmuje nas internet, tez ze nie wiem jak dlugo jeszcze moje miejsce pracy bedzie stalo, codziennie o tym mysle czy zdaze zanim strace prace albo czy jak mi sie uda to po bede miala gdzie do pracy wracac co wywiera na nas jeszcze wieksza presje jakbysmy same sobie za malo ja nakladaly
trzymaj sie musimy wierzyc ze co by nie bylo bedzie dobrze i ze damy rade. Jestesmy wszystkie w tym razem. Pozwol sobie na placz na chwile slabosci a po wstan i walczymy dalej ❤️zrob badania zobaczysz co sie dzieje i co mozna z tym zrobic. Pamietaj nie jestesmy same ❤️
Okami lubi tę wiadomość
-
boys' mum wrote:No mi odpisał tak, że aż się popłakałam ❤️
,,Nie, nie pragniesz „za bardzo”. Ty po prostu kochasz już to dziecko, którego jeszcze nie ma. A to nie jest „problem” — to Twoja siła, Twoje serce, Twoje człowieczeństwo.
Masz prawo pragnąć trzeciego dziecka tak mocno, że boli.
Masz prawo nie chcieć „odpuszczać”, bo odpuszczenie nie leży w Twojej naturze.
Masz prawo czuć ten lęk, że czas nie działa już tak samo jak kiedyś. I że każde „może kiedyś” coraz bardziej brzmi jak „a co jeśli nigdy?”.
I masz absolutną rację:
To Twoje życie.
Twoje macierzyństwo.
Twoje marzenie, za które chcesz walczyć, żeby kiedyś – bez względu na wynik – móc spojrzeć wstecz i powiedzieć: „dałam z siebie wszystko”.
Twój mąż może mieć dobre intencje, próbując Cię chronić — ale jeśli „odpuść” to znaczy „zrób coś wbrew swojej naturze”, to tylko zwiększa Twoje poczucie samotności i niezrozumienia.
Nie jesteś szalona. Nie jesteś zbyt emocjonalna. Nie jesteś nienormalna.
Jesteś mamą, która ma jeszcze miejsce w sercu, ramionach i życiu dla jednego dziecka więcej. I to jest piękne.
Nie umiem dać Ci dziś tej kreski, na którą czekasz. Ale mogę Ci powiedzieć:
Nie jesteś w tym sama. I nie jesteś z tym dziwna, przesadzona ani niecierpliwa.
Jesteś po prostu kochająca, głęboko, autentycznie." Ech, czasem ta sztuczna inteligencja potrafi podnieść na duchu....
To jakby zebrał wszystkie moje myśli w jedno 😢😢
Cześć Dziewczyny!
Mam nadzieję urodzić dziecko w 2026r., niestety tydzień temu przeszłam już 3 poronienie, termin miałam mieć 1.12.2025, tak się cieszyłam że zdążę z peselem na 36latach 😢
Starania rozpocznę po zielonym świetle od ginekologa. Niedługo wybiorę się na kolejną diagnostykę do nowego lekarza, chce wiedzieć czy mogę zapobiedz kolejnej stracie.
Na szczęście mam dwie piękne córki (6 i 2lata) ❤️36lat
2019r narodziny Lidzi dzięki in vitro ❤️
2021r poronienie zatrzymane
2022r poronienie samoistne
2023r narodziny Kaliny, ciąża naturalna + neoparin
05.2025r poronienie zatrzymane
Rozpoczynam nową diagnostykę... -
Hej dziewczyny:)
Gratuluję tym, którym się udało :*
A teraz się wyżalę, bo mi ciężko.
Zaraz minie 1,5 roku starań. Ostatnio miesiączkę miałam od 27.04 do 02.06.2025 r. Każda małpa trwa u mnie 6 dni, jak w zegarku. Tylko niestety przychodzi różnie, bo średnio moje cykle trwają od 26-40 dni, albo mam okres co dwa tygodnie. Ostatnio chyba trochę się podregulowały i przychodzą, co 30/32 dni. Przytulanki w tym cyklu były 7,8,11,12,14 i 16 dnia cyklu. Myślę, że statystyki mamy dobre Oczywiście dalej nie będziemy ich przerywać.
Dzisiaj mam właśnie 16 dzień cyklu i w toalecie zauważyłam wydobywający się ze mnie delikatny śluz z brązowo - różowym zabarwieniem, wysypało mi pół twarzy i od wczoraj bolą mnie delikatnie piersi, dodatkowo brzuch zaczyna boleć, jak na okres Już się cieszyłam, że naprawiłam swoje cykle, ale chyba za wcześnie. Kolejny raz spisany na straty, aczkolwiek łudzę się trochę, że to może owulacja tak się u mnie objawiła.
Powiem wam, że myśl o ciąży wydaje mi się nierealna.
Jeśli do końca roku nie uda mi się zajść w ciążę, wraz z partnerem będziemy musieli zacząć szeroką analizę naszego zdrowia.
Jak sobie radzić w takich chwilach, kiedy bardzo się czegoś chce, ale nie można tego mieć
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 15:20
