WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne STARACZKI 2026
Odpowiedz

STARACZKI 2026

Oceń ten wątek:
  • Witynja Znajoma
    Postów: 22 22

    Wysłany: 12 maja, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia97 wrote:
    Hej dziewczyny:)

    Gratuluję tym, którym się udało :*

    A teraz się wyżalę, bo mi ciężko.

    Zaraz minie 1,5 roku starań. Ostatnio miesiączkę miałam od 27.04 do 02.06.2025 r. Każda małpa trwa u mnie 6 dni, jak w zegarku. Tylko niestety przychodzi różnie, bo średnio moje cykle trwają od 26-40 dni, albo mam okres co dwa tygodnie. Ostatnio chyba trochę się podregulowały i przychodzą, co 30/32 dni. Przytulanki w tym cyklu były 7,8,11,12,14 i 16 dnia cyklu. Myślę, że statystyki mamy dobre :D Oczywiście dalej nie będziemy ich przerywać.

    Dzisiaj mam właśnie 16 dzień cyklu i w toalecie zauważyłam wydobywający się ze mnie delikatny śluz z brązowo - różowym zabarwieniem, wysypało mi pół twarzy i od wczoraj bolą mnie delikatnie piersi, dodatkowo brzuch zaczyna boleć, jak na okres :( Już się cieszyłam, że naprawiłam swoje cykle, ale chyba za wcześnie. Kolejny raz spisany na straty, aczkolwiek łudzę się trochę, że to może owulacja tak się u mnie objawiła.

    Powiem wam, że myśl o ciąży wydaje mi się nierealna.

    Jeśli do końca roku nie uda mi się zajść w ciążę, wraz z partnerem będziemy musieli zacząć szeroką analizę naszego zdrowia.

    Jak sobie radzić w takich chwilach, kiedy bardzo się czegoś chce, ale nie można tego mieć :(
    Hej a próbowałaś monitorować owulacje za pomocą testów kub pomiaru temperatury?
    Ja jeszcze nie wiem czy się udało, ale to był pierwszy cykl kiedy sprawdzałam testy i temperaturę np i w praktyce miało się to zupełnie inaczej niż aplikacje do śledzenia cykli. Koło niedzieli będę wiedziała czy to w tym tkwił problem 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja, 15:27

  • Monia97 Znajoma
    Postów: 27 8

    Wysłany: 12 maja, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Używałam testów owulacyjnych, ale byłam nimi zawiedziona.

    Przez 3/4 miesiące stosowania nigdy nie miałam dwóch mocnych kresek. Zazwyczaj wyskakiwała druga, ale bardzo delikatna, a później znikała, więc ciężko było tą owulację wychwycić. Jeśli chodzi o mierzenie temperatury to albo nie mam cierpliwości, albo zepsuty organizm, bo temperaturę codziennie mam inną.

    Po tej mojej próbie monitorowania odpuściłam, bo to nie na moje nerwy :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja, 15:32

  • elodie_08 Debiutantka
    Postów: 11 0

    Wysłany: 12 maja, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny 😊Jestem na początku swojej drogi z walką PCOS i staraniem się o dziecko. Podczas ostatniej kontroli wyszły mi złe wyniki krwi i dodatkowo stwierdzono u mnie niedoczynność tarczycy + Hashimoto:

    TSH: 6.000 uIU/ml zakres: 0,35 - 4,94
    Anty - TG przeciw tyreoglobulinie: 24.49 IU/ml zakres: 0 - 4,11
    Anty-TPO przeciw peroksydazie tarczycowej:44.71 IU/ml zakres: 0 - 5,61
    FSH: 4,95
    LH: 15,80
    Testosteron: 2.66 nmol/L zakres: 0,48 - 1,85
    Androstendion: 6,20 ng/mL
    FT3: 2.56 pg/mL zakres: 1,58 - 3,91
    FT4: 0.91 ng/dL zakres: 0,7 - 1,48

    Teraz mam powtórkę badań i lekarz zalecił zrobić badania: TSH, Wapń, wit. D3, Glukoza, Insulina, Ferrytyna. Czy jest coś co warto jeszcze zbadać według Was?

    Dodatkowo mam zbadać SHBG+, prolaktyne, testosteron, 17-OH progesteron, HOMAR-IR między 3 a 5 dc. Niestety 2 miesiąc nie mam już miesiączki więc chyba nie ma sensu robić tych badań skoro wskazanie jest pomiędzy konkretnymi dniami cyklu? Trochę się w tym pogubiłam 😣

  • Bergamotka94 Ekspertka
    Postów: 182 268

    Wysłany: 12 maja, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Elodie, mam nadzieję że zostaniesz z nami tutaj jak najkrocej!
    Ja jestem właśnie po takich badaniach krwi i chyba faktycznie obecnie niektórych badań nie ma sensu robić, bo do nich wymagane są określone dni cyklu, więc wydaje mi się że najlepiej ustalić z lekarzem jak można „odpalić” miesiączkę a potem diagnozować się dalej.
    Ja badałam jeszcze AMH ale to dlatego że jestem skończona panikarą i musiałam poznać ten wynik, bo inaczej spać nie mogłam. U Ciebie przy PCOS on może być znacznie wyższy. Może warto zbadać jeszcze homocysteine i kwas foliowy? To chyba też taki klasyk staraczkowy.

    Ona 30
    💊Niedoczynność tarczycy - Euthyrox 50/75
    Kwasy Omega 3 BioCardine
    Prenacaps Multi 1, Wit. D, Magnez, Koenzym Q10

    TSH - 1,7
    ‼️ Homocysteina 11 - za duża 😵‍💫
    FSH:LH 0,85
    Estradiol w 4 dniu cyklu - 39 pg/ml
    AMH - 2,16 ng/ml
    Prolaktyna - 12,3 ng/ml
    Glukoza na czczo - 91, insulina - 10
    Ferrytyna - 51, żelazo - 173
    Kwas foliowy - 12,5
    Cel: 🎯 obniżenie insuliny i homocysteiny ⬇️ i podniesienie progesteronu i kwasu foliowego ⬆️
    4cs 📌🍀

    💫team #rodzew2026 🪄
  • KlaKasz Koleżanka
    Postów: 35 11

    Wysłany: 12 maja, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,
    Piszę z takim pytaniem 5.05 miałam już ciałko żółte 3.05 wieczorem,4 05 rano były testy owulacyjne pozytywne myślicie ze jutro mogłabym jechać już na betę? Mam namyśli czy nie za wcześnie niby mówi się że od 7dpo ale trochę się stresuje że może nic nie wykazać. Mam strasznie bolesne piersi inaczej niż zwykle przed miesiączka i ciągnięcia w podbrzuszu wieczorem przed wczoraj czułam dosyć intensywny ból w podbrzuszu ale nie chce sobie nic wkręcać wiem że to jeszcze za wcześnie na jakiekolwiek sensowne objawy 😔

  • Bergamotka94 Ekspertka
    Postów: 182 268

    Wysłany: 12 maja, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KlaKasz wrote:
    Hej dziewczyny,
    Piszę z takim pytaniem 5.05 miałam już ciałko żółte 3.05 wieczorem,4 05 rano były testy owulacyjne pozytywne myślicie ze jutro mogłabym jechać już na betę? Mam namyśli czy nie za wcześnie niby mówi się że od 7dpo ale trochę się stresuje że może nic nie wykazać. Mam strasznie bolesne piersi inaczej niż zwykle przed miesiączka i ciągnięcia w podbrzuszu wieczorem przed wczoraj czułam dosyć intensywny ból w podbrzuszu ale nie chce sobie nic wkręcać wiem że to jeszcze za wcześnie na jakiekolwiek sensowne objawy 😔

    Ja bym poczekała jeszcze do środy chyba, ale nie nigdy nie miałam zaszczytu sprawdzać bety z krwi więc może nie jestem dobrym doradcą 😅

    Ona 30
    💊Niedoczynność tarczycy - Euthyrox 50/75
    Kwasy Omega 3 BioCardine
    Prenacaps Multi 1, Wit. D, Magnez, Koenzym Q10

    TSH - 1,7
    ‼️ Homocysteina 11 - za duża 😵‍💫
    FSH:LH 0,85
    Estradiol w 4 dniu cyklu - 39 pg/ml
    AMH - 2,16 ng/ml
    Prolaktyna - 12,3 ng/ml
    Glukoza na czczo - 91, insulina - 10
    Ferrytyna - 51, żelazo - 173
    Kwas foliowy - 12,5
    Cel: 🎯 obniżenie insuliny i homocysteiny ⬇️ i podniesienie progesteronu i kwasu foliowego ⬆️
    4cs 📌🍀

    💫team #rodzew2026 🪄
  • lilka2025 Debiutantka
    Postów: 13 26

    Wysłany: 12 maja, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy któraś z was robiła badania na pasożyty? Możecie podpowiedzieć gdzie robiłyście, jaki koszt? :)

    💊inofem
    💊Vit D3
    💊Omega 3
    💊Q10
    💊Tardyferon
    💊Neurovit
    💊Metformax
    💊Dostinex

    Żelazo 29 µg/dl
    DHEA-SO4 213,8 µg/dl
    homocysteina 8,41 µmol/l
    anty-TPO < 3,00 IU/ml
    SHBG 73,5 nmol/l
    TSH 1,216 µIU/ml
    Vit D3 58,60 ng/ml
    anty-TG < 3,00 IU/ml
    androstendion 3,38 ng/ml

    Badania z 3 d.c ⬇️
    testosteron 34,45 ng/dl
    estradiol 21,2 pg/ml
    FSH 4,72 mIU/ml
    LH 6,89 mIU/ml
    prolaktyna 30,91 ng/ml
  • Okami Znajoma
    Postów: 26 10

    Wysłany: 12 maja, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia ❤️
    Monia97 a może z aplikacją premom byłoby łatwiej ? Ja co prawda nie zaszłam w ciążę, ale dzięki testom owulacyjnym tam wprowadzanym i temperaturze (też mi się różnie waha ale potem to na wykresie widać dokładnie) mogłam potwierdzić, że owulacja byla i to 4 dni później niż pokazywał mi kalendarzyk, testy też myślałam, że nie wychodzą mi ale nie zrezygnowałam po "spodziewanej owulacji" i bardzo dobrze, bo wykryłam pik. Niektóre kobiety mają też niski poziom LH w ogóle, więc może u Ciebie ten pik ciężko wyłapać, ale temperatura też pomoże w potwierdzeniu. I może warto robić dwa razy dziennie, chociaż jeden cykl tak spróbować. A robiłaś też takie badania podstawowe przed?

    Bergamotka94 a jakie dokładnie badania robiłaś? Chce właśnie w tym tygodniu wykonać badania i będę akurat w 3 dniu cyklu, ale zastanawiam się które tak naprawdę mają sens i wpływ na ciążę, a które nie.

    Był u mnie przed chwilą mój znajomy i właśnie pochwalił się ciąża żony, tak od słowa do słowa wyszło że też starali się długo i powiedział, że wyszło jak przestali się przejmować że to musi być na już, tylko bardziej już na luzie, że tyle razy nie wyszło więc po prostu teraz się ❤️ bez spiny.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja, 18:13

    29 👱‍♀️ 29 💁‍♂️

    Długość cyklu: 26
    Suplementacja: Pregnastart + DHA
    On: Pregnastart on

    ▶️ 03.2025r.
  • KlaKasz Koleżanka
    Postów: 35 11

    Wysłany: 12 maja, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bergamotka94 wrote:
    Ja bym poczekała jeszcze do środy chyba, ale nie nigdy nie miałam zaszczytu sprawdzać bety z krwi więc może nie jestem dobrym doradcą 😅
    Już tuptam nogami oczywiście dzisiaj zrobiłam głupia test ale kto by się spodziewał że negatywny 🤪w tym cyklu mam jakieś zachwiania emocjonalne bo mam odczucie że coś jest na rzeczy ale masz rację muszę wyluzować bo nawet katar w 6 dpo podłączyłam pod ciąże i robie oczywiście testy owulacyjne nadal i wczoraj bielusieńki a dzisiaj prawie taka sama kreska jak testowa wiem ze to nie musi nic oznaczać ale jednak trochę wierzę w to ze oznacza 🥲

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja, 18:25

  • elodie_08 Debiutantka
    Postów: 11 0

    Wysłany: 12 maja, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bergamotka94 wrote:
    Hej Elodie, mam nadzieję że zostaniesz z nami tutaj jak najkrocej!
    Ja jestem właśnie po takich badaniach krwi i chyba faktycznie obecnie niektórych badań nie ma sensu robić, bo do nich wymagane są określone dni cyklu, więc wydaje mi się że najlepiej ustalić z lekarzem jak można „odpalić” miesiączkę a potem diagnozować się dalej.
    Ja badałam jeszcze AMH ale to dlatego że jestem skończona panikarą i musiałam poznać ten wynik, bo inaczej spać nie mogłam. U Ciebie przy PCOS on może być znacznie wyższy. Może warto zbadać jeszcze homocysteine i kwas foliowy? To chyba też taki klasyk staraczkowy.


    Dzięki wielki! Dopiszę to do swojej listy 😊 Odnośnie "odpalenia" miesiączki to byłam w zeszłym miesiącu u ginekologa i przepisał mi w razie w duphaston, ale zastanawiam się czy zacząć go brać czy czekać cierpliwie na miesiączkę.. Tym bardziej że w styczniu odstawiłam tabletki anty, również nie miałam okresu i wtedy wzięłam duphaston który zadziałał. Ale zastanawiam się czy na dłuższą metę branie duphaston to dobra rzecz. Wiem, że organizm musi dojść do siebie bo jednak brałam tabletki przez ok 5 lat

  • Witynja Znajoma
    Postów: 22 22

    Wysłany: 12 maja, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KlaKasz wrote:
    Już tuptam nogami oczywiście dzisiaj zrobiłam głupia test ale kto by się spodziewał że negatywny 🤪w tym cyklu mam jakieś zachwiania emocjonalne bo mam odczucie że coś jest na rzeczy ale masz rację muszę wyluzować bo nawet katar w 6 dpo podłączyłam pod ciąże i robie oczywiście testy owulacyjne nadal i wczoraj bielusieńki a dzisiaj prawie taka sama kreska jak testowa wiem ze to nie musi nic oznaczać ale jednak trochę wierzę w to ze oznacza 🥲
    Jak zaczekasz do środy to możemy iść mentalnie razem 😁

    KlaKasz lubi tę wiadomość

  • zorilla94 Przyjaciółka
    Postów: 70 65

    Wysłany: 12 maja, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny! Postanowiłam dołączyć do Waszego wątku i znaleźć tu wsparcie i zrozumienie i widzę że tak będzie :)
    Staramy się z mężem od sierpnia 2024 o ciążę, wkrótce będzie rok…. Pierwszy monitoring miałam w tym cyklu, 13 dc pęcherzyk miał dopiero 15mm, także wychodzi na to że owulacje mam ok 16-17 dc a zawsze myślałam że 13dc - 14dc. Niestety, odkąd się staram występują u mnie plamienia od 21 dc już do samego okresu (brązowe i delikatne). Progesteron w normie, duphaston na to również nie pomógł. W tym cyklu brałam 1-14 dc estrofem, Endo 13 mm więc super ale znowu 20 dc, czyli 4dpo i plamienie utrzymujące się do dzisiaj (26 dc). Myślę że ten cykl znowu stracony… w następnym mam zalecenie estrofemu ponownie plus Clo, zobaczymy…
    Nie wiem już jak diagnozować te plamienia, wg mnie za szybko się złuszcza i uniemożliwia implantację.
    Życzę Wam wszystkim powodzenia i jeszcze raz się witam, mam nadzieję że 2026 to będzie nasz rok :)

    KlaKasz lubi tę wiadomość

    👱🏻‍♀️30
    🧔🏼‍♂️30
    8 cs o pierwsze 👶🏼

    Ona:

    Badania z 10/2024:
    4dc:
    TSH 1.02
    FT4 18.2 pmol/l
    Prolaktyna 520 mu/l ❌
    Estradiol 170.7 pmol/l
    FSH 6.47 lU/l
    LH 11.80 lU/l ❌
    Testosteron wolny 2.10 pg/ml
    DHEAS 269 ug/dl
    Androstendion 1.71 ng/ml ❌
    AMH 3.08
    SHBG 42.8 nmol/l
    17-OH-Prog 0.910 ng/ml
    Witamina D 30.8 ng/ml
    Progesteron 7dpo - 8.47 ng/ml

    03/2025
    Progesteron 7dpo - 13.4 ng/ml

    👨On:

    Badanie nasienia 02/2025
    Ilość 698.84 mln/proba
    Koncentracja 142.62 mln/ml
    Ruch postępowy (a+b) 56.66%
    Ruch postępowy szybki 31.53 %
    Upłynnienie <60min
    Lepkość prawidłowa
    Ph 7.7
    Morfologia 1% ❌
  • KlaKasz Koleżanka
    Postów: 35 11

    Wysłany: 12 maja, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witynja wrote:
    Jak zaczekasz do środy to możemy iść mentalnie razem 😁
    A pójdziesz na krew czy testujesz? 🥰

  • Witynja Znajoma
    Postów: 22 22

    Wysłany: 12 maja, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KlaKasz wrote:
    A pójdziesz na krew czy testujesz? 🥰
    Myślę że pójdę na krew, testować powinnam w sobote 😄

  • Nikolala Koleżanka
    Postów: 38 22

    Wysłany: 12 maja, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia97 wrote:
    Hej dziewczyny:)

    Gratuluję tym, którym się udało :*

    A teraz się wyżalę, bo mi ciężko.

    Zaraz minie 1,5 roku starań. Ostatnio miesiączkę miałam od 27.04 do 02.06.2025 r. Każda małpa trwa u mnie 6 dni, jak w zegarku. Tylko niestety przychodzi różnie, bo średnio moje cykle trwają od 26-40 dni, albo mam okres co dwa tygodnie. Ostatnio chyba trochę się podregulowały i przychodzą, co 30/32 dni. Przytulanki w tym cyklu były 7,8,11,12,14 i 16 dnia cyklu. Myślę, że statystyki mamy dobre :D Oczywiście dalej nie będziemy ich przerywać.

    Dzisiaj mam właśnie 16 dzień cyklu i w toalecie zauważyłam wydobywający się ze mnie delikatny śluz z brązowo - różowym zabarwieniem, wysypało mi pół twarzy i od wczoraj bolą mnie delikatnie piersi, dodatkowo brzuch zaczyna boleć, jak na okres :( Już się cieszyłam, że naprawiłam swoje cykle, ale chyba za wcześnie. Kolejny raz spisany na straty, aczkolwiek łudzę się trochę, że to może owulacja tak się u mnie objawiła.

    Powiem wam, że myśl o ciąży wydaje mi się nierealna.

    Jeśli do końca roku nie uda mi się zajść w ciążę, wraz z partnerem będziemy musieli zacząć szeroką analizę naszego zdrowia.

    Jak sobie radzić w takich chwilach, kiedy bardzo się czegoś chce, ale nie można tego mieć :(
    Hejo
    Brzmi jakbyś w podobnym czasie zaczęły starania🙂 jedyna różnica ,że ja cykle mam 24-26dni i 4 dni okresu. Też bym chciała tyle przytulanek☺️ może być owulację czasami tak opisuja, że może się tak objawiają albo za ostro szaleliście i trochę cię przetarło😉

    Co do pytania jak sobie radzę. To zabrzmi śmiesznie, ale przyzwyczajam się do roli wiecznej staraczki🫠 i weszłam w tryb fascynacji tematem niż smutna powinność, taki tryb naukowca w sensie nie nadaję procesowi starania żadnych emocji, ani nie gdybam.

    No powiem ci szczerze ja już nie mam nadziei na dziecko i im dłużej nie udaję tym bardziej brzmi jak nierealistyczna wizja więc nie jesteś w tym sama, ale że nie w mojej naturze się poddać to szukam nowego sposobu😁 więc w pewnym sensie powoli idę po trupach i zaczełam do kliniki nie płodności chodzić jako ostatnia próba. W końcu góra mi zostało 3 może 5 lat potem niezależnie od rezultatu kończe temat starań. No chyba, że wcześniej jajeczka mi się skończą.

    Trochę nie rozumiem jednej rzeczy czemu teraz diagnostyki już nie zaczniesz nie szkoda ci czasu? Odnoszę wrażenie, że masz minimalne badania robione, przepraszam jeżeli szorstko zabrzmie w pewnym sensie szeroka diagnostyka jest psychicznie wykonczającą żeby na naraz robić w krótkim czasie to nie lepiej teraz powoli rozszerzać i pod koniec roku mieć pełny obraz mieć?

    Ona 93, On 91

    ona
    zeszły rok
    morfologia w normie
    wit d3 - 20 (nowy rekord nigdy nie przekroczyłam 30)
    amh - 1,8
    tsh -1,2
    fsh - 7,88
    lh - 4,1
    prolaktyna - 12,61
    cytologia w normie

    ten rok
    morfologia w normie poza mchc poniżej normy
    TSH - 1,3
    fsh - 10,44
    żelazo - 51
    amh - 0,66 -_-

    suplementacja:
    żelazo
    wit d3
    kwas foliowy
  • elodie_08 Debiutantka
    Postów: 11 0

    Wysłany: 12 maja, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a znacie jakieś sposoby aby naturalnie przywrócić miesiączkę albo ją wyregulować? Biorę ogestan inozytol i sumplementacje, ale słyszałam też wiele dobrego o ziołach. Tylko nie wiem czy mogłabym zacząć je stosować w moim 52 dc?

  • Ssilvia Autorytet
    Postów: 257 105

    Wysłany: Dzisiaj, 00:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lilka2025 wrote:
    Dziewczyny, czy któraś z was robiła badania na pasożyty? Możecie podpowiedzieć gdzie robiłyście, jaki koszt? :)

    ja robilam, z kalu. Bardzo małe pieniądze, ale juz nie pamietam, na prawdę nie znacząca suma

    lilka2025 lubi tę wiadomość

    ✨ 31 lat 🎀 | On 33 i wyniki nasienia super 🦸‍♂️ ✨

    🌿 Hashimoto & lekka niedoczynność tarczycy – moja tarczyca to leń, ale ogarniamy!

    Torbiel pęcherzykowata 25mm na jednym jajniku już 3 cykl bez zmian.🤔

    💛 7 miesięcy starań – misja: 🍼👶

    💊 Leki & suplementy:
    • 🦋 T4 (hormony tarczycy) – 25 mcg na zmianę z 50 mcg, bo moja tarczyca lubi być zaskakiwana.
    • 📉 Dostinex (prolaktyna) – jeden miesiąc i bum! Spadło z 23 ng/mL na 11 ng/mL.
    • ☀️ Witamina D, 💪 Magnez, 🧠 Complex B (metylowany), 🛡️ Cynk & Selen – bo trzeba dbać o całość!

    🎯 Cel: Baby loading… ⏳💖

    54c957d311ff42ecd9c6a2cf83b841c0.png
  • Ssilvia Autorytet
    Postów: 257 105

    Wysłany: Dzisiaj, 00:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikolala wrote:
    Hejo
    Brzmi jakbyś w podobnym czasie zaczęły starania🙂 jedyna różnica ,że ja cykle mam 24-26dni i 4 dni okresu. Też bym chciała tyle przytulanek☺️ może być owulację czasami tak opisuja, że może się tak objawiają albo za ostro szaleliście i trochę cię przetarło😉

    Co do pytania jak sobie radzę. To zabrzmi śmiesznie, ale przyzwyczajam się do roli wiecznej staraczki🫠 i weszłam w tryb fascynacji tematem niż smutna powinność, taki tryb naukowca w sensie nie nadaję procesowi starania żadnych emocji, ani nie gdybam.

    No powiem ci szczerze ja już nie mam nadziei na dziecko i im dłużej nie udaję tym bardziej brzmi jak nierealistyczna wizja więc nie jesteś w tym sama, ale że nie w mojej naturze się poddać to szukam nowego sposobu😁 więc w pewnym sensie powoli idę po trupach i zaczełam do kliniki nie płodności chodzić jako ostatnia próba. W końcu góra mi zostało 3 może 5 lat potem niezależnie od rezultatu kończe temat starań. No chyba, że wcześniej jajeczka mi się skończą.

    Trochę nie rozumiem jednej rzeczy czemu teraz diagnostyki już nie zaczniesz nie szkoda ci czasu? Odnoszę wrażenie, że masz minimalne badania robione, przepraszam jeżeli szorstko zabrzmie w pewnym sensie szeroka diagnostyka jest psychicznie wykonczającą żeby na naraz robić w krótkim czasie to nie lepiej teraz powoli rozszerzać i pod koniec roku mieć pełny obraz mieć?

    Witaj Nikola. jestem w Twoim wieku, nie wiem kiedy dokładnie zaczęłaś się starać ale się z tobą zgadzam.

    Warto wcześnie rozpocząć diagnostykę, zamiast się zamartwiać. Zbadać wszystkie hormony, zrobić USG, zrobić AMH, żeby zobaczyć czy trzeba szybko działać, czy można na spokojnie naturalnie. Ja staram się od października tamtego roku i teraz właśnie zrobiłam drożność jajowodów.
    Ginekolog mi opowiadał ze mial teraz pacjentkę, która 2 lata się starała i przyszła na drożność, i w cyklu po drożności odrazu zaszła w ciążę. Jej kontrast tez przepłyną ładnie, ale być może przepchał jakas tapon ze śluzu. Mam nadzieje ze u mnie tez tak będzie. Jak narazie wiem ze hormony mam ok, jajowody drożne, owulacja występuje ale nie każdego miesiąca. I staram się dalej, czytam, wprowadzam zmiany w życiu. Jak będzie trzeba i zbadam wszystkie podstawowe rzeczy to będę szukać immunologi czy mutacje genetyczne. Tez się nie poddam - jak nie zachodzę w ciążę to musi być jakaś przyczyna i zrobie wszystko żeby ja znaleźć. Do tego staram się dbać o pozytywne nastawienie i "nie wariować". W drugiej części cyklu postanowiłam ze nie robie juz testów, tylko czekam na @. Bo robienie testów od 9dc zle na mnie działało. Po prostu zajmuje się czymś innym, nie wchodzę na aplikacje i staram się nie myśleć który to dzień cyklu. Zaczęłam siłownię, jakieś hobby.

    ✨ 31 lat 🎀 | On 33 i wyniki nasienia super 🦸‍♂️ ✨

    🌿 Hashimoto & lekka niedoczynność tarczycy – moja tarczyca to leń, ale ogarniamy!

    Torbiel pęcherzykowata 25mm na jednym jajniku już 3 cykl bez zmian.🤔

    💛 7 miesięcy starań – misja: 🍼👶

    💊 Leki & suplementy:
    • 🦋 T4 (hormony tarczycy) – 25 mcg na zmianę z 50 mcg, bo moja tarczyca lubi być zaskakiwana.
    • 📉 Dostinex (prolaktyna) – jeden miesiąc i bum! Spadło z 23 ng/mL na 11 ng/mL.
    • ☀️ Witamina D, 💪 Magnez, 🧠 Complex B (metylowany), 🛡️ Cynk & Selen – bo trzeba dbać o całość!

    🎯 Cel: Baby loading… ⏳💖

    54c957d311ff42ecd9c6a2cf83b841c0.png
  • KlaKasz Koleżanka
    Postów: 35 11

    Wysłany: Dzisiaj, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elodie_08 wrote:
    Dziewczyny, a znacie jakieś sposoby aby naturalnie przywrócić miesiączkę albo ją wyregulować? Biorę ogestan inozytol i sumplementacje, ale słyszałam też wiele dobrego o ziołach. Tylko nie wiem czy mogłabym zacząć je stosować w moim 52 dc?


    Hejka,
    Ja używam takiej herbatki to od Pani ginekolog siostry zakonnej i powiem Ci że na mój organizm działają cuda https://zapodaj.net/plik-oBlEA3VQts u mnie udało się wyregulować cykle i nie ma różnicy kiedy zaczniesz co prawda ja zaczęłam 1dc ale Siostra mówiła że można w dowolnym dniu cyklu 🥰 już w pierwszym miesiącu picia mi pomogło i @ przyszla po 32 dniach 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 08:11

  • Okami Znajoma
    Postów: 26 10

    Wysłany: Dzisiaj, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co myślicie o ziołach ojca Sroki? Czy któraś z Was próbowała i o niepokalanku?
    Ja chce zacząć te zioła ojca Sroki, a z drugiej strony boje się, że sobie coś rozreguluję.

    29 👱‍♀️ 29 💁‍♂️

    Długość cyklu: 26
    Suplementacja: Pregnastart + DHA
    On: Pregnastart on

    ▶️ 03.2025r.
‹‹ 18 19 20 21 22
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ