STARACZKI 2026

Okami wrote:

Pyz_a to daj znać co powie o tych tabletkach, bo też wolę tabletki nie olej pić.

Cześć wszystkie nowe dziewczyny! Fajnie, że tutaj jesteście ❤️ Ja mam za miesiąc 30, dopiero 4 cykl starań, ale dobrze, że trafiłyście tutaj też na początku, gdzie kobieta zadaje sobie pytanie - ale jak to nie zaszłam za 1 razem? Co jest nie tak. Tutaj można dostać trochę otuchy i wsparcia i zobaczyć, że to jednak nie jest takie proste jak nam mówili - ale to nie znaczy, że borykasz się z tym samym.

Co do akupunktrury, chodzę właśnie ze względu na bolesne miesiączki, ogólnie powiedziała mi 'moja pani' że mam bardzo pospinany brzuch, że dużo stresu, kupiłam też matę do akupresury, byłam w sumie na razie na 2 sesjach, na razie ciąży brak, ale też trochę pomaga się to mi rozluźnić i ja sobie w głowie układam rzeczy i to żebym się mniej stresowała.


Co do mężów, to naprawdę zazdroszczę tutaj dziewczynom takich mężów współpracujących. Nie to żebym narzekała na mojego, że jest zły itp. tylko w tej konkretnej sprawie - to ja inicjuje, on nie pyta mnie kiedy są płodne dni, tylko ja muszę albo zainicjować - a często on mówi, że może nie dziś, że w weekend a ja wtedy, że jutro jest owulacja - to ostatnio usłyszałam, że strasznie histryzuje, że nic się nie stanie jak w weekend.... no mam tak jak Lianaa i się zastanawiam czy on nie uważał na biologi. I on już taki zły że to dziś akurat musi być, wiecie jak to wygląda. A ja nie chce w sumie się obrażać, bo dla mnie to wtedy cały cykl starań moich na nic, jak w ten dzień się obrażę. W ogóle teraz tylko serduszkujemy w dni płodne, nie ma już nic poza tym, czuje się trochę jak robot, mąż pewnie też, ale nie wiem zupełnie jak podejść inaczej, jak mu mówię, że są dni płodne to on tylko że o tym temacie w kółko mówię, jak mu nie mówię, a inicjuję to ze strachem, że dziś nie zechce, a ja jutro mam owulacje. Powiem wam, że to naprawdę wpływa też na takie życie sexualne i w ogóle na całokształt. Nie wiem czy to spowodowane takim straszeniem kiedyś, że się zajdzie w ciąże nastoletnią i on ma to w głowie, że to takie proste. Ale psychicznie wiem, że wpływa to na kobiety z takimi mężami niewspółpracującymi, że to one muszą zabiegać, a mąż pewnie znów myśli, że jest tylko dawcą i tak to się kręci niezdrowo, ale co poradzimy na to że są szanse takie małe i tylko tyle dni.

Doskonale Cie rozumiem mój też niby chce, niby wspiera ale jak przychodzi co do czego to też mam wrażenie jakby spał na biologi, też twierdzi, że przecież jutro też będzie ok.
Ja biorę go troche sprytem i w te najważniejsze dni zakładam mega sexi bieliznę, którą wiem że lubi. Już nie tłumaczę, że to te dni tylko działam tak, żeby nie mógł odmówić :p

Julinka, Okami, Lianaa, Jedno_zyczenie lubią tę wiadomość

Julinka, Okami, Lianaa, Jedno_zyczenie lubią tę wiadomość

Julinka, Okami, Pyz_a, oliwia79 lubią tę wiadomość

Julinka, Okami, Pyz_a, oliwia79 lubią tę wiadomość

Lianaa wrote:

Jezu dziewczyny, mamy chyba wszystkie tych samych mężów 🤣
Te spanie na biologii to on point. Teraz już się poddałam, niech się dopytuje, niech sprawdza. Bo ja już go pytalam, czy chce seksu bez zabezpieczenia czy starać się o dziecko, bo to dwie różne rzeczy. Seks bez zabezpieczenia to możemy mieć i 3 lata i nie trafić a starania jednak polegają na pewnej kontroli. Dopiero cos zaczyna docierać, ale musiałam się nawkurzac xd. U nas był problem z tym, że naturalnie ❤️ był raz na tydzień, bo oboje tak nam pasowało. No ale na tym koniu w ten sposób daleko nie zajedziemy xD powiedziałam, że w ten sposób tracimy 50% szans xd

hahahaha ale mnie rozbawiłaś 100% prawdy

Lianaa lubi tę wiadomość

Lianaa lubi tę wiadomość

Julinka wrote:

hahahaha ale mnie rozbawiłaś 100% prawdy

No serio 🤣🤣


Co prawda mam naprawdę kochanego męża i w pozostałych kwestiach nie mogę na niego narzekać, to najlepszy człowiek jakiego znam 🥹 ale takie to czasem twardogłowe, że trzeba potrząsnąć….

Okami, Julinka lubią tę wiadomość

Okami, Julinka lubią tę wiadomość

Julinka lubi tę wiadomość

Julinka lubi tę wiadomość

Lianaa, Pyz_a, Julinka, Jedno_zyczenie lubią tę wiadomość

Lianaa, Pyz_a, Julinka, Jedno_zyczenie lubią tę wiadomość

Pyz_a, Julinka lubią tę wiadomość

Pyz_a, Julinka lubią tę wiadomość

Julinka lubi tę wiadomość

Julinka lubi tę wiadomość

Julinka, Pyz_a, Lianaa lubią tę wiadomość

Julinka, Pyz_a, Lianaa lubią tę wiadomość

PA wrote:

Okami spróbuj poszukać ginekologa o specjalizacji endokrynologicznej.

zgadza się. Ja też polecam udać się do endokrynologa z jednoczesną specjalizacją ginekologia (ja miałam wizytę online ze znanego lekarza z wynikami zrobionymi wcześniej) jak poszłam do endokrynologa z pierwszą specjalnością choroby wewnętrzne to dałam 300 zł za 5 minut rozmowy i popatrzenia na siebie, wyszłam bez recepty bo pan stwierdził, ze jak mam anemię to nie da euthyroxu. Ginekolog zrobił wielkie oczy jak to usłyszał

Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca, 21:24