STARACZKI 2026
-
WIADOMOŚĆ
-
Murena96 wrote:Dziewczyny ja z takim pytaniem, w sumie nie do każdej tylko do tych palących. Jak udało wam się rzucić? Ja już tyle razy próbowałam i jakoś nie mogę odzwyczaić się od tego smakowego powietrza 🙈 wiem że to złe, szkodliwe itp. Tylko raz udało mi się 1,5 miesiąca wytrzymać bez.
W pierwszej ciąży gdy tylko zobaczyłam pozytywny test rzuciłam. Po ciąży po karmieniu niestety wróciłam. -
Anett9300 wrote:Na wynik z biopsji? Długo. Aż 5 tygodni. A Ty będziesz mieć histeroskopie czy tylko biopsję?👩 PCOS, hiperprolaktynemia (makro)
🧔♂️✅️
01/24 rozpoczęcie starań
05/25 lametta +ovitrelle + cyklogest
06/25 lametta+ estrofem + cyklogest
07/25 lametta + estrofem +ovitrelle +cyklogest
26/08/25 biopsja aspiracyjna z cd138 -
Cześć!
Czytam forum od jakiegoś czasu. W zasadzie od kiedy się staramy (już 8 miesięcy). Prawdopodobnie problem jest z moim wysokim androgenem, nie mam wgl śluzu płodnego. Wykluczono PCOS. Owulację występują a cykle są regularne (26dni). Przyjmuje duphaston i teraz jeszcze spinorol. Z martwiących mnie rzeczy było to, że lekarz nie poinformował mnie żeby na czas brania spirnolou nie przerywać starań (dowiedziałam się tego z forum). Teraz mam pytanie do was, które już może brały. Po jakim czasie od zakończenia kuracji spironolem można wrócić do starań? Pozdrawiam! -
Hej dziewczyny. Tule te, którym się nie udało w tym cyklu 🤗. Oby następny okazał się szczęśliwy. A u mnie co, wczoraj był test owulacyjny pozytywny, no ale w tym cyklu nie działamy z pewnych względów. Chociaż kusi mnie podziałać dzisiaj, bo czuję, że jak nam nie zależy, to pewnie by się udało 🙈 no ale trzeba niekiedy myśleć racjonalnie. Liczę bardzo na następny cykl. Będę już kilka tygodni na lekach na tarczycę, na niepokalanku, do tego na urlopie. Może coś z tego wyjdzie🤞 Ale boje się, że problem leży głębiej. No zobaczymy. Mam wizyte u ginekologa 22.08 i mam tylko nadzieję, że @ nie przyjdzie do tego czasu. Ale powiem Wam, że taki miesiąc odpuszczenia daje dużo dla psychiki. Wiem, że dla niektórych każdy miesiąc to nadzieja i trudno odpuścić, ale polecam wam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia, 09:34
-
Murena96 wrote:Dziewczyny ja z takim pytaniem, w sumie nie do każdej tylko do tych palących. Jak udało wam się rzucić? Ja już tyle razy próbowałam i jakoś nie mogę odzwyczaić się od tego smakowego powietrza 🙈 wiem że to złe, szkodliwe itp. Tylko raz udało mi się 1,5 miesiąca wytrzymać bez.
Mój tata aktualnie ma problemy zdrowotne i lekarz kazał mu rzucić, ale palił chyba od zawsze jeden za drugim. Na ten moment dwa tygodnie nie pali więc możliwe że książka faktycznie działa cuda07.2022 CB
24 lata
26 lat m
starania od 03.2022
długie cykle
TSH- 3,5
14.12.2022 - cień cienia
15.12.2022- dwie kreski
15.12.2022-beta 17,82 mlU/ml
17.12.2022-beta 45,15mlu/ml
23.12.2022-beta 659,90mlU/ml
27.12.2022- piękny pęcherzyk ciążowy 😍 (5 tydzień ciąży)
10.01.2023- 0.78 cm dzidziutka z bijącym serduszkiem
26.04.2023- połówkowe - 450g, zdrowej, bardzo ruchliwej i upartej księżniczki
euthyrox 25
-
Nana99 wrote:Niestety przykra biel na teście. 12 CS, drugi cykl stymulowany z clo, ovitrelle i duphaston.
Po mału zaczynam tracić nadzieję
Ja miałam 3 cykle stymulowane, a teraz przerwa na badania.👩 PCOS, hiperprolaktynemia (makro)
🧔♂️✅️
01/24 rozpoczęcie starań
05/25 lametta +ovitrelle + cyklogest
06/25 lametta+ estrofem + cyklogest
07/25 lametta + estrofem +ovitrelle +cyklogest
26/08/25 biopsja aspiracyjna z cd138 -
Anett9300 wrote:A histero już miałaś robione?
Zobaczę we wrześniu bo zmieniam lekarza I może ona zleci histero.👩 PCOS, hiperprolaktynemia (makro)
🧔♂️✅️
01/24 rozpoczęcie starań
05/25 lametta +ovitrelle + cyklogest
06/25 lametta+ estrofem + cyklogest
07/25 lametta + estrofem +ovitrelle +cyklogest
26/08/25 biopsja aspiracyjna z cd138 -
Atomówka wrote:Polecam książkę "Prosty sposób jak rzucić palenie" ☺️
Mój tata aktualnie ma problemy zdrowotne i lekarz kazał mu rzucić, ale palił chyba od zawsze jeden za drugim. Na ten moment dwa tygodnie nie pali więc możliwe że książka faktycznie działa cuda
Nie paliliśmy z mężem rok ( nie mówiąc o ciąży) ale zmarła mi mama i niestety żywiłam się tylko papierosami przez 5 dni i wróciłam. -
Murena96 wrote:Dziewczyny ja z takim pytaniem, w sumie nie do każdej tylko do tych palących. Jak udało wam się rzucić? Ja już tyle razy próbowałam i jakoś nie mogę odzwyczaić się od tego smakowego powietrza 🙈 wiem że to złe, szkodliwe itp. Tylko raz udało mi się 1,5 miesiąca wytrzymać bez.
U mnie dużo dało myślenie "po co Ci to?", "chcesz zajść w ciążę, a trujesz się tym od środka", "za te pieniądze możesz sobie kupić coś fajnego albo porobić badania w trakcie starań". Pobrałam sobie aplikacje do liczenia dni bez papierosa (już 259!) i zaoszczędzonych pieniędzy z tego tytułu, no i tabletki, ale zjadłam jeden blister. Po prostu to był taki moment w którym coś mi się w głowie przestawiło i chyba "dorosłam" do tej decyzji i zrozumiałam że to tylko głowa wariuje i umiem to odsunąć, a próbowałam 3 razy i dopiero przy początkach starań się udało, a przynajmniej jak na razie udało.👩🏻98' 🧔🏻♂️93' 🐶15'🐶25'
👩🏻 •PCOS•
AMH -7,24
TESTOSTERON - 1,38 🔺
ANDROSTENDION -1,87 🔺
DHEAS - 467 🔺
LH - 6,72
FSH - 7,27
LH:FSH 0.92 ✅
🧔🏻♂️
05.25r
Całkowita liczba - 19.48mln 🔻
Koncentracja -10.25 mln/ml 🔻
Ruch postępowy - 15.76% 🔻
Plemniki żywe - 33% 🔻
Plemniki prawidłowej budowy - 4% ✅
HSG - 15.09
10cs -
Ja przed pierwszą ciążą paliłam, do tego byłam świeżo po odzyskaniu miesiączki, której nie miałam przez jakiś rok, bo zbyt szybko zeszłam z wagi, miałam mega stresującym czas w życiu i pyk ciąża w 1cs. Po zobaczeniu 2 kresek od razu mnie odrzuciło od palenia. A teraz chucham i dmucham i ciąży nie ma 😞 nie powiem, ale dołuje mnie to mega, że mimo takich problemów, takiego trybu życia, wtedy tak szybko się udało, a teraz nic...
-
Nutka15 wrote:Ja przed pierwszą ciążą paliłam, do tego byłam świeżo po odzyskaniu miesiączki, której nie miałam przez jakiś rok, bo zbyt szybko zeszłam z wagi, miałam mega stresującym czas w życiu i pyk ciąża w 1cs. Po zobaczeniu 2 kresek od razu mnie odrzuciło od palenia. A teraz chucham i dmucham i ciąży nie ma 😞 nie powiem, ale dołuje mnie to mega, że mimo takich problemów, takiego trybu życia, wtedy tak szybko się udało, a teraz nic...
No ja też myślę że to całe odżywianie, zdrowy tryb życia itd to za przeproszeniem gowno daje. Mam znajome które jarają jak smoki, imprezują, a która tam pomyśli o zdrowej diecie a w ciążę zaszły nawet nie wiedzą kiedy. Także szczerze to (mimo że nie palę) to jakoś nie przywiązuje do tego szczególnej uwagi. Jem to co zawsze. Alkoholu też się czasem napiję jak każdy normalny człowiek. Inaczej to chyba by człowiek ześwirował. Nie dajmy się zwariowaćNutka15 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry. Mam pytanie. Mamy już jedno dziecko po wielu latach starań letrozol i w końcu się udało. Teraz jestem na etapie badań i brania witamin . Moje pytanie brzmi byłam we wtorek u ginekologa stwierdził że pękły dwa pęcherzyki. Czy jest szansa przy stosunku przerywanym o zajście w ciążę ? Szanse gdzieś słyszałam że żadne
-
Anett9300 wrote:Oliwia79 i jak sytuacja u Ciebie?
U mnie narazie brak @ jutro powinnam dostac a czy dostane ? Sama jestem ciekawa , jedyne objawy jakie mam to jakby ktos mi kręcil śrubokrętem w jajnikach i za nie szarpał 🤣co dziwne nie mam ochoty na slodycze a ja mialam zawsze lekkie napady przed okresem😂 -
oliwia79 wrote:U mnie narazie brak @ jutro powinnam dostac a czy dostane ? Sama jestem ciekawa , jedyne objawy jakie mam to jakby ktos mi kręcil śrubokrętem w jajnikach i za nie szarpał 🤣co dziwne nie mam ochoty na slodycze a ja mialam zawsze lekkie napady przed okresem😂
Kurczę trzymam kciuki żeby to nie był okres 😊 ja raz czuję raz nie. Strasznie mnie tylko piersi bolą. Dziś mam 27dc. Ostatnio dostałam w 25 ale ja po tym zabiegu i tym zapaleniu to może być różnie teraz