Staraczki z woj. świętokrzyskiego :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ania_84 wrote:tak np w diagnostyce dostajesz kartke i zaznaczasz na ich digramie jakie chcesz zrobi badania
ja akurat dałam pani tam siedzącej kartkę z wypisanymi badaniami, jakie chciałam zrobić, więc mi dała tylko rachunek
dziewczyny a słyszałyście o jacku chamerskim? ile u niego czeka się na wizytę i jaki to koszt?
aż mnie głowa rozbolała, idę zrobić sobie kawkę, czemu ja tych badań nie zrobiłam przed rozpoczęciem starań?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2014, 11:04
-
Marzenie o Mai wrote:Witam dziewczyny,
jeśli możecie to powiedzcie kiedy powinnam zrobić badania i jakie na początek? Staramy się o dzidziusia od trzech cykli bez powodzenia.
Ja myśle ze na poczatek można zrobić podstawowe badanie, na które dostaniesz skierowanie od pierwszego kontaktu: morf ob cukier chol trójglicerydy jony aspat alat no i przede wdzystkim TSH. I jak robic badania to może warto zrobić oboje... ale to tylko moje luźne sugestieWiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2014, 13:38
Marianna [*] 08.11.2013 8tc
Kamilka 7.01.2015
Jan [*] 19.04.2016 12 tc (8/9 tc)
Weronika 11.08.2017 -
nick nieaktualnyPinia108,
dziękuję za informację. Wiem, że trzy miesiące to bardzo krótki czas abym miała się martwić,że nie wychodzi. Na ovu jestem dopiero pierwszy cykl ale temp mierze od 3 miesięcy i prowadzę obserwację. Owulację mam- tak wywnioskowałam z temp, śluz itp chyb też w normie. Nie wiem tylko n czym polega to, że dziewczyny piszą, że do owulacji dochodzi le pęcherzyk jest zbyt mały żeby mógł pęknąć? Jeśli u mnie tak jest to miałabym te wahania temp? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyalternatywa wrote:ja akurat dałam pani tam siedzącej kartkę z wypisanymi badaniami, jakie chciałam zrobić, więc mi dała tylko rachunek
dziewczyny a słyszałyście o jacku chamerskim? ile u niego czeka się na wizytę i jaki to koszt?
aż mnie głowa rozbolała, idę zrobić sobie kawkę, czemu ja tych badań nie zrobiłam przed rozpoczęciem starań? -
nick nieaktualnyalternatywa, jeśli jesteś z okolić Kielc to ja słyszałam o bardzo dobrym lekarzu dr wydrzyński, moja koleżanka starała się o dzidzi ponad 4 lata, odwiedziła mase lekarzy, zrobiła wiele badań, żaden nie był w stanie powiedzieć co jest nie tak, bo badania niby w normie, lekka tylko nadwaga co podobno miało jakiś tam niewielki wpływ na brak ciąży. Straciła już nadzieję ale pokierowano ją własnie do tego lekarza i po pół roku zaszła w zdrową ciąże Mam nr tel , jeśli któraś chce skorzystać. Jeśli chodzi o cenę wizyty to ja płaciłam za wizytę plus usg plus cytologia 220zł we wrześniu ubiegłego roku
-
nick nieaktualny
-
Marzenie o Mai wrote:alternatywa, jeśli jesteś z okolić Kielc to ja słyszałam o bardzo dobrym lekarzu dr wydrzyński, moja koleżanka starała się o dzidzi ponad 4 lata, odwiedziła mase lekarzy, zrobiła wiele badań, żaden nie był w stanie powiedzieć co jest nie tak, bo badania niby w normie, lekka tylko nadwaga co podobno miało jakiś tam niewielki wpływ na brak ciąży. Straciła już nadzieję ale pokierowano ją własnie do tego lekarza i po pół roku zaszła w zdrową ciąże Mam nr tel , jeśli któraś chce skorzystać. Jeśli chodzi o cenę wizyty to ja płaciłam za wizytę plus usg plus cytologia 220zł we wrześniu ubiegłego roku
oczywiście proszę o kontakt, zbieram wszystkie informacje -
Alternatywa to samo pytanie zadałam jakiś czas temu na forum. Ja chodzę 2 cykl do Chamerskiego, nie mam jeszcze wyrobionego zdania na jego temat. Ostatnio pęcherzyk nie pękł to powiedział że to się zdarza....ok. Teraz pęcherzyka nie ma mówi, że też tak bywa.......ok, tylko my staramy się już półtora roku i co ciągle się tak zdarza????? nie wiem mam duże wątpliwości ale poczekam jeszcze z jeden cykl i zobaczę czy w końcu wprowadzi jakieś leczenie. Ja chodzę na NFZ, teraz jak mam monitoring to idę wtedy kiedy mi pasuje, nawet co dwa dni jak lekarz tak powie.
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
dziewczynki z tego co sie dowiedzialam od poloznej ktora kiedys pracowal a z Chamerskim..to ona mi powiedziala tak.. jak masz kase to moze i jes ok.ale z czasem zaczyna byc chamski i olewkowy ...
przepraszam mialam odp ale z tego wszytskiego zapomnialam o tym ... te wszytskie badani zacmiłymnie chyba -
Ania_84 wrote:dziewczynki z tego co sie dowiedzialam od poloznej ktora kiedys pracowal a z Chamerskim..to ona mi powiedziala tak.. jak masz kase to moze i jes ok.ale z czasem zaczyna byc chamski i olewkowy ...
przepraszam mialam odp ale z tego wszytskiego zapomnialam o tym ... te wszytskie badani zacmiłymnie chyba
Nie szkodzi, coś w tym jest, tylko jak bym miała kasę to do niego bym nie poszła wybieram się do Roguli jeśli w kolejnym cyklu nie weźmie się za leczenie.Ania_84 lubi tę wiadomość
-
Mam jeszcze takie pytanie. W niedzielę miałam ból jajnika taki że promieniował do nogi, trwał krótko, ale był dokuczliwy. Myślałam, że to pęcherzyk rośnie albo że to właśnie owulacja się zbliża. Dzisiaj na USG pęcherzyka nie ma, endometrium nie za grube......czy jest możliwość, że pękł? Ale powinno być chyba widoczne ciałko żółte?
-
alexandra wrote:Alternatywa to samo pytanie zadałam jakiś czas temu na forum. Ja chodzę 2 cykl do Chamerskiego, nie mam jeszcze wyrobionego zdania na jego temat. Ostatnio pęcherzyk nie pękł to powiedział że to się zdarza....ok. Teraz pęcherzyka nie ma mówi, że też tak bywa.......ok, tylko my staramy się już półtora roku i co ciągle się tak zdarza????? nie wiem mam duże wątpliwości ale poczekam jeszcze z jeden cykl i zobaczę czy w końcu wprowadzi jakieś leczenie. Ja chodzę na NFZ, teraz jak mam monitoring to idę wtedy kiedy mi pasuje, nawet co dwa dni jak lekarz tak powie.
ja coraz częściej myślę o tym by dostać skierowanie do poradni leczenia niepłodności, ale jak czytam o niej nienajlepsze opinie to znów nie wiem co robić... mam wyniki hormonów to znów nie ma terminów u endokrynologów.
poza tym usg, cytologie - miałam zrobione, bo o nie poprosiłam, badania z krwi - dlatego, że zrobiłam na własną rękę... żaden lekarz nie wypisuje żadnych skierowań, każą się dalej starać i niestresować - a chyba nie po to się do nich zgłaszamy! -
alternatywko..do poradni mozesz isc.. tyle ze wtedy maz tez bedzie juz musial zrobic badania ..
onie w wiekszosci pomagaja.. niestety nie raz zdarza sie tak ze zawioda..ale to jak kazdy ..
wazne ze masz tam wtedy odrazu usg.. i ni emoge powiedziec bo np dr Zemsta jest dobrym gin.. ale wg mnie zna sie tylko na nieplodnosci kobiecej..do meskiej mu daleko
ja tylko tu mam zastrzezenia..bo skoro to choroba pary to pownien tam byc tez androlog.. ktory zajal by sie mezczyzna -
Hej dziewczyny, dawno mnie nie było, jakieś parę miesięcy. Miałam dość tych wszystkich for itd. Ale mogę się pochwalić, że wiadomo co u mnie nie tak, nie działa mi prawy jajowód po operacji wyrostkaz powikłaniem a jajeczkowanie z lewego jak by chciało a nie mogło. Też wybrałam się do dr Zemsty. Już miałam mieć inseminację, 7 maja pęcherzyk na lewym ponad 20 mm, 9 maja poleciałam z mężem do poradni na ew. inseminację a tu już pęcherzyka nie ma. Załamka. Czekam do następnego cyklu.