Staraczki z woj. świętokrzyskiego :)
-
WIADOMOŚĆ
-
_analiza gratulacie:) Ja wczoraj mialam pierwsza inseminację, wszystko odbylo się take jack napisala fablous. Teraz pozostaje nam czekac na wynik.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2015, 11:50
_analiza lubi tę wiadomość
Staramy się od lipca 2014.
Czerwiec 2015 laparoskopia - jajowody drożne.
18.11.2015 IUI /8.2016 IUI /9.2016 IUI:(
10.2016 start IVF - 30.10 punkcja - 5.12 transfer 10dpt beta 225 14dpt beta 1260
Mamy synka 💕
Listopad 2019 powrót po rodzeństwo .
4.11 transfer blaski - beta 2,4 😭
11.12 transfer ostatniej blastki
23.12 - 12dpt - beta 12
27.12 - 16dpt - beta 123 -
_analiza wrote:poniedziałkowa beta 416 w 29dc jutro idę zobaczyć przyrost. Dodatkowo powtórzę progesteron bo w pn był 22,5 i nie wiem, czy nie troszkę za niski... Kciuki zaciśnięte, żeby ładnie urosło!
No właśnie ja najbardziej się skłaniam ku Lepiarczykowi, prowadził ciążę szwagierce i koleżance w zeszłym roku no i tak właśnie sobie rozmyślam...
A czy na ciążowych wizytach jest równie rozmowny? Mówi coś, tłumaczy, pokazuje??
Jak się czujesz? 17 tc to już powoli można się szykować na ruchy dziecka...? Opowiadaj!
Nie będę Cię czarować, na wizytach również nie jest zbyt wylewny. Ale wszystko co trzeba to powie, zawsze pokazuje mi dzidziusia na monitorze, mówi po krótce gdzie główka, gdzie rączka itp. Ale bez specjalnych emocji przy tym . Na każde moje pytanie odpowiada ale ja nie zadaję ich dużo, raczej nie jestem jakąś panikarą. Wystarcza mi, że powie, że wszystko jest w porządku i te podstawowe informacje przekaże. Jeśli chodziłaś już kiedyś do niego to wiesz z resztą jaki jest
Fajnie, że obok siedzi jego żona która jest zdecydowanie bardziej kontaktowa i można ją zapytać o każdą pierdołę.
Co mnie nieco wkurza to wieczne opóźnienia w jego gabinecie. No ale ma sporo pacjentek więc to zrozumiałe. A ja w ciąży nabrałam więcej cierpliwości więc jakoś spokojnie znoszę oczekiwanie
Plusem jest to, że ma super sprzęt. W 13tc robił mi USG 4D gdzie już widziałam buzię mojego maleństwa, wszystko tak dokładnie mimo że miało dopiero 6cm
Wiem też, że w szpitalu dobrze opiekuje się swoimi pacjentkami mimo, że nie biega koło nich i nie głaszcze po główce Sama jak leżałam po laparoskopii to byłam zadowolona.
A u mnie ciąża mija naprawdę bardzo dobrze i spokojnie . Dzidziol rośnie, brzuszek już ładnie mi się zaokrąglił. Miałam lekkie mdłości na początku ale już zupełnie minęły. Teraz nawet apetyt wrócił i zaczynam jeść normalnie bo wcześniej to jak ptaszek . Wizytę mam we wtorek i liczę na to, że Gadzinka pokaże co ma między nogami i dowiemy się czy to On czy Ona
-
fablous wrote:analiza jeszcze zapomniałam napisać - aż miło patrzy się na Twój suwaczek
A jak się czujesz tak w ogóle?
Jagna trzymamy kciuki i czekamy na wieści, oczywiście pozytywne! Przesyłam ciążowe fluidy:)
Co do Lepiarczyka - no ja się z nim w miarę dogadywałam, a prawda jest taka, że i tak lekarkę - gadułę to mam na miejscu a na nim mi zależy ze względu na fachowość
A jak się czuje? Oprócz apetytu wilczego (musze żreć co 2h) I lekkich wzdęć właściwie nie mam żadnych objawów... pobolewa mnie podbrzusze, ale mam nadzieje ze to normalne. Grzecznie łykam dupka bo progesteron w środę pokazywał 14.7 (w pn 22.5) wiec myślę, że będzie dobrze. Nie mogę się doczekac na wizytę w grudniu żeby zobaczyć serduszko - okocę się do tego czasu!
A powiedz mi jeszxze -byłaś już na prenatalnych? Wybierasz się? Kielce czy Kraków?19.07.2016 r. Aleksander
-
U mnie serduszko było dokładnie w 7t2d
Prenatalne już robiłam. Pierwszą część czyli usg genetyczne robił mi Lepiarczyk u siebie w gabinecie. Ma certyfikat FMF i bardzo dobry sprzęt więc nie widziałam potrzeby, żeby jechać do Krakowa.
Dostałam tez od niego skierowanie na drugą część prenatalnych, czyli test PAPPA z krwi. Robiłam go w Diagnostyce na Starodomaszowskiej. Z tego co wiem to wszystkie swoje pacjentki tak kieruje, nawet jak po usg wyjdzie, że wszystko jest ok. U mnie tak właśnie było ale mimo to zrobiłam też dodatkowo badania z krwi.
Co do dupka to ja łykałam go cały pierwszy trymestr, mimo że progesteron miałam ok. Doktor przepisał mi go bardziej profilaktycznie bo mówił, że po leczeniu niepłodności może być niedomoga ciałka żółtego. Więc łykałam grzecznie
A teraz biorę już tylko kwas foliowy i suplement Pregna Plus, zalecony przez doktora -
Hej kochane ja juz po histeroskopii robiłam w koncu na prostej
jedna ważna info na prostej w poradni leczenia niepłodności już a przynajmniej póki co nie robią inseminacji ..wszytskie IUI zostały odwołane -
Ania_84 wrote:Hej kochane ja juz po histeroskopii robiłam w koncu na prostej
jedna ważna info na prostej w poradni leczenia niepłodności już a przynajmniej póki co nie robią inseminacji ..wszytskie IUI zostały odwołane
Może to i lepiej że dali sobie spokój z IUI bo z tego co słyszałam to niestety jedna wielka masakra tam była jeśli chodzi o warunki, przebieg, standardy..
i jak wynik histeroskopii? Mam nadzieję, że wszystko dobrze -
fablous wrote:Może to i lepiej że dali sobie spokój z IUI bo z tego co słyszałam to niestety jedna wielka masakra tam była jeśli chodzi o warunki, przebieg, standardy..
i jak wynik histeroskopii? Mam nadzieję, że wszystko dobrze
oni by sobie nie dali spokoju .. raczej MZ im nie dalo tej mozliwosci
generlanie macica ok , usuneli dwa polipy w pon/wtorek odbieram wyniki histopatu
dzis ide na uSG jamy brzusznej bo miałam po tych wszytskich przebojach atak kamicy pehcerzyka zółciowego ..no i zobaczymy jak kaza wyciac woreczek przed ewentualna ciaza to znowu sie wydłuzy -
fablous wrote:Ania_84 i jak tam po USG? Mam nadzieję, że ok
analiza u kogo w końcu zdecydowałaś prowadzić ciążę?
Fablous - ja na 7.12 mam wizyte ulepiarczyka i myślę że u niego już zostanę a tak czy siak będę chodzich do swojej ginki bo chce cesarkę a lepiarczyk wiadomo...Ania_84 lubi tę wiadomość
19.07.2016 r. Aleksander
-
Hej dziewczyny
po USG : wiec tak byłam na usg u Heciaka - bo do niego mam najwieksze zaufanie i jesi chodzi o gastrologie watrobe, woreczki i te sprawy jak dla mnie jest specem .. powiedział że to nie były ataki kamicy na 99%, powiedział ze takie kamyki jak ja mam nie sa grozne w ciazy bo sa wielkosci od 8-15 mm wiec generalnie nie sa to kamienie któe moga zatkac ujscie moga dawac jedynie objawy ale te ktore ja mu opisałam nie pasuja do ataków kamicy szczegolnie ze 4 -5 fdni po ataku pecherzyk dawałby obraz pecherzyka po ataku a jest gładki jednorodny o prawidłowej grubosci scianek robił to usg pol godziny tak mnei wymaltretowal ze szok ,podejrzenie choroby wrzodowej wystarczyl jeden ucisk na dwunastnice i odrazu mi powiedzial ze gastrolog a nie chirurg powinien byc moim lekarzem
nadkwasota plus wrzody najprawdopodobniej zoladka plus mozliwe ze jest zapalenie tak jak u michala
a stres wzmaga ataki przy nadkwasocie i wrzodach .. kazał mi zrobic gastroskopie plus test na helicobacteri
pytalam sie o ciaze to stwierdzil ze tak naparwde w ciazy atakai woreczka sa bardzo zadkie ze wrecz ciaza je łagodzi .. i zebym sie nie stresowala tylko podchodzila do IUI
kazał pic siemie lniane, jesc gotowane warzywa, głównie buraki , brac leki ktore nautralizuja kwasy nie jjesc słodkiego, surowych warzyw i wocow przez jakis czas a raczje ograniczac to az sie nie doleczy tego
Tak więc jutro/pojutrze odbieram wyniki histopatu z histeroskopii
2 grudnia mamy wizyte w Novum pewnie pobiora mi posiew i wymaz w kierunku chlamydii , wykaz badan do IUI bo bede musiala powtózyc zapewne wirusówke
no i rozpisze mi stymulacje
jesli wszytsko gładko pójdzie to mysle ze IUI przed swietami ...tak okolice 18-23 grudniaWiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 22:12
-
Ania- z perspektywy kogoś kto z żołądkiem niejedno przeszedl- po pierwsze współczuję gastroskopii ja miałam dwukrotnie u jestem jakimś wyjątkowo trudnym przypadkiem, lekarze mnie nie lubia bo ciężko to znosze. Mam nadzieje ze u Ciebie będzie szybkim i łatwym badaniem. Po drugie słuchaj lekarza, zwłaszcza jeżeli chodzi o surowe owoce i warzywa. Mnie kazali przy ataku ograniczyć się do rozgorowanej marchewki z ugotowanyM kurczakiem i to mi pomagało. Krzywdy nie robiło tez gotowane jabłko z ryzem ale dla mnie to jak tortury (nie cierpie). Kleik z siemienia lnianego tez polecam, bo działa.
Dobrze ze masz zaufanego lekarza!
Mam nadzieje ze wyniki histopatu wyjdą dobrze && i świąteczna insemka będzie magiczna!
Fablous- a jak u Ciebie samooczucie? Dzieciątko grzeczne? ;p19.07.2016 r. Aleksander
-
Analiza moje samopoczucie super, w drugim trymestrze już zupełnie na nic nie narzekam. Minęły wszelkie mdłości itp, mam więcej energii.
W zeszłym tygodniu dowiedziałam się, że będziemy mieli córeczkę!
Łobuziara dała już nawet poczuć pierwszy raz swoje ruchy - coś pięknego
Rośnie nam zdrowo, wyniki mam wszystkie w normie więc nic tylko się cieszyć
Ja nadal jestem bardzo zadowolona z prowadzenia ciąży u Lepiarczyka. Z każdą kolejną wizytą jest coraz sympatyczniejszy, więcej się uśmiecha, ostatnio nawet żartował (serio! ). Wszystko mi tłumaczy, zawsze pokazuje dokładnie dziudziusia, daje zdjęcia z usg a nawet na płytkę może mi nagranie zrobić jak chcę. Także wszystko fajnie
A to dlaczego Ty chcesz do dwóch lekarzy chodzić? Skoro chcesz mieć cc to nie lepiej już ograniczyć się do Twojej ginki i u niej prowadzić ciążę?Frozen lubi tę wiadomość
-
Fablous - po pierwsze gratulacje córci!
A co do tego dublowania lekarzy - moja ginka niestety jest ogólnie średnim lekarzem, jak to w małym mieście - wybór mocno ograniczony. Ale mam ją zawsze pod ręką, jak coś potrzebuje to zawsze mam. Nawet na wizycie we wtorek dala mi skierowanie na nfz na badania, plusów jest duzo:) No i ja myślę że skończę cesarką bo mam przepuklinę i wzrok słaby, a lepiarczyk może do tego różnie podchodzić. Ale nie zrezygnuje z niego, bo mam do gościa zaufanie, on mimo wszystko będzie moim głównym lekarzem. To co piszesz- ze zartuje- to ja wiem, bo jak do niego chodziłam w zeszłym roku to już też mu się zdarzało:p super, że możesz poprosić o nagranie na płytę, to jest odjazd zobaczyć za parę lat; ₩
Frozen- gratki; córka dobra rzecz:p19.07.2016 r. Aleksander
-
Hej kochane
wreszcie zaczynamy działać
wizyta w Novum - wyniki histopatu wszytsko ok
Posiew pobrany wyniki w sobote
usg -wszytsko ok po histeroskopii
wynika z tego ze krwawienie po histeroskopii to mogła byc @ , bo w 25 dc mam pecherzyk dominujący , 13mm endo , i sluz typowo owulacyjny
do czasu @ mam zrobic wymaz na chlamydie metoda PCR - lub z moczu tą samą metoda
krzywa insulinowa jak najszybciej ijak cos zaczynamy metoformax
w pierwszych dniach cyklu zrobic usg czy nie ma torbieli jak niebedzie to 3-7 dc Lamette
w 11 dc wizyta i zobaczymy jak wsio bedzie ok to moze zalapiemy sie na grudzien z IUI
tak więc do dziełaWiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2015, 14:58
Sabina lubi tę wiadomość