Staramy się (1 dziecko) nowe kobietki
-
WIADOMOŚĆ
-
Podobno chwalony jest dr Mizak z Puław - ogólnie, nie wiem jak z płodnością no i ciąże prowadził mojej kuzynce dr Mateusz Zborowski - bardzo go chwaliła.Upragniona niunia wrote:Ja już miałam konsultacje u ordynatora z Puław i dziękuję. Nie zapomnę tego spotkania....
Nigdy więcej... wyszłam z płaczem.
Ufam tylko swojemu:)
Ja dopiero zaczynam badania, więc nie wiem co wyjdzie w moich.
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Miejmy nadzieję, że na każdego przyjdzie pora.Lalia wrote:Ami, dzięki za wsparcie 😘 ja po każdej owu mam wrażenie, że mam wszystkie objawy ciąży a potem przychodzi małpiszon i łzy...
Ja jak zobaczę dwie kreski to zatancze nago w deszczu 😎
Nie myślałam, że @ będzie dla mnie kiedyś taką zmorą.
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
ami_ami wrote:Podobno chwalony jest dr Mizak z Puław - ogólnie, nie wiem jak z płodnością no i ciąże prowadził mojej kuzynce dr Mateusz Zborowski - bardzo go chwaliła.
Ja dopiero zaczynam badania, więc nie wiem co wyjdzie w moich.
Ile czasu się starasz?Zaczynamy starania od nowa. To jest ten czas.
12.2017 - cp
Starania od 10.06.2017
Nadzczynnosc GB.
Zielone światło.
06.22- 5cykl starań na nowo. -
nick nieaktualnyRoksana wrote:Dziewczyny czy wy też czasami zauważcie takie dziwne uczucia po stosunku? Niby ostatni raz kochałam się z narzeczonym 31 października ale od tego czasu bolą mnie piersi, bolał żołądek, dzisiaj boli podbrzusze i prawy jajnik. Nie wiem czy to normalne 🤔
EDIT: 31 października mieliśmy stosunek, 1 listopada bolał mnie żołądek, w kolejnych dniach bolały mnie piersi, wczoraj również jajnik lewy, dzisiaj już czuję tylko ból piersi
Dni płodne miałam tydzień temu -
Ja też chętnie do Was dołączę! Nam w styczniu minie rok starań. Póki co bezskutecznie. W lipcu okazało się, że mam hiperprolaktynemię, dostałam bromergon. Teraz prolaktyna niby w normie. Pozostałe badania hormonalne zlecone przez endo także ok. Dziś jest mój 24dc przy około 28-30 dniowych cyklach. Miałam bardzo duże nadzieje na ten cykl, byłam jakoś tak pozytywnie nastawiona, ale czym bliżej terminu @ tym więcej niepewności i myśli, że się nie uda. Teoretycznie po owulacji jakieś 11 dni dziś, ale nie testuje chyba przed terminem @... Temperatura na początku cyklu była wysoka jak nigdy, ale teraz w ostatnich dniach szału nie robi. Piersi bolą okrutnie, nie wiem czy to prolaktyna, czy PMS, a z tyłu głowy nadzieja, że ciąża. Zobaczymy
Trzymam kciuki za Was wszystkie.
-
nick nieaktualnyma.rysia wrote:Ja też chętnie do Was dołączę! Nam w styczniu minie rok starań. Póki co bezskutecznie. W lipcu okazało się, że mam hiperprolaktynemię, dostałam bromergon. Teraz prolaktyna niby w normie. Pozostałe badania hormonalne zlecone przez endo także ok. Dziś jest mój 24dc przy około 28-30 dniowych cyklach. Miałam bardzo duże nadzieje na ten cykl, byłam jakoś tak pozytywnie nastawiona, ale czym bliżej terminu @ tym więcej niepewności i myśli, że się nie uda. Teoretycznie po owulacji jakieś 11 dni dziś, ale nie testuje chyba przed terminem @... Temperatura na początku cyklu była wysoka jak nigdy, ale teraz w ostatnich dniach szału nie robi. Piersi bolą okrutnie, nie wiem czy to prolaktyna, czy PMS, a z tyłu głowy nadzieja, że ciąża. Zobaczymy Trzymam kciuki za Was wszystkie.
Witaj! My również trzymamy kciuki za Ciebie i II kreski na teście!! 🥰 -
ma.rysia wrote:Ja też chętnie do Was dołączę! Nam w styczniu minie rok starań. Póki co bezskutecznie. W lipcu okazało się, że mam hiperprolaktynemię, dostałam bromergon. Teraz prolaktyna niby w normie. Pozostałe badania hormonalne zlecone przez endo także ok. Dziś jest mój 24dc przy około 28-30 dniowych cyklach. Miałam bardzo duże nadzieje na ten cykl, byłam jakoś tak pozytywnie nastawiona, ale czym bliżej terminu @ tym więcej niepewności i myśli, że się nie uda. Teoretycznie po owulacji jakieś 11 dni dziś, ale nie testuje chyba przed terminem @... Temperatura na początku cyklu była wysoka jak nigdy, ale teraz w ostatnich dniach szału nie robi. Piersi bolą okrutnie, nie wiem czy to prolaktyna, czy PMS, a z tyłu głowy nadzieja, że ciąża. Zobaczymy Trzymam kciuki za Was wszystkie.
Marysia, u mnie z temp też tak było, gdzieś ok 7 dni po owu mega skok, więc pomyślałam że może implantacja i mega nadzieję, a na następny dzień temp spadła i teraz to tak nijak... Mnie od dwóch dni bolą piersi, pobolewa mnie brzuch i kłuje jeden jajnik i sama nie wiem czy to na @ czy może 'ktos' się tam lokuje, oby 🙏🙏
Jak masz 24 dc to w weekend życzę Ci owocnego testowania! 😘
Napisałas, że się starcie a od lipca wyszły Ci źle badania, sama sobie doczytywalas jakie badania zrobić czy lekarz Ci zlecił? My się staramy 5 miesięcy i też coś zaczynam myśleć o badaniach, ale może za bardzo się nakrecam...
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
-
Roksana wrote:EDIT: 31 października mieliśmy stosunek, 1 listopada bolał mnie żołądek, w kolejnych dniach bolały mnie piersi, wczoraj również jajnik lewy, dzisiaj już czuję tylko ból piersi
Dni płodne miałam tydzień temu
Roksana, czyli ile dni jesteś po owulacji, który to ogólnie dzień cyklu, jak długie masz cykle? Może te Twoje dolegliwości to nie skutek stosunku tylko implantacji, tzn zagniezdzania się zarodka w macicy? Jeżeli wspolzyliscie w okolicy owulacji, to może to 😉"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
-
nick nieaktualny
-
Roksana wrote:Nie wiem kiedy dokładnie miałam owulacje, moje cykle trwają po około 34 dn, sugeruję się kalendarzykiem który pokazuje mi że miałam dni płodne od 28 paź do 1 list. Z narzeczonym kochalismy się 31 października
To szansa jest! Trzymam kciuki żeby się udało! 😍😍😍"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Lalia wrote:Marysia, u mnie z temp też tak było, gdzieś ok 7 dni po owu mega skok, więc pomyślałam że może implantacja i mega nadzieję, a na następny dzień temp spadła i teraz to tak nijak... Mnie od dwóch dni bolą piersi, pobolewa mnie brzuch i kłuje jeden jajnik i sama nie wiem czy to na @ czy może 'ktos' się tam lokuje, oby 🙏🙏
Jak masz 24 dc to w weekend życzę Ci owocnego testowania! 😘
Napisałas, że się starcie a od lipca wyszły Ci źle badania, sama sobie doczytywalas jakie badania zrobić czy lekarz Ci zlecił? My się staramy 5 miesięcy i też coś zaczynam myśleć o badaniach, ale może za bardzo się nakrecam...
Ginekolog po pół roku starań i usg które wskazało że mogło nie być owulacji skierował mnie do endokrynologa. Ten zlecił kilka badań i wyszła ta prolaktyna nieszczęsna. Niby po lekach dość szybko spadla, ale nie wiem czy teraz znów nie szaleje po obniżeniu dawki leku. Jak dostanę @ to pewnie zrobię badania żeby się upewnić. Ja jak nie zaskoczy do końca roku to będę robić kolejne badania, pewnie monitoring w pierwszej kolejności.
Ja poza bardzo bolesnymi piersiami nie mam żadnych objawów niestety. A piersi zaczęły boleć jakieś 2 dni po owulacji... Ale tak już bywało więc mnie chyba nie dziwi. Czekam do weekendu. Pewnie będę testować dopiero po terminie @ jak coś. Nie chcę po raz kolejny zobaczyć bieli na teście...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2019, 22:26
-
Zaczęłam 9 cs.Upragniona niunia wrote:Ile czasu się starasz?
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Witajma.rysia wrote:Ja też chętnie do Was dołączę! Nam w styczniu minie rok starań. Póki co bezskutecznie. W lipcu okazało się, że mam hiperprolaktynemię, dostałam bromergon. Teraz prolaktyna niby w normie. Pozostałe badania hormonalne zlecone przez endo także ok. Dziś jest mój 24dc przy około 28-30 dniowych cyklach. Miałam bardzo duże nadzieje na ten cykl, byłam jakoś tak pozytywnie nastawiona, ale czym bliżej terminu @ tym więcej niepewności i myśli, że się nie uda. Teoretycznie po owulacji jakieś 11 dni dziś, ale nie testuje chyba przed terminem @... Temperatura na początku cyklu była wysoka jak nigdy, ale teraz w ostatnich dniach szału nie robi. Piersi bolą okrutnie, nie wiem czy to prolaktyna, czy PMS, a z tyłu głowy nadzieja, że ciąża. Zobaczymy Trzymam kciuki za Was wszystkie.
ma.rysia lubi tę wiadomość
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
ma.rysia wrote:Ginekolog po pół roku starań i usg które wskazało że mogło nie być owulacji skierował mnie do endokrynologa. Ten zlecił kilka badań i wyszła ta prolaktyna nieszczęsna. Niby po lekach dość szybko spadla, ale nie wiem czy teraz znów nie szaleje po obniżeniu dawki leku. Jak dostanę @ to pewnie zrobię badania żeby się upewnić. Ja jak nie zaskoczy do końca roku to będę robić kolejne badania, pewnie monitoring w pierwszej kolejności.
Ja poza bardzo bolesnymi piersiami nie mam żadnych objawów niestety. A piersi zaczęły boleć jakieś 2 dni po owulacji... Ale tak już bywało więc mnie chyba nie dziwi. Czekam do weekendu. Pewnie będę testować dopiero po terminie @ jak coś. Nie chcę po raz kolejny zobaczyć bieli na teście...
Dziękuję za odpowiedź 😘my staramy się teraz 5 cykl, postanowiliśmy że jak się nie uda do końca roku to idę do lekarza na badania, bo nie chcemy się bardziej stresować ☹️
U mnie jutro termin @ i miałam w planie pójść zrobić betę, ale dzisiaj zaczęła spadać temp powoli więc pewnie jutro przyjdzie malpiszon... A jakieś miałam takie przeczucia że może jednak tym razem..."Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
-
Długo nie musiałam czekać, przyszła @....
Trzymam za Was kciuki kobietki 😘😘 może będziecie mieć więcej szczęścia ode mnie 😘
Nie wiem czy bardziej mi smutno czy bardziej jestem wkurwiona... 😒"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
-
ma.rysia wrote:Lalia u mnie dziś też rano temperatura tylko 36.64 więc powoli zaczynam tracić nadzieję na szczęśliwy cykl. Smutno, ale co zrobię. Do weekendu czekam na @. Chyba że będzie jakiś skok temp. to wtedy pomyślę o teście.
Bardzo Ci życzę, żeby jeszcze skończyła do góry!
A jak nie to walczymy w kolejnym cyklu i robimy sobie prezent na Mikołajki 😘
ma.rysia lubi tę wiadomość
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
