X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staramy się i wspieramy
Odpowiedz

Staramy się i wspieramy

Oceń ten wątek:
  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 30 października 2015, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi wczoraj poleciały dosłownie jak jechałam na uczelnie i tylko pomyślałam o tym że kiedyś zobaczę ;)

    katsuyoshi lubi tę wiadomość

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2015, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie wiem ale chyba hormony u mnie dzis szaleją... chce mi sie ciągle płakać i czuje taki smutek ogromny ze tyle musze czekac na pierwsza wizyte u gin :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2015, 08:22

    Evanlyn lubi tę wiadomość

  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 30 października 2015, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wy to tam macie nie fajnie :( mam kupe znajomych w Anglii i każda mówi że tyle czekać to beznadziejnie...

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • missy83 Autorytet
    Postów: 573 542

    Wysłany: 30 października 2015, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam:-) przejrzałam co tu się dzieje w tym wątku staraniowym,na którym pisywałam pierwsze posty,że zafasolkowanych przybywa :-). Kat już pogratulowałam w ramach jak zajrzałam kilka dni temu,a teraz zauważyłam,że i Bobitta jest w gronie mega szczęściar :-)
    Bobitta - gratulacje :-D

    Przypomina mi się coś,że Kat i Bobitta pisały,że odpuszczają trochę to ciągłe pisywanie na forum,by nie nakręcać się objawami... wyluzować się... zachować dystans - i no proszę, udało się :-D.
    Bo na zdrowy rozsądek - od przesiadywania na necie,dzieci się nie biorą ;-).

    To można brać przykład z koleżanek :-) . Czyli te ovu potraktować z przymrużeniem oka, to nie wytycznik do bycia w ciąży,ale pomoc oczywiście.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2015, 08:44

    katsuyoshi, Bobitta lubią tę wiadomość

    synek 6 lat <3 2010 r. [ 2011-[*],marzec 2015-[*].. ]
    synek ur. 18.08.2016 <3
    h84fwn15dqixvghy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2015, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    missy83 wrote:
    Witam:-) przejrzałam co tu się dzieje w tym wątku staraniowym,na którym pisywałam pierwsze posty,że zafasolkowanych przybywa :-). Kat już pogratulowałam w ramach jak zajrzałam kilka dni temu,a teraz zauważyłam,że i Bobitta jest w gronie mega szczęściar :-)
    Bobitta - gratulacje :-D

    Przypomina mi się coś,że Kat i Bobitta pisały,że odpuszczają trochę to ciągłe pisywanie na forum,by nie nakręcać się objawami... wyluzować się... zachować dystans - i no proszę, udało się :-D.
    Bo na zdrowy rozsądek - od przesiadywania na necie,dzieci się nie biorą ;-).

    To można brać przykład z koleżanek :-) . Czyli te ovu potraktować z przymrużeniem oka, to nie wytycznik do bycia w ciąży,ale pomoc oczywiście.

    Ja to ciągle dziewczyną powtarzam ale tylko czytam jak piszą " łatwo ci mówic"
    Bobotta tez ostatnio im tak napisała.

    Nie jest wcale łatwo nam mówic ale wiemy po nas samych że nakrecanie sie i gadanie cały czas o ciaży czy zaszłam czy nie i tak jakby siedzenie na szpilkach a w glowie tylko myslenie czy sie udalo czy tez nie w niczym nie pomaga tylko pogarsza.

    Niestety nikogo nie zmusimy do zmienienia stosunku.

    missy83, palma lubią tę wiadomość

  • missy83 Autorytet
    Postów: 573 542

    Wysłany: 30 października 2015, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katsuyoshi wrote:
    Ale marudzicie dziewczyny na temat tych objawów...
    My z Bobitta tez nie miałyśmy żadnych objawów i co? :)
    Jesli myslisice ze bedziecie mialy jakies objawy ciazy przed okresem to sie grubo mylicie.
    No dobra :-) zgrałyście się jak cholerka ;-)
    A...było choć jakieś minimalne jednak myślenie o tym czy się udało,czy nie? :-) Czy pełen luz i zakasane rękawy do działań w innych życiowych sprawach? :-).

    Ja to ostatnio potrzebowałam wyrzucić z siebie jakieś stresy i bolączki,bo ciągle pisałam o nich na forum i pdzynudzałam Wam;-) . Także na innym forum pisałam,na bardziej aktywnym,poszłam za jedną z użytkowniczek- by się tam "total wyluzować" i zapomnieć o staraniach... ale nie... jak jskieś problemy tkwią w głowie - to na siłę pisać o "d.... Maryni" się nie da .. ;-). Naprawiłam moje problemiki, żale i inne bolączki w domu...razem z mężem...oczyściłam się totalnie,otworzyłsm przed nim i jest ze mną zupełnie inaczej.
    Nie stresuję się i nie myślę codziennie o nieudanych cyklach .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2015, 09:01

    katsuyoshi, Vesper lubią tę wiadomość

    synek 6 lat <3 2010 r. [ 2011-[*],marzec 2015-[*].. ]
    synek ur. 18.08.2016 <3
    h84fwn15dqixvghy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2015, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    missy83 wrote:
    No dobra :-) zgrałyście się jak cholerka ;-)
    A...było choć jakieś minimalne jednak myślenie o tym czy się udało,czy nie? :-) Czy pełen luz i zakasane rękawy do działań w innych życiowych sprawach? :-).

    Ja to ostatnio potrzebowałam wyrzucić z siebie jakieś stresy i bolączki,bo ciągle pisałam o nich na forum i pdzynudzałam Wam;-) . Także na innym forum pisałam,na bardziej aktywnym,poszłam za jedną z użytkowniczek- by się tam "total wyluzować" i zapomnieć o staraniach... ale nie... jak jskieś problemy tkwią w głowie - to na siłę pisać o "d.... Maryni" się nie da .. ;-). Naprawiłam moje problemiki, żale i inne bolączki w domu...razem z mężem...oczyściłam się totalnie,otworzyłsm przed nim i jest ze mną zupełnie inaczej.
    Nie stresuję się i nie myślę codziennie o nieudanych cyklach .

    Ja nie myslałam totalnie o ciaży ani o tym czy sie udało zupelny luz dzieki temu zadnych objawów :) A w tamtym cyklu jak myslałam o tych sprawach to miałam full objawów jakbym była w zaawansowanej ciązy O.o masakra jakas .
    Pewnego dnia 2 dni dokładnie przed spodziewana @ wstałam rano poszłam do wc i siknełam testa jak już pisałałam dziewczynom nie wiem czemu to zrobiłam totalnie nie myslałam o niczym O.o tak jakby cos mną kierowało i siknełam a tam cien cienia i szok :D Zero objawów po za ta moją nogą której dretwienia nie da sie nie poczuc niestety i myslalam ze to poprostu na @ jak zwykle . W ogóle do głowy nie dopuszczałam mysli że to coś innego.Po tym porannym tescie popołudniu zrobiłam elektroniczny który jest z wiekszą czułoscią dla pewnosci a on wykrywa ciaze 4 dni juz przed spodziewaną no i potwierdził ciąże z cien cienia :) nastepnego dnia siknełam znowu testa z funciaka ooo i kresecka była juz ładna :) w dniu spodziewanej zrobiłam ostatniego sikanca na elektronicznego bo mialam ich 2 szt i tez pozytyw wiec 4 pozytywy ;)

    Bobitta tez żadnych objawów nie miala i do tego szyjke miala nisko :D zupelnie jak ja hehe i tez byla pewna ze @ za rogiem a tutaj tempka nadal wysoko i obiecala mi ze tego dnia co testowała jak bedzie wysoko to zatestuje .
    Nie było wątpliwosci wyszły jej 2 wyrazne kreseczki :D

    Takze mówie i będe powtarzac że podjescie do sprawy duzo daje :)

    missy83 lubi tę wiadomość

  • missy83 Autorytet
    Postów: 573 542

    Wysłany: 30 października 2015, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    abcd246 wrote:
    Dzięki dziewczynki za miłe przyjęcie mnie do Waszego grona :) na pewno będę często tu zaglądać, podoba mi się ten wątek :) a ja zaczęłam krwawić, także nowy cykl, nowe możliwoście, nowe starania :) a robiłyście testy owulacyjne?? jakieś opinie na ich temat? :)

    abcd - witaj :-)
    Ja wcześniej w innym cyklu robiłam Domowe laboratorium, w tym cyklu natomiast skusiłam się na polecane na innym forum testy z Rossmanna.
    Zdjęcie wyników testów zamieściłam pod moim wykresem.
    Jednak polecam te testy owu Domowe laboratorium (ogólnoe dostępne w aptekach), bo myślę, że te pspierki lakmusowe bardziej wchłaniają próbkę , no i robiąc tego samego wieczoru test Rossman i test Domowe lab.,to ten drugi bardziej wyrazisty wyszedł - choć nie tak jak kreska testowa,ale ciut ciemniej od kreski z testu Rossmann.

    A wy dziewczyny jakie testy najbardziej polecacie? Ja tych allegrowych nie próbowałam.

    katsuyoshi, Ola_85 lubią tę wiadomość

    synek 6 lat <3 2010 r. [ 2011-[*],marzec 2015-[*].. ]
    synek ur. 18.08.2016 <3
    h84fwn15dqixvghy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2015, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w tym cyklu mialam testy z funciaka ale robilam je dla zabawy aby zobaczyc jak dzialaja gdyz nigdy w zyciu ich nie robiłam :D i robilam je grubo po owu :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2015, 09:15

  • missy83 Autorytet
    Postów: 573 542

    Wysłany: 30 października 2015, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kat - super historyjka, naprawdę :-). A pamiętałam Cię doskonale z tego forum jak pisałaś o objawach typowo na ciążę - już w głębi ducha zaczęłam Ci kibicować i prawie gratulować, ale jednak to były urojeniowe objawy..:-/.Jeszcze Smerfetke pamiętam,jak tu na początku pisałam,ale ona to faktycznie była zafasolkowana;-). A potem się ulotniła,bo jakaś bura była na fioletowej...;-). Coś mi się przypomina.

    Kat - niech dziecinka zdrowo rośnie i życzę wytrwania w czekaniu na wizytę. Bo tam w Anglii to niestety inaczej niż w PL :-/.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2015, 09:21

    katsuyoshi, Bobitta lubią tę wiadomość

    synek 6 lat <3 2010 r. [ 2011-[*],marzec 2015-[*].. ]
    synek ur. 18.08.2016 <3
    h84fwn15dqixvghy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2015, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    missy83 wrote:
    Kat - super historyjka, naprawdę :-). A pamiętałam Cię doskonale z tego forum jak pisałaś o objawach?że myślałaś , że zaciążyłaś, ale jednak to były urojenia. Jeszcze Smerfetke pamiętam,jak tu na początku pisałam,ale ona to faktycznie była zafasolkowana;-). A potem się ulotniła,bo jakaś bura była na fioletowej...;-). Coś mi się przypomina.

    Kat - niech dziecinka zdrowo rośnie i życzę wytrwania w czekaniu na wizytę. Bo tam w Anglii to niestety inaczej niż w PL :-/.
    Smerfetka została zablokowana za tą sytuacje na fioletowej i administratorzy zablokowali jej dostep na forum dlatego nagle znikneła.

    Dziekuje <3 Niestety 3 miech musze czekac :( a tak bardzo chciałabym juz cokolwiek wiedziec eh...

    missy83, Bobitta lubią tę wiadomość

  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 30 października 2015, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w tym cyklu robiłam testy ovu ale nie wiem...tylko mi w głowie pomieszały. OF wyznaczył mi owulacje na 27go. Test ovu zrobiłam 25go koło 19:00 i wyszły dwie wyraźne ale rozmazane kreski, tłumaczę sobie tym że piłam wodę w poprzednich dwóch godzinach. Później zrobiłam 26go i 27go - oba wyszły czyściutkie, ani kontrolnej ani testowej o.O nie znam się na tym... Miałam testy z allegro te po złotówce :D

    katsuyoshi to jest mój pierwszy cykl starań więc pozwalam sobie wariować :P przestanę tylko jak zacznę Was drażnić :D więc dajcie znać jak coś :D

    missy83 lubi tę wiadomość

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • missy83 Autorytet
    Postów: 573 542

    Wysłany: 30 października 2015, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to pisuję też teraz od czasu do czasu na forum "starania o rodzeństwo", tak mi się marzy by synek już niedługo miał braciszka czy siostrzyczkę.... achchch..... :-) 8-) 8-)

    Życzę też Wam udanych starań o pierwsze,czy drugie dziecko :-)
    A zafasolkowanym jeszcze raz gratuluję i życzę zdrówka :-).

    katsuyoshi, Bobitta, Ola_85 lubią tę wiadomość

    synek 6 lat <3 2010 r. [ 2011-[*],marzec 2015-[*].. ]
    synek ur. 18.08.2016 <3
    h84fwn15dqixvghy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2015, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    missy83 wrote:
    Ja to pisuję też teraz od czasu do czasu na forum "starania o rodzeństwo", tak mi się marzy by synek już niedługo miał braciszka czy siostrzyczkę.... achchch..... :-) 8-) 8-)

    Życzę też Wam udanych starań o pierwsze,czy drugie dziecko :-)
    A zafasolkowanym jeszcze raz gratuluję i życzę zdrówka :-).
    tez tam siedzialam na poczatku ale poznalam dziewczyny tutaj i tam przestalam wchodzic :D

    missy83, Bobitta lubią tę wiadomość

  • palma Autorytet
    Postów: 1203 925

    Wysłany: 30 października 2015, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    heloooo :D
    jak tam u Was z rana? ja pomimo że szyjka nisko i miękka nie daje sie zwariowac :D ale nie ma co się łudzić :D od następnego cyklu będe dzialac bez progesteronu, zobaczymy co się bedzie dzialo :P

    katsuyoshi, missy83 lubią tę wiadomość

    aniołek 9tc (2015rok)
    aniołek 6tc (2018rok)
    f2w33e3k8s0hlqj8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2015, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    palma wrote:
    heloooo :D
    jak tam u Was z rana? ja pomimo że szyjka nisko i miękka nie daje sie zwariowac :D ale nie ma co się łudzić :D od następnego cyklu będe dzialac bez progesteronu, zobaczymy co się bedzie dzialo :P

    W 8dpo tez mialam taka szyjke także luzik :D

    U mnie jak juz pisałam wczesniej ...

    palma lubi tę wiadomość

  • Bobitta Autorytet
    Postów: 808 834

    Wysłany: 30 października 2015, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    missy83 wrote:
    No dobra :-) zgrałyście się jak cholerka ;-)
    A...było choć jakieś minimalne jednak myślenie o tym czy się udało,czy nie? :-) Czy pełen luz i zakasane rękawy do działań w innych życiowych sprawach? :-).
    .
    Ja to byłam przekonana że @ wiec niemyślałam w ogóle o ciąży tylko nawet mężowi w kalendarzu w telefonie napisałam kiedy są następne płodne :D

    missy83, palma, Vesper lubią tę wiadomość

    Bobitta
    ckai43r8kvzjnozx.png
  • missy83 Autorytet
    Postów: 573 542

    Wysłany: 30 października 2015, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hello, palma :-).
    Tak trzymaj,bez stresu,bez wariacji:-)

    Ja za to się bałam,że nie suplementuję progesteronu,tylko lekarz mi zalecił,bym brała jak test wyjdzie pozytywnie. Jednak już dałam totalnie na luz. Tak w ogóle prog jest wydzielany pulsacyjnie, a nyż wzrosnie. Niby niedomogi lutealnej ni mam. Ok,zawierzyłam lekarzowi. Na ten temat już nie będę myśleć i wpadać w jakieś zakłopotanie. Zresztą już po staraniach,po dniach płodnych. Teraz dalej luzik....dalsze życie codzienne,gotowanie,pranie,sprzątanie,jeżdżenie na zakupy,zawożenie i odbieranie synka z przedszkola,wspolne wieczorki z mężem... a wszystko tak najnormalniej.
    Własnie normalnosc codziennych obowiązkow będzie mnie odrywać od Ovu ;-).
    Trzymajcie się,do następnego pisanka:-)

    synek 6 lat <3 2010 r. [ 2011-[*],marzec 2015-[*].. ]
    synek ur. 18.08.2016 <3
    h84fwn15dqixvghy.png
  • Bobitta Autorytet
    Postów: 808 834

    Wysłany: 30 października 2015, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    heja z rana :D

    Vesper lubi tę wiadomość

    Bobitta
    ckai43r8kvzjnozx.png
  • Bobitta Autorytet
    Postów: 808 834

    Wysłany: 30 października 2015, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    heja z rana :D
    wg zaleceń Doktorka jem zupkę mleczną :D (ostatni raz jadlam chyba w podstawówce :D)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2015, 09:57

    missy83 lubi tę wiadomość

    Bobitta
    ckai43r8kvzjnozx.png
‹‹ 201 202 203 204 205 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ