Staramy się i wspieramy
-
WIADOMOŚĆ
-
Chyba że to ja nie wytrzymam i polecę od razu do Niego u mu powiem w niedziele będzie miał kaca bo w sobotę idziemy na roczek brata córki...
Chyba nie będzie magicznej niedzieli nie chce widzieć swojego skacowanego męża kiedy mu powiem że będziemy mieli dziecko
-
Angelika091992 wrote:Demeter trzy ostatnie cykle 34, 30 i 27 dni cyklu.
Evavlyn no to jak twój M będzie miał banie a na pewno będzie miał, bo taka okazja aby wypić to faktycznie kiepski pomysł z tą niedzielą. To albo sobota albo po skacowanej niedzieli.
Właśnie wróciłam z psem ze spaceru. Boże jaki ziąb. Jak ja przeżyję te pół roku tak kiepskiej pogody...Chciałabym już maj.Evanlyn lubi tę wiadomość
Demeter -
Demeter wrote:Kochana nie masz się czym martwić, takie różnice to żadne różnice. Myślałam, że masz raz tasiemce a raz krótkie. Ja mając właśnie takie cykle jak opisujesz zaszłam w ciążę po 9 miesiącach starań. Teraz mam książkowe i nic przez półtora roku ale u mnie pewnie problem po męża stronie.
Evavlyn no to jak twój M będzie miał banie a na pewno będzie miał, bo taka okazja aby wypić to faktycznie kiepski pomysł z tą niedzielą. To albo sobota albo po skacowanej niedzieli.
Właśnie wróciłam z psem ze spaceru. Boże jaki ziąb. Jak ja przeżyję te pół roku tak kiepskiej pogody...Chciałabym już maj.Demeter lubi tę wiadomość
-
Ja to bym chciała już wiadomo co :p
Evanlyn, missy83, Ola_85, Aga Inwestująca lubią tę wiadomość
11.10.2018 Naprotechnologia
IO | Nietolerancje pokarmowe |Niedoczynność tarczycy | Hashimoto
"Jeśli myślisz, że nic nie możesz zmienić - zmień myślenie! " -
Evanlyn przybijam pionę, okres jesienno-zimowy wyrzucam z roku kalendarzowego. Wkurza mnie to ubieranie kilku warstw na siebie i przede wszystkim brakuje mi słońca, dzięki któremu mam ochotę do życia.
Josephine musimy się uzbroić w cierpliwość.
Może się uda w końcu.
Tak na marginesie to nawet moja mama postawiła już krzyżyk na naszych staraniach a stricte na moim M.
Myślałam, że chociaż w niej będę miała wsparcie w ''tych'' sprawach, no ale ...hmm. Jak to zawsze mówi mój mąż...gówno leci z wentylatora.Evanlyn lubi tę wiadomość
Demeter -
Moi rodzice akurat nic nie wiedzą o staraniach, rodzice M tez nie ale chcą już bardzo wnuków. Zostawiliśmy to w tajemnicy dla siebie :p ze względu na to, że ślubu jeszcze nie mamy.
Evanlyn lubi tę wiadomość
11.10.2018 Naprotechnologia
IO | Nietolerancje pokarmowe |Niedoczynność tarczycy | Hashimoto
"Jeśli myślisz, że nic nie możesz zmienić - zmień myślenie! " -
Josephine, u mnie też nie wiedzą ani moi ani jego rodzice i za szybko im nie powiemy w razie jakiegoś nieszczęścia... MOja mama by się załamała bardziej niż ja.
Demeter przykro mi. Ja nie mogę w mojej rodzinie tylko znieść tego gadania że już 3 lata po ślubie a dzieci nie ma. Moja babcia już mnie wysyłała na badania dlaczego nie mogę mieć dzieci...
-
No ja to powoli zaczynam się zastanawiać czy wszystko z nami w porządku bo u mnie w rodzinie jak ktoś chciał dziecka to jak na zawołanie "pyk" i już wesoła nowina obiegała cała rodzinę. Z Mojego M strony to akurat jego starszy brat jest już ponad rok po ślubie i też jeszcze nic im się nie kleje bo jego żona wiecznie po lekarzach biega i efektów nie widać. Może dlatego, że pierwsze dziecko straciła w 3 misc bo miała wypadek. niby długo się nie staramy ale jak dla mnie te 4 cykle to za długo. I właśnie dziwi mnie zjawisko tych niby wpadek za pierwszym razem skoro tak wiele osób stara się o to od lat już nie mowie, że miesięcy.11.10.2018 Naprotechnologia
IO | Nietolerancje pokarmowe |Niedoczynność tarczycy | Hashimoto
"Jeśli myślisz, że nic nie możesz zmienić - zmień myślenie! " -
Josephine wrote:No ja to powoli zaczynam się zastanawiać czy wszystko z nami w porządku bo u mnie w rodzinie jak ktoś chciał dziecka to jak na zawołanie "pyk" i już wesoła nowina obiegała cała rodzinę. Z Mojego M strony to akurat jego starszy brat jest już ponad rok po ślubie i też jeszcze nic im się nie kleje bo jego żona wiecznie po lekarzach biega i efektów nie widać. Może dlatego, że pierwsze dziecko straciła w 3 misc bo miała wypadek. niby długo się nie staramy ale jak dla mnie te 4 cykle to za długo. I właśnie dziwi mnie zjawisko tych niby wpadek za pierwszym razem skoro tak wiele osób stara się o to od lat już nie mowie, że miesięcy.
-
Bo życie bardzo przewrotne jest. Ech dobrze, że mój M wraca jutro z "delegacji" w końcu ukojenie swoje nerwy w jego ramionach :p
Ola_85 lubi tę wiadomość
11.10.2018 Naprotechnologia
IO | Nietolerancje pokarmowe |Niedoczynność tarczycy | Hashimoto
"Jeśli myślisz, że nic nie możesz zmienić - zmień myślenie! " -
maluutka90 wrote:Mi moja gin ogólnie powiedziała ostatnio, że gdyby nie policystyczne jajniki to wogóle nic by nie wskazywało na to, że mam jakieś problemy - ani z waga, dieta, owłosieniem i cerą. Dlatego skłania się ku laparoskopii... Zobaczymy 12 zapadnie ostateczna decyzja. I powiem jej o tym testosteronie. A ten korzeń lukrecji gdzie dostanę?
Malutka, u mnie tak samo dopóki nie zaczęłam się badać dokładniej, a teraz jeszcze dokładniej (tarczyca, hormony płciowe, adrogeny i teraz badania, o których Ci pisałam).
Nie mam problemów ani z cerą, ani z wagą, ani z owłosieniem, dotychczas nie byłam na żadnej diecie zdrowotnej nie można potwierdzić, ani wykluczyć PCOs, jeśli nie zrobi się dokładniejszych badań. Więc ja się przebadałam sama - a teraz prowadzi mnie endo.
korzeń kupiłam w zwykłym zielarskim. w tym samym cyklu piłam też inne zioła na jajniki.
u mnie lukrecja zadziałała tylko na testosteron wolny, inne androgeny są powyżej normy
Laparo stosuje się bardziej przy endometriozie... ja bym się pobadała na Twoim miejscu. jeden gin też mi zaproponował laparo i HSG od razu, ale wolę zacząć od leków i wyregulować poziom hormonów. Bez tego laparo może nic nie dać, wg mnie... ale - to moja droga - więc zrobisz jak uważasz
zdrowia!staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Witaj Anusia
rozciągliwy śluz jest płodny, taki jest najlepszy
Zuzanna - a nie lepiej prze inseminacją zrobić badanie drożności HSG? nie zminimalizuje to ryzyka ciąży pozamacicznej? ja bym to na twoim miejscu jeszcze z kimś skonsultowała... zdrowia, kochana!
Witaj Angelika
ja też mam niedoczynność tarczycy (spowodowaną Hashimoto) i tendencję do wysokiej prolaktyny, a do tego jeszcze całą masę innych rzeczy (u mnie cykle 35, 28, 31, 30, 29 ) spokojnie, będzie dobrze!
do zobaczenia, Palma, czekamy
evanlyn kibicujęstaramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEvanlyn wrote:Co się stało?
Poczytałam sobie o czym pisałyscie kiedy ja z małym spałam, położyłam sie z nim bo wiedziałam ze drzemke sobie zrobi no i sie nie myliłam.
Teraz licze tylko na to ze do godz 1 pójdzie spac...dobrze ze sie z nim jednak połozyłam bo nie wytrzymałabym do 1..Evanlyn lubi tę wiadomość
-
katsuyoshi wrote:A nic .
Poczytałam sobie o czym pisałyscie kiedy ja z małym spałam, położyłam sie z nim bo wiedziałam ze drzemke sobie zrobi no i sie nie myliłam.
Teraz licze tylko na to ze do godz 1 pójdzie spac...dobrze ze sie z nim jednak połozyłam bo nie wytrzymałabym do 1..
Czytałaś to pewnie już wiesz że przekładam magiczną niedzielę na magiczną sobotękatsuyoshi lubi tę wiadomość