X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staramy się i wspieramy
Odpowiedz

Staramy się i wspieramy

Oceń ten wątek:
  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 17 listopada 2015, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Również życzę miłego dnia :)
    wczoraj już nie byłam w stanie wejść do Was, wpadłam w taką pasję że nie mogłam się uspokoić (wczoraj aplikując luteinę wyciągnęłam razem z aplikatorem różowy śluz) zaraz mi się przypomniała wczorajsza baba i gadka o poronieniu. Momentalnie zasnęłam i spałam jak zabita do 8 rano.

    Dzisiaj już lepiej. Znowu nie poszłam na uczelnie bo bałam się że będę publicznie płakać... Przypominają mi się co chwilę słowa mojej bratowej i dodają mi otuchy :)

    Ogólnie to muszę sobie znaleźć jakieś zajęcie żeby tak dużo nie myśleć :D jutro idę na seminarium i twardo zabieram się za prace :) najlepiej robi mi się projekty jak goni mnie termin albo jak mam jakąś zgryzotę bo wtedy cała się oddaje pracy :D

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • missy83 Autorytet
    Postów: 573 542

    Wysłany: 17 listopada 2015, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola_85 wrote:
    ja dziewczyny jutro ide do gin.Mam nadzieje ze moje hormony beda w miare uregulowane.Dam znac co i jak bo jestem zmeczona juz tym wszystkim.
    Hello, ja sobie robię przerwy od forum. Złapał mnie lekki stresik przed dniami płodnymi,,nie chce sobie znów obiecywać,że w końcu w tym cyklu ma być pięknie , w ogóle bajka ... Bo potem rozczarowania są bardzo bolesne.

    Fajnie,że dziewczyny,które świeżo zaciążyłyście wpadacie tu by nas powspierać i pokazać, że pierwsza , czy druga , następna szczęśliwa ciąża - jest osiągalna .

    Ja z moim m. staramy się pozytywnie nastrajać,unikać stresów...ale przez to niestety nam się zbiera.. bo ..kurcze.....czasem trzeba coś tam przecież "bąknąć " na siebie... Jak każda rodzina mamy problemy dnia codziennego,z żelaza nie jesteśmy; chcę by było normalnie - emocje też muszą mieć jakieś ujście..... Jednak zauważyłam,u nas obojgu, że jak popsuje się na chwile ten pozytywno nastrojony klimat,chiciażby jakoś pierdołą,to już zaburza to nasze nastawienie do starań.... jeju, po prostu " za bardzo chcemy,by cały czas było pięknie'. To też chore ;-). Ja chcę NORMALNOŚĆ życia intymnego,a te hasło STARANIA to usunę z głowy ;-). Nie staramy się - tylko kochamy i tak trzeba się nastroić .
    Najlepiej nic nie planować w tych staraniach,bo jak jedna z dziewczyn tu napisała,wychodzi jakiś "mechaniczny seks",i wtedy.... nakręcanie niestety bierze wtedy górę...

    Monitoring mam w czwartek. Pierwszy raz w ogólę będę monitorować cykl na usg ...
    Muszę podchodzić do tego wszystkiego na luzie....


    Pozdrawiam i miłego dnia :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2015, 09:37

    Evanlyn, owu lubią tę wiadomość

    synek 6 lat <3 2010 r. [ 2011-[*],marzec 2015-[*].. ]
    synek ur. 18.08.2016 <3
    h84fwn15dqixvghy.png
  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 17 listopada 2015, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    missy83 wrote:
    Hello, ja sobie robię przerwy od forum. Złapał mnie lekki stresik przed "staraniami",nie chce sobie znów obiecywać,że w końcu w tym cyklu ma być pięknie , w ogóle bajka ... Bo potem rozczarowania są bardzo bolesne.

    Fajnie,że dziewczyny,które świeżo zaciążyłyście wpadacie tu by nas powspierać i pokazać, że pierwsza , czy druga , następna szczęśliwa ciąża - jest osiągalna .

    Ja z moim m. staramy się pozytywnie nastrajać,unikać stresów...ale przez to niestety nam się zbiera.. bo ..kurcze.....czasem trzeba coś tam bąknąć na siebie... chcę by było normalnie - emocje też muszą mieć jakieś ujście.....
    Najlepiej nic nie planować w tych staraniach,bo jak jedna z dziewczyn tu napisała,wychodzi jakiś "mechaniczny seks",i wtedy.... nakręcanie niestety bierze wtedy górę...

    Monitoring mam w czwartek. Pierwszy raz w ogólę będę monitorować cykl na usg ...
    Muszę podchodzić do tego wszystkiego na luzie....


    Pozdrawiam i miłego dnia :*
    Luz jest bardzo ważny :) mówię Ci ze najlepsze <3 są po kłótni :P wczoraj myślałam że mnie trafi taką miałam chcice a taka byłam zła ma M i na to że nie mogę że było jeszcze gorzej... Wszystkie emocje mi się skumulowały i puściłam...

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2015, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selja wrote:
    Chyba nie do końca bo od 11 listopada nigdzie jej nie ma. :(
    Pewnie tez ma chwilową przerwe od forum .

    Evanlyn, Selja lubią tę wiadomość

  • margaretta Przyjaciółka
    Postów: 88 47

    Wysłany: 17 listopada 2015, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej obietki melduje brak @ dzis i negatywa sikanego

    katsuyoshi, Evanlyn, Ola_85 lubią tę wiadomość

    matylda
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2015, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    margaretta wrote:
    hej obietki melduje brak @ dzis i negatywa sikanego
    wiec pewnie sie spoznia ;)

    Evanlyn lubi tę wiadomość

  • missy83 Autorytet
    Postów: 573 542

    Wysłany: 17 listopada 2015, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja słucham sobie Gentelmana na you tube dla relaksu w tą deszczową aurę..
    To znaczy słuchałam i podczytywałam zaległości na forum :-)...

    ...a zaraz trzeba będzie zacząć robić obiadzik i koniec laby.
    Właśnie przeczytałam na OF ciekawostki,żeby nie jadać/unikać złych węglowodanów: białego pieczywa,cukru,białego ryżu,ziemniaków...,bo źle wpływa na płodność; jeju,przecież głównie to się jada .. :-/
    No kurcze...z każdej strony jakieś wyrzeczenie . Ale wiecie co, olewam to.
    Oczywiście zaraz chcę zrobić zupę warzywną, to dam bombę witaminową, żeby nie było.
    I idę zobaczyć,czy buraki są,to barszcz bym zrobiła - bo o burakach też dużo pozytywnego czytałam.
    Z owocami to muszę bój prowadzić,bo bardziej 'słodyczowa' jestem niż 'owocowa' - ale zmuszę się dziś do zjedzenia grejpfruta czerwonego i pomarańczy..
    Wstyd,że muszę się do takich rzeczy zmuszać... ;-)
    Leżą owoce na paterze - a ja idę po niezdrowe cukierki truflowe,no wstyd..

    Evanlyn - dziś zatem wieczorem wynagrodzę m.,by zapomniał o problemach życia codziennego ;-)

    margaretta - a kiedy termin @? :-)

    katsuyoshi, Evanlyn, Ola_85 lubią tę wiadomość

    synek 6 lat <3 2010 r. [ 2011-[*],marzec 2015-[*].. ]
    synek ur. 18.08.2016 <3
    h84fwn15dqixvghy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2015, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    missy83 wrote:
    ja słucham sobie Gentelmana na you tube dla relaksu w tą deszczową aurę..
    To znaczy słuchałam i podczytywałam zaległości na forum :-)...

    ...a zaraz trzeba będzie zacząć robić obiadzik i koniec laby.
    Właśnie przeczytałam na OF ciekawostki,żeby nie jadać/unikać złych węglowodanów: białego pieczywa,cukru,białego ryżu,ziemniaków...,bo źle wpływa na płodność; jeju,przecież głównie to się jada .. :-/
    No kurcze...z każdej strony jakieś wyrzeczenie . Ale wiecie co, olewam to.
    Oczywiście zaraz chcę zrobić zupę warzywną, to dam bombę witaminową, żeby nie było.
    I idę zobaczyć,czy buraki są,to barszcz bym zrobiła - bo o burakach też dużo pozytywnego czytałam.
    Z owocami to muszę bój prowadzić,bo bardziej 'słodyczowa' jestem niż 'owocowa' - ale zmuszę się dziś do zjedzenia grejpfruta czerwonego i pomarańczy..
    Wstyd,że muszę się do takich rzeczy zmuszać... ;-)
    Leżą owoce na paterze - a ja idę po niezdrowe cukierki truflowe,no wstyd..

    Evanlyn - dziś zatem wieczorem wynagrodzę m.,by zapomniał o problemach życia codziennego ;-)

    margaretta - a kiedy termin @? :-)
    Ja jadam wszystko :D jakbym miala patrzec co mozna a co nie starajac sie o dziecko to ja pier...chodzilabym glodna :D

    missy83, Evanlyn lubią tę wiadomość

  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 17 listopada 2015, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    missy83 wrote:
    ja słucham sobie Gentelmana na you tube dla relaksu w tą deszczową aurę..
    To znaczy słuchałam i podczytywałam zaległości na forum :-)...

    ...a zaraz trzeba będzie zacząć robić obiadzik i koniec laby.
    Właśnie przeczytałam na OF ciekawostki,żeby nie jadać/unikać złych węglowodanów: białego pieczywa,cukru,białego ryżu,ziemniaków...,bo źle wpływa na płodność; jeju,przecież głównie to się jada .. :-/
    No kurcze...z każdej strony jakieś wyrzeczenie . Ale wiecie co, olewam to.
    Oczywiście zaraz chcę zrobić zupę warzywną, to dam bombę witaminową, żeby nie było.
    I idę zobaczyć,czy buraki są,to barszcz bym zrobiła - bo o burakach też dużo pozytywnego czytałam.
    Z owocami to muszę bój prowadzić,bo bardziej 'słodyczowa' jestem niż 'owocowa' - ale zmuszę się dziś do zjedzenia grejpfruta czerwonego i pomarańczy..
    Wstyd,że muszę się do takich rzeczy zmuszać... ;-)
    Leżą owoce na paterze - a ja idę po niezdrowe cukierki truflowe,no wstyd..

    Evanlyn - dziś zatem wieczorem wynagrodzę m.,by zapomniał o problemach życia codziennego ;-)

    margaretta - a kiedy termin @? :-)
    Ja się całe życie odchudzam i faktycznie nie jadłam węglowodanów. Biały ryż rzadko sobie pozwalałam bo lubię.. A tak to zero makaromów białych (chyba że w zupie), zero chleba, zero ziemniaków (chyba ze w zupie) no i herbaty też nie słodzę i załapało za pierwszym razem... Ale każda jest inna i nie można dać się zwariować :)

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • margaretta Przyjaciółka
    Postów: 88 47

    Wysłany: 17 listopada 2015, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zawsze 28 dzien i poachz rana jest wrrr pewnie cos nie teges dwa negatywy wczoraj i dzis sie nie myla

    Evanlyn, katsuyoshi, Ola_85 lubią tę wiadomość

    matylda
  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 17 listopada 2015, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    margaretta wrote:
    zawsze 28 dzien i poachz rana jest wrrr pewnie cos nie teges dwa negatywy wczoraj i dzis sie nie myla
    Może się stresujesz i dlatego się spóźnia?

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2015, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evanlyn wrote:
    Ja się całe życie odchudzam i faktycznie nie jadłam węglowodanów. Biały ryż rzadko sobie pozwalałam bo lubię.. A tak to zero makaromów białych (chyba że w zupie), zero chleba, zero ziemniaków (chyba ze w zupie) no i herbaty też nie słodzę i załapało za pierwszym razem... Ale każda jest inna i nie można dać się zwariować :)
    Boze ja nie wytrzymalabym bez ziemniaków :D
    Kocham ziemniaki :D

    Ty to pewnie chudzina jestes :D

    Evanlyn lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2015, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    margaretta wrote:
    zawsze 28 dzien i poachz rana jest wrrr pewnie cos nie teges dwa negatywy wczoraj i dzis sie nie myla
    Nie sadze aby sie myliły i tez mysle ze za bardzo sie stresujesz cyklem i stad masz opoznienie @

    Evanlyn lubi tę wiadomość

  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 17 listopada 2015, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katsuyoshi wrote:
    Boze ja nie wytrzymalabym bez ziemniaków :D
    Kocham ziemniaki :D

    Ty to pewnie chudzina jestes :D
    No właśnie nie :P mam lekką nadwagę ;) odchudzałam się i biegałam ale stwierdziłam że teraz czas na bobasa i będę się odchudzać dalej jak urodzę ;)

    Już 10 kg za mną :) jeszcze 10 do zrzucenia ;)

    katsuyoshi lubi tę wiadomość

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2015, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evanlyn wrote:
    No właśnie nie :P mam lekką nadwagę ;) odchudzałam się i biegałam ale stwierdziłam że teraz czas na bobasa i będę się odchudzać dalej jak urodzę ;)

    Już 10 kg za mną :) jeszcze 10 do zrzucenia ;)
    to ile ty chcesz ważyc O.o

    Evanlyn lubi tę wiadomość

  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 17 listopada 2015, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katsuyoshi wrote:
    to ile ty chcesz ważyc O.o
    Hehe 50 kg :)

    katsuyoshi lubi tę wiadomość

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2015, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evanlyn wrote:
    Hehe 50 kg :)
    czyli teraz masz 60 :D czyli w sumie tyle co ja :D
    No bez przesady 50 to chyba za malo :D
    Fakt ja w wieku 21 l wazylam 43 kg z tym ze wyladowalam w szpitalu bo sie tak odchudzalam ze moj zołądek byl malutki jak mandarynka miedzy czasie mialam 3 razy anemnie... tak siebie doprowadzilam bo pracujac w belgii przytylam przez szybkie jedzenie gdyz nie bylo czasu na normalny obiad i waga byla 65 kg...i od tego sie zaczelo a ja strasznie chcialam miec odstajace kosci biodrowe bo wtedy strasznie mnie to jaralo. :D i sie zle skonczylo.
    Potem pilnowano mnei abym jadla i przyzwyczajala zołądek do pokarmu od nowa bo musialam gorozciagnac do normalnych rozmiarów i strasznie to bolalo gdy zjadlam ledwo kawalek chleba zmuszajac sie bo mnie bolalo :/ no jak juz wrócilo wszystko do normy to waga nie spada mi ponizej 60kg z synem przytylam tylko 10 kg w ciazy i te 10 kg gdzies samo sie zgubilo i waze nadal 60 kg zobacze jak teraz wagowo przytyje.

    Evanlyn lubi tę wiadomość

  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 17 listopada 2015, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katsuyoshi wrote:
    czyli teraz masz 60 :D czyli w sumie tyle co ja :D
    No bez przesady 50 to chyba za malo :D
    Fakt ja w wieku 21 l wazylam 43 kg z tym ze wyladowalam w szpitalu bo sie tak odchudzalam ze moj zołądek byl malutki jak mandarynka miedzy czasie mialam 3 razy anemnie... tak siebie doprowadzilam bo pracujac w belgii przytylam przez szybkie jedzenie gdyz nie bylo czasu na normalny obiad i waga byla 65 kg...i od tego sie zaczelo a ja strasznie chcialam miec odstajace kosci biodrowe bo wtedy strasznie mnie to jaralo. :D i sie zle skonczylo.
    Potem pilnowano mnei abym jadla i przyzwyczajala zołądek do pokarmu od nowa bo musialam gorozciagnac do normalnych rozmiarów i strasznie to bolalo gdy zjadlam ledwo kawalek chleba zmuszajac sie bo mnie bolalo :/ no jak juz wrócilo wszystko do normy to waga nie spada mi ponizej 60kg z synem przytylam tylko 10 kg w ciazy i te 10 kg gdzies samo sie zgubilo i waze nadal 60 kg zobacze jak teraz wagowo przytyje.
    No ja mam 155 cm wzrostu to wiesz :) w średniej szkole ważyłam 48 kg ale 50 to mój cel i będę z nich zadowolona :) ja się odchudzam zdrowo, wiesz: zdrowe jedzenie i ciągły ruch i dlatego tak wolno no ale jak na wakacjach osiągnęłam te 60 kg i miałam przerwę w takim odchudzaniu od serca to waga została na swoim miejscu bez efektów jojo :)

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • Bobby29 Autorytet
    Postów: 1748 2195

    Wysłany: 17 listopada 2015, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Witam się w ten ciepły listopadowy dzionek.

    Trochę mnie nie było bo staram się zdystansować a forum działa na mnie 'napedzajaco' raczej więc muszę sobie dawkowac :)

    Generalnie z racji rozregulowania popodrozowego ten cykl chyba będzie spokojniejszy, bo w ogóle nie wiem kiedy była owu więc tym samym nie mam pewnosci kiedy moge sie spodziewac @. tylko czekanie na @mi pozostaje bez odliczania kiedy ma się zjawić. Jak to się mówi - jak będzie to będzie. :)

    Mam nadzieję że to nie przeze mnie dziewczyny pouciekalyscie stad :( jeżeli tak to proszę dajcie znać. Jestem tu z wami od niedawna to zawsze mogę poszukać sobie innego miejsca na forum.

    Życzę wszystkim miłego wtorku :)

    Evanlyn, Meg0809 lubią tę wiadomość

    ♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️

    Novum ICSI
    Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
    Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
    ET 20.06.2017 :(
    Crio 31.10.2018 :(
    Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt <3 Harmony OK. Dziewczynka <3
    2 mrożaki
  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 17 listopada 2015, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bobby29 wrote:
    Cześć dziewczyny! Witam się w ten ciepły listopadowy dzionek.

    Trochę mnie nie było bo staram się zdystansować a forum działa na mnie 'napedzajaco' raczej więc muszę sobie dawkowac :)

    Generalnie z racji rozregulowania popodrozowego ten cykl chyba będzie spokojniejszy, bo w ogóle nie wiem kiedy była owu więc tym samym nie mam pewnosci kiedy moge sie spodziewac @. tylko czekanie na @mi pozostaje bez odliczania kiedy ma się zjawić. Jak to się mówi - jak będzie to będzie. :)

    Mam nadzieję że to nie przeze mnie dziewczyny pouciekalyscie stad :( jeżeli tak to proszę dajcie znać. Jestem tu z wami od niedawna to zawsze mogę poszukać sobie innego miejsca na forum.

    Życzę wszystkim miłego wtorku :)
    Nie martw się Bobby nie przez Ciebie :) fajnie że masz takie luźne podejście ;)

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
‹‹ 292 293 294 295 296 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ