Staramy się i wspieramy
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Witam dziewczynki. Szarlotka a to może skutek alkoholu- zwieksza się wtedy ciśnienie i stad to krwawienie? Ja jeszcze tydzień czekania do testowania. w poniedziałek mam isc na bete. ale ten czas się dluzy.
Szarlotka123, anusia24, Evanlyn lubią tę wiadomość
ponad 3 lata starań...
01.17 IVF- 10 dpt- beta 80, 13 dpt- beta 394, 15 dpt beta 763.
11.01.16 1 IUI , 28.04.16 2 IUI
-
nick nieaktualnyDrugi raz sprawdzałam macice, jest wysoko, miękka i chyba otwarta ale ja nigdy nie potrafię tego rozróżnić.. Może i plamienie ale owulację miałam w Sobotę, wychodzi na to z testów owu.. Może przez alkohol ale pojawiły się skrzepy. Chyba jednak do niej pojadę bo to nie ma żartów.
anusia24 lubi tę wiadomość
-
zuzanna wrote:Witam dziewczynki. Szarlotka a to może skutek alkoholu- zwieksza się wtedy ciśnienie i stad to krwawienie? Ja jeszcze tydzień czekania do testowania. w poniedziałek mam isc na bete. ale ten czas się dluzy.
-
nick nieaktualny
-
Evanlyn wrote:Oczywiście trzymam kciuki za II kreseczki do poniedziałku jeszcze kupe czasu. A jeśli (odpukać) się teraz nie uda to możesz podejść do tego drugi raz? Bo nie wiem jak to działa.
Mogę. Ponoc rzadko się udaje za pierwszym razem. Czasem dziewczyny podchodzą po cztery razy i się nie udaje. Ale mam jakies takie przeczucie ze nic się nie zadziało- to za wcześnie na jakies objawy no ale mam jakies takie przeczucie. Jakos tak dziwnie spokojna jestem. Jeszcze nawet nie kupiłam testu. Lekarz kazal zrobić z krwi no ale najwcześniej 14 dni po bo wcześniej to może być zakłamany przez pregnyl.ponad 3 lata starań...
01.17 IVF- 10 dpt- beta 80, 13 dpt- beta 394, 15 dpt beta 763.
11.01.16 1 IUI , 28.04.16 2 IUI
-
zuzanna wrote:Mogę. Ponoc rzadko się udaje za pierwszym razem. Czasem dziewczyny podchodzą po cztery razy i się nie udaje. Ale mam jakies takie przeczucie ze nic się nie zadziało- to za wcześnie na jakies objawy no ale mam jakies takie przeczucie. Jakos tak dziwnie spokojna jestem. Jeszcze nawet nie kupiłam testu. Lekarz kazal zrobić z krwi no ale najwcześniej 14 dni po bo wcześniej to może być zakłamany przez pregnyl.
-
Evanlyn wrote:Hmm i za każdy zabieg trzeba płacić? Może akurat ten spokój to znak ale nie chce Cię nakręcać. U mnie przed płodnymi świrowałam a po płodnych jak już tylko czekałam na datę ogarnął mnie taki błogi spokój i chociaż wiedziałam że test już od kilku dni mógł coś pokazać to nie śpieszyło mi się ze zrobieniem
Tak- za kazda inseminacje placic trzeb- teraz mnie wyniosło ok 1500 w sumie. Ale byłoby 2 tys więcej gdyby nie to ze miałam refundowane leki. Jeszcze mamy możliwość na dwie refundacje. I trzeba się zastanowić czy wykorzystać to do inseminacji czy od razu in vitro- w razie niepowodzenia - oczywiście odpukać.
Ja to już chyba po tych wszystkich przejściach to tyle energii wykorzystałam ze teraz mam jej chwilowy deficyt. A testow ciążowych to zrobiłam niezliczona ilość.ponad 3 lata starań...
01.17 IVF- 10 dpt- beta 80, 13 dpt- beta 394, 15 dpt beta 763.
11.01.16 1 IUI , 28.04.16 2 IUI
-
zuzanna wrote:Tak- za kazda inseminacje placic trzeb- teraz mnie wyniosło ok 1500 w sumie. Ale byłoby 2 tys więcej gdyby nie to ze miałam refundowane leki. Jeszcze mamy możliwość na dwie refundacje. I trzeba się zastanowić czy wykorzystać to do inseminacji czy od razu in vitro- w razie niepowodzenia - oczywiście odpukać.
Ja to już chyba po tych wszystkich przejściach to tyle energii wykorzystałam ze teraz mam jej chwilowy deficyt. A testow ciążowych to zrobiłam niezliczona ilość.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2016, 13:35
-
Evanlyn wrote:Współczuje nie potrafię sobie nawet wyobrazić co czujesz. Poza tym strasznie dużo to kosztuje no ale...wszystko co związane z medycyną jest kosztowne. Myślimy o korekcie wzroku dla mojego M i jest to koszt ok 6tys zł jak mój M się orientował za dwoje oczu tego samego dnia. A in vitro też się może nie powieść? Słyszałam tylko że może zdarzyć się ciąża mnoga.
No in vitro także się nie udaje. Nawet bym powiedziała ze coraz częściej slysze ze znow się komus nie udało- nie do uwierzenia jak ciężko w tych czasach o dziecko. Kiedys wydawalo mi się to takie proste. A co do ciąży mnogiej to ryzyko spowowowane jest poprzez stosowanie lekow do stymulacji. No ja tez teraz bylam stymulowana i miałam 3 pęcherzyki wiec zawsze mogloby się okazac ze trojaczki. W klinice gdzie chodzimy- na scianach sa zdjęcia z dziecmi poczętymi dzięki nim gdzie widać bardzo często bliźniaki, trojaczki a nawet widziałam czworaczkiEvanlyn lubi tę wiadomość
ponad 3 lata starań...
01.17 IVF- 10 dpt- beta 80, 13 dpt- beta 394, 15 dpt beta 763.
11.01.16 1 IUI , 28.04.16 2 IUI
-
zuzanna wrote:No in vitro także się nie udaje. Nawet bym powiedziała ze coraz częściej slysze ze znow się komus nie udało- nie do uwierzenia jak ciężko w tych czasach o dziecko. Kiedys wydawalo mi się to takie proste. A co do ciąży mnogiej to ryzyko spowowowane jest poprzez stosowanie lekow do stymulacji. No ja tez teraz bylam stymulowana i miałam 3 pęcherzyki wiec zawsze mogloby się okazac ze trojaczki. W klinice gdzie chodzimy- na scianach sa zdjęcia z dziecmi poczętymi dzięki nim gdzie widać bardzo często bliźniaki, trojaczki a nawet widziałam czworaczki
I fakt ciężko uwierzyć że w tych czasach ciężko o malucha medycyna poszła tak do przodu a tu dalej ciężko... Znam dziewczynę która nie mogła mieć dzieci właśnie i też coś z in vitro poszło nie tak. Wzięli jako rodzina zastępcza 3miesięcznego chłopczyka i teraz starają się o adopcję Mam nadzieję że Wam się uda pracujesz czy tylko Twój mąż/partner?
-
Evanlyn wrote:Fajna sprawa Mi się marzyły bliźniaki zawsze ale jak oglądam filmiki to w sumie nie wiem jak bym sobie poradziła z dwoma łobuzami mojej bratowej kuzynka miała pierwsze jedno dziecko a później 2x bliźniaki z 3 letnią przerwa. Czyli już ma 5 dzieciaczków mówi że fakt że ze zmęczenia czasem daje dziecku zamiast smoczka to pilot do tv ale nie żałuje ani chwili i nie narzeka
I fakt ciężko uwierzyć że w tych czasach ciężko o malucha medycyna poszła tak do przodu a tu dalej ciężko... Znam dziewczynę która nie mogła mieć dzieci właśnie i też coś z in vitro poszło nie tak. Wzięli jako rodzina zastępcza 3miesięcznego chłopczyka i teraz starają się o adopcję Mam nadzieję że Wam się uda pracujesz czy tylko Twój mąż/partner?
Pracuje tez. Pracana zmiany wiec z tymi zastrzykami trzeba było kombinować żeby o stalej porze itd. wiec było to trochę uciążliwe.
ponad 3 lata starań...
01.17 IVF- 10 dpt- beta 80, 13 dpt- beta 394, 15 dpt beta 763.
11.01.16 1 IUI , 28.04.16 2 IUI
-
zuzanna wrote:Pracuje tez. Pracana zmiany wiec z tymi zastrzykami trzeba było kombinować żeby o stalej porze itd. wiec było to trochę uciążliwe.
zuzanna lubi tę wiadomość
-
hej. dziewczyny mam problem moj ostatni okres był 14.12.2015tym od tego czasu staraliśmy się z narzeczonym czyli 1mimo wszystko okres miał byc 7 stycznia do dzis go nie ma czyli to juz 12 dni.zawsze mam regularni co 24-25 dni .16 robilam tes wyszedł negatywny ale robilam popoludniu . dzis 18 bylam u gina ale powiedzial ze nie jestem wciąży o czym bardzo marzęczy jest możlwe ze usg jeszcze nie wykazało ciąży.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2016, 17:53
samuelka
-
nick nieaktualnyWróciłam od lekarza..Podejrzewa plamienie owulacyjne i jakiś problem z krzepnięciem krwi, dlatego może to tak wyglądać. Na razie mam zrobić badanie na właśnie krzepnięcie i zachowywać się jakbym miała zagrożoną ciąże - leżeć w łóżku i wychodzić tylko do wc dopóki będę krwawić..Kazała mi brać dupka dwa razy dziennie do 25 dnia cyklu i obserwować. Jest ślad po ciałku żółtym więc jestem już po owu. Jeżeli taka sytuacja ponowi się za miesiąc muszę iść do szpitala na łyżeczkowanie.. Po odstawieniu dupka mam zrobić betę i zobaczyć co nam z tego cyklu wyszło.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2016, 18:08
-
Szarlotka123 wrote:Wróciłam od lekarza..Podejrzewa plamienie owulacyjne i jakiś problem z krzepnięciem krwi, dlatego może to tak wyglądać. Na razie mam zrobić badanie na właśnie krzepnięcie i zachowywać się jakbym miała zagrożoną ciąże - leżeć w łóżku i wychodzić tylko do wc dopóki będę krwawić..Kazała mi brać dupka dwa razy dziennie do 25 dnia cyklu i obserwować. Jest ślad po ciałku żółtym więc jestem już po owu. Jeżeli taka sytuacja ponowi się za miesiąc muszę iść do szpitala na łyżeczkowanie.. Po odstawieniu dupka mam zrobić betę i zobaczyć co nam z tego cyklu wyszło.