Staramy się i wspieramy
-
WIADOMOŚĆ
-
katsuyoshi wrote:agape milo znowu cie widziec
trzymam kciuki aby meża nasienie się poprawiło no i żeby u was sloneczko zaświeciło w końcu
Co do naciągania kasy nie bede komentować bo szczerze szkoda słow na takich lekarzy
anusia jak to nie ma szans? nie rozumiem? to co u was jest nie tak?
missy
niestety różowa od dluzszego czasu zostala pozostawiona sama sobie .. ja zaglądam tu codziennie ale nie mam do kogo pisac bo zwyczajnie nikt tu nic nie pisze...
Ev nie ma od dawna ani na róż ani na fiolet wiec nie wiemy co u niej a przeciez tez ma juz termin porodu ... moze urodziła już któż to wie.
Kat śliczna ta Twoja księżniczka
U nas (tzn. u mnie) PCO dosyc zaawansowane do tego tarczycowe wyniki nie cieszą. Ostatnio ginekolog robil mi usg i zlapal sie za glowe bo tych torbieli mam duuuzo wiecej niz ostatnio, do tego przeanalizowal wnikliwie wszystkie moje dotychczasowe wyniki i stwierdzil wlasnie (moze nalezy do tych uczciwszych) ze szkoda czasu i pieniedzy na zgadywanie jakie leki trzeba dobrac i ogolnie leczenie i ze lepiej zapisac sie do specjalistow w tej dziedzinie, porobic jeszcze wiecej tych specjalistycznych badan. Do tego przebadaja od razu meza bo wlasciwie to on jeszcze nie mial zadnych badan. Na poczatku zalamalam sie po tej wizycie ale potem doszlam do wniosku ze w sumie skoro jest problem to trzeba probowac go rozwiazac... Na ciaze oczywiscie narazie nie licze, ale kto wie, moze jak sie podreperujemy to beda jeszcze z tego dzieci...
-
Witajcie dziewczynki :*
my byliśmy ostatnio na USG ale niestety dzidzia tak sie ułozyła ze nic nie wiadomo nawet jej lekarz nie mierzył bo nie miał jak.
Zapisalismy sie na usg 3d 28 lipca i zobaczymy co wtedy wyjdzie i czy sie potwierdzi dziewczynka
dobrze ze odpoczywałyscie od forum, teraz macie duzo sił zeby walczyc, a my tutaj bedziemy Wam do dnia porodu kibicować :*
ściskam Was mocno :*
anusia24, Meg0809 lubią tę wiadomość
aniołek 9tc (2015rok)
aniołek 6tc (2018rok)
-
nick nieaktualnyDzieki dziewczyny
A no urodziło nas już pare na fioletowej
palma to masz kinder niespodzianke
anusia to nie ciekawie no ale mam nadzieje ze ci specjalisci jakos wam pomogą i uda wam sie miec chociaz jednego bobaska.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2016, 11:43
anusia24 lubi tę wiadomość
-
Jeeeeju dziewczyny nie wiem czy smiac sie czy plakac!
Mialam jutro zatestowac dla wszystkiego ale chwile temu cos mnie tknelo zeby zrobic test, przestac sie ludzic a po 5 sekundach pojawila sie druga krecha!
Teraz jak juz skierowali nas do kliniki, jak juz zaczelam tracic nadzieje...
Jak tylko 2 razy w miesiacu byly
Nie wiem czy mi sie to sni, nie wiem czy mowic mezowi ;o
Chyba wypada jutro pojsc na bete? Jeeej ale zem sie rozdenerwowalaaaaa
https://zapodaj.net/51e9cd72f6296.jpg.html
palma, martta, Meg0809, Ola_85 lubią tę wiadomość
-
Cześć kochane ale dawno tu byłam
chciałam się z Wami podzielić moim szczęściem Karol przyszedł na świat 17.07 i godz 15.45 przez CC Miał 3950g, 57 cm wzrostu i dostał 10 pkt na razie jesteśmy jeszcze w szpitalu i walczymy o karmienie cycem Pięknie ciągnie cyca tylko na razie jeszcze nie ma za bardzo co, najwazneijsze że chęci ma bo to bardzo częsty problem że pokarm jest a dzidziuś nie chce ssać
Jak wrócimy do domu to Was poczytam do tyłu bo widzę że dziewczyny się odzywają
Trzymajcie się!!
palma, Meg0809, Ola_85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyanusia !!! gratuluje kochana
widzisz nie ma rzeczy nie możliwych
Lec na bete
Chociaż beta to tylko formalnosc
Pochwal się mężowi napewno z radosci nie wytrzyma hihi
Widocznie tak miało być ze miałas sama normalnie zajsc a nie latac po klinikach ^.^
Wiara i spokój to lek na wszystko
anusia24, Ola_85 lubią tę wiadomość
-
Evanlyn super, gratulacjeee! a jak Ty sie czujesz?
Ja dzisiaj wieksza czesc nocy przeplakalam, ubolewalam nad tym jak bardzo nie nadaje sie na matke Chyba hormony sie uaktywnily, dzisiaj juz chodzilam zadowolona:P Narazie wszystko wskazuje na to ze sie udalo, wlasnie odebralam bete - 467,1 nie dociera to do mnie
Ogolnie strasznie wczoraj sie zdenerwowalam, uświadomilam sobie ze pare dni po mielismy wesele, no i niestety... niczego sobie nie odmawialam w ogole nie pomyslalam ze juz po owulacji jestem. Kurde, caly rok wstrzemiezliwosci od alkoholu, a teraz jak sobie pozwolilam to i w ciaze zaszlam... Troche sie boje, mam nadzieje ze nie zaszkodzilam :<
katsuyoshi, martta, palma, Meg0809, Ola_85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyanusia spokojnie napewno nie zaszkodziło... starajac sie o dziecko trzeba zyc normalnie.
Ludzie rozne rzeczy robią nie wiedzac ze są juz w ciazy i dzieci są zdrowe takze nie masz czym się martwic.
Teraz tylko zapisac sie do gin na wizyte
Powiedziałas meżowi?
anusia24 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, poczytywalam Was od czasu do czasu, ale fakt, ze cisza tu zapanowala. No ale po pierwsze Kat gratulacje super córci, no i Anusia gratulacje, piękna krecha, piekna beta! super!
Nic sie nie przejmuj, nic nie zaszkodzilo, mówią ze do czasu po okresie ktory nie przychodzi zarodek jest super chroniony, wiec nic sie nie stało!
Ja od końca maja borykam sie z cukrzycą ciążowa, łatwo nie bylo i nie jest, ale co poradzić. Maly rośnie i juz kolo 2 kg ma, narazie wszystko ok u niego, buszuje strasznie ostatnio, cały brzuch chodzi, az boli czasami. Kończę z wyprawka, a sierpniu juz raczej chce miec wszystko ogarniete. Buziaki dla Was!
anusia24 lubi tę wiadomość
-
Dziekuje dziewczyny, pocieszylyscie mnie Martta jak zwykle czuwa! Kat, Ty to zawsze do wszystkiego na spokojnie podchodzisz, jak trzeba to studzisz zapal kublem zimnej wody... Super ze trafilam tutaj na takie osoby
Juz umowilam sie na ten piatek na wizyte bo sama pare miesiecy temu odstawilam leki, a u mnie te hormony jednak swiruja... Przy becie zrobilam tez progesteron i wydaje mi sie ze jest za niski wiec moze podratuja mnie jakas luteina. W ogole nie wiem jak podejsc do tego calego pilnowania ciazy. Teraz jestem zapisana w medicoverze mam jakis tam pakiet, ale nie wiem czy ten moj ginekolog to dobra opcja (sam przeciez ostatnio stwierdzil ze jestem dla niego za trudnym przypadkiem
). I wlasnie mam rozterke bo zaraz przy bloku mam ponoc super ginekologa, takiego co by podolal przy powazniejszych problemach (mialabym go wlasciwie pod reka). Z drugiej strony na forach pisza ze najlepiej zapisac sie prywatnie do takiego co gdzies w szpitalu pracuje Przepraszam ze sie tak rozpisalam, chyba musialam te swoje mysli wyrzucic 
Haha co do meza to tak tak powiedzialam mu Stwierdzil ze on to i tak wiedzial Powiedział ze poznal po tym ze jak w weekend bylismy na miescie w miejscu gdzie sprzedaja moje ulubione paszteciki z mięchem (za ktore dałabym sie pokroic ) i pierwszy raz powiedziałam ze nie chce Ogolnie ucieszyl sie Farciarz nie musial isc na badania Ale faktycznie w ostatnim tygodniu jakos apetyt mi spadl strasznie...
Jeejku martta to faktycznie kiepsko z ta cukrzyca Ale napewno dotrwacie jakos juz do konca, zycze Wam duuuuużo zdrówka! a na kiedy masz termin przypomnij? Noo to juz duzy ten Twoj szkrab, noo i ma charakterek, nie daje o sobie zapomniec ale to dobrze
Dobrego wieczorku
-
Anusia termin na początek września mam, jeszcze chwila przede mną, najgorzej jak tak gorąco, bo juz nie powiem ciężej się z tym brzucholem funkcjonuje. Trzymałam się dobrze, ale od dwoch tygodni zaczynam coraz bardziej odczuwać, ze to juz bliżej niż dalej.
Powiem Ci, ze fajnie miec pakiet w jakis luxmedach, bo wtedy wszystkie badania masz z glowy i nie trzeba dodatkowo płacić, ale z drugiej strony zaufany gin jest też mega ważny. A powiedz mi jak nazwisko tego lekarza co kolo Ciebie jest? Może bede kojarzyła bo Ty teraz w Gdańsku mieszkasz prawda? Fajnie, ciesz sie kochana, jest z czego!
-
No to faktycznie jeszcze 1,5 miesiaca jest akurat zeby jeszcze moc sie do konca przygotowac :)No wlasnie ja w sumie sie ciesze ze mi na marzec przypada (o ile wszystko dobrze pojdzie) bo ja to i bez ciazy straszliwie w te upaly sie czuje, takze domyslam sie o co chodzi Coz, zycze Ci aby ten ostatni miesiac byl spokojny Jeju ale ten czas szybko leci, pamietam jeszcze jak wszystkie sie staralyscie a tu juz dzieci sie rodza
Ten co kolo mnie jest nazywa sie Adam Stencel. Niby na osiedlu chwala, w internecie tez nienajgorsze ma opinie. Nie wiem kurcze, mam rozterke co robic a Ty tez jestes z Trojmiasta? Jak Ty to rozwiazalas? i w ogole jak to jest z szpitalem, jak mi sie marzy jakis konkretny?
-
nick nieaktualny
-
a to niestety Anusia nic mi to nie mówi, ja mam pakiet z pracy w luxmedzie i tam mam fajną babkę, a oprócz tego raz w miesiacu chodzę prywatnie do Wrzeszcza do dr Mastalerz. Ja z Gdańska od urodzenia hehe
to prawda ja też pamiętam jak w grudniu się starałyśmy wszystkie, czas szybko mija ja nie mogę
Kat a już pożeganałaś zozłę cukrzycę po porodzie?
katsuyoshi, anusia24 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnytak po cukrzycy ani sladu . mala caly dzien tez badali czy na nia cukrzyca nie przeszla i naszczescie jest zdrowamartta wrote:a to niestety Anusia nic mi to nie mówi, ja mam pakiet z pracy w luxmedzie i tam mam fajną babkę, a oprócz tego raz w miesiacu chodzę prywatnie do Wrzeszcza do dr Mastalerz. Ja z Gdańska od urodzenia hehe
to prawda ja też pamiętam jak w grudniu się starałyśmy wszystkie, czas szybko mija ja nie mogę
Kat a już pożeganałaś zozłę cukrzycę po porodzie?
martta, Meg0809, Ola_85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Martta napewno wszystko bedzie dobrze Z resztą jak widać po Kat trzeba być zawsze dobrej mysli
A ja odbebnilam dzisiaj pierwsza wizyte w medicoverze (u tego lekarza ktory kierowal mnie do kliniki). Stwierdzil ze ten moj progesteron jest calkiem w porzadku i ze nie ma po co teraz go suplementowac. Takze jestem na samych witaminkach W ogole w mocnym szoku byl jak mu powiedzialam z czym przyszlam A pozniej przez cala wizyte taki uchachany byl Poki co wywiera na mnie pozytywne wrazenie (bylam u niego 3 raz), jest wrecz przeciwnie niz pisza o nim ludzie. Fakt ma dziwne poczucie humoru ale mi w sumie odpowiada Od razu przedstawil mi plan na najblizsze tygodnie. Umowil mnie na 3.08 na usg a jak wszystko bedzie dobrze to juz przedstawil mi dalsze badania... Kurde jednak sporo kasy by sie zaoszczedzilo jakby sie tam chodzilo skoro i tak mam ten pakiet...
A jak to u Ciebie Martta jest? W obu miejscach masz zalozona karte ciazy? Przepraszam, moze glupie pytanie ale zupelnie zielona jestem Bo w sumie tez moze pewniej bym sie czula jakby w razie jakis komplikacji czy niepewnosci dla wszystkiego byl i ten prywatny ... Haha wiem ze strasznie Wam tu przymulam, wybaczcie
katsuyoshi lubi tę wiadomość
