X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staramy się i wspieramy
Odpowiedz

Staramy się i wspieramy

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 sierpnia 2016, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    się okaże ;)

    A jak u Ciebie byłas u lekarza?

  • anusia24 Autorytet
    Postów: 875 544

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz co, po tym SORze jak dostalam tone tych lekow to juz mnie zadne krwawienia nie nachodzily. Co prawda straszliwie po nich chce mi sie spac... Wrecz czasem lapie mnie spanie na stojaco, ale narazie ogolnie jest w miare ok. Wiec cierpliwie czekam do jutra :D Jutro mam miec te pierwsze USG wiec zobaczymy co tam slychac... Pojutrze mam miec normalna wizyte, gdzie dostane dalsze instrukcje i skierowanie na jakies badania :)

    p19uskjoxacp4928.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anusia24 wrote:
    Wiesz co, po tym SORze jak dostalam tone tych lekow to juz mnie zadne krwawienia nie nachodzily. Co prawda straszliwie po nich chce mi sie spac... Wrecz czasem lapie mnie spanie na stojaco, ale narazie ogolnie jest w miare ok. Wiec cierpliwie czekam do jutra :D Jutro mam miec te pierwsze USG wiec zobaczymy co tam slychac... Pojutrze mam miec normalna wizyte, gdzie dostane dalsze instrukcje i skierowanie na jakies badania :)
    te spanie nie koniecznie musi byc przez leki :)
    w ciazy zwlaszcza na poczatku czesto oczy sie zamykaja u wiekszosci kobiet .
    no to czekam na relacje z usg :)

    anusia24 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Victoria prosi wszystkich o uśmiech aby przez cały dzień nie znikał :)

    138802641_apenhwr.jpg

    Meg0809, anusia24, martta, Ola_85 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kat słodka :) jak ten czas szybko leci kto by pomyślał, że Viki ma już ponad miesiąc, mam wrażenie, że ledwo co pisałaś o jej przyjściu na świat :)

  • anusia24 Autorytet
    Postów: 875 544

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noo i wez sie tu nie usmiechnij :D nie no sliczna jest <3 W ogole wydaje mi sie ze troszke do Twojego syna jest podobna? :>

    No a ja juz jestem po :) Na szczescie nie pozamaciczna (bo tego sie bardzo balam). Wielkolud ma 4mm :D Lekarz mowi ze 6 tydzien. Nie wiem moim zdaniem troche malo, liczac od miesiaczki to 7 tydzien, ale moze po prostu szukam nowego problemu... No i serduszko ponoc ruszylo, nie dostalam dokladnych danych bo ponoc jest bardzo wczesnie, takze narazie tak wyglada sytuacja :) Jutro ide na normalna wizyte gdzie dostane skierowanie na badania, kolejna porcje pigul no i moze juz zalozy mi karte. Znow poplakalam sie jak bobr, ten lekarz pomysli ze jakas niezrownowazona jestem :D

    martta, Meg0809, Ola_85 lubią tę wiadomość

    p19uskjoxacp4928.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anusia ciesze sie ze jest dobrze !
    Tak moja córka to zdjeta skóra z Oscara jak był taki mały gdyby nie pipka nie wiedziałabym ze to drugie dziecko bo wygladają identycznie :D Po za jedną rzeczą ... Oscar mial czarne oczy a Vici ma niebieskie od początku ;) Oscarowi się zmieniły po roku dopiero :D

  • Ola_85 Autorytet
    Postów: 1182 954

    Wysłany: 6 sierpnia 2016, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anusia24 wrote:
    Wiesz co, po tym SORze jak dostalam tone tych lekow to juz mnie zadne krwawienia nie nachodzily. Co prawda straszliwie po nich chce mi sie spac... Wrecz czasem lapie mnie spanie na stojaco, ale narazie ogolnie jest w miare ok. Wiec cierpliwie czekam do jutra :D Jutro mam miec te pierwsze USG wiec zobaczymy co tam slychac... Pojutrze mam miec normalna wizyte, gdzie dostane dalsze instrukcje i skierowanie na jakies badania :)
    anusia co sie stało???

    km5s8ribs34fnes6.png
  • Ola_85 Autorytet
    Postów: 1182 954

    Wysłany: 6 sierpnia 2016, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moja ksiezniczka po wczorajszym usg chwyciła za serce tate :) waga 1677 i sliczny buziak.

    Meg0809, anusia24 lubią tę wiadomość

    km5s8ribs34fnes6.png
  • anusia24 Autorytet
    Postów: 875 544

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noo Olu super! :) Ciesze sie ze z Wami wszystko w porzadku :) <3


    A u nas troszke niepewnie :( Najpierw mialam krwawienie tydzien po tym jak dowiedzialam sie o ciazy, a teraz z czwartku na piatek dostalam krwotoku w rozmiarach miesiaczki... Lala sie i krew i jakies takie skrzepy (co prawda niewielkie...), myslalam ze juz po wszystkim ale w szpitalu (po 6h oczekiwania na moja kolej -.- to bylo chyba najdluzsze 6h w moim zyciu...) okazalo sie ze czlowieczek nadal sie trzyma i serducho bije, wiec dostalam zakaz wstawania z lozka do konca trymestru i wciagam sporo lekow. Narazie jest lepiej bo juz od piatku krwi nie widzialam, takze staram sie teraz myslec pozytywnie, mam dla kogo... Dla malego silacza :D <3 Na SORze kazali mi odrzucic wszystko co moze mnie stresowac i ogladac tylko jednorozce i tęcze :D Jednorozce do mnie nie przemowily, ale ciagle sie racze Reksiem i Muminkami :P

    p19uskjoxacp4928.png
  • Ola_85 Autorytet
    Postów: 1182 954

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anusia24 wrote:
    Noo Olu super! :) Ciesze sie ze z Wami wszystko w porzadku :) <3


    A u nas troszke niepewnie :( Najpierw mialam krwawienie tydzien po tym jak dowiedzialam sie o ciazy, a teraz z czwartku na piatek dostalam krwotoku w rozmiarach miesiaczki... Lala sie i krew i jakies takie skrzepy (co prawda niewielkie...), myslalam ze juz po wszystkim ale w szpitalu (po 6h oczekiwania na moja kolej -.- to bylo chyba najdluzsze 6h w moim zyciu...) okazalo sie ze czlowieczek nadal sie trzyma i serducho bije, wiec dostalam zakaz wstawania z lozka do konca trymestru i wciagam sporo lekow. Narazie jest lepiej bo juz od piatku krwi nie widzialam, takze staram sie teraz myslec pozytywnie, mam dla kogo... Dla malego silacza :D <3 Na SORze kazali mi odrzucic wszystko co moze mnie stresowac i ogladac tylko jednorozce i tęcze :D Jednorozce do mnie nie przemowily, ale ciagle sie racze Reksiem i Muminkami :P
    Ojej nie lubie takich smutnych wiadomosci :(((Anusia dbaj o siebie i maluszka.Słuchaj sie lekarzy pamietaj ze u nie tez poczatki były ciezkie.Dasz rade wierze w Ciebie :)

    km5s8ribs34fnes6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2016, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nic tylko leż a napewno bedzie dobrze.
    Jakoś przetrwasz ten pierwszy trymestr a potem bedzie juz coraz lepiej.
    Najważniejsze abyś robiła tak jak każa mimo ze lezec tyle czasu nie jest latwo ...no ale masz dla kogo wiec chyba warto się poswiecic.
    Oczywiscie te krwawienia nie musza niczego zlego znaczyć bo są kobiety które zwyczajnie mają taki urok ciązy i krwawią bez powodu. Moja mama z moim bratem krwawila całą ciąże mimo że dziecku nic nie było i nic sie nie działo.
    Wiadomo lepiej dmuchać na zimne i sluchac lekarzy .
    Niech mąż nosi ci sniadanka do łożka :D Masz okazje czuć się jak księżniczka hehe :D
    Liczę ze bedzie wszystko dobrze i że te krwawienia to taki twój urok a nie że coś zlego się dzieje.
    Przetrwasz te pierwsze miesiące najbardziej zagrożone i bedzie dobrze ;)

    Ooo Ola już 31 tydz O.o boze kiedy to zleciało

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2016, 10:30

  • anusia24 Autorytet
    Postów: 875 544

    Wysłany: 16 sierpnia 2016, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dzieki dziewczyny za wsparcie <3

    Noo do tej pory jako tako sie trzymalam, nawet z dobrym humorem.. Przez tydzien byla u nas moja maa, ktora troche sie mna zajela bo jednak moj malzonek to tylko pizze mrozonke umie przyrzadzic ;) Lezalam praktycznie sie nie ruszalam, patrzylam przez okno na chmurki calymi dniami.. We czwartek pojechalam na pierwsze badania (wiadomo te rozyczki itp itd). Okazalo sie ze najwiekszy problem jest z moczem co mnie nie zdziwilo bo sama czuje czesto tam problemy.. No ale...

    Dzis poszlam na wizyte do ginekologa prowadzacego. Po tym krwawieniu jeszcze mnie nie widzial. W sumie szlam do niego z calkiem pozytywnym nastawieniem bo juz tych krwawien nie widzialam, liczylam na to ze przepisze mi tylko cos na ten mocz i tyle... Ale on zechcial zrobic usg... No iii :( okazalo sie ze kolo malucha mam duzego krwiaka, a najwazniejsze, najgorsze i co uslyszalam na koniec... Nie widac/slychac serca plodu. Jestem zalamana ;( kazal mi jutro i pojutrze zrobic bete, i jak bedzie spadac to wiadomo... Ech... okrutny ten los :(

    p19uskjoxacp4928.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2016, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anusia glowa do góry nie jest jeszcz nic mowione.
    moze wcale z dzidzia nie jest zle i czuje sie dobrze.
    przeciez tu na forum ktos mial taka sytuacje ze rzekomo serduszka nie slychac bylo itp.. a co się okazało ze dzidzius ma sie bardzo dobrze a juz na zabieg chcieli wysylac... dobrze ze posluchala siebie i poszla do innego lekarza dla potwierdzenia i dobrze ze tak zrobila bo by zywe dziecko jej usuwali..
    a krwiak to nie wiem czy on sam sie wchłonie? czy cos na to bedziesz musiala miec... moze to od tego te krwawienia

  • anusia24 Autorytet
    Postów: 875 544

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 07:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje Kat <3 Caly czas sie modle o to zeby to byla jakas pomylka, tez w to nie wierze :( Na ostatnim usg widzialam juz baaardzo zywy zarodek a wczoraj zupelnie nic... dzisiaj i jutro mam zrobic bete, zobaczymy co z niej wyjdzie... w kazdym razie tez mysle o konsultacji z kims innym.. Z tym krwiakiem, niby one sie wchlaniaja, ale on jest taki duzy, ze naprawde nie wiem... Po prostu jestem zalamana, od samego poczatku caly czas cos jest nie tak... :/ Trzymajcie kciuki <3 Staram sie nie denerwowac, ale coraz gorzej mi to wychodzi

    p19uskjoxacp4928.png
  • martta Autorytet
    Postów: 1429 1022

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anusia, trzymam kciuki! Będzie dobrze, zobaczysz. Co do krwiaka to ja tez miałam, objawil sie krwawieniem kolo 9tc, zwiekszyli mi dawke Duphastonu i sie wchlonal. Co do wiekszych krwiakow u nas na wrzesniowkach tez oare dziewczyn mialo i poradzili sobie lekarze z tym, takze glowa do góry. Niezależnie od wyników skonsultowalabym sie jeszcze z innym lekarzem! Dawaj znac, trzymam kciuki!! :-)

    o148p07w5riqasy7.png
  • palma Autorytet
    Postów: 1203 925

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anusia trzymam mocno kciuki za Was!!!!!
    Wierzę że to tylko zła diagnoza lekarza

    aniołek 9tc (2015rok)
    aniołek 6tc (2018rok)
    f2w33e3k8s0hlqj8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anusia24 wrote:
    Dziekuje Kat <3 Caly czas sie modle o to zeby to byla jakas pomylka, tez w to nie wierze :( Na ostatnim usg widzialam juz baaardzo zywy zarodek a wczoraj zupelnie nic... dzisiaj i jutro mam zrobic bete, zobaczymy co z niej wyjdzie... w kazdym razie tez mysle o konsultacji z kims innym.. Z tym krwiakiem, niby one sie wchlaniaja, ale on jest taki duzy, ze naprawde nie wiem... Po prostu jestem zalamana, od samego poczatku caly czas cos jest nie tak... :/ Trzymajcie kciuki <3 Staram sie nie denerwowac, ale coraz gorzej mi to wychodzi

    Trzymaj się Anusia i nie trać nadziei. Jeszcze nie masz potwierdzenia także nie załamuj się. Zawsze możesz jechać do szpitala tam będą Cię trzymać na obserwacji i codziennie będą badać i malucha i betę. Spokojnie nie denerwuj się. Trzymam kciuki za Was :*
    A co do krwiaka powinien się sam wchłonąć, biorąc duphaston lub luteine przyspiesza wchłonięcie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2016, 16:11

  • Selja Autorytet
    Postów: 542 495

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 06:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anusia myślę o Tobie ściskam mocno kciuki żeby wszystko było ok, musi być !!

    p19u3e3kwjkqlfv6.png
  • anusia24 Autorytet
    Postów: 875 544

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo Wam dziewczyny dziekuje, naprawde <3 Wlasciwie to tylko od Was plyna do mnie jeszcze slowa nadziei bo inni ci co wiedza juz mnie pocieszaja ze tak czasem bywa... Masakra... Straszliwie wczoraj sie caly dzien denerwowalam az wieczorem jakies skurcze mnie dopadly i kolki... Wlasnie wrocilam z drugiej bety, wiec wieczorem bedziemy mieli mniej wiecej poglad co moze nas czekac. Wczorajsza wynosila 60 tys, sama nie wiem czy to malo czy normalnie. Stwierdzilam ze nie bede tego drazyc, a dzisiaj obiecalam sobie w ogole o tym nie myslec. Z odczytaniem wyniku poczekam na meza jak wroci z pracy...

    Naprawde baaardzo baaaaaaaardzo Wam dziekuje za ta pozytywna energie <3 Tylko tego teraz potrzebuje... Jak bede wiedziala cos wiecej to napewno sie odezwe <3 <3 <3

    p19uskjoxacp4928.png
‹‹ 474 475 476 477 478 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ