Starania 40+
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNunia wrote:Hi, hi to tak jak ja😀
Moje amh tylko 0,54 do tego 10 dni temu 42 stuknęło.
A najważniejsze dziś tydzien 8+2 i czekam do 18.01 na wizytę.
I od razu zrobiło się jakoś optymistycznie😍Akinom 59 lubi tę wiadomość
-
Nunia wrote:Hi, hi to tak jak ja😀
Moje amh tylko 0,54 do tego 10 dni temu 42 stuknęło.
A najważniejsze dziś tydzien 8+2 i czekam do 18.01 na wizytę.
I od razu zrobiło się jakoś optymistycznie😍
Ja 42 skończyłam 1,5 miesiąca temu.
Jeśli się uda urodzę mając jeszcze 42😊
Aga, pewnie że się uda!
Walcz Kochana👍💪💪👍Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2021, 14:17
Akinom 59 lubi tę wiadomość
„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Hekate42 dlatego jak czytam Twoje wpisy, to tak jakbym czytała o sobie🤗
Aga Ty to masz jeszcze szanse nawet na dwójkę.
Trzymam kciuki, ale wiem, że na pewno Ci się uda✊✊✊
A dziewczyny ciężarne jak Wasze samopoczucie?
Ja niby wszystko ok, ale trochę mdłości odczuwam. -
Nunia wrote:Hekate42 dlatego jak czytam Twoje wpisy, to tak jakbym czytała o sobie🤗
Aga Ty to masz jeszcze szanse nawet na dwójkę.
Trzymam kciuki, ale wiem, że na pewno Ci się uda✊✊✊
A dziewczyny ciężarne jak Wasze samopoczucie?
Ja niby wszystko ok, ale trochę mdłości odczuwam.
Nunia, a jak stan dzieci?
Masz już jakieś ?
Facet ten sam?😉
Co do samopoczucia, to u mnie jest naprawdę dobrze. Brzuch mnie jedynie pobolewa i ciągnie, ale to głównie jak jestem zmęczona, albo coś niosę i organizm mi przypomina, że czas zbastować, albo jak długo jestem na nogach bez odpoczynku.
No i piersi sa wciąż bolesne i wrażliwe...„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
nick nieaktualnyNunia wrote:Hekate42 dlatego jak czytam Twoje wpisy, to tak jakbym czytała o sobie🤗
Aga Ty to masz jeszcze szanse nawet na dwójkę.
Trzymam kciuki, ale wiem, że na pewno Ci się uda✊✊✊
A dziewczyny ciężarne jak Wasze samopoczucie?
Ja niby wszystko ok, ale trochę mdłości odczuwam.
Allende, co do amh to znowu nie spada niewiadomo w jakim tempie. Mam znajomą, która ma 33 lata i amh 1,5. Dodatkowo jest po laparoskopii więc niewiadomo czy dalej nie spadło. Owulacje swoje masz? -
Aga1510 wrote:Jedno już mam
Allende, co do amh to znowu nie spada niewiadomo w jakim tempie. Mam znajomą, która ma 33 lata i amh 1,5. Dodatkowo jest po laparoskopii więc niewiadomo czy dalej nie spadło. Owulacje swoje masz?
Owulację swoje mam ale jadę na aromku, żeby podrasować pęcherzyki no i żeby zwiększyć szanse przy większej ilości. Monitoringi i potem ovitrelle. No i dupa mimo wszystko. -
Dziewczyny nie udzielam się tutaj ale chciałam zapytać czy któraś miała podane kiedyś dwa zastrzyki ovitrelle bo ja miałam podany jeden 15 dni temu a drugi 10 dni temu i dzisiaj test dość mocno pozytywny czy hcg z zastrzyku mogło by się tak jeszcze utrzymywać?
-
Nikola1984 wrote:Dziewczyny nie udzielam się tutaj ale chciałam zapytać czy któraś miała podane kiedyś dwa zastrzyki ovitrelle bo ja miałam podany jeden 15 dni temu a drugi 10 dni temu i dzisiaj test dość mocno pozytywny czy hcg z zastrzyku mogło by się tak jeszcze utrzymywać?
U mnie się utrzymuje jeszcze w 12 dniu po podaniu jednego. A co dopiero dwóch 😱 -
Hekate42 wrote:.
Nunia, a jak stan dzieci?
Masz już jakieś ?
Facet ten sam?😉
Co do samopoczucia, to u mnie jest naprawdę dobrze. Brzuch mnie jedynie pobolewa i ciągnie, ale to głównie jak jestem zmęczona, albo coś niosę i organizm mi przypomina, że czas zbastować, albo jak długo jestem na nogach bez odpoczynku.
No i piersi sa wciąż bolesne i wrażliwe...
Ja mam jedną córkę w tym roku 13lat.
A tatuś inny .... ale ja zamieniłam na starszy model i i tak się udało 😍 ( to chyba jedyna różnica miedzy Tobą i mną)
Ja myślałam, że jak zejdę w ciążę, to będzie cud przy amh 0,54 chyba aż takich dużych szans nie było.
Żeby wszystko się udało i zebyśmy w sierpniu przywitały na świecie zdrowe dzieci ✊✊✊ -
Allende wrote:U mnie się utrzymuje jeszcze w 12 dniu po podaniu jednego. A co dopiero dwóch 😱
-
Nunia wrote:Ja mam jedną córkę w tym roku 13lat.
A tatuś inny .... ale ja zamieniłam na starszy model i i tak się udało 😍 ( to chyba jedyna różnica miedzy Tobą i mną)
Ja myślałam, że jak zejdę w ciążę, to będzie cud przy amh 0,54 chyba aż takich dużych szans nie było.
Żeby wszystko się udało i zebyśmy w sierpniu przywitały na świecie zdrowe dzieci ✊✊✊
Zachodząc w pierwszą ciążę miałam amh 0.57 i 37lat.Potem poronienie.Ciąża z której mam drugie dziecko to pół roku przed zajściem miałam amh 0.26 i jak trafiłam do lekarza to powiedział żeby już nie powtarzać bo to bez sensu i szkoda kasy.Trochę leków na stymulację(nie jakieś niezwykłe)i tak powstał drugi syn.Urodziłam zaraz po 42 urodzinach.Obecnie nadal karmię i staramy się o trzecie.Doktorek powiedział by przyjść jak skończę karmić i popróbujemy kilka miesięcy.
O drugie dziecko staraliśmy się cztery miesiące.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2021, 21:35
Marita80 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNikola1984 wrote:Czyli nie mam co robić sobie nadziei ,zresztą już zaczyna boleć w krzyżu więc pewnie okres przyjdzie jak zawsze. Człowiek już ma dość tyle starań i nic nie wychodzi a jak wyszło kilka razy to biochemiczna ,płakać się chce
Puki jest okres i wiara to jest i nadzieja a ona umiera ostatnia
My kobiety potrafimy wiele znieść i twardo dążymy do celu
I jesten dumna ze jestem kobietą bo my przenosimy góry!
Dlatego to nie facet jest w ciazy, nie facet sie stara i nie facet rodzi , bo zwyczajnie jest słaby psychicznie i nieodporny na ból
Kochanie bądź twarda i nie poddawaj sięMarzycielka, Niebieska Gwiazda lubią tę wiadomość
-
Nikola1984 wrote:Czyli nie mam co robić sobie nadziei ,zresztą już zaczyna boleć w krzyżu więc pewnie okres przyjdzie jak zawsze. Człowiek już ma dość tyle starań i nic nie wychodzi a jak wyszło kilka razy to biochemiczna ,płakać się chce
Nie chciałabym twierdzić że to na pewno @, bo może ten ból w krzyżu zwiastować ciążę 😊 jednak 10 dni po zastrzyku to za wcześnie by mieć pewność. Tylko tyle. Nadzieję trzeba mieć zawsze 😍
Nie łam się, bo to najgorsze co może się przydarzyć. Tak jak Akinom mówi - my kobiety możemy znieść wiele 😘Akinom 59 lubi tę wiadomość
-
Niebieska Gwiazda wrote:Zachodząc w pierwszą ciążę miałam amh 0.57 i 37lat.Potem poronienie.Ciąża z której mam drugie dziecko to pół roku przed zajściem miałam amh 0.26 i jak trafiłam do lekarza to powiedział żeby już nie powtarzać bo to bez sensu i szkoda kasy.Trochę leków na stymulację(nie jakieś niezwykłe)i tak powstał drugi syn.Urodziłam zaraz po 42 urodzinach.Obecnie nadal karmię i staramy się o trzecie.Doktorek powiedział by przyjść jak skończę karmić i popróbujemy kilka miesięcy.
O drugie dziecko staraliśmy się cztery miesiące.
Takie informacje i optymistyczne historie to miód na moje serce.
Bardzo Ci gratuluje i trzymam kciuki za następne 😁
Ja po tylu latach przerwy widzę, że dużo bardziej się wszystkim przejmuję, chociaż staram się myśleć optymistycznie😊
-
Akinom 59 wrote:Nikolo doskonale cie rozumiem ale htrzeba wierzyc ze w koncu sie uda😉
Puki jest okres i wiara to jest i nadzieja a ona umiera ostatnia
My kobiety potrafimy wiele znieść i twardo dążymy do celu
I jesten dumna ze jestem kobietą bo my przenosimy góry!
Dlatego to nie facet jest w ciazy, nie facet sie stara i nie facet rodzi , bo zwyczajnie jest słaby psychicznie i nieodporny na ból
Kochanie bądź twarda i nie poddawaj sięAkinom 59 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNikola1984 wrote:Dzisiaj wyszedł mi ciemniejszy test i nie wiem co myśleć bo w razie muszę zwiększyć dawkę leków bo znów stracę ale boje się że to może być znów wpływ jeszcze ovitrelle i dziękuję za tak miłe slowa
Chyba te parę dni brania zwiększonej dawki ci nie zaszkodzi a moze pomoc