Starania 40+
-
WIADOMOŚĆ
-
FrezJa wrote:A ja biorę inofem to chyba coś podobnego,prawda?
Tylko biorę 1saszetkę a dziś dowiedziałam się,że po dwie trzeba - inaczej jak na opakowaniu napisane..
Któraś z Was brała inofem po 2saszetki?
Minimalna dawka to 2000 czyli jedna saszetka.
Ale przy pcos warto zwiększyć.
Ja brałam jedną Miositogyn +nac ale to wspomagająco do clo -
Witajcie!
Trochę mnie nie było bo....musiałam nieco wrzucić na luz 😉 Za bardzo się tym wszystkim przejmowałam, analizowałam itp. Oczywiście w apcebnotowalam wszystko ale już nie z takim przejęciem jak wcześniej. Obecnie czekam na @, ma przyjąć za 3 dni. W prawdzie nie odpuszczalismy ♥️♥️i nadal mam nadzieję że może się uda....choć przyznam, że zwątpiłam trochę, tzn odpuściłam. Doszłam do wniosku że co ma być to będzie, nic na siłę. W tym cyklu od owulacji bolą mnie bardzo biersi, które sa nabrzmiałe ( czuje jakbym miała zastój pokarmu 🤣) ostatnio nawet coś lepkiego mi z nich wyciekło przy nacisku lekkim. Czasami pobolewa mnie podbrzusze. Tym razem nie chce się nastawiać na ciążę - już bardziej na zaburzenia hormonalne czy menopauzę. Test robiłam 9 dni przed @ i po kilkunastu minutach wyszedł cień bladej kreski. Nie biorę tego pod uwagę bo odczytane po czasie. No ale tak prawdę mówiąc to się zastanawiam....bo te piersi dziwne, ten wyciek...a może jednak się udało? 🤔🧐 Co myślicie? Korci mnie żeby zrobić kolejny test ale chyba jeszcze trochę poczekam -
Tesorino wrote:Witajcie!
Trochę mnie nie było bo....musiałam nieco wrzucić na luz 😉 Za bardzo się tym wszystkim przejmowałam, analizowałam itp. Oczywiście w apcebnotowalam wszystko ale już nie z takim przejęciem jak wcześniej. Obecnie czekam na @, ma przyjąć za 3 dni. W prawdzie nie odpuszczalismy ♥️♥️i nadal mam nadzieję że może się uda....choć przyznam, że zwątpiłam trochę, tzn odpuściłam. Doszłam do wniosku że co ma być to będzie, nic na siłę. W tym cyklu od owulacji bolą mnie bardzo biersi, które sa nabrzmiałe ( czuje jakbym miała zastój pokarmu 🤣) ostatnio nawet coś lepkiego mi z nich wyciekło przy nacisku lekkim. Czasami pobolewa mnie podbrzusze. Tym razem nie chce się nastawiać na ciążę - już bardziej na zaburzenia hormonalne czy menopauzę. Test robiłam 9 dni przed @ i po kilkunastu minutach wyszedł cień bladej kreski. Nie biorę tego pod uwagę bo odczytane po czasie. No ale tak prawdę mówiąc to się zastanawiam....bo te piersi dziwne, ten wyciek...a może jednak się udało? 🤔🧐 Co myślicie? Korci mnie żeby zrobić kolejny test ale chyba jeszcze trochę poczekam
W ciąży pojawia się ale dopiero na późniejszych etapach.
Zbadaj poziom prolaktyny -
nick nieaktualnyTesorino wrote:Witajcie!
Trochę mnie nie było bo....musiałam nieco wrzucić na luz 😉 Za bardzo się tym wszystkim przejmowałam, analizowałam itp. Oczywiście w apcebnotowalam wszystko ale już nie z takim przejęciem jak wcześniej. Obecnie czekam na @, ma przyjąć za 3 dni. W prawdzie nie odpuszczalismy ♥️♥️i nadal mam nadzieję że może się uda....choć przyznam, że zwątpiłam trochę, tzn odpuściłam. Doszłam do wniosku że co ma być to będzie, nic na siłę. W tym cyklu od owulacji bolą mnie bardzo biersi, które sa nabrzmiałe ( czuje jakbym miała zastój pokarmu 🤣) ostatnio nawet coś lepkiego mi z nich wyciekło przy nacisku lekkim. Czasami pobolewa mnie podbrzusze. Tym razem nie chce się nastawiać na ciążę - już bardziej na zaburzenia hormonalne czy menopauzę. Test robiłam 9 dni przed @ i po kilkunastu minutach wyszedł cień bladej kreski. Nie biorę tego pod uwagę bo odczytane po czasie. No ale tak prawdę mówiąc to się zastanawiam....bo te piersi dziwne, ten wyciek...a może jednak się udało? 🤔🧐 Co myślicie? Korci mnie żeby zrobić kolejny test ale chyba jeszcze trochę poczekam -
Betti37 wrote:Chodzi o inozytol.
Minimalna dawka to 2000 czyli jedna saszetka.
Ale przy pcos warto zwiększyć.
Ja brałam jedną Miositogyn +nac ale to wspomagająco do clo
A myślisz że nie mając (raczej) pcos mogę bezpiecznie zwiększyć dawkę inofemu?
Mam też pytanie czy może słyszałaś o braniu fitoestrogenow (np soyfem ) podczas starań? -
Tesorino wrote:Zrobiłam jednak test- jak zwykle- negatywny. W poniedziałek innej firmy pokazał bladą kreskę. Śluz ma kolor kawy z mlekiem. Czyżby to początek okresu? ... zobaczymy. Aplikacja przyspieszyła okres . Czekam!!!
-
Dziewczyny dostałam @ 😤😤😤😤
Znów się nie udało😭😭😭
Mam dość, jestem wściekła, dziś pije wino....z rozpaczy.
Nie wiem czy to ze mną coś nie tak już w tym wieku czy to może być wina przebytej operacji w dzieciństwie mojego partnera? Właśnie się dowiedziałam, że miał tzw wędrujące jądra i musieli operacyjnie sprowadzać na swoje miejsce. Dopiero zdaliśmy sobie sprawę, że to może być przeszkoda w zajściu . Sama nie wiem czy robić badania czy odpuścić. Chwilami mam dość. -
FrezJa wrote:A ja biorę inofem to chyba coś podobnego,prawda?
Tylko biorę 1saszetkę a dziś dowiedziałam się,że po dwie trzeba - inaczej jak na opakowaniu napisane..
Któraś z Was brała inofem po 2saszetki?Ona: AMH 0,13 po suplementacji i HW 0,36 IO
stan przedcukrzycowy
On: Problem męski - słaba morfologia
I klasa 2022r. 1% (wcześniej 0%) 2023r. 0%
II klasa 2022r. 5% 2023r. 15%
Koncentracja plemników 42,6 mln/ml
Ruch postępowy 2022r. 55% 2023 66%
Ruch całkowity 2022r. 60% 2023 70%
Brak ruchu 2022r. 40% 2023r. 30%
DFI: 2021r. 41% 2022r. 26% 2023r. 30%
Stymulacja XI.22 - 4 komórki - 3 dojrzałe
1 zapłodniona zatrzymana w 4 dobie.
Stymulacja III 23 - 1 ładna komórka , niestety za szybki przyrost i pękła
Suplementacja: q10, DHEA, Miovelia Pro, Miovelia NAC, L-carnityna
leki Glucophage 3x500
XII starania naturalne
X 23 histeroskopia - antybiotykoterapia
Bakterie w nasieniu - antybiotykoterapia.
Przerwa, w międzyczasie starania bez nadziei.
-
Tesorino wrote:Dziewczyny dostałam @ 😤😤😤😤
Znów się nie udało😭😭😭
Mam dość, jestem wściekła, dziś pije wino....z rozpaczy.
Nie wiem czy to ze mną coś nie tak już w tym wieku czy to może być wina przebytej operacji w dzieciństwie mojego partnera? Właśnie się dowiedziałam, że miał tzw wędrujące jądra i musieli operacyjnie sprowadzać na swoje miejsce. Dopiero zdaliśmy sobie sprawę, że to może być przeszkoda w zajściu . Sama nie wiem czy robić badania czy odpuścić. Chwilami mam dość.
Nie sadzę, by to miało wiejszy wplyw, chyba, ze popełnili jakiś błąd. Hmmm...Akinom 59 lubi tę wiadomość
Ona: AMH 0,13 po suplementacji i HW 0,36 IO
stan przedcukrzycowy
On: Problem męski - słaba morfologia
I klasa 2022r. 1% (wcześniej 0%) 2023r. 0%
II klasa 2022r. 5% 2023r. 15%
Koncentracja plemników 42,6 mln/ml
Ruch postępowy 2022r. 55% 2023 66%
Ruch całkowity 2022r. 60% 2023 70%
Brak ruchu 2022r. 40% 2023r. 30%
DFI: 2021r. 41% 2022r. 26% 2023r. 30%
Stymulacja XI.22 - 4 komórki - 3 dojrzałe
1 zapłodniona zatrzymana w 4 dobie.
Stymulacja III 23 - 1 ładna komórka , niestety za szybki przyrost i pękła
Suplementacja: q10, DHEA, Miovelia Pro, Miovelia NAC, L-carnityna
leki Glucophage 3x500
XII starania naturalne
X 23 histeroskopia - antybiotykoterapia
Bakterie w nasieniu - antybiotykoterapia.
Przerwa, w międzyczasie starania bez nadziei.
-
Cześć dziewczyny, byliśmy z partnerem ostatnio w warszawskiej Gamecie. Ja- 42 lata (w grudniu 43), partner- 45. Staramy się o dzidziusia od dwóch miesięcy Nie mam za sobą żadnych nieudanych prób ani leczenia. No i zobaczymy. Lekarz zlecił mi badania hormonalne, partnerowi - badanie nasienia. Standard. Ale powiedział też, że chce, by zrobiła badanie drożności jajowodów. Ponoć bardzo bolesne - i jakoś mi się to nie uśmiecha. Poszliśmy na wizytę z uwagi na nasz wiek, by nie marnować czasu. Samą mnie ciekawi, co będzie dalej. Buziaki dla Was i powodzenia.
Akinom 59 lubi tę wiadomość
ja - 42 l
partner - 45. l
starania naturalne 4 miesięcy
19.11.2021 - test pozytywny, Beta 157 -
Ewa z rajskiego drzewa wrote:Cześć dziewczyny, byliśmy z partnerem ostatnio w warszawskiej Gamecie. Ja- 42 lata (w grudniu 43), partner- 45. Staramy się o dzidziusia od dwóch miesięcy Nie mam za sobą żadnych nieudanych prób ani leczenia. No i zobaczymy. Lekarz zlecił mi badania hormonalne, partnerowi - badanie nasienia. Standard. Ale powiedział też, że chce, by zrobiła badanie drożności jajowodów. Ponoć bardzo bolesne - i jakoś mi się to nie uśmiecha. Poszliśmy na wizytę z uwagi na nasz wiek, by nie marnować czasu. Samą mnie ciekawi, co będzie dalej. Buziaki dla Was i powodzenia.
Metoda HyCoSy -mniej bolesne niż hsg.
Może dlatego że już wcześniej rodziłam.
U mnie wyszedł jeden niedrożny jajowod I owu zazwyczaj tylko po jego stronie -
Betti37 wrote:Miałam drożność jajowodów i mnie nic nie bolało.
Metoda HyCoSy -mniej bolesne niż hsg.
Może dlatego że już wcześniej rodziłam.
U mnie wyszedł jeden niedrożny jajowod I owu zazwyczaj tylko po jego stronie
Dzięki Kochana. Ja nigdy nie rodziłam. Na razie robimy testy z krwi, potem ewentualnie dalsze postępowanie. Póki co działamy naturalnie, z testami owulacyjnymi. Zobaczymy. A czy z jednym drożnym jajowodem możliwa jest ciąża naturalnie?ja - 42 l
partner - 45. l
starania naturalne 4 miesięcy
19.11.2021 - test pozytywny, Beta 157 -
nick nieaktualnyEwa z rajskiego drzewa wrote:Dzięki Kochana. Ja nigdy nie rodziłam. Na razie robimy testy z krwi, potem ewentualnie dalsze postępowanie. Póki co działamy naturalnie, z testami owulacyjnymi. Zobaczymy. A czy z jednym drożnym jajowodem możliwa jest ciąża naturalnie?
Ewa z rajskiego drzewa lubi tę wiadomość
-
Ewa z rajskiego drzewa wrote:Dzięki Kochana. Ja nigdy nie rodziłam. Na razie robimy testy z krwi, potem ewentualnie dalsze postępowanie. Póki co działamy naturalnie, z testami owulacyjnymi. Zobaczymy. A czy z jednym drożnym jajowodem możliwa jest ciąża naturalnie?
Co prawda czasem jajowod może wychwycić jajeczko z drugiego jajnika ale to rzadko -
Dziewczyny, czy po biopsji endometrium pierwszą owulację miała któraś z Was mocno bolesną, wyraźnie bolesną w porównaniu do tych sprzed biopsji? Pytam, bo w normalnym czasie nie za bardzo czułam owulację, natomiast w 17 dniu cyklu złapał mnie konkretny ból, uczucie identyczne jak mi twardniał brzuch (macica);w obu poprzednich ciążach. Trzymało ze dwie godziny i puściło... Oczywiście aplikacja zgłupiała, kilka razy zmieniała termin owulacji no i tak to było. Teraz mam 25 dzień cyklu i czekam...2004 starsza dzidzia
2016 młodsza dzidzia
Od czerwca 2021 starania o trzecią dzidzię 😁
11.2021 cb
2007 cb -
Jeszcze_Blizniaki wrote:Dziewczyny, czy po biopsji endometrium pierwszą owulację miała któraś z Was mocno bolesną, wyraźnie bolesną w porównaniu do tych sprzed biopsji? Pytam, bo w normalnym czasie nie za bardzo czułam owulację, natomiast w 17 dniu cyklu złapał mnie konkretny ból, uczucie identyczne jak mi twardniał brzuch (macica);w obu poprzednich ciążach. Trzymało ze dwie godziny i puściło... Oczywiście aplikacja zgłupiała, kilka razy zmieniała termin owulacji no i tak to było. Teraz mam 25 dzień cyklu i czekam...
Słyszałam natomiast,że w tym cyklu po biopsji podobno łatwiej zajść w ciążę.. ;PAkinom 59 lubi tę wiadomość
-
Taki był cel biopsji, lekarz mówił, że po biopsji śluzówka łatwiej pozwala na zagnieżdżenie. Akurat mąż musiał na 4 dni wyjechać i mam nadzieję, że starania w pozostałe dni okażą się skuteczne.
U mnie też plamienie po biopsji płynnie przeszło w ciut wcześniejszą miesiączkę. Miesiączka normalna, tylko potem w 17 dniu cyklu mocny ból brzucha i może to była późna i wyjątkowo wyraźna owulacja. Wtedy cykl by był znacznie dłuższy niż mój 28- dniowy.
2004 starsza dzidzia
2016 młodsza dzidzia
Od czerwca 2021 starania o trzecią dzidzię 😁
11.2021 cb
2007 cb