Starania 40+
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobra, właśnie dostałam okresu.
Wczoraj ginka mówiła, żeby w razie plamienia/krwawienia wziąć duphaston i jechać do szpitala.
Ale chyba bez przesady, to spóźniony okres. Na który kobieta nie starająca się o ciążę pewnie by nie zwróciła uwagi.2004 starsza dzidzia
2016 młodsza dzidzia
Od czerwca 2021 starania o trzecią dzidzię 😁
11.2021 cb
2007 cb -
nick nieaktualny
-
Akinom 59 wrote:Bławatku to tylko cyfry😛😘 przypominam że sporo kobiet w tym ja rodzą w wieki 41,42,43 50,60 lat„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
nick nieaktualny
-
Bławatku u mnie podobnie, z tym ,że ja o rok jeszcze starsza od Ciebie.
Co miesiąc leczę doła bo znowu się nie udało.
Dobrze,że mam już jednego skarba bo chyba bym oszalała. Ale sama sobie winna jestem, na co było tyle czekac nie wiem....
Ech, mądry Polak po szkodzie.... -
Jeszcze_Blizniaki wrote:Dobra, właśnie dostałam okresu.
Wczoraj ginka mówiła, żeby w razie plamienia/krwawienia wziąć duphaston i jechać do szpitala.
Ale chyba bez przesady, to spóźniony okres. Na który kobieta nie starająca się o ciążę pewnie by nie zwróciła uwagi.
Kurczaki, szkoda,ze jednak nie fasolka!!!
A czy Ty już ogarnęłaś sprawę wycieku z piersi?
Mi by to nie dało spokoju, zaraz bym się poleciała skonsultowac z ginem!!! -
Chciałabym się was poradzic.Od trzech tygodni biorę glucohage.Robiłam krzywą glukozy i insuliny i wyszły za wysokie.Nie jakos bardzo ale homa3.Reszta w porządku.Fsh i lh po7,tarczyca ok np tsh 1.6(może mogło być lepiej,prolaktyna w dolnej granicy normy).Oprócz glucophage biorę dhea(zalecenie gina),wit d,inofem,witc,cynk,acard.Dziś dostałam@,z zalecenia gina pięć tygodni temu od tego cyklu mam się stymulować lametta.I tu mam dylemat.Zacząć się stymulować od tego cyklu czy poczekać do następnego gdy wyreguluje się glukoza/insulina?gin nie znał wynikow,a wizyta dopiero w listopadzie.Wyniki możnaby poprawić,a z kolei każdy cykl na wage złota.Co robić?Jakie zdanie macie na ten temat?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2021, 17:33
-
FrezJa wrote:Bławatku u mnie podobnie, z tym ,że ja o rok jeszcze starsza od Ciebie.
Co miesiąc leczę doła bo znowu się nie udało.
Dobrze,że mam już jednego skarba bo chyba bym oszalała. Ale sama sobie winna jestem, na co było tyle czekac nie wiem....
Ech, mądry Polak po szkodzie....
Tak samo ja teraz pluje sobie w brodę.Ona: AMH 0,13 po suplementacji i HW 0,36 IO
stan przedcukrzycowy
On: Problem męski - słaba morfologia
I klasa 2022r. 1% (wcześniej 0%) 2023r. 0%
II klasa 2022r. 5% 2023r. 15%
Koncentracja plemników 42,6 mln/ml
Ruch postępowy 2022r. 55% 2023 66%
Ruch całkowity 2022r. 60% 2023 70%
Brak ruchu 2022r. 40% 2023r. 30%
DFI: 2021r. 41% 2022r. 26% 2023r. 30%
Stymulacja XI.22 - 4 komórki - 3 dojrzałe
1 zapłodniona zatrzymana w 4 dobie.
Stymulacja III 23 - 1 ładna komórka , niestety za szybki przyrost i pękła
Suplementacja: q10, DHEA, Miovelia Pro, Miovelia NAC, L-carnityna
leki Glucophage 3x500
XII starania naturalne
X 23 histeroskopia - antybiotykoterapia
Bakterie w nasieniu - antybiotykoterapia.
Przerwa, w międzyczasie starania bez nadziei.
-
U mnie znowu wystąpiło plamienie.
Dzis 21 dc. Temperatury oscylują w granicach 37, a mimo to mam czerwone i brązowe plamienia.
Myślałam, że to Ureoplasma winna, ale jestem już po leczeniu.
Piersi lekko pobolewają, biorę Castagnus 2x1 i Duphaston, ale nie pomaga.
Nie mam juz ppmysłu.
Ona: AMH 0,13 po suplementacji i HW 0,36 IO
stan przedcukrzycowy
On: Problem męski - słaba morfologia
I klasa 2022r. 1% (wcześniej 0%) 2023r. 0%
II klasa 2022r. 5% 2023r. 15%
Koncentracja plemników 42,6 mln/ml
Ruch postępowy 2022r. 55% 2023 66%
Ruch całkowity 2022r. 60% 2023 70%
Brak ruchu 2022r. 40% 2023r. 30%
DFI: 2021r. 41% 2022r. 26% 2023r. 30%
Stymulacja XI.22 - 4 komórki - 3 dojrzałe
1 zapłodniona zatrzymana w 4 dobie.
Stymulacja III 23 - 1 ładna komórka , niestety za szybki przyrost i pękła
Suplementacja: q10, DHEA, Miovelia Pro, Miovelia NAC, L-carnityna
leki Glucophage 3x500
XII starania naturalne
X 23 histeroskopia - antybiotykoterapia
Bakterie w nasieniu - antybiotykoterapia.
Przerwa, w międzyczasie starania bez nadziei.
-
FrezJa wrote:Bławatku u mnie podobnie, z tym ,że ja o rok jeszcze starsza od Ciebie.
Co miesiąc leczę doła bo znowu się nie udało.
Dobrze,że mam już jednego skarba bo chyba bym oszalała. Ale sama sobie winna jestem, na co było tyle czekac nie wiem....
Ech, mądry Polak po szkodzie....
Ja też się zastanawiam, czemu wcześniej nie zdecydowaliśmy o kolejnym dziecku. Mały ma 5 lat, po roku od urodzenia zwróciłam do pracy, potem zmiana pracy, no i teraz decyzja dopiero...2004 starsza dzidzia
2016 młodsza dzidzia
Od czerwca 2021 starania o trzecią dzidzię 😁
11.2021 cb
2007 cb -
FrezJa wrote:Kurczaki, szkoda,ze jednak nie fasolka!!!
A czy Ty już ogarnęłaś sprawę wycieku z piersi?
Mi by to nie dało spokoju, zaraz bym się poleciała skonsultowac z ginem!!!
Frezjo, lekarz powiedział mi przedwczoraj, że te wyniki prolaktyny są w normie, więc nie będę się czepiać. Aczkolwiek uczucie jest dziwne, piersi jakby cały czas w gotowości żeby mleko leciało.2004 starsza dzidzia
2016 młodsza dzidzia
Od czerwca 2021 starania o trzecią dzidzię 😁
11.2021 cb
2007 cb -
Niebieska Gwiazda wrote:Chciałabym się was poradzic.Od trzech tygodni biorę glucohage.Robiłam krzywą glukozy i insuliny i wyszły za wysokie.Nie jakos bardzo ale homa3.Reszta w porządku.Fsh i lh po7,tarczyca ok np tsh 1.6(może mogło być lepiej,prolaktyna w dolnej granicy normy).Oprócz glucophage biorę dhea(zalecenie gina),wit d,inofem,witc,cynk,acard.Dziś dostałam@,z zalecenia gina pięć tygodni temu od tego cyklu mam się stymulować lametta.I tu mam dylemat.Zacząć się stymulować od tego cyklu czy poczekać do następnego gdy wyreguluje się glukoza/insulina?gin nie znał wynikow,a wizyta dopiero w listopadzie.Wyniki możnaby poprawić,a z kolei każdy cykl na wage złota.Co robić?Jakie zdanie macie na ten temat?
Ja niestety nie pomogę bo nigdy w życiu nie brałam lametty, ani niczym nie byłam stymulowana, wiec nie będę się udzielać, nie znam się, ale może dziewczyny cos podpowiedzą
Niebieska Gwiazda lubi tę wiadomość
-
Niebieska Gwiazda wrote:Chciałabym się was poradzic.Od trzech tygodni biorę glucohage.Robiłam krzywą glukozy i insuliny i wyszły za wysokie.Nie jakos bardzo ale homa3.Reszta w porządku.Fsh i lh po7,tarczyca ok np tsh 1.6(może mogło być lepiej,prolaktyna w dolnej granicy normy).Oprócz glucophage biorę dhea(zalecenie gina),wit d,inofem,witc,cynk,acard.Dziś dostałam@,z zalecenia gina pięć tygodni temu od tego cyklu mam się stymulować lametta.I tu mam dylemat.Zacząć się stymulować od tego cyklu czy poczekać do następnego gdy wyreguluje się glukoza/insulina?gin nie znał wynikow,a wizyta dopiero w listopadzie.Wyniki możnaby poprawić,a z kolei każdy cykl na wage złota.Co robić?Jakie zdanie macie na ten temat?
Niebieska Gwiazda lubi tę wiadomość
-
Bawatku wszystkiego najlepszego z okazji urodzin i pamiętaj ze do 45 urodzin to jeszcze na luziku masz czas, potem już drastycznie spada płodność, aleee wiesz wszystko jest możliwe, nie załamuj się ❤️
Akinom 59 lubi tę wiadomość
-
Blawatek wrote:Dziewczyny, jutro 40stka. Za jakieś dwa dni okres. Wyc mi się już dziś chce. Coraz mniej nadziei.
Akinom 59 lubi tę wiadomość
-
Witajcie! Przyjmiecie mnie do swojego grona? Nie mam jeszcze co prawda 40 lat (urodziny mam w marcu) ale potrzebuje wsparcia...
Mam już dzieci - całą trojeczkę ale chciałabym powalczyć o jeszcze jedno. Ostatnie 5,5 roku (do maja) miałam założoną Mirenę, która chyba sporo popsuła. Staramy się od lipca czyli 3 cykle ale niestety nie udało się. Miałam się nie nakręcać, podejść do sprawy: jak będzie to będzie ale nie wyszło jak zakładałam. Strasznie to wszystko przeżywam. Od owulacji nie mogę się skupić nad niczym innym jak tylko nad rozmyślaniem czy jestem w ciąży...
Moim problemem jest endometrioza oraz zrosty pozapalne przy lewym jajowodzie oraz chyba coś z progesteronem bo mam plamienia kilka dni przed miesiączką. W sumie zawsze je miałam i zachodziłam w ciążę bez większych problemów ale wiek robi swoje i może teraz ma to znaczenie.
No i największy problem to cienkie endometrium (ostatnio 4,3mm) i to chyba po tej Mirenie właśnie.
Wczoraj w 3 dc zrobiłam badania hormonalne i wszystkie wyszły ok. Przed staraniami porobiłam też wszystkie zalecane badania: tarczycę, morfologię, posiewy z drod różnych, USG i też wszystko było ok.
Łykami witaminy, wiesiolki, orzechy brazylijskie, ananasa, poje wino czerwone...
Chyba nie chciałabym jakoś bardzo ingerować w te starania bo miało nie być na siłę ale już sama nie wiem. Wiem, że mam owulacje, cykle regularne.
Wybaczcie, że tak smęcę ale nie mam z kim porozmawiać. Z mężem się nią da. Z koleżankami nie pogadam na takie tematy. Może Wy mnie wesprzecie?Ja 39
Mąż 43
Syn 13
Córcia 10
Synek 6
Starania o czwartego Maluszka -
Kat_ka79 wrote:Po pierwsze to wszystkiego najlepszego a po drugie to młoda siksa jesteś ja to za miesiąc kończę 42 i jeszcze walczę! Tak na poważnie to doskonale wiem co czujesz. Jak tylko dostaję okres to załamka - potem jednak radość - mam okres czyli to jeszcze nie jest menopauza czyli jeszcze mogę. Czyli znów się nakręcam - do następnego okresu. Czasem to mam taki mętlik w głowie, że już sama ze sobą nie mogę wytrzymać. Poprzednim razem to tak poszalałam z wszystkimi witaminami i wiesiołkiem, że cykl miał u mnie 30 dni - przy zwykle 25-26 dniach - za to ten następny dokładnie trwał 17 dni. Czy któraś z Was też tak miała? Bo może jednak zbliżam się już wielkimi krokami do tej nieszczęsnej menopauzy?
Zbliżać się zbliżasz,ale bez przesady nie takimi wielkimi krokami,jeszcze trochę ci zejdzie.W styczniu tego roku też miałam taki cykl.Trwał 16 może17 dni musiałabym sprawdzić w notatkach.Pytałam o to gina i powiedział,że po 40stce tak bywa.Stwierdził,że wyleciał mi jeden cykl.W ciągu roku może wylecieć jeden,maksymalnie dwa jak więcej to już jest problem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2021, 21:40