Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ooo właśnie zaraz to zrobię
po drugie nie zmienia faktu to ze okres miałam 35 dni temu
Ovu zmienił tylko z ciaglej na przerywanaWiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2016, 15:56
10.08. Irenka. 3700 i 56
9m -9kg. 2 zabki.
13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r -
dziewczyny, u mnie niestety juz plamienia...więc nici z testów i dzidzi
Powiedzcie mi cy jest sens iść jutro do lekarza, skoro pewnie będzie to mój pierwszy dzień @, bo chciałabym aby przepisała mi coś na skrócenie 1 fazy...Co w takich przypadkach zwykle przepisuje lekarz???
-
theagnes, to zaczynamy nowy cykl razem, ja też właśnie zaczynam plamić
jak ja pytałam moją gin czy dałoby się jakoś skrócić pierwszą fazę to stwierdziła że nie, bo taka jest specyfika mojego organizmu że owu jest późno i ona nie widzi potrzeby żeby w to jakoś ingerować.Ja mam owu zazwyczaj gdzieś między 22-28 dc więc nie aż tak ekstremalnie późno jak Ty, ale dla mnie to czekanie to prawdziwa udręka. Może stymulacja Clo czy czymś takim by tu coś pomogła... Ja się póki co zastanawiam nad jakimiś suplementami, może Ovarin albo Castagnus... Chociaż prolaktynę niby mam w normie więc nie wiem czy Castagnus by coś wniósł do sprawy. Jak na samą pogadankę to możesz iść jutro do gina, no ale jakbyś chciała żeby Cię zbadał no to parę dni trzeba by odczekać
-
U mnie lipa Nie ma i nie bedzie przez jakis czas. Odpuszczam troche, bo osiwieje. W sensie szybciej osiwieje, bo cos mi tam juz tego. Udaje ze pasemka
Wlasnie sie dowiedzialam, ze jednak mam PCOS i lipa. Czekam na laparo do 6 miesiecy. Potem jeszcze trzeba w ciaze zajsc, pod warunkiem, ze spuszczenie pary z jajnikow podziala magicznie. Sie cholera dorobie tych dzieci przed emerytura Fak.
60 cs......
PCO
7 cykli z Clo
hsg 05.16 jajowody drozne
laparo 08.17 tuning
-
nick nieaktualny
-
magdis...mam wizytę o 16.30 wiec dam znać co mi poradziła (choć nie znam tej lekarki, to mam przeczucie że chyba nic mi mądrego nie powie)
A powiedzcie mi że ten castagnus albo ovirin (czy jakoś tak) można brać samemu na własną rękę??? I który lepszy?
-
Theagnes ovarin i castagnus można brać na własną rękę.
Brałam obydwa te specyfiki właśnie teraz w tym szczęśliwym cyklu. Castagnus reguluje cykl, zmniejsza objawy pmsa.
Możesz spróbować.
Ovarin to generalnie witaminy plus inozytol.
Przykro mi dziewczyny, że cykle kiepsko się kończą, szczególnie teraz przed samymi świętami
Za Ciebie Existenz trzymam kciuki!
-
Hello. Spada temp. Na styczeń trzeba się szykować głową do góry dziewczyny. Nie dolowac się prosze negatywnymi testami bo te negatywne uczucia i tak w niczym nie pomaga w tez wierze ze te które opuszczają "wrzucając na luz " szybciej zachodzą. Miłego dnia
10.08. Irenka. 3700 i 56
9m -9kg. 2 zabki.
13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r -
Kurcze, a ja byłam w aptece bo chciałam sobie kupić właśnie albo Castagnus albo Ovarin (a najlepiej jedno i drugie
) a farmaceutka jakaś nadgorliwa i wystraszona bo zaczęła mnie przekonywać że branie takich rzeczy lepiej najpierw skonsultować z ginem żeby sobie nie narobić więcej szkody niż pożytku i tak mnie zamotała że w końcu nic sobie nie kupiłam... Wrrr... A Ty santoocha radziłaś się w tej sprawie gina? Niby Castagnus jest dedykowany głównie dziewczynom które mają podwyższoną prolaktynę a Ovarin tym co PCOS ale bez tych dolegliwości też chyba można brać...?
Agrestowa lubi tę wiadomość
-
Existenz, u Ciebie jeszcze nic nie jest przesądzone ale to fakt że lepiej się nastawić że nic z tego nie będzie i być ewentualnie pozytywnie zaskoczonym niż na odwrót... tak czy owak wychodzi na to że owu faktycznie miałaś w 25 dc, więc też nieźle Ci się opóźniło skoro do tej pory miałaś krótsze cykle
-
Magdis to jest moje osobiste zdanie. Żadnych leków bez konsultacji. Ziołowe to tez leki. Sama byłam za ovarinem ale faktem jest ze zajście w ciążę to nie jest jak zalapanie przeziębienia i można na sobie stosować specyfiki. Nakrecamy się tutaj która co bierze i stad nasze korcenie po poprawę płodności. Może i clo pomogło tym które brały bez konsultacji bo może akurat potrzebowały tych składników i może akurat nie wpłynął inny czynnik organizmu który nie zadzialal negatywnie na starania. Ale to ciągle jest "moze" . Farmaceuta nie jest głupi .zapytaj gina na następnej wizycie. Ja pokaże wykres i tez zapytam10.08. Irenka. 3700 i 56
9m -9kg. 2 zabki.
13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Czesc dziewczyny - szkoda, ze poki co nie ma efektow na Swieta...
Mam nadzieje, ze to sie zmieni... Existenz...
U mnie niby miala byc owulka - miala byc, bo znow sie cos pokopalo i nie bylo... Wrrr... Juz mnie te cykle bezowulacyjne zaczynaja wkurzac. Co drugi to plaski... No, ale choc tyle dobrze ze pewnie @ nie dostane na Nowy Rok
Trzymam kciuki za nasze styczniowe starania!
-
nick nieaktualny
-
Existenz, wieczorem to by jeszcze chyba nie wyszedl i tak?
Luccecita, moze i jeszcze by owulka sie pojawila, ale przylatuja do nas tescie dzis popoludniu - a jutro moja mama... Takze z wykorzystania owulki w tym cyklu nici... Swoja droga czesto mi sie teraz owulka opoznia, albo jej w ogole nie ma. Ech. A co tam u Ciebie?
