Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa naprawdę idę z nadzieja ze coś naprawia. Bo wcześniej cykle miałam takie książkowe. Boli takich nie miałam. Niby podczas laparo powinno coś wyjsc jeśli by było ale też nie do końca. Liczę ze moje dolegliwości się skończą. Do macicy w końcu nie zagladali a po kontraście tez nie zawsze wszystko widać ponoć. Wierzę że będzie lepiej. Moja macica wisi na tym zroscie wiec mam nadzieje ze jak usuną to się naprostuje trochę
i się obejdzie bez inseminacji 
mam koszulkę dla Synka "jestem najlepszym bratem na świecie " na 4 lata to może jeszcze zdąży ja zalożyć w przyszłym roku w grudniu hahha
-
Hugolinka noo kurde, współczuję ale cieszy mnie fakt, że tak podeszła do tego w tym cyklu. Zamartwianie się nic nie da a tylko wprowadzi nas w większego dołaHugolina87 wrote:Ja mam powera dziś. Wczoraj miałam ten gorszy dzień wiec dziś z @ mam.zamiar ogarnąć pol chaty
w sumie chyba zostanie ten 12 grudnia bo te porządki zrobię przedswiateczne a później jux nie dm rady pewnie. I na urodziny idziemy z małym w sb przyszła to będzie miał frajdę.
Nie wiem czy o to chodzi żeby się umawiać w pierwszej fazie na zabieg żeby przypadkiem nie być w ciąży. U mnie wypadnie akuratować owu chyba kiedy będę na operacji. Powinno być okej. Trzymam kciuki za resztę
Dziewczyny, trzymam za was w kciuki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2017, 09:13
Hugolina87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyUrszulka chyba nic nie dzieje się bez przyczyny. Widocznie wszechświat zaplanował innaczej niż bym chciała może najpierw uda nam się ustabilizowac po nowym roku. Mój M pomaga przy otwarciu knajpy i będzie miał nowa prace. Może ta chatę uda się ogarnąć. Ja do roboty i w tedy maluszek się pojawi
Urszulka89, aLunia lubią tę wiadomość
-
ja miałam iśc rano przed pracą na badania bo we wtorek wizyta ale zaspałam. Muszę iść w poniedziałek.YellowAnn wrote:Ja też się fatalnie czuje. Mdli mnie:/ i nie poszłam na betę bo leżę od rana w łóżku.
w nocy się męczyłam.. bolał mnie brzuch.chyba ze stresu:(
-
nick nieaktualnyJa teraz rozkmine mam czy kupić żel na zrosty. Lekarz mi zapisał nazwę. 5 lub 6 stow kosztuje. Kurde drogi ale dobrze by było go użyć bo ponoc jest skuteczny. Musze z gin ustalić czy mi go zaaplikuje.
Hala nowy cykl będzie i nowe nadzieje. PowodzeniaWiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2017, 12:08
hala123 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Tez pomyslalalam poczatkowo o bledzie w labo.... ale to tylko dlatego ze moj umysl tego chce. Jestem zalamana. Nie mam mozliwosci dzisiaj skoczyc do lekarza. Zreszta przy tak malej becie nic nie zobaczy. Jeszcze rodzina do mnie dzisiaj przyjezdza.... ;(;(;(Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEwi28 wrote:przed owulacją do 10 dc najlepiej, ja ide 8 dc
Ja miałam właśnie być 9dc ale ze @ dostałam 3 dni wcześniej niespodziewanie to będę szła na ta operacje w 12dc tak zalecają te wszystkie zabiegi przed owu żeby się przypadkiem w ciąży nue było.
-
ja poczatkowo byłam zapisana 11 grudnia ale że też dostałam wczesniej okresu wiec mi przesuneli w klinice zabieg.Hugolina87 wrote:Ja miałam właśnie być 9dc ale ze @ dostałam 3 dni wcześniej niespodziewanie to będę szła na ta operacje w 12dc tak zalecają te wszystkie zabiegi przed owu żeby się przypadkiem w ciąży nue było.
-
nick nieaktualnyEwi28 wrote:ja poczatkowo byłam zapisana 11 grudnia ale że też dostałam wczesniej okresu wiec mi przesuneli w klinice zabieg.
Ja Ewi robie w szpitalu i nie dzwonilam nawet z przesunieciem. W ciążę i tak nie zajde przed operacja wiec mam.nadzieje ze będzie okej nawet jak pójdę tego 12 go dc.
U mnie już 18 cykli minęło i tez jakoś nie wierze ze będę w ciąży mam też synka z 2014. Miało być innaczej z drugim bobas em.
