Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
ja tak samo myślałam, pare cykli i będzie ciąża a tu jak widać nie jest to takie proste i u mnie się okaże że tylko in vitro nam zostanieHugolina87 wrote:Ja Ewi robie w szpitalu i nie dzwonilam nawet z przesunieciem. W ciążę i tak nie zajde przed operacja wiec mam.nadzieje ze będzie okej nawet jak pójdę tego 12 go dc.
U mnie już 18 cykli minęło i tez jakoś nie wierze ze będę w ciąży
mam też synka z 2014. Miało być innaczej z drugim bobas em. tak naprawde hssg robię bo sama chciałam po części bo lekarz od razu zaproponował inseminacje bo mam 1 dziecko wiec mówił że raczej nie mam niedorżności ale ja chce sprawdzić bo bez sensu bedzie wtedy inseminacja jak by jednak coś było nie tak...sama na koszt się zmuszam no ale....tyle jest ale....
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
powiem ci że nie wiem, pierwsze dziecko od razu w 1 cs a teraz? ech...życie...jak pytałam lekarza to mówił że w przeciągu roku nasienie może tak się osłabić a nie powiem przez 3 lata mąż przytył ponad 20 kg, od czerwca do teraz 12 już schudł wiec moze to tez miało wpływ, rzucił alko...pije tylko jak naprawde musi tzn na imprezach socjalnych w pracy delikatnie...Hugolina87 wrote:U Twojego męża są aż tak słabe wyniki nasienia ? Bo pierwsze macie. To coś się stało ze się pogorszyły ?
Ja mam takie tylozgiecie ze tez zajść naturalnie będzie nam ciężej. Ech..ja myślam ze szybko pójdzie
a tu tyle trudności po drodze.
-
nick nieaktualnyEwi28 wrote:ja chciałam miec drugie minimum do 30 a tu widocznie nie będzie mi dane...po nowym roku w lipcu 30 mi stuknie a marnie to widze żebym urodziłam do grudnia
Ja w styczniu 31 skończę
tak na pocieszenie. Ten 2019 to taki pesymistyczny. Licze jeszcze na 2018 po cichu 
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPadam na ryjek taka zmeczona jestem, az dzisiaj zaspalam i ledwo zdazylam do lekarza. Pojechalam do miasta a dziad moj samochod sie popsuł tzn. wsteczny nie chcial wskoczyc, pol miasta zlazlam zeby zdazyc do drugiego lekarza. Przyjechalam do domu, pod garazem bieg wszedł leciutko, bez wiekszych problemow. Eh, zlosliwisc...
Paula_shells lubi tę wiadomość
-
Mi w następnym roku 31 syn skończył 7 lat i cały czas mówi ze chce siostrę bo wszyscy maja i ze będzie karmiłam i pomagał echh nawet casting na faceta chciał robić haha o jiego się starałam 4 lata w końcu lekarze stwierdzili wielotorbielowatosc i chcieli mi w wieku 22 lat wyciąć narządy powiedziałam nie... Odpuscilam dziecko i bach zaszłam... Teraz 1,5 roku w owulacje, przed i guzik teraz zaskoczyłam i obumarly zarodek ręce i cycki opadają. Badania ok ginekologicznie zdrowa chyba nie jest mi dane z tym chlopemKacper 30/08/2010
-
Ja za chwile koncze 35...
Tez sobie zaplanowalam, ze szybciutko zajde a potem od razu drugie i skoncze na trzech dzieciakach. A tu jeden prawie 15 lat i zaraz z domu wyjdzie, wszystkie kolezanki juz porodzily i maja a u nas dalej nic. Hsg zrobione, laparo zrobione, hormony super, wszystko gra i dupa. Tez mam tylozgiecie, no ale przeciez jedno dziecko mam i bez problemow zaszlam. Teraz jeszcze pcos. 3 miesiace juz po laparoskopii i boje sie, ze za kolejne 3 znowu mi sie jajniki otorbia i lipa. Juz powoli trace nadzieje, czas mi ucieka.
agula kochana trzymaj sie Strasznie smutam z toba dzisiaj :*
60 cs......
PCO
7 cykli z Clo
hsg 05.16 jajowody drozne
laparo 08.17 tuning
-
Hej dziewczyny. Planowo powinnam mieć właśnie owulacje, a tu guzik. Żadnych symptomów zbliżającej się owulacji. Ja piernicze i jak tu zajść w ciążę! ????Ponad rok starań o 2 bobasa - udało się
Tsh i prolaktyna ok
2 Cs z luteiną
1 Cs z clostilem
Syn 2011 -
nick nieaktualnyWkurzylam sie, wogole ostatnio mam na wszystko nerwa, az niemozliwe jak na przed owulacja. A wkurzylam sie bo corka nadal kaszle, dostała antybiotyk i bylo lepiej i znow od wczoraj jazda, dostala lek na pasozyty, sterydy wziewne i do nosa i nie lepiej. Az powyciagalam swoje "zapasy-nagrody" i udalo sie przekonac i postawic 5 baniek, jak to nie pomoze a testy na alergie nic nie wykaza to robimy badanie na mykoplazme bo juz pomyslu nie mam skad ten kaszel. I nie jestem wkurzona na corke ze kaszle tylko ze nawet antybiotyk nie dziala, nic nie dziala i nie wiem co robic, taka bezsilnosc.
-
Rozczarowana wrote:Hej dziewczyny. Planowo powinnam mieć właśnie owulacje, a tu guzik. Żadnych symptomów zbliżającej się owulacji. Ja piernicze i jak tu zajść w ciążę! ????
Mnie coś ćmi lewy jajnik, ale temperatury ida w dół. Nic nie rozumiem. Owu obstawiam na ok.18dc, a dzis 14dc...
-
nick nieaktualnyJa mam jakas turbo @ brzuch boli drugi dzień , ta cała krew jakas taka krwista. Raz tak miałam i myslama ze to cykl bezowulacyjny był. Ech..
Również Wam życzę udanego weekendu.
Adele co z Tobą kochana ?
Iza współczuję z tym chorowaniem córeczki może banki jej pomogą. Trzymam kciuki. Mój syn dopoero drugi raz jest "zapchany" w tym sezonie przedskzolono chorobowym. Tez liczę ze nie będzie chorować jakoś mocno. Inhalacje będziemy cisnac.
Ewi w vitro na stronie cena za inseminacje 600 zł jest np. A lekarz mówił Wam o jeszcze jakimś badaniu co się wykonuje przed inseminacja ?
