X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
Odpowiedz

Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gizmo wrote:
    No toc to juz wiem. A mąż nie może ci od siebie z tel udostępnić neta?

    Mąż namietnie gra na kurniku w monopol ze swojego tel :p
    Wez do niego podejdz teraz... to zacznie warczec :p

    Sylwia91, zapachmalin lubią tę wiadomość

  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Judi22 wrote:
    Jak ten ginekolog Twoj się nazywał?

    Juste. A co? Chcesz się do niego wybrać? Heh ;-) :-P

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
  • Gizmo Autorytet
    Postów: 4375 3542

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia1987 wrote:
    Patka dziekujemy za podzielenie sie Twoja historia :*
    Najwazniejsze ze teraz wszystkie dotarlysmy do momentu w ktorym mamy u swojego boku kochajacych facetow i czujemy sie tak bezpiecznie ze pragniemy miec z nimi dzieci :*
    Oooo tak. Święte słowa. Teraz zdecydowanie chce sama swiadomnie i bez przymusu miec dziecko z Tii.

    Sylwia91, Caro lubią tę wiadomość

    bfaregz2l4lu04d1.png289ykie.gif
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waldi <tule mocno> <3
    Ja miałam kiedyś wujka który lubił mnie niby przypadkiem złapać za pierś... klepnac w tyłek... rodzice to w żart zawsze obracali. A ja zaczęłam go pozniej szerokim łukiem obchodzić... aż któregoś dnia mnie sobie na kolana posadził i zaczęłam się wydzierac ze sobie nie zycze itd. A rodzice co? Na mnie z geba a go zaczeli przepraszac...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WaldhauzerM wrote:
    A jak znowu był temat ciężkich historii to i ja mam taką..

    Miałam 4 może 5 lat.. Bardziej 4. Mieszkałam wtedy w takim baraku.. Kiedyś pisałam że ludzie którzy tam byli bardzo mnie skrzywdzili..

    Tam wszyscy oprócz moich rodziców chlali... To był dla mnie ciężki okres.. Byłam molestowana... Mój starszy brat to widział.. Któregoś razu uciekłam facetowi..

    Wiecie co najbardziej boli?? To że rodzice mi nie pomogli.. Nie miałam w nich wsparcia.. Śmiem podejrzewać że nawet nie wiedzieli.. Nigdy się nie dowiem prawdy. Nie chcę.. To wraca niestety.. U nas w domu zawsze była dyscyplina więc bałam się iść do nich.. Od tego zaczął się koszmar.. Kilka lat później starszy wujek zaproponował mi spacer po lesie.. Ze strachem w oczach podziękowałam..

    Przepraszam.. Ale to siedzi we mnie..

    Waldi normalnie mnie zatkało. To co Cię spotkało nonjagorsza tragedia ze wszystkich. Jak czytałam to aż oczy łzami się zalały.
    Nie wiem jak dałaś radę ogarnąć się po takim skurwesyńtwie ale dałaś i to czyni się super silna i zajebistą babką.


    Sylwia91, Caro lubią tę wiadomość

  • Gizmo Autorytet
    Postów: 4375 3542

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i wyszlo ze tu prawie kazda jakis horror przezyla. Teraz będziemy sie jeszcze bardziej rozumieć i jeszcze mocniej mocniej wspierać.

    Zołza:) lubi tę wiadomość

    bfaregz2l4lu04d1.png289ykie.gif
  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to jak wszystkie tak piszą o tych zaręczynach piszą to i ja coś tam naskrobie o sobie ;-)

    Malina, u mnie też październik, późny bo 25, pojechaliśmy na działkę którą mamy nad jeziorem. Zrobiliśmy obchód, poszliśmy nad jezioro i do samochodu. Jedziemy, jedziemy, po takiej polnej drodze, nagle Małż stanął i mówi, że chyba bagażnika nie zamknął. Wyszedł z samochodu i coś tam pogrzebał i woła mnie "Karolina, chodź na chwilę mi tu pomóc", na to ja, urodzona wredota "Ej no nie chce mi się odpinać z pasów!". No ale zła wstałam, wychodzę z auta, a ten kleczy koło tego bagażnika, w jeden ręce bukiet kwiatów w drugiej pierścionek i pytanie "Zostaniesz moją żoną?". Ehh łezka się kręci.. Takie wspomnienia do końca życia :-) <3

    Nats, Gizmo, Sylwia91, zapachmalin, 91patka91, WaldhauzerM, Tuliska, kozamonia, Allmita lubią tę wiadomość

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
  • Gizmo Autorytet
    Postów: 4375 3542

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina!!! Jez jest mój :D

    zapachmalin lubi tę wiadomość

    bfaregz2l4lu04d1.png289ykie.gif
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gizmusiowa... :P

  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caro wrote:
    No to jak wszystkie tak piszą o tych zaręczynach piszą to i ja coś tam naskrobie o sobie ;-)

    Malina, u mnie też październik, późny bo 25, pojechaliśmy na działkę którą mamy nad jeziorem. Zrobiliśmy obchód, poszliśmy nad jezioro i do samochodu. Jedziemy, jedziemy, po takiej polnej drodze, nagle Małż stanął i mówi, że chyba bagażnika nie zamknął. Wyszedł z samochodu i coś tam pogrzebał i woła mnie "Karolina, chodź na chwilę mi tu pomóc", na to ja, urodzona wredota "Ej no nie chce mi się odpinać z pasów!". No ale zła wstałam, wychodzę z auta, a ten kleczy koło tego bagażnika, w jeden ręce bukiet kwiatów w drugiej pierścionek i pytanie "Zostaniesz moją żoną?". Ehh łezka się kręci.. Takie wspomnienia do końca życia :-) <3
    25 pazdziernika my braliśmy ślub :D

    Caro lubi tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waldi, jak dla mnie to takich palantów trzeba tępić!! Ja pierdziele.. Nie potrafię wyobrazić sobie co czujesz.. To takie straszne historie które zakorzeniają się w nas głęboko i mimo, że nie chcemy o tym pamiętać to i tak pamiętamy. Tego nie da się wymazać...:|

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
  • Gizmo Autorytet
    Postów: 4375 3542

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zołza:) wrote:
    Gizmusiowa... :P
    Co tam? Ty tez mojego jeża nie ruszaj

    bfaregz2l4lu04d1.png289ykie.gif
  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia91 wrote:
    25 pazdziernika my braliśmy ślub :D

    Heh! :-D Tyle różnych nas, a takie wspólne rzeczy :-D

    Sylwia91 lubi tę wiadomość

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caro wrote:
    No to jak wszystkie tak piszą o tych zaręczynach piszą to i ja coś tam naskrobie o sobie ;-)

    Malina, u mnie też październik, późny bo 25, pojechaliśmy na działkę którą mamy nad jeziorem. Zrobiliśmy obchód, poszliśmy nad jezioro i do samochodu. Jedziemy, jedziemy, po takiej polnej drodze, nagle Małż stanął i mówi, że chyba bagażnika nie zamknął. Wyszedł z samochodu i coś tam pogrzebał i woła mnie "Karolina, chodź na chwilę mi tu pomóc", na to ja, urodzona wredota "Ej no nie chce mi się odpinać z pasów!". No ale zła wstałam, wychodzę z auta, a ten kleczy koło tego bagażnika, w jeden ręce bukiet kwiatów w drugiej pierścionek i pytanie "Zostaniesz moją żoną?". Ehh łezka się kręci.. Takie wspomnienia do końca życia :-) <3

    Odnośnie samochodów i romantyzmu mojego męża...
    Nie da normalnie kwiatów do łapy tylko podchody..
    Moje imieniny : Kwiaty leżały koło Koła... (prawie zdeptalam :p)
    Dzień kobiet : w bagażniku....
    :p

    Sylwia91, Caro, zapachmalin, Elunia, WaldhauzerM, Allmita lubią tę wiadomość

  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zołza:) wrote:
    Odnośnie samochodów i romantyzmu mojego męża...
    Nie da normalnie kwiatów do łapy tylko podchody..
    Moje imieniny : Kwiaty leżały koło Koła... (prawie zdeptalam :p)
    Dzień kobiet : w bagażniku....
    :p

    Innowacja Zołza, innowacja. Twój Mąż idzie z duchem czasu :-P

    WaldhauzerM lubi tę wiadomość

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
  • zapachmalin Autorytet
    Postów: 2230 2454

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caro wrote:
    No to jak wszystkie tak piszą o tych zaręczynach piszą to i ja coś tam naskrobie o sobie ;-)

    Malina, u mnie też październik, późny bo 25, pojechaliśmy na działkę którą mamy nad jeziorem. Zrobiliśmy obchód, poszliśmy nad jezioro i do samochodu. Jedziemy, jedziemy, po takiej polnej drodze, nagle Małż stanął i mówi, że chyba bagażnika nie zamknął. Wyszedł z samochodu i coś tam pogrzebał i woła mnie "Karolina, chodź na chwilę mi tu pomóc", na to ja, urodzona wredota "Ej no nie chce mi się odpinać z pasów!". No ale zła wstałam, wychodzę z auta, a ten kleczy koło tego bagażnika, w jeden ręce bukiet kwiatów w drugiej pierścionek i pytanie "Zostaniesz moją żoną?". Ehh łezka się kręci.. Takie wspomnienia do końca życia :-) <3


    U mnie 24 ! :D Wow :D

    Caro lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taa... dobrze że nie wpadł na to zeby do sedesu włożyć...
    Pewnie bym usiadła na nie:p

    zapachmalin lubi tę wiadomość

  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a co najlepsze, urodziny mam 17ego października, a termin porodu na 29.10, ale czuję że albo będzie prezent na urodziny, albo na rocznicę :D

    Caro, Allmita lubią tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • zapachmalin Autorytet
    Postów: 2230 2454

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zołza:) wrote:
    Taa... dobrze że nie wpadł na to zeby do sedesu włożyć...
    Pewnie bym usiadła na nie:p


    o ile zakułoby Cię w dupencję zanim sikniesz to spoko :D ...

  • Gizmo Autorytet
    Postów: 4375 3542

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mój Tii ma imieniny w październiku :D

    Sylwia91 lubi tę wiadomość

    bfaregz2l4lu04d1.png289ykie.gif
‹‹ 1415 1416 1417 1418 1419 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ