Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJudi ja tez obstawiam owulke na teraz tzn. te dwa dni temu przed skokiem, wiec dobrze serduszkowaliscie
Paczek - ja zabilam spontaniczny seks hahaha
bzykanko po owulce jest boskie, miod, cud, malina a podczas okresu plodnego gadam mojemu o sluzie, testach i wizytach u gina i mysle, ze ma mnie za kopnieta i to rowno i robi to tylko i wylacznie dla dziedzica
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2016, 10:20
-
nick nieaktualnyGaduaaa wrote:Hello powtarzała test i dziś nie ma nawet cienia także znowu mam urojoną hihuh
Gaduaaa ja mam urojona co miesiac...
u ciebie jeszcze jest czas..czasami wychodza pozniej... a jak nie to poplaczemy razem, napijemy sie czegos i bedziemy dalej probowac
a dopoki nie ma @, jest nadzieja
zony bezplemnikowcow zachodza, nawet te z niedroznymi jajowodami...wszystko jest mozliwe!! wiec moze groszek jeszcze sie nie zagniezdzil .. do 12 dnia ma czas
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2016, 10:27
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
rozowyflaming wrote:Judi ja tez obstawiam owulke na teraz tzn. te dwa dni temu przed skokiem, wiec dobrze serduszkowaliscie
Paczek - ja zabilam spontaniczny seks hahaha bzykanko po owulce jest boskie, miod, cud, malina a podczas okresu plodnego gadam mojemu o sluzie, testach i wizytach u gina i mysle, ze ma mnie za kopnieta i to rowno i robi to tylko i wylacznie dla dziedzica
Ja go dziś rano dopadłam....oj zły był później na mnie że go tak wymęczyłam z rana...biedny
rozowyflaming lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA ja od wczoraj siedze w domu na chorobowym! We wtorek w samolocie takie mnie oslabienie i dreszcze dopadly ze naprawde nie wiem jak ja dojechalam z lotniska do domu. No nic, trza sie kurowac.
Ja w dni plodne tez mam czesto wrazenie, ze chlop moj to bardziej dziala z checi posiadania bobo niz dla samej przyjemnosci. Albo to sie tylko tak roi w mojej glowie
rozowyflaming lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, dzięki Wam, za te mile słowa i w ogóle kciuki Ale ja jakoś tak na spokojnie.. Kasiula, nawet mnie nie kusi na test.. Miałam już piękne wykresy które kończyły się @.. Nie chce się nakręcać, żeby się nie rozczarować. "Objawów" jako tak nie mam wielkich.. "Czuję" tylko ten prawy jajnik z którego była owulka, ald czy to jakiś znak? Ehh. Szyjka, jakby wysoko, ale nie znam się tak dokładnie na tym.
Będę czekać. Sylwia, a teściora zrobię, zrobię jak @ nie przybędzie
Kasia1987, rozowyflaming lubią tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
nick nieaktualnyCaro wrote:Dziewczyny, dzięki Wam, za te mile słowa i w ogóle kciuki Ale ja jakoś tak na spokojnie.. Kasiula, nawet mnie nie kusi na test.. Miałam już piękne wykresy które kończyły się @.. Nie chce się nakręcać, żeby się nie rozczarować. "Objawów" jako tak nie mam wielkich.. "Czuję" tylko ten prawy jajnik z którego była owulka, ald czy to jakiś znak? Ehh. Szyjka, jakby wysoko, ale nie znam się tak dokładnie na tym.
Będę czekać. Sylwia, a teściora zrobię, zrobię jak @ nie przybędzie
Carusek kciuki !
Caro, rozowyflaming lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziś czwartunio.... w dół poleciała tempunio...
Gory doliny na mym wykresie..
Prolaktyna przywalila od mego zycia w stresie...
Do dupy... lalala... do dupy.... lalala :p
Tak wiec zolza zawija sie w rytmie czacza...
I idzie popłakaćb do sracza....
Lalala... do dupy.... lalala do dupy... :p
rozowyflaming lubi tę wiadomość
-
Zołza:) wrote:Dziś czwartunio.... w dół poleciała tempunio...
Gory doliny na mym wykresie..
Prolaktyna przywalila od mego zycia w stresie...
Do dupy... lalala... do dupy.... lalala :p
Tak wiec zolza zawija sie w rytmie czacza...
I idzie popłakaćb do sracza....
Lalala... do dupy.... lalala do dupy... :p
Padłam.. Zołza, nie idź płakać do sracza, tam się załatwić inne sprawy nie cierpiące zwłoki
Kim87 lubi tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Zołza mi sie wydaje ze Ty za szybko zwiekszyłas ta dawkę....ja bym jeszcze spróbowała pare dni po pól tabl...i dopiero wtedy próbuj od nowa..
czasem lepiej tez sie toleruje lek jak sie podzieli dawke dobowa na czesci-w sensie 2 lub 3 razy na dzien, ale to juz musiałabys gina dopytać...albo faktycznie dopochowow spróbować?-no ale to tez po rozmowie z ginemhttps://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Zołza:) wrote:Dziś czwartunio.... w dół poleciała tempunio...
Gory doliny na mym wykresie..
Prolaktyna przywalila od mego zycia w stresie...
Do dupy... lalala... do dupy.... lalala :p
Tak wiec zolza zawija sie w rytmie czacza...
I idzie popłakaćb do sracza....
Lalala... do dupy.... lalala do dupy... :p
Zołza :*
Nadworny poeta :*
Nie rycz w kiblu ! -
nick nieaktualny
Niech ze oni Cie tam w koncu naprawia :*
