Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTuliska wrote:Doberek moje kochane :*
Dzisiaj rano bez jakiejkolwiek nadziei zrobiłam sobie teściorka...
No i... zaczęło się
Próbuje do tego przywyknąć, nie potrafię.
Nie wierzę, po prostu nie wierze
To jest nie rzeczywiste dziewczyny. Mąż mnie szczypie i szczypie i to i tak nie działa
Kochane chyba mam moją maleńką kropeczke
Boję się myśleć co będzie dalej, cieszę się chwilą zasmarkana, zakaszlana i z bolacym gardłem i bolaca głową :*
Uwielbiam was!
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/181649dd3b1d.jpg
Gratuluję! Jedziemy dalej! Jak cudownie! Strasznie się cieszę, że i Ciebie to piękne uczucie doświadczyło.
Kiedy idziesz na badanie krwi?
Evelin lubi tę wiadomość
-
Caro wrote:Ana, nic pozytywnego w ostatnim czasie
Groszka nie ma, wizyta u gina wykazała jakieś dziwne zmiany na lewym jajniku, we wtorek jadę na wizytę do gina onkologa, aby się temu przyjrzał, ewentualnie zostaje na oddziale.
Także ten, kolorowo hehe.
A co tam u Ciebie Moja Droga słychać, bo dawno Cie nie widziałamCaro lubi tę wiadomość
-
Czikosz wrote:Gratuluję! Jedziemy dalej! Jak cudownie! Strasznie się cieszę, że i Ciebie to piękne uczucie doświadczyło.
Kiedy idziesz na badanie krwi?ja narazie czekam na okres tfu tfuu
jak nie przylezie do czwartku to w sobotę chyba się wybiorę na pierwszą
Czikosz lubi tę wiadomość
-
Staramy się od ponad dwóch lat Mam 27 lat i jestem mamą dwóch aniołków Czy ktoś z was miał przy chorobie zrostowej usuwane zrosty w obrębie jajowodów i laparoskopowe udroznanie jajowodów?27 lat
2 lata starań
luty 2014 - 5 tc - Aniołek :*
czerwiec 2014 - 6 tc - Aniołek :* -
Caro pamiętam jak czytałam że tobie się udało. Bardzo cieszyłam się że stara ekipa spełnienia swoje marzenia. A tu nagle dziś czytam że życzą ci powrotu do gry bardzo się zmartwilam I zaczęłam czytać twoje posty. Trochę brakuje mi tych wspólnych wygłup Ale wiadomo każdy ma swoje życie I obowiązki. trzyma za ciebie mocno kciukI. No I modlę się za wszystkie przyszle mamusie
-
nick nieaktualny
-
Hej etola ja nie miałam ale czeka mnie laparoskopia i nakłuwanie jajników i sprawdzanie drożności. Teraz czuję, że @ się zbliża... Brzuch mnie pobolewa a brodawki sutkowe mam ooogromne. Nie wiem nawet czy miałam owulację w tym cyklu bo te testy różnie mi wychodziły a śluzu miałam tyle co kot napłakał.
-
Tuliska wrote:Doberek moje kochane :*
Dzisiaj rano bez jakiejkolwiek nadziei zrobiłam sobie teściorka...
No i... zaczęło się
Próbuje do tego przywyknąć, nie potrafię.
Nie wierzę, po prostu nie wierze
To jest nie rzeczywiste dziewczyny. Mąż mnie szczypie i szczypie i to i tak nie działa
Kochane chyba mam moją maleńką kropeczke
Boję się myśleć co będzie dalej, cieszę się chwilą zasmarkana, zakaszlana i z bolacym gardłem i bolaca głową :*
Uwielbiam was!
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/181649dd3b1d.jpg
Aaaaaaa !
Co za wiadomosc
Gratuluje, gratuluje i jeszcze raz gratuluje
Tak czytam ten post i az mi sie oczy zaswiecilySuuuuper
Tuliska lubi tę wiadomość
-
Bella_Bella wrote:Mam pytanie odnośnie testów ovu. Ja robię około godziny 20:00 ale ile testów tyle opinii. Dzisiaj czytałam za rano lepiej
W jakich godzinach wykonujecie test? W których najlepiej? Czy trzeba co dzień o tej samej godzinie jak zaleca ulotka?
Podobno kolo poludnia
Chyba nawet dzis na stronie Ovu pod wykresem bylo to w " poradzie dnia"Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2016, 22:01
Bella_Bella lubi tę wiadomość
-
Ja testy ovu też robiłam około 11-12. Te z Rossmana facelle wskazywały mi owulację a te z allegro były bladziochy więc zakładam, że owulacji u mnie w tym cyklu nie było. Na monitoring nie chodzę bo już mam dość. Co ma być to będzie. Męża też nie męczę aż tak bo nie chcę żeby mu się totalnie odechciało:)
Hejka Evelin:)Evelin lubi tę wiadomość
-
ankaa81 wrote:Ja testy ovu też robiłam około 11-12. Te z Rossmana facelle wskazywały mi owulację a te z allegro były bladziochy więc zakładam, że owulacji u mnie w tym cyklu nie było. Na monitoring nie chodzę bo już mam dość. Co ma być to będzie. Męża też nie męczę aż tak bo nie chcę żeby mu się totalnie odechciało:)
Hejka Evelin:)
U mnie kochana w tamtym cyklu testy owu byly pozytywne przez cale dwa tygodnie az do @ .. uznalam, ze sie nie sprawdzaja i w tym cyklu tylko mierze temperature
Daje sobie na luz
Ile juz sie staracie?ankaa81 lubi tę wiadomość