Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
pietruszkanatki wrote:Ja mam dziś 26dc i korci, by testować, ale czekam do 28^^ chociaż nie wiem, czy z moim wykresem jest szansa...Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Kombinuję i nie umiem ^^ jak go pokazać?
https://ovufriend.pl/graph/464b135961f1d36dd2a25857eef787ab
może tak?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2016, 09:33
-
Czytacie mi w myślach z pytaniem o to, kiedy testujecie, bo mnie już dzisiaj nosi... Faktycznie, biochemia słaba sprawa, zobaczyć dwie kreski, a potem załamka!
A co do temperatur. Przejrzałam chyba milion wykresów na ovu i jasne, część z nich jest z piękną wzrastającą temperaturę po owulacji, wręcz książkowa sprawa. Mnóstwo jest też takich, że temperatura spada, skacze, cuda się dzieją, a okazuje się, że ciąża jest!
Chyba najczęściej powtarzane tutaj stwierdzenie "każdy organizm jest inny", tego się trzymajmy i wierzmy, że się uda -
pietruszkanatki wrote:Kombinuję i nie umiem ^^ jak go pokazać?
https://ovufriend.pl/graph/464b135961f1d36dd2a25857eef787ab
może tak?pietruszkanatki lubi tę wiadomość
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Udało się udostępnić wykres^^
To czarujcie, mój pierwszy cykl...
Wykryto u mnie problemy z tarczycą, tsh prawie 4, biorę euthyrox 50. jodid... tsh spadło i to pierwszy raz, kiedy endo pozwolił na starania
Karolczyk: też przejrzałam ich milion i faktycznie, co każdy to inny i nie ma się co sugerować, trzeba poznać swój organizm i wykryć anomalie -
Karolczyk wrote:Czytacie mi w myślach z pytaniem o to, kiedy testujecie, bo mnie już dzisiaj nosi... Faktycznie, biochemia słaba sprawa, zobaczyć dwie kreski, a potem załamka!
A co do temperatur. Przejrzałam chyba milion wykresów na ovu i jasne, część z nich jest z piękną wzrastającą temperaturę po owulacji, wręcz książkowa sprawa. Mnóstwo jest też takich, że temperatura spada, skacze, cuda się dzieją, a okazuje się, że ciąża jest!
Chyba najczęściej powtarzane tutaj stwierdzenie "każdy organizm jest inny", tego się trzymajmy i wierzmy, że się uda
Dajeszmi nadzieję!Karolczyk lubi tę wiadomość
mama:
7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
-
Karolczyk wrote:Czytacie mi w myślach z pytaniem o to, kiedy testujecie, bo mnie już dzisiaj nosi... Faktycznie, biochemia słaba sprawa, zobaczyć dwie kreski, a potem załamka!
A co do temperatur. Przejrzałam chyba milion wykresów na ovu i jasne, część z nich jest z piękną wzrastającą temperaturę po owulacji, wręcz książkowa sprawa. Mnóstwo jest też takich, że temperatura spada, skacze, cuda się dzieją, a okazuje się, że ciąża jest!
Chyba najczęściej powtarzane tutaj stwierdzenie "każdy organizm jest inny", tego się trzymajmy i wierzmy, że się udaja miałam.mega dziwny wykres i zaszlam. A inne dziewczyny miały książkowe nic. Ciało wie co robi
Ja już na pewno z testowaniem bede czekać na spokojnieKarolczyk lubi tę wiadomość
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
pietruszkanatki wrote:Udało się udostępnić wykres^^
To czarujcie, mój pierwszy cykl...
Wykryto u mnie problemy z tarczycą, tsh prawie 4, biorę euthyrox 50. jodid... tsh spadło i to pierwszy raz, kiedy endo pozwolił na starania
Karolczyk: też przejrzałam ich milion i faktycznie, co każdy to inny i nie ma się co sugerować, trzeba poznać swój organizm i wykryć anomalieczekamy cierpliwie do dnia okresu i zobaczymy
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
nick nieaktualny
-
Wiem, wiem
Najgorsze jest to, że jestem ostatnio fatalistką i wydaje mi się, że jak teraz nie zajdę, to nie zajdę już nigdy, bo skoro potrafię sobie określić dni płodne, i współżyjemy wtedy, to skoro teraz ma nie wyjść, to kiedy?
Jeszcze dwa dni i się wyjaśni, albo w jedną stronę albo w drugą -
JaAneta89 wrote:Ja @ mam mieć w czwartek lub piątek. Testować chcę jutro, ale sama już nie wiem
Jak sobie przypomnę, jak miesiąc temu obsesyjnie wypatrywałam pod różnym kątem tej drugiej kreski, to wolę w ogóle nie testować
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
pietruszkanatki wrote:Wiem, wiem
Najgorsze jest to, że jestem ostatnio fatalistką i wydaje mi się, że jak teraz nie zajdę, to nie zajdę już nigdy, bo skoro potrafię sobie określić dni płodne, i współżyjemy wtedy, to skoro teraz ma nie wyjść, to kiedy?
Jeszcze dwa dni i się wyjaśni, albo w jedną stronę albo w drugąskoro masz w miarę uregulowane wszystko to dajcie sobie 6mc na zajście. Tylko jedno.na 5jaj przeistacza się w ciążę
cierpliwości
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
JaAneta89 wrote:Ja @ mam mieć w czwartek lub piątek. Testować chcę jutro, ale sama już nie wiem
Jak sobie przypomnę, jak miesiąc temu obsesyjnie wypatrywałam pod różnym kątem tej drugiej kreski, to wolę w ogóle nie testować
Lepiej poczekać, kiedyś testowałam w tę drugą stronę (jak nie chciałam, pfuu jak mogłam nie chceć^^) to bez sensu, bo za kilka dni i tak zrobisz, żeby potwierdzić
Widać teraz mój wykres w stopce? -
pietruszkanatki wrote:Lepiej poczekać, kiedyś testowałam w tę drugą stronę (jak nie chciałam, pfuu jak mogłam nie chceć^^) to bez sensu, bo za kilka dni i tak zrobisz, żeby potwierdzić
Widać teraz mój wykres w stopce?
Tak i po co tyle kasy na testy wydawać skoro jesteś w ciąży a nie wykryje jeszcze bo za wcześnie to kasa w błoto. A na wyprawkę każdy grosz.sie przydaMama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Kim87 wrote:Nie moz sz tak myśleć. Nastawienie to podstawa
skoro masz w miarę uregulowane wszystko to dajcie sobie 6mc na zajście. Tylko jedno.na 5jaj przeistacza się w ciążę
cierpliwości
No w miarę mam, jeśli chodzi o tsh, ale mam gigantyczne antyTPO i antyTG ale z tym już się nic nie da zrobić, tak twierdzi lekarz.
Ostatnio to się nawet zastanawiam, czy wykresów nie porzucić, tylko "popłynąć" bez kontrolowania cyklu, by nie czekać do kolejnego pomiaru temperatury ze zniecierpliwieniem -
pietruszkanatki, ja też to przerabiałam... Wpadałam w paranoje, wszędzie kobitki w ciąży, koleżanki lada moment rodzą. Dopiero w pewnym momencie podeszłam do tego zdroworozsądkowo i zaczęłam myśleć o tym czy wszystkie dziewczyny zachodzą w pierwszym/drugim cyklu. Pewnie wiesz jaka jest odpowiedź na te pytanie:)
Tak jak mi wczoraj napisałyście- do 6 miesięcy starań czekam spokojnie, jeśli dalej nic to zacznę dyskutować z ginekologiem co z tym fantem możemy zrobić.