Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
mam nadzieję że @ się u Ciebie nie rozkręci a plamienia są od groszkaParsleyek wrote:Jesteśmy w tym samym dniu cyklu
ja @ mam mieć jutro według of... U mnie jakieś plamienia się pojawiły. Za Ciebie trzymam kciuki, oby jutro temperatura odbiła
Dzezabella lubi tę wiadomość
-
Justyś91 wrote:mam nadzieję że @ się u Ciebie nie rozkręci a plamienia są od groszka
Dziękuję Kochana :* wszystko okaże się już niebawem. Choć to czekanie jest bardzo ciężkie, przynajmniej dla mnie! Głowa jakby tylko jedną myśl miała
29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
czarnulka24 wrote:a skąd wiedzieć że w nocy była?
Wieczorem wyszedł mi prawie pozytywny test, w nocy bolał mnie prawy jajnik bardzo. Następnego dnia miałam monitoring i gin potwierdził ze jest dopiero co po owulacji z prawego jajnika bo tam był pecherzyk. No i już tego dnia test wyszedł negatywny.
czarnulka24 lubi tę wiadomość
-
Czekanie i niepewność czy się udałoParsleyek wrote:Dziękuję Kochana :* wszystko okaże się już niebawem. Choć to czekanie jest bardzo ciężkie, przynajmniej dla mnie! Głowa jakby tylko jedną myśl miała
Chyba każda z nas tak ma -
Bella_Bella wrote:Wieczorem wyszedł mi prawie pozytywny test, w nocy bolał mnie prawy jajnik bardzo. Następnego dnia miałam monitoring i gin potwierdził ze jest dopiero co po owulacji z prawego jajnika bo tam był pecherzyk. No i już tego dnia test wyszedł negatywny.
aha mnie jajnik tez boli od 2 dni ale mnie często bolą jajniki głownie lewy ale co się okazało wszystko z nimi ok chyba moja taka natura w nocy też bolał i dziś też czuję27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [
13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
hej dziewuszki
Wiecie co, fanie tak się czyta że testujecie, ale tak w głębi serduszka ja też za tym tęsknię i zazdroszczę Wam serduszkowania i testowania. Kurcze patrząc na mój wykres to on jeszcze bardziej mnie dołuje, bo ten cykl książkowo idzie, tj. widać ładnie że cykl podzielony jest na dwie fazy, no i owulka na bank była, no cóż z tego jak przez tego cholernego grzybka nie mogłam nic poserduszkować ... ehhh Boję się tylko, że kolejny cykl temperaturowo nie będzie taki ładny jak ten.09.06.2010r. - 💙
18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze
07.06.2017r - 💙 -
Nie martw się na zapas. Zobaczysz będzie pięknie. A grzyba trzeba się pozbyć bo wiesz jak.sie to ostatnio skończyłoszatynka wrote:hej dziewuszki
Wiecie co, fanie tak się czyta że testujecie, ale tak w głębi serduszka ja też za tym tęsknię i zazdroszczę Wam serduszkowania i testowania. Kurcze patrząc na mój wykres to on jeszcze bardziej mnie dołuje, bo ten cykl książkowo idzie, tj. widać ładnie że cykl podzielony jest na dwie fazy, no i owulka na bank była, no cóż z tego jak przez tego cholernego grzybka nie mogłam nic poserduszkować ... ehhh Boję się tylko, że kolejny cykl temperaturowo nie będzie taki ładny jak ten.Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Kim87 wrote:Nie martw się na zapas. Zobaczysz będzie pięknie. A grzyba trzeba się pozbyć bo wiesz jak.sie to ostatnio skończyło
właśnie wiem jak
najważniejsze, że poszłam do innego gina, który wykonał badanie aby wiedzieć jaki lek dopasować i co najważniejsze tym razem zostaliśmy oboje przeleczeni a nie jak wtedy tylko ja.
Już nie czuję żadnych dolegliwości grzybkowych, przestało swędzieć, piec, zaczerwienienie i obrzęk zniknął, teraz moje szanowna na nowo jest pięknie różowiutka
Wczoraj wzięłam ostatnią globulkę pimafucin a od dziś przez kolejne 6 dni mam brać globulki o nazwie Fluomizin ten lek jest przeciwzakaźny i odkażający. Stosowany do bakteryjnego zapalenia pochwy. Pimafucin był tylko na grzyba. Tak się zastanawiałam dlaczego mam brać Fluozmizin skoro mam stwierdzonego grzyba. Poczytałam trochę w necie i już wiem, pewnie z racji podwyższonego ph pochwy, jak ginek na wizycie mi je badał to miałam ph 5,3. Papierek lakmusowy był zielony. A powinien mieć odcień żółtego. Także wygląda na to że mam mieszaną infekcję bakteryjno-grzybiczą, bo przy grzybku podobnież ph jest w normie a przy bakterii ph wysokie.
Kim87 lubi tę wiadomość
09.06.2010r. - 💙
18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze
07.06.2017r - 💙 -
nick nieaktualny
-
Tylko czytałam ulotkę tego Fluozimin i tam skutki uboczne, które występują często (nie częściej niż u 1 na 10 pacjentek) to:
* upławy, świąd pochwy lub uczucie pieczenia pochwy
* drożdżyca pochwy
kurcze a jak mi ten lek spowoduje właśnie nawrót grzyba?
Mam nadzieję że nie jestem tą 1 pacjentką na 1009.06.2010r. - 💙
18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze
07.06.2017r - 💙 -
Widać chłop wie co robi.szatynka wrote:właśnie wiem jak
najważniejsze, że poszłam do innego gina, który wykonał badanie aby wiedzieć jaki lek dopasować i co najważniejsze tym razem zostaliśmy oboje przeleczeni a nie jak wtedy tylko ja.
Już nie czuję żadnych dolegliwości grzybkowych, przestało swędzieć, piec, zaczerwienienie i obrzęk zniknął, teraz moje szanowna na nowo jest pięknie różowiutka
Wczoraj wzięłam ostatnią globulkę pimafucin a od dziś przez kolejne 6 dni mam brać globulki o nazwie Fluomizin ten lek jest przeciwzakaźny i odkażający. Stosowany do bakteryjnego zapalenia pochwy. Pimafucin był tylko na grzyba. Tak się zastanawiałam dlaczego mam brać Fluozmizin skoro mam stwierdzonego grzyba. Poczytałam trochę w necie i już wiem, pewnie z racji podwyższonego ph pochwy, jak ginek na wizycie mi je badał to miałam ph 5,3. Papierek lakmusowy był zielony. A powinien mieć odcień żółtego. Także wygląda na to że mam mieszaną infekcję bakteryjno-grzybiczą, bo przy grzybku podobnież ph jest w normie a przy bakterii ph wysokie.Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Boziuu nie czytaj. Ja dostałaś na grzyba coś to pewnie o przedłużonym działaniu kochana.szatynka wrote:Tylko czytałam ulotkę tego Fluozimin i tam skutki uboczne, które występują często (nie częściej niż u 1 na 10 pacjentek) to:
* upławy, świąd pochwy lub uczucie pieczenia pochwy
* drożdżyca pochwy
kurcze a jak mi ten lek spowoduje właśnie nawrót grzyba?
Mam nadzieję że nie jestem tą 1 pacjentką na 10Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Kim87 wrote:Boziuu nie czytaj. Ja dostałaś na grzyba coś to pewnie o przedłużonym działaniu kochana.
ja już panikuję, bo już dwa cykle mam w plecy i teraz mam nadzieję że nic mi już na drodze do starań nie stanie.
Mam nadzieję, że pełną parą wrócę do serduszkowania od przyszłego cyklu. Bynajmniej takiej myśli mocno się trzymam
No na grzyba miałam 6 dni globulki + 7 dni kapsułki doustne
A od dziś idą globulki na bakterię i od dziś zaczęłam łykać probiotyk Provag także tego ten mama nadzieję, że będzie ok.09.06.2010r. - 💙
18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze
07.06.2017r - 💙 -
Zołza:) wrote:I uj... boli na okres
Zołza nie panikuj, moja przyjaciółka miała jeszcze normalny, terminowy okres a już była w ciąży, nie ma co się negatywnie nastawiać i stresować :*
Poza tym, może to nie na okres boli?
Zołza:) lubi tę wiadomość
22.06.2017 - dwie kreseczki
11.07.2017 - serduszko
Rośnij Bąbelku!
-
Wiem bejbe będzie na pewnoszatynka wrote:ja już panikuję, bo już dwa cykle mam w plecy i teraz mam nadzieję że nic mi już na drodze do starań nie stanie.
Mam nadzieję, że pełną parą wrócę do serduszkowania od przyszłego cyklu. Bynajmniej takiej myśli mocno się trzymam
No na grzyba miałam 6 dni globulki + 7 dni kapsułki doustne
A od dziś idą globulki na bakterię i od dziś zaczęłam łykać probiotyk Provag także tego ten mama nadzieję, że będzie ok.
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Kim87 wrote:Widać chłop wie co robi.
ten ginek jest spoko. Dawno temu byłam u niego z infekcją to przeleczył mnie i męża i spokój miałam na bardzo długi czas.
Myślałam też o nim że może w razie zaciążenia on prowadziłby moją ciążę. Jest ordynatorem w szpitalu wojewódzkim. Tylko, on daleko ode mnie ma gabinet i szpital, to 60 min jazdy samochodem. Dwa nie należy do tanich. On USG nie wykonuje tylko jego syn. Tak więc idąc do niego na wizytę z USG to najpierw wchodzi się do gabineto jego syna na USG (100zł) a potem wchodzi się do drugiego gabinetu gdzie ojciec przyjmuje i tam wizyta 150 zł. Łącznie koszt jednej wizyty 250zł. No dla mnie drogo, bo jak chodziłam z synem do gina w mojej miejscowości to płaciłam 80 zł i miałam w tym wizytę+USG.
No nic jak będzie ciąża to się wtedy pomyśli.
Na razie muszę zniknąć bo mój chce kompa.
Kim87 lubi tę wiadomość
09.06.2010r. - 💙
18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze
07.06.2017r - 💙
