Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
A codziennie mowie sobie nie podjadaj....nie jedz słodyczy....cukier jest beeee....i co...i co.....znowu to samo !wvmvw wrote:Tak doskonale znam z autopsji

Ciasteczko w pracy....czekoladka po pracy....a dupa rośnie....motywacja zerowa...no zerowa
wvmvw lubi tę wiadomość
-
bbee jednego się w życiu nauczyłam, kasa to problemy przejściowe - jak się dobrze człowiek "zaprze" to nie ma bata poradzi sobie. Nie trzeba mieć 20 ha rancza i audi na podjeździebbee wrote:Dziewczyny bardzo mi przykro, nawet nie mogę sobie wyobrazić co to znaczy choroba lub strata rodzica
U nas głównie problemy finansowe...
Małe mieszkanko i zdrowa szczęśliwa rodzinka to spełnienie. Nigdy nie miałam łatwo z pieniędzmi, zawsze ciężka praca i mały zysk. Pod tym względem jest niby lepiej teraz ale nigdy nie czułam się tak bezsilnie kiedy brakowało mi kasy jak w momencie kiedy dowiedziałam się, że ukochanej osobie grozi niebezpieczeństwo a ja NIC nie mogę z tym zrobić. Za przeproszeniem w doope mogłam se wsadzić dyplomy, firmę i kasę.
wvmvw lubi tę wiadomość
-
Pączek wrote:A codziennie mowie sobie nie podjadaj....nie jedz słodyczy....cukier jest beeee....i co...i co.....znowu to samo !
Ciasteczko w pracy....czekoladka po pracy....a dupa rośnie....motywacja zerowa...no zerowa
Dokładnie ... bo do kawy musi być ciastko, bo po obiadku musi być deser... Zajadam też stresy... ciągle coś...
Pączek lubi tę wiadomość

-
LILITH.P wrote:dla Mamci wszystko

hehe ja dla swojej MARUDY ( czyt. Mamusi) też zrobię wszystko
Dobrze jest jak mam zły dzień a moja mama zadzwoni i powie : " Magda znalazłam super witaminy, wspomagają przemianę materii i w ogóle, wezmę Ci na próbę bo ostatnio widzę, ledwo ledwo się w tych jeansowych spodniach zmieściłaś "
Nie wspomnę o tym, że jak idiotka cieszyłam się, że schudłam 1,5 kg - Matka pocieszy
Teraz jak wyzdrowiała jest Naszym rodzinnym zielarzem ... -
Ja kiedyś kupiłam grzanki czosnkowe do zupy krem ...zjadłam zanim ugotowałam zupę krem ...wvmvw wrote:wymienić przepisami się można

Bella_Bella lubi tę wiadomość
-
oczywiście, że tak, kasa jest problemem dopóki nie ma się problemów poważniejszych!MMadziula wrote:bbee jednego się w życiu nauczyłam, kasa to problemy przejściowe - jak się dobrze człowiek "zaprze" to nie ma bata poradzi sobie. Nie trzeba mieć 20 ha rancza i audi na podjeździe
Małe mieszkanko i zdrowa szczęśliwa rodzinka to spełnienie. Nigdy nie miałam łatwo z pieniędzmi, zawsze ciężka praca i mały zysk. Pod tym względem jest niby lepiej teraz ale nigdy nie czułam się tak bezsilnie kiedy brakowało mi kasy jak w momencie kiedy dowiedziałam się, że ukochanej osobie grozi niebezpieczeństwo a ja NIC nie mogę z tym zrobić. Za przeproszeniem w doope mogłam se wsadzić dyplomy, firmę i kasę.
-
Masz coś dobrego i wypróbowanego z kuchni włoskiej ?Pączek wrote:Przepisów Ci u mnie dostatek i pomysłów na gotowanie
Ja to mam hopla na tym punkcie
Moje marzenie to miec swoja mała knajpkę i gotować dla ludu jakies proste dania fajnie doprawione i podane
Kocham makaron pomidory i ser mozzarella ( jak to mój mąż powiada MACARELLA
)
-
Tak na szybko to powiem ze ostatnio robiłam kurczak w słodkich pomidorach zapiekany z mozarella i makaron do tegoMMadziula wrote:Masz coś dobrego i wypróbowanego z kuchni włoskiej ?
Kocham makaron pomidory i ser mozzarella ( jak to mój mąż powiada MACARELLA
)
Albo makaron z pesto, szynka parmenska, mozarella, pomidorki suszone, zapiekane pomidorki koktajlowe, oliwki
Albo makaron z łososiem grzybkami w sosie śmietanowym albo bez grzybków
Itd itd
wvmvw, Bella_Bella lubią tę wiadomość
-
Pączek wrote:Tak na szybko to powiem ze ostatnio robiłam kurczak w słodkich pomidorach zapiekany z mozarella i makaron do tego

Albo makaron z pesto, szynka parmenska, mozarella, pomidorki suszone, zapiekane pomidorki koktajlowe, oliwki
Albo makaron z łososiem grzybkami w sosie śmietanowym albo bez grzybków
Itd itd
Aż się ośliniłam.... KOCHAM MAKARONY
Pączek lubi tę wiadomość

-
Dobrze, że zaraz na kolację będzie pizza, którą własnie szykuję, bo bym się zaśliniła po kolana i z frustracji pewnie i tak coś kalorycznego bym szykowałaPączek wrote:Tak na szybko to powiem ze ostatnio robiłam kurczak w słodkich pomidorach zapiekany z mozarella i makaron do tego

Albo makaron z pesto, szynka parmenska, mozarella, pomidorki suszone, zapiekane pomidorki koktajlowe, oliwki
Albo makaron z łososiem grzybkami w sosie śmietanowym albo bez grzybków
Itd itd
Pączek lubi tę wiadomość
-
hej dziewczynki, własnie nadrobiłam te Wasze wpisy od południa
sporo tego tutaj 
Kim87, czarnula24 widze że razem testujemy
super
marciaa - mam dziś 18dc, biały śluz gęsty i od rana ból jajników i jakby puchnięcie macicy, wczoraj wieczorkiem leżałam na łóżku i czułam pulsowanie w pochwie, nie było
kim87, czarnula24 mamy te same dni cyklu też tak macie po owulacji?
szatynka - te chore relacje rodzinne to zapewne większość z nas ma. Ludzie po prostu są bardzo zawistni i zazdrośni ze komuś się lepiej życie układa. A jak się u Ciebie źle dzieje, to się cieszą. Najlepiej więc nie za bardzo być wylewnym i nie zwierzać się znajomym, bo im mniej wiedzą o Twoim życiu tym lepiej się ono układa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2016, 19:00
Kim87, czarnulka24 lubią tę wiadomość
35 lat, 2 ciąża -
Pączek wrote:Tak na szybko to powiem ze ostatnio robiłam kurczak w słodkich pomidorach zapiekany z mozarella i makaron do tego

Albo makaron z pesto, szynka parmenska, mozarella, pomidorki suszone, zapiekane pomidorki koktajlowe, oliwki
Albo makaron z łososiem grzybkami w sosie śmietanowym albo bez grzybków
Itd itd
O jeny ...przeczytałam i mam ślinotok








