X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
Odpowiedz

Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają

Oceń ten wątek:
  • o.n.a. Autorytet
    Postów: 351 128

    Wysłany: 1 lutego 2016, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o.n.a. wrote:
    O qrcze... PanaKotka a czy ta torbiel jest niebezpieczna? Jak się ją diagnozuje? Na zwykłym usg? I czy to sie jakoś usuwa? Brzmi groźnie... :(
    Chociaż z drugiej strony, ja w tym cyklu miałam ovu, a przynajmniej wszystko na to wskazuje... Więc chyba to nie może być torbiel... :(

    P.s.Dziewczynki, ja też mocno trzymam kciuki. W końcu luty to miesiąc miłości :)

    ...czekamy na nasze <3 już ponad 24 miesiące...
    9feff9b000f93c52dd1478bccbb94164.png

  • PanaKotka Przyjaciółka
    Postów: 123 42

    Wysłany: 1 lutego 2016, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Było, przed owu nie rób, bo to nic nie pokazuje. Zmarnowane pieniądze.

    O.N.A. Masz owu potwierdzone monitoringiem? Jeśli nie, to możesz mieć WSZYSTKIE objawy owu, a realnie jej nie mieć (ja to przerabiam w większości swoich cykli).
    Torbiel może być niebezpieczna, choć zazwyczaj wchłania się w czasie @. Bierzesz dupka albo lutke?

    Byłam na monitoringu. Pęcherzyk 18.5mm na lewym jajniki, endo 11mm!!! Tak dobrze nigdy nie było!!! Wrócę do domu i ciach... Pregnyl na pęknięcie :) A wieczorem robimy dzidzię. Jutro dorobimy włoski ;)

    Sylwia91, o.n.a., martamarta, Caro lubią tę wiadomość

    23cs
  • WaldhauzerM Autorytet
    Postów: 5479 4060

    Wysłany: 1 lutego 2016, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o.n.a. wrote:
    No to widzę, że ten sam rocznik :)
    Niestety z Progesteronem Ci nie pomogę... Ja jeszcze nie myślałam o tych badaniach... Choć moze powinnam...

    Kobietki, ja od owulacji już kolejny dzień z rzędu czuję jajniki. A w zasadzie nie konkretnie je (bo nawet trudno mi tym razem stwierdzić z który tym razem się "uaktywnił"), ale czuję jakby ucisk i napieranie w dole brzucha. Najbardziej jest to odczuwalne wieczór i rano.. Choć nie jest to typowy ból i da się z tym żyć :) to jest to ciut irytujące. O ile w okolicy owulacji uznałam to za normalne, to teraz nie wiem co to może oznaczać... Czy któraś z Was odnotowała podobne objawy? Ovu miałam 4 dni temu, wiec nie tak dawno, ale tak długo to mnie jeszcze nie "trzymało"... :/


    Ja pobolewnie jajnikow mam zawsze po ovu. Ale wczoraj zauważyłam jak polozylam sie takie cusik... Zaczełam kichać i przy ostatnim kichnięciu tak mnie w jajniku zabolało, że z bólu sie zwinęłam... Dziś rano przy przeciąganiu to samo.... I też nie wiem co jest grane...

    31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
  • Elina Autorytet
    Postów: 720 128

    Wysłany: 1 lutego 2016, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hey dziewczyny mam pytanie w czwartek wzięłam ovitrelle od wczoraj mam wzdęcia, zatwardzenie jestem zmęczona wieczorem nie mogę spać a rano wstaje ok 10:00, i w nocy koło 4:00 i 5:00 chdzę do ubikacji nigdy wcześniej w ocy nie wstawałam do ubikacji wczoraj miałam temp 37,5 a dzisiaj mam 37,2 czy to mogą być wczesne objawy ciąży czy to po ovitrelle?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2016, 11:00

    4 cykl starań
    1.12.2014 8tc [*]
    ug37uay35ucumuup.png
  • Allmita Autorytet
    Postów: 1935 826

    Wysłany: 1 lutego 2016, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WaldhauzerM wrote:
    Ja pobolewnie jajnikow mam zawsze po ovu. Ale wczoraj zauważyłam jak polozylam sie takie cusik... Zaczełam kichać i przy ostatnim kichnięciu tak mnie w jajniku zabolało, że z bólu sie zwinęłam... Dziś rano przy przeciąganiu to samo.... I też nie wiem co jest grane...


    he ja przy tym kichnięciu tez tak czasem mam...jak jeszcze sie nie starałam, to wogole nie kojarzyłam tego z jajnikami-pamietam że nawet sie męza pytałam czy tak nie ma...i sie troche niepokoiłam co mi jest..;) dopiero tutaj sie dowiedziałam że jajniki to wogóle można czuć..

    https://www.maluchy.pl/li-72886.png
    https://www.maluchy.pl/ci-73456.png
  • Kitek85 Koleżanka
    Postów: 59 21

    Wysłany: 1 lutego 2016, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny,

    mocne pobolewanie jajników miałam w poprzednim cyklu po "owulacji" oraz uczucie jakby coś mnie ciągnęło w podbrzuszu i kolejny cykl okazał się niepowodzeniem... Moim zdaniem są to objawy, które mogą wystąpić w ciąży lub przy jej braku...

    W tym cyklu kompletnie nic nie czuję.. Temperatura jest na poziomie 36,4.. Chyba kolejny raz się nie udało... :(

    12 cs, 31 lat, PCOS
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2016, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kilka dni temu zamiast bólu w podbrzuszu przed @ miałam właśnie takie kłucie w okolicach jajnika i do tego dwa dni spóźnienia @ i już się łudziłam, że się udało...

  • Elina Autorytet
    Postów: 720 128

    Wysłany: 1 lutego 2016, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kitek85 wrote:
    Cześć Dziewczyny,

    mocne pobolewanie jajników miałam w poprzednim cyklu po "owulacji" oraz uczucie jakby coś mnie ciągnęło w podbrzuszu i kolejny cykl okazał się niepowodzeniem... Moim zdaniem są to objawy, które mogą wystąpić w ciąży lub przy jej braku...

    W tym cyklu kompletnie nic nie czuję.. Temperatura jest na poziomie 36,4.. Chyba kolejny raz się nie udało... :(

    bierzesz jakieś leki napisz coś więcej o sobie i swoich staraniach.

    4 cykl starań
    1.12.2014 8tc [*]
    ug37uay35ucumuup.png
  • Kitek85 Koleżanka
    Postów: 59 21

    Wysłany: 1 lutego 2016, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elina, zacytuję to co kiedyś już pisałam:

    "Dziewczyny, powoli zastanawiam się nad zmianą mojej gin. Od maja jestem pod jej opieką i do tej pory nie mam zrobionych żadnych badań z krwi- hormony itp.Z moich starych badań z 2011 r. wynikało, że mam podwyższony testosteron, DHEASO4, androstendion....Lekarz podejrzewał wtedy PCOS.. Na usg było widać zwiększoną liczbę pęcherzyków.. Kiedy przedstawiłam te wyniki nowej doktor, ona w ogóle nie wzięła ich pod uwagę. Zrobiła mi usg i stwierdziła, że ona żadnych pęcherzyków nie widzi.. Od września miałam stymulowane 2 cykle clo. i NIC.. Teraz od dwóch miesięcy biorę duphaston.. W lutym mam mieć robioną laparoskopie jajowodów tak profilaktycznie..."

    12 cs, 31 lat, PCOS
  • Elina Autorytet
    Postów: 720 128

    Wysłany: 1 lutego 2016, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kitek85 wrote:
    Elina, zacytuję to co kiedyś już pisałam:

    "Dziewczyny, powoli zastanawiam się nad zmianą mojej gin. Od maja jestem pod jej opieką i do tej pory nie mam zrobionych żadnych badań z krwi- hormony itp.Z moich starych badań z 2011 r. wynikało, że mam podwyższony testosteron, DHEASO4, androstendion....Lekarz podejrzewał wtedy PCOS.. Na usg było widać zwiększoną liczbę pęcherzyków.. Kiedy przedstawiłam te wyniki nowej doktor, ona w ogóle nie wzięła ich pod uwagę. Zrobiła mi usg i stwierdziła, że ona żadnych pęcherzyków nie widzi.. Od września miałam stymulowane 2 cykle clo. i NIC.. Teraz od dwóch miesięcy biorę duphaston.. W lutym mam mieć robioną laparoskopie jajowodów tak profilaktycznie..."


    idź po pierwsze do kliniki do lekarza który specjalizuje się w niepłodności zwykłyy gin nie ma pojęcia o tych sprawach ja chodziłam 2 lata i też nic nie rozbiła a do kliniki chodzę 4 miesiąc i jest szansa. też biorę duphaston i clo i teraz dostałam ovitrelle na pęknięcie . i niech ci zrobią sono hsg ja miałam i nic nie boli a hsg z rentgenem boli więc jest różnica.
    podstawa to lekarz który zajmuje się niepłodnością a zwykłuy gin to może cię tylkozbadać o tak.

    4 cykl starań
    1.12.2014 8tc [*]
    ug37uay35ucumuup.png
  • WaldhauzerM Autorytet
    Postów: 5479 4060

    Wysłany: 1 lutego 2016, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elina wrote:
    idź po pierwsze do kliniki do lekarza który specjalizuje się w niepłodności zwykłyy gin nie ma pojęcia o tych sprawach ja chodziłam 2 lata i też nic nie rozbiła a do kliniki chodzę 4 miesiąc i jest szansa. też biorę duphaston i clo i teraz dostałam ovitrelle na pęknięcie . i niech ci zrobią sono hsg ja miałam i nic nie boli a hsg z rentgenem boli więc jest różnica.
    podstawa to lekarz który zajmuje się niepłodnością a zwykłuy gin to może cię tylkozbadać o tak.


    Elinko sugerujesz mnie też udanie się do kliniki?? Bo szczerze myślałam o tym już nie raz... Tylko powstrzymuje mnie to, że nie chcę usłyszeć od kolejnego gina ze trzeba się po prostu starać i tyle. Już pominąwszy endometrioze i starania na razie bezowocne z dostinexem... Ale w weekend kuzynka z PCOS powiedziała, ze przy endometriozie chcąc zajść w ciążę powinnam iść do kliniki. I to że prl i progesteron jest w normie nie znaczy, że inne hormony działają a są potrzebne przy zajściu..I teraz nie wiem...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2016, 12:53

    31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
  • Elina Autorytet
    Postów: 720 128

    Wysłany: 1 lutego 2016, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    halo dziewczyny gdzie jesteście ??

    4 cykl starań
    1.12.2014 8tc [*]
    ug37uay35ucumuup.png
  • Kitek85 Koleżanka
    Postów: 59 21

    Wysłany: 1 lutego 2016, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dam sobie czas jeszcze do momentu hsg i ewentualnej laparoskopii... Jak nie bedzie zamierzonego efektu to zgłosze sie do kliniki leczenia niepłodnosci.. Dziewczyny, ciesze się, że tutaj jesteście :) można sie wygadać :)

    12 cs, 31 lat, PCOS
  • Elina Autorytet
    Postów: 720 128

    Wysłany: 1 lutego 2016, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WaldhauzerM wrote:
    Elinko sugerujesz mnie też udanie się do kliniki?? Bo szczerze myślałam o tym już nie raz... Tylko powstrzymuje mnie to, że nie chcę usłyszeć od kolejnego gina ze trzeba się po prostu starać i tyle. Już pominąwszy endometrioze i starania na razie bezowocne z dostinexem... Ale w weekend kuzynka z PCOS powiedziała, ze przy endometriozie chcąc zajść w ciążę powinnam iść do kliniki. I to że prl i progesteron jest w normie nie znaczy, że inne hormony działają a są potrzebne przy zajściu..I teraz nie wiem...

    tak powinnaś iść do kliniki tam lekarze zajmują się takimi przypadkami i co najważniejsze wiedzą jak to leczyć żebyś mogła być mamusią. a skąd jesteś??

    4 cykl starań
    1.12.2014 8tc [*]
    ug37uay35ucumuup.png
  • Elina Autorytet
    Postów: 720 128

    Wysłany: 1 lutego 2016, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kitek85 wrote:
    Dam sobie czas jeszcze do momentu hsg i ewentualnej laparoskopii... Jak nie bedzie zamierzonego efektu to zgłosze sie do kliniki leczenia niepłodnosci.. Dziewczyny, ciesze się, że tutaj jesteście :) można sie wygadać :)

    po to jestesmy żeby się wspierać ale postaraj się żeby mieć robione sono hsg które polega na tym że masz wkładany cewnik podawany kontrast i lekarz jak przy zwykłym badaniu dopochwowo cię bada i to nie boli bo ja miałam i nic nie czułam ale przed badaniem wziełam ketonal nie krwawiłam nic mi nie było. jest też zwykłe hsg idzie gruby cewnik co boli i jest podawany kontrast i potem robią ci zdjęcie rtg i jest tez niebezpieczne bo jestes naświetlana. więc szukaj sonoi hsg żeby mieć zrobione.

    4 cykl starań
    1.12.2014 8tc [*]
    ug37uay35ucumuup.png
  • Elina Autorytet
    Postów: 720 128

    Wysłany: 1 lutego 2016, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kitek85 wrote:
    Dam sobie czas jeszcze do momentu hsg i ewentualnej laparoskopii... Jak nie bedzie zamierzonego efektu to zgłosze sie do kliniki leczenia niepłodnosci.. Dziewczyny, ciesze się, że tutaj jesteście :) można sie wygadać :)
    duzo kobiet ma tak żę przy hsg jajowody się udrażniają ja akurat miałam drożne jejowody.

    4 cykl starań
    1.12.2014 8tc [*]
    ug37uay35ucumuup.png
  • Kitek85 Koleżanka
    Postów: 59 21

    Wysłany: 1 lutego 2016, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elina, ja zrozumiałam gin, ze podawanie kontrastu bedzie juz pod pełną narkozą...

    12 cs, 31 lat, PCOS
  • WaldhauzerM Autorytet
    Postów: 5479 4060

    Wysłany: 1 lutego 2016, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elina wrote:
    tak powinnaś iść do kliniki tam lekarze zajmują się takimi przypadkami i co najważniejsze wiedzą jak to leczyć żebyś mogła być mamusią. a skąd jesteś??

    Zduńska Wola :) 50 km od Łodzi. Tak wiem, w razie czego Gameta w Rzgowie..

    A Ty skąd??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2016, 13:34

    31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
  • Elina Autorytet
    Postów: 720 128

    Wysłany: 1 lutego 2016, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WaldhauzerM wrote:
    Elinko sugerujesz mnie też udanie się do kliniki?? Bo szczerze myślałam o tym już nie raz... Tylko powstrzymuje mnie to, że nie chcę usłyszeć od kolejnego gina ze trzeba się po prostu starać i tyle. Już pominąwszy endometrioze i starania na razie bezowocne z dostinexem... Ale w weekend kuzynka z PCOS powiedziała, ze przy endometriozie chcąc zajść w ciążę powinnam iść do kliniki. I to że prl i progesteron jest w normie nie znaczy, że inne hormony działają a są potrzebne przy zajściu..I teraz nie wiem...

    wiem tylko że przy endometriozie żeby zajść w ciążę stosuje się naturalne hormony które są drogie miesięcznie od 600 -1000zł w porównaniu z syntetycznymi gdzie leczenie miesięczne wynosi do 300 zł. hormony syntetyczne to np. duphaston, clostybegyt, ovitrelle, itd są to sztucznie tworzone chormony i nie działają tak dobrze jak naturalne. a naturalne stosuje się przy endometriozie jest to duży wydatek ale warto. i co jeszcze to że jak pjdziesz do kliniki to z lekarzem ustalisz plan leczenia i starań o dzidzię. więc warto iść do kliniki tym bardziej przy endometriozie bo zwykły gin nie zna się tak dobrze na tym jak lekarz od niepłodności który ma doświadczenie i wie jak leczyć a nie będzie eksperymentował.

    4 cykl starań
    1.12.2014 8tc [*]
    ug37uay35ucumuup.png
  • Elina Autorytet
    Postów: 720 128

    Wysłany: 1 lutego 2016, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WaldhauzerM wrote:
    Zduńska Wola :) 50 km od Łodzi. Tak wiem, w razie czego Gameta w Rzgowie..

    A Ty skąd??
    Ja z Rzeszowa ja chodzę do Parens a zamiar mam rodzić w Pro familia słyszałąm że ten w łodzi ma jakieś problemy z kontraktem z nfz ponoć świetne szpitale i tylko dwa w polsce rzeszów i łódź. z tego co wyczytałam i popatrzyłam na stronie to Salve medica jest dobrą kliniką ale strasznie drogą droższą od mojej a lekarz który ma tam najleprze opinie to dr n. med. Sławomir Sobkiewicz

    ginekolog, położnik, specjalista z zakresu diagnostyki i leczenia niepłodności, planowanie i prowadzenie ciąży, zabiegi endoskopowe i operacyjne

    4 cykl starań
    1.12.2014 8tc [*]
    ug37uay35ucumuup.png
‹‹ 27 28 29 30 31 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kiedy ginekolog może zaproponować pessaroterapię i jak przebiega wdrożenie?

Obniżenie macicy, nietrzymanie moczu, ryzyko przedwczesnego porodu – to tylko niektóre z problemów, z którymi zmaga się wiele kobiet. Dla tych, które chcą uniknąć operacji, a jednocześnie poprawić jakość życia, rozwiązaniem może być pessaroterapia. Dowiedz się więcej, czym jest ta metoda i komu jest polecana. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ