Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Testuje w przyszly piatek, ale czuje ze tyle nie wytrzymam . a polecam kwas pregnavitLokokoko wrote:Ah biedroneczko, a kiedy test?
Ja wierze, ze bedzie super pozytywnie!!:-*
A jaki kwas foliowy polecacie??
Lokokoko lubi tę wiadomość
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
Uff, nie było mnie wczoraj, to już nadrobiłam wszystko, Gaduły moje
Lokokoko gratulacje, kradnę wiruski!
A co do kresek, to z tego co pamiętam to bobotest ma wrażliwość 10, a pink 25, więc stąd może być różnica w intensywności, nic się nie martw i leć w poniedziałek na betę :*
Biedroneczka testujemy razem, więc musi być dobrze! Chociaż moja temperatura wygląda jak rollercoaster...
Mam jeszcze do Was pytanie. Z założenia @ miała przyjść 26.08 i wtedy testuję. Ale of się poprzestawiał i teraz pokazuje @ na 23.08. Wtedy mam też wizytę u gina. I zastanawiam się - testować dodatkowo 23, żeby iść "przygotowaną" czy iść do gina na żywioł, bez testowania?
I drugie pytanie: Pisałam kilka dni wcześniej, że boli mnie lewy jajnik promieniując na resztę brzucha - jak najbardziej aktualne. Zaczął mnie dodatkowo pobolewać węzeł chłonny pod prawą pachą. Sądzicie, że powinnam się martwić?
Lokokoko lubi tę wiadomość
22.06.2017 - dwie kreseczki
11.07.2017 - serduszko
Rośnij Bąbelku!
-
1. Pytanie moze sprobuj zrobic test przed wizyta ja pewnie tez wtedy zrobie bo nie wytrzymam do piatku. No chybs ze temp poleci.... 2. Mysle ze lewy jajnik nie ma nic wspolnego z prawym wezlem, ale o bolacym jajniku powiedz lekarzowi na wizycie, jesli cos będzie nie tak to na pewno usg cos pokaze. A jak wezel bedzie dalej bolal(chociaz to moze byc wynikiem podwyzszonej temperatury) to wybierz sie do internisty:*
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
Witajcie kochane. Ja wynik tsh mam za wysoki, dostałam od gina w tym cyklu euthyrox 25 a swoją pierwszą wizytę u endo mam 12.09
Mnie martwi temperatura bo w tym cyklu jest inna niż zwykle. Nigdy nie miałam tak wysokich w pierwszej fazie i tak małej różnicy w drugiej... niby owulka potwierdzona na monitoringu ale niepokoi mnie ta tempka
29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
Ja kwas foliowy teraz kupiłam firmy Biotter 60 tab za 5zł w rossmannie. Szczerze mówiąc nie chce mi się za to samo płacić 3 razy więcej... Nie wiem czy jest jakaś różnica między kwasami foliowymi, chyba, że mają jakieś dodatkowe suplementy.
Dziewczyny, nie wiem czemu, ale czuję się strasznie, wczoraj mnie tak jakby coś ciągnęło przy szyjce macicy, takie dziwne uczucie, niezbyt przyjemne, dzisiaj mam gorączkę, wypieki na policzkach, ledwo kojarzę, łeb zaczyna boleć, usta takie spieczone i napuchnięte, mięśnie bolą... A to nie jest jakaś wysoka temperatura tylko niedużo powyżej 37, chociaż ja zawsze tak reaguję na lekko podwyższoną. Nigdy w II fazie cyklu nie miałam takich temperatur, rano przy mierzeniu była taka średnia, a w ciągu dnia mnie zaczyna rozkładać na łopatki
Lokokoko lubi tę wiadomość
28 lat,
Aurelia
Beta hcg 16dpo -780 -
KlaudyŚ wrote:Parsleyek a jakie masz tsh jak można spytać?
Tak naprawdę to nie wiem do końca bo z dwóch różnych laboratorium z różnicą tygodnia w badaniach mam wynik 1,780 a tydzień później w innym labo 3,610 !! Powtórzę jeszcze raz przed pójściem do endo we wrześniu...
A Ty Klaudys ile miałaś jak zaszłaś?
29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
nick nieaktualnyHej wszystkim. Dziewczyny może tu na waszym wątku dostane odp na nurtujące mnie pytania, bo nigdzie, nawet w googlach, nie ma konkretnie napisane.
Zaczne od tego że 27go poroniłam w ok. 10 tygodniu ciazy. 28go miałam zabieg łyżeczkowania. Beta ok. 2 tygodni wcześniej wynosiła 96tysiecy mIu/ml.
I teraz moje pytanko jest takie.. Wiem, że przy poronieniu bez zabiegu beta utrzymuje się w organiźmie dość dłużej ze względu na stopniowe oczyszczanie się organizmu. Ale co w przypadku zabiegu? Macica jest wyczyszczona dobrze, więc hormon beta hcg chyba powinien spaść dość szybko, mam racje?
I drugie moje pytanko brzmi.. Czy przy wciąż niewyzerowanej becie hcg może wystąpić owulacja przed pierwszą @?
Ps. Nie badałam jeszcze wysokości mojej bety hcg po poronieniu.
Ale już tłumacze skąd moje pytanie. Krawiłam kilka dni po zabiegu, później plamiłam może niecałe dwa tygodnie. 15 dnia cyklu miałam wodnisty śluz, 17 dnia cyklu plamienie ale tylko kapke i to rano (poźniej caly dzien nic) i 18 i 19 dnia cyklu znow wodnisty. Po tych dniach wystapil sluz typowo kremowy, ktory przy normalnych cyklach u mnie oznacza okres poowulacyjny. Teraz jest go strasznie duzo, jak przy zajsciu w poprzednia ciaze.
Jest u mnie duza mozliwosc do zaplodnienia akurat w te dni wodnego sluzu, ale czy to w ogole mozliwe? Robilam test 24dc i wyszedl pozytywny, druga kreska znaczniebbledsza i tak naprawde nie wiem czy to kwestia poprzedniej ciazy czy doszlo do zaplodnienia.
Wiem, ze najlepiej po weekendzie jak pojde na bete i zobacze czy wrasta czy spada, ale tak naprawde nie wiem czy to nie za wczesnie przy ewentualnym zaplodnieniu.
Dodam jeszcze, ze mysle, iz moj organizm regeneruje sie w zawrotnym tempie i nigdy nie mialam problemow z zajsciem w ciaze. W pierwsza ciaze zaszlam "od tak", od razu kiedy to zaplanowalam, kiedy poronilam i rowniez mialam zabieg lyzeczkowania, w kolejna ciaze zaszlam juz po pierwszej @ od zabiegu, urodzilam zdrowego syna. Teraz w ciaze tez zaszlam od tak, w cyklu ktory sobie "wybralam".
Prosze pomozcie. -
hej kobietki ja jutro powinnam dostać @ ale jakoś nie czuje się tak by mogła jutro przyjść i pewnie się przesunie. Wczoraj podłubałam w ogródku i bardzo dobrze mi to zrobiło. Dzisiaj też zaraz się wybieram pogrzebać w moich rabatkach
Bardzo fajna porada dnia jest na ovyfirned:
"Postaraj się nie być zbyt niecierpliwa w stosunku do terminu zajścia w ciążę. Według eksperta doktora Raymond Chang z Kliniki leczenia problemów z płodnością (Center for Reproductive Medicine and Infertility) dobrze jest traktować zachodzenie w ciąże jak los wygrany na loterii - ucieszyć się jeśli się zdarzy, ale nie oczekiwać, że od razu na pewno wygrasz. A zatem zoptymalizuj wszystkie możliwe czynniki sprzyjające zajściu w ciążę (upewnij się, że oboje z partnerem jesteście zdrowi i że wiesz kiedy jest najlepszy czas maksymalizujący Wasze szanse na poczęcie), a następnie „stań z boku”, bądź otwarta i pozwól naturze robić swoje."
miłego popołudnia kochane
35 lat, 2 ciąża -
Mam 35dc
byłam we wtorek u lekarza, ciąży nie stwierdził, jego zdaniem nie ma "nieprawidłowości budowy narządów" i nie powinnam mieć problemu z zajściem w ciąże. Minęło kilka dni nadal nie mam okresu, zaczyna mnie to martwić. Dotąd miałam regularne cykle nie wiem c robić. Wczoraj w akcie desperacji zrobiłam test oczywiście negatywny.
e-milka -
Moze cos sie swieci?bbee wrote:Ja kwas foliowy teraz kupiłam firmy Biotter 60 tab za 5zł w rossmannie. Szczerze mówiąc nie chce mi się za to samo płacić 3 razy więcej... Nie wiem czy jest jakaś różnica między kwasami foliowymi, chyba, że mają jakieś dodatkowe suplementy.
Dziewczyny, nie wiem czemu, ale czuję się strasznie, wczoraj mnie tak jakby coś ciągnęło przy szyjce macicy, takie dziwne uczucie, niezbyt przyjemne, dzisiaj mam gorączkę, wypieki na policzkach, ledwo kojarzę, łeb zaczyna boleć, usta takie spieczone i napuchnięte, mięśnie bolą... A to nie jest jakaś wysoka temperatura tylko niedużo powyżej 37, chociaż ja zawsze tak reaguję na lekko podwyższoną. Nigdy w II fazie cyklu nie miałam takich temperatur, rano przy mierzeniu była taka średnia, a w ciągu dnia mnie zaczyna rozkładać na łopatki mnie tez dzis cos ciagnie w brzuchu nieprzyjemmie i troche mnie to martwi prawde mowiac...
-
Mnie też zmartwiło, bo nie wiem czy takie bolesne to może o czymś dobrym świadczyć. Tak samo z gorączką, może mam jakąś infekcję ?wvmvw wrote:Moze cos sie swieci? mnie tez dzis cos ciagnie w brzuchu nieprzyjemmie i troche mnie to martwi prawde mowiac...
Jestem do niczego dziś a muszę pracować
28 lat,
Aurelia
Beta hcg 16dpo -780
