Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
Bbee, a gdzie na tym weselu jesteś?
Bo właśnie u mnie w pracy za jakiś czas zaczynają się poprawiny
Nasikam, kto mi zabroni
Ale poczekam jeszcze kilka dni, żeby przynajmniej tydzień tą luteinę brać. -
Dzezabella wrote:Bbee, a gdzie na tym weselu jesteś?
Bo właśnie u mnie w pracy za jakiś czas zaczynają się poprawiny
Nasikam, kto mi zabroni
Ale poczekam jeszcze kilka dni, żeby przynajmniej tydzień tą luteinę brać.
Ja czekam z sikaniem do wtorku, ale niecierpliwa się robię. Mam tyle objawów albo paranoję
-
Dzezabella wrote:Bbee, a gdzie na tym weselu jesteś?
Bo właśnie u mnie w pracy za jakiś czas zaczynają się poprawiny
Nasikam, kto mi zabroni
Ale poczekam jeszcze kilka dni, żeby przynajmniej tydzień tą luteinę brać.
Ja czekam z sikaniem do wtorku, ale niecierpliwa się robię. Mam tyle objawów albo paranoję
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Zołza ja nie wiem... Jestem w podobnej sytuacji, ale mam nadzieję, że u Ciebie to było zagnieżdżenie
Mnie tak jajniki bolą już chyba 3 tydzień... Tzn lewy, zaczynam wariować. No-spa nie pomaga, a ibupromu brać nie chcę. Gin na usg nie widział nic co mogłoby boleć. Podejrzewał, że może pęcherz, ale krew i mocz w badaniach wyszły spoko, żadnego stanu zapalnego. -
Cześć kochane!
Jak Wam mija niedzielny poranek?
Ja mierzyłam temp, lekko spadła ale nie przejmuję się zbytnio tymTo jeszcze nic nie wyklucza, dopiero 4 dpo.
Zastanawia mnie jedno, jak rano sprawdzam szyjkę, jest wysoko, twarda i lekko otwarta, a jak wczoraj wieczorem sprawdzałam, była wyżej, też twarda i zamknięta. Czy to prawda że szyjkę najlepiej badać wieczorem? Co o tym sądzicie? -
nick nieaktualnyDzezabella wrote:Zołza ja nie wiem... Jestem w podobnej sytuacji, ale mam nadzieję, że u Ciebie to było zagnieżdżenie
Mnie tak jajniki bolą już chyba 3 tydzień... Tzn lewy, zaczynam wariować. No-spa nie pomaga, a ibupromu brać nie chcę. Gin na usg nie widział nic co mogłoby boleć. Podejrzewał, że może pęcherz, ale krew i mocz w badaniach wyszły spoko, żadnego stanu zapalnego.
U mnie to pewnie urojenia.. jak zawsze -
Zołza:) wrote:U mnie to pewnie urojenia.. jak zawsze
U mnie pewnie też, ale mam nieodpartą chęć siknięcia na test. Poza tym, już 36dc. Tylko nie wiem, czy owulacja w ogóle była... xD -
nick nieaktualny
-
Zołza:) wrote:36????? Sikaj !!!!!
Mówisz?
Ja się nie nastawiam, bo 31dc był negatyw. Gin też nic nie widział, po wykresie, objawach i wg swojej wiedzy stwierdził cykl bezowulacyjny. Dał luteinę na wywołanie @, i tak sobie teraz czekam...Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2016, 10:55
-
A u mnie zupełnie odwrotnie, 11dpo i żadnych objawów.
Byłam wczoraj na koncercie Video i Afromental, wyluzowałam i odstresowałam.. no i upewniłam się w przekonaniu, co ma być to będzie
Pięknej niedzieli Wam życzę!Kim87, Bella_Bella lubią tę wiadomość
29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
Młoda19 wrote:Dziewczyny mam pytanie
Jak to jest u Was z seksem po owulacji? Bo slyszalam ze nie powinno sie kochac zeby nie przeszkodzic w zagniezdzieniu zarodka
Moim zdaniem bzdura
Mnie przechodzi ochota zwykle w drugiej fazie