Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
Ok 1150 - 1200 kcal

Co myślisz? Przy wadze obecnie 59 kg!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2016, 21:17
-
Aniu, w moim zawodzie od małego borykam się z tematem diet. Naprawdę warto po prostu zmienić nawyki żywieniowe. 4 kg to mało, jak dla mnie kilka zasad i ruch spokojnie wystarczy. To bardzo mało kalorii, poza tym 5-6 posiłków dziennie, max pół godziny po wstaniu śniadanie, dzień zacznij od wody z imbirem cytryną i możesz dodać łyżeczkę miodu, na czczo, wieczorem tylko białko

mama:


7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
-
Zero białych rzeczy - cukru (waryo zastąpić ksylitolem), mąki, ryżu. Na necie jest multum pysznych i zdrowych przepisów. Jeśli masz pytania lub szukasz inspiracji na jakiś posiłek to pisz do mnie śmiało.
Aaaaa i sugeruj się IG
mama:


7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
-
Ehhh ja już mam dosyć czeka mnie cały weekend w łóżku ... chorowitki pozdrawiają07.04.2017 Alex 3240 g
249 g -> 469 g -> 824 g -> 1018 g -> 1410 g -> 1880g -> 2678g -> 2950g szczęścia
8 sierpnia - dodatni test owulacyjny
22 sierpnia - 2 kreseczki
Aniołek 14.10.2015
-
Cherry_Blossom wrote:Aniu, w moim zawodzie od małego borykam się z tematem diet. Naprawdę warto po prostu zmienić nawyki żywieniowe. 4 kg to mało, jak dla mnie kilka zasad i ruch spokojnie wystarczy. To bardzo mało kalorii, poza tym 5-6 posiłków dziennie, max pół godziny po wstaniu śniadanie, dzień zacznij od wody z imbirem cytryną i możesz dodać łyżeczkę miodu, na czczo, wieczorem tylko białko
Niby mało, ale ja niestety mam tendencje do wzrostu wagi
a ostatnio na zwariowanych hormonach to już zupełnie poleciałam. Nie chciałam dopuścić aby waga nadal szła do góry. Już nawet jednego dnia zobaczyłam 60kg! A to dla mnie już znacznie za dużo, ubrania zaczęły być ciasne.
Poza tym niestety mam słabą wolę i to, że sobie sama postanawiałam że ograniczam jedzenie, zawsze kończyło się obiadem na fula i jeszcze czymś na deser. Teraz zapłaciłam 100 zł, więc to jest jakaś motywacja
Ale faktycznie wydaje mi się że za mało jem, a też nie chcę robić odstępstw, bo wiadomo że to prowadzi do coraz większego luzowania
Spróbuję coś zmienić w ustawieniach, to może dadzą mi więcej kcal
Bo tak to jest bez sensu
tylko szybciej wymięknę 
Muszę kupić imbir
Śniadanie jem ok 30-40 min po wstaniu. Najgorsze jest to, że się tak nauczyłam, że muszę dojeść na maksa jak wracam z pracy i to mnie gubi. Później nawet już nie jem kolacji, ale wiem że lepsze są lżejsze i częstsze posiłki.
-
Cherry_Blossom wrote:Zero białych rzeczy - cukru (waryo zastąpić ksylitolem), mąki, ryżu. Na necie jest multum pysznych i zdrowych przepisów. Jeśli masz pytania lub szukasz inspiracji na jakiś posiłek to pisz do mnie śmiało.
Aaaaa i sugeruj się IG
Właśnie ta dieta jest na podstawie IG
A kim Ty jesteś Wisienka?
Szkoda że wcześniej nie wiedziałam.
-
worldbyme wrote:Ehhh ja już mam dosyć czeka mnie cały weekend w łóżku ... chorowitki pozdrawiają
Ojej, zdrowia życzę! Teraz taka pogoda, że nie trudno o chorobę
-
Kochana dla mnie zdecydowanie za malo daj mi swoją wzrost wiek i powiedz czy ćwiczysz . Ile chciałabyś ważyć? Wiesz super ekspertem nie jestem ale dl mnie wszystko poniżej 1500-1600 kcal to głodówkiAniaŁ123 wrote:Ok 1150 - 1200 kcal

Co myślisz? Przy wadze obecnie 59 kg!!!!
AniaŁ123 lubi tę wiadomość
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO


-
No właśnie to wszystko przez tą pogodęAniaŁ123 wrote:Ojej, zdrowia życzę! Teraz taka pogoda, że nie trudno o chorobę

07.04.2017 Alex 3240 g
249 g -> 469 g -> 824 g -> 1018 g -> 1410 g -> 1880g -> 2678g -> 2950g szczęścia
8 sierpnia - dodatni test owulacyjny
22 sierpnia - 2 kreseczki
Aniołek 14.10.2015
-
164 cm, 59 kg, jeżdżę codziennie na rowerze do pracy w sumie 6 km jeśli to się liczy jako ruch
poza tym raczej nie ćwiczę, w lecie biegam, ale teraz jest tak zimno, że mi się nie chce. Aha i teraz już raczej coraz rzadziej będę jeździć, bo pogoda się pogarsza.
Chciałabym dojść do wagi 54 kg, tak aby mieć ten 1kg do zapasu, bo zazwyczaj waga mi się właśnie waha. -
A wiekAniaŁ123 wrote:164 cm, 59 kg, jeżdżę codziennie na rowerze do pracy w sumie 6 km jeśli to się liczy jako ruch
poza tym raczej nie ćwiczę, w lecie biegam, ale teraz jest tak zimno, że mi się nie chce. Aha i teraz już raczej coraz rzadziej będę jeździć, bo pogoda się pogarsza.
Chciałabym dojść do wagi 54 kg, tak aby mieć ten 1kg do zapasu, bo zazwyczaj waga mi się właśnie waha.Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO


-
Kim87 wrote:A poza tym starasz się o dziecko a taka dieta może ci zahamować owulacje
Już zmieniłam ustawienia diety, powinni mi dodać ok 300 .
Dziękuję za rady
Ja się na tym nie znam, mimo że całe życie jestem na jakiejś diecie
Nie ma co szaleć, bo to nic dobrego nie przyniesie.
Kim87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyŻegnamy się z ładna temperaturą@ się rozkręca
(
Normalnie musialam się wyładować klnełam i płakałam. Pytałam Boga dlaczego, dlaczego nie chce mi dać dar posiadania bycia matką, to tak boli że znowu nic,
Już nie wiem od czego zacząć czego się chwycić czy wgl nie odpuścić. Coraz bardziej to boli i brak sił, -
Ok wiesz musisz miec dobrze skomponowana obejtosciowo ta dietę. Dobrze dobrane proporcje makroelementow inaczej będzie lipa bo schudniesz ale wyniszczysz organizm
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2016, 21:47
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO


-
Twoja całkowita przemiana materii jest na poziomie około 1600 kcal. 1150-1200 to za malo. Pewnie chciałabyś chudnąć kilogram tygodniowo ale uwierz mi czasem lepiej dłużej chudać niż nadrobić potem efektem jojo. Dodaj jakąś aktywność do diety i waga ci poleci tak 3x w tyg 1h jakiś ćwiczeń abyś się spocila.Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO


-
Judi22 wrote:Żegnamy się z ładna temperaturą@ się rozkręca
(
Normalnie musialam się wyładować klnełam i płakałam. Pytałam Boga dlaczego, dlaczego nie chce mi dać dar posiadania bycia matką, to tak boli że znowu nic,
Już nie wiem od czego zacząć czego się chwycić czy wgl nie odpuścić. Coraz bardziej to boli i brak sił,
Judi
Tak dobrze się rozumiem! Tyle się poświęcamy, badamy, mierzymy, analizujemy i nic... Nie da się odpowiedzieć na to pytanie "dlaczego?", każda z nas je sobie zadaje.
Lepiej nie analizować i nie oglądać na koleżanki, sąsiadki, kuzynki, które nigdy o takich problemach nie słyszały i nawet nie wiedzą dokładnie jak się odbywa owulacja, lub co to jest prolaktyna, a zachodzą jedna po drugiej
Widocznie taki nasz zasr.. los, że musimy się nacierpieć. Ale trzeba wierzyć że się uda, bo tak będzie i koniec kropka! -
Kochanie oddychaj głęboko. Nie wiem jak cię pocieszyć. Czasem lepiej się wywrzeszczec wypłakać to pomaga uwolnić negatywne emocje. Tulę cię mocno ♡♡♡Judi22 wrote:Żegnamy się z ładna temperaturą@ się rozkręca
(
Normalnie musialam się wyładować klnełam i płakałam. Pytałam Boga dlaczego, dlaczego nie chce mi dać dar posiadania bycia matką, to tak boli że znowu nic,
Już nie wiem od czego zacząć czego się chwycić czy wgl nie odpuścić. Coraz bardziej to boli i brak sił,Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO


Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH





