X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
Odpowiedz

Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają

Oceń ten wątek:
  • Robaczek83 Koleżanka
    Postów: 101 11

    Wysłany: 26 października 2016, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Violet146 wrote:
    Ja ci nie umiem odpowiedzieć na pytanie, ale mi też się skrócily, tzn zawsxebmialam krótkie 3-4 dni a teraz jeszcze krótsze 2-3 dni i to mnie trochę martwi. Niby badania wyszły w normie, ale zastanawiam się czy mimo wszystko nie są za krótkie,i czy to normalne, czy to jest powodem moich niepowodzeń? Sama się już pogubiłam w tym i nie wiem co myśleć....
    Ja chodze do bardzo skrupulatnego lekarza, badania robi dokładne, nigdy nie wypuści mnie żeby dokładnie nie posprawdzać czy wszystko ok. odpowiada na każde pytanie - i własnie co do plamień mówił żeby sie tym nie przejmować. Że taka byc może moja uroda i że nie powinno miec to żadnego wpływu na zajśćie. Duphaston biorę asekuracyjnie, choć i do tego był on sceptycznie nastawiony. Mówił że czasem to loteria, że uda się w tym cyklu albo w kolejnym. Zdrowa para potrzebuje czasem nawet roku na zajście pomimo że wszystko u niej działa jak nalezy...
    Tylko kiedy by się chciało szybciej niz za rok.... :(

    4cs, kolejna nadzieja...
    58g0zlo8aqse4bgl.png
  • Robaczek83 Koleżanka
    Postów: 101 11

    Wysłany: 26 października 2016, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A najgorsze chyba jest to, gdy się widzi jak innym to łatwo przychodzi. czasem juz w pierwszym cyklu starań... :(

    4cs, kolejna nadzieja...
    58g0zlo8aqse4bgl.png
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 26 października 2016, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robaczek83 wrote:
    A najgorsze chyba jest to, gdy się widzi jak innym to łatwo przychodzi. czasem juz w pierwszym cyklu starań... :(
    Nic mi nie mów u mnie jakiś pogrom tych co od razy zachodzą

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Robaczek83 Koleżanka
    Postów: 101 11

    Wysłany: 26 października 2016, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedyś tak się zastanawiałam nad tym, i chyba faktycznie może to loteria - jedne w pierwszym cyklu, drugie w 5 cyklu. Może te co zaszły w pierwszym nie starały się w tym pierwszym to zaszłyby dopiero w 6? Ale pokręciła, ale mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi... ;)

    Kim87 lubi tę wiadomość

    4cs, kolejna nadzieja...
    58g0zlo8aqse4bgl.png
  • Cherry_Blossom Autorytet
    Postów: 4089 2947

    Wysłany: 26 października 2016, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie strasznie mdli od wczoraj... no masakra. Gdzie jest @ ?!?!?!?!

    3jgx3e3k580l9nmr.png
    mama:
    atdc2n0aiws3e9ll.png
    3i49roeqwo74umuv.png
    7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
  • Robaczek83 Koleżanka
    Postów: 101 11

    Wysłany: 26 października 2016, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cherry_Blossom wrote:
    A mnie strasznie mdli od wczoraj... no masakra. Gdzie jest @ ?!?!?!?!
    A na kiedy masz termin @?

    4cs, kolejna nadzieja...
    58g0zlo8aqse4bgl.png
  • Cherry_Blossom Autorytet
    Postów: 4089 2947

    Wysłany: 26 października 2016, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robaczek83 wrote:
    A na kiedy masz termin @?

    Niby na weekend ale teraz kij go wie, bo jestem po lyzeczkowaniu

    3jgx3e3k580l9nmr.png
    mama:
    atdc2n0aiws3e9ll.png
    3i49roeqwo74umuv.png
    7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 26 października 2016, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cherry_Blossom wrote:
    A mnie strasznie mdli od wczoraj... no masakra. Gdzie jest @ ?!?!?!?!
    Franco przybywaj:)

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 26 października 2016, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cherry_Blossom wrote:
    Niby na weekend ale teraz kij go wie, bo jestem po lyzeczkowaniu
    Mój piereszty cykl się wydluzyl o tydzień jakoś w 32dc dostałam @

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2016, 12:24

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Robaczek83 Koleżanka
    Postów: 101 11

    Wysłany: 26 października 2016, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cherry_Blossom wrote:
    Niby na weekend ale teraz kij go wie, bo jestem po lyzeczkowaniu
    Przykro mi...

    4cs, kolejna nadzieja...
    58g0zlo8aqse4bgl.png
  • Cherry_Blossom Autorytet
    Postów: 4089 2947

    Wysłany: 26 października 2016, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kim87 wrote:
    Mój piereszty cykl się wydluzyl o tydzień jakoś w 32dc dostałam @

    No ja niby jestem po pierwszej @ ale wywołanej luteiną

    3jgx3e3k580l9nmr.png
    mama:
    atdc2n0aiws3e9ll.png
    3i49roeqwo74umuv.png
    7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
  • Violet146 Autorytet
    Postów: 974 537

    Wysłany: 26 października 2016, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robaczek83 wrote:
    Ja chodze do bardzo skrupulatnego lekarza, badania robi dokładne, nigdy nie wypuści mnie żeby dokładnie nie posprawdzać czy wszystko ok. odpowiada na każde pytanie - i własnie co do plamień mówił żeby sie tym nie przejmować. Że taka byc może moja uroda i że nie powinno miec to żadnego wpływu na zajśćie. Duphaston biorę asekuracyjnie, choć i do tego był on sceptycznie nastawiony. Mówił że czasem to loteria, że uda się w tym cyklu albo w kolejnym. Zdrowa para potrzebuje czasem nawet roku na zajście pomimo że wszystko u niej działa jak nalezy...
    Tylko kiedy by się chciało szybciej niz za rok.... :(


    No ja niestety nie mam tego szczęścia bo mieszkam w UK i tu nigdy nie byłam u Ginekologa mimo że już raz rodzicami,tu wszystkim zajmuje się GP to znaczy lekarz rodzinny. I na moją prośbę pani doktor zlecił mi te badania hormonalne, a ostatnio byłam badana 3 lata temu (3 miesiące po porodzie) bo byłam w Polsce więc odwiedziłam Ginekologa, bo tu raczej nie ma szans, bo oni tu mówią że skoro nic się nie dzieje to nic nie jest....



    557ce75d7107a881ae504f8a4118ec67.png
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 26 października 2016, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja mam wrażenie, że wszyscy wokół w ciąży są, tylko nie ja :D moje dwie przyjaciółki też i to jedna mnie tak z zaskoczenia wzięła (przebywa za granicą i nic się nie chwaliła), że wogóle nie byłam w stanie jej nawet pogratulować :P a ja głupia zamiast się cieszyć jej szczęściem, to tylko jeszcze bardziej się zdołowałam, że my dalej nic... :/

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • Robaczek83 Koleżanka
    Postów: 101 11

    Wysłany: 26 października 2016, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pola89 wrote:
    a ja mam wrażenie, że wszyscy wokół w ciąży są, tylko nie ja :D moje dwie przyjaciółki też i to jedna mnie tak z zaskoczenia wzięła (przebywa za granicą i nic się nie chwaliła), że wogóle nie byłam w stanie jej nawet pogratulować :P a ja głupia zamiast się cieszyć jej szczęściem, to tylko jeszcze bardziej się zdołowałam, że my dalej nic... :/
    Mam to samo, z każdym m-cem dół coraz większy i zamiast cieszyć się na te plany powiększenia rodziny to zaczyna się to stawac frustrujące. Ja juz miałam chwilę załamki, bo staram się w sumie od 2 lta z przerwami, i powiedziałam sobie, ok - jak nie to nie. W dupie to mam, widocznie nie jest mi pisane i własciwie to juz nie chce tej ciąży, i od razu cała lista argumentów na "NIE". Ale później znów kuło serce na drugiego maluszka i wracałam do starań, oczywiście bezowocnych. :(

    4cs, kolejna nadzieja...
    58g0zlo8aqse4bgl.png
  • Robaczek83 Koleżanka
    Postów: 101 11

    Wysłany: 26 października 2016, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Więc czy ja o tym mysle czy nie myśle, efekt ten sam... więc chyba nie psychika ale pech. lub bunt organizmu...

    4cs, kolejna nadzieja...
    58g0zlo8aqse4bgl.png
  • Tuliska Autorytet
    Postów: 2347 2182

    Wysłany: 26 października 2016, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pola89 wrote:
    a ja mam wrażenie, że wszyscy wokół w ciąży są, tylko nie ja :D moje dwie przyjaciółki też i to jedna mnie tak z zaskoczenia wzięła (przebywa za granicą i nic się nie chwaliła), że wogóle nie byłam w stanie jej nawet pogratulować :P a ja głupia zamiast się cieszyć jej szczęściem, to tylko jeszcze bardziej się zdołowałam, że my dalej nic... :/
    A ja lepiej na "te" tematy się nie wypowiadam :D bo mnie ostatnio towarzyszyły wyładowania elektryczne w głowie ze wszystkimi możliwymi efektami specjalnymi ;) ;) ;) teraz zabijalam juz tylko wzrokiem moje szczesliwe ciezarne "z pierwszego cyklu" hehe :D :D

    No co? Nikt mi nie potrafi odpowiedzieć dlaczego ja muszę mieć pecha to wyładowuje się w specyficzny sposób hehe ;) wiem... wredna jestem ;) ale dobrze mi z tym w czasie terazniejszym :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2016, 12:38

    Robaczek83 lubi tę wiadomość

    8p3ovfxm8uset94e.png
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 26 października 2016, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robaczek83 wrote:
    Mam to samo, z każdym m-cem dół coraz większy i zamiast cieszyć się na te plany powiększenia rodziny to zaczyna się to stawac frustrujące. Ja juz miałam chwilę załamki, bo staram się w sumie od 2 lta z przerwami, i powiedziałam sobie, ok - jak nie to nie. W dupie to mam, widocznie nie jest mi pisane i własciwie to juz nie chce tej ciąży, i od razu cała lista argumentów na "NIE". Ale później znów kuło serce na drugiego maluszka i wracałam do starań, oczywiście bezowocnych. :(
    też chciałam odpuścić i nawet znalazłam kilka argumentów na "nie", ale szybko mi przeszło :P chyba jednak trzeba starać się odnaleźć przyczynę :)

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 26 października 2016, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tuliska wrote:
    A ja lepiej na "te" tematy się nie wypowiadam :D bo mnie ostatnio towarzyszyły wyładowania elektryczne w głowie ze wszystkimi możliwymi efektami specjalnymi ;) ;) ;) teraz zabijalam juz tylko wzrokiem moje szczesliwe ciezarne "z pierwszego cyklu" hehe :D :D

    No co? Nikt mi nie potrafi odpowiedzieć dlaczego ja muszę mieć pecha to wyladowuje się w specyficzny sposób hehe ;) wiem... wredna jestem ;) ale dobrze mi zczasie terazniejszym :D
    wiesz... kocham Cię za to :D też tak mam i bałam się, że tylko ja taka okropna jestem :P

    Tuliska lubi tę wiadomość

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 października 2016, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robaczek83 wrote:
    i własnie co do plamień mówił żeby sie tym nie przejmować. Że taka byc może moja uroda i że nie powinno miec to żadnego wpływu na zajśćie. Duphaston biorę asekuracyjnie, choć i do tego był on sceptycznie nastawiony. Mówił że czasem to loteria, że uda się w tym cyklu albo w kolejnym.

    mój gin twierdzi to samo. duphaston na samo zajście w ciąże nie ma żadnego wpływu,ale pomoże utrzymać :)

    a co do plamień, to skoro bierzesz duphaston, on na pewno pomógł, ja odkąd biorę już nie miewam plamień tydzień przed @, tylko np. 2 dni przed @ :)

  • Tuliska Autorytet
    Postów: 2347 2182

    Wysłany: 26 października 2016, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pola89 wrote:
    wiesz... kocham Cię za to :D też tak mam i bałam się, że tylko ja taka okropna jestem :P
    Oj nie kochana, na pewno nie sama <3 u mnie żal po aniolku troszkę minął to zastąpiła go złość na los. Rok walki z tandetnymi pecherzykami, bach dzidzia po roku, i po trzech miesiącach grom z nieba, przypadkowa wada genetyczna występująca jako 1%... I jak tu się pogodzić ze wszyscy dookoła mogą być piekielnie szczęśliwi tylko nie my? Hm?
    Już tak mam, i im rzadziej widzę ich szczęśliwe twarze tym lepiej się czuje ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2016, 12:46

    Kim87 lubi tę wiadomość

    8p3ovfxm8uset94e.png
‹‹ 3442 3443 3444 3445 3446 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ