Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
Cherry_Blossom wrote:Czekoladko co tam nabroil?
Bylismy w kinie, potem mielismy sie spotkac ze znajomymi a ze bylismy z jego rodzicami w tym kinie i rodzice zaproponowali kolacje to zamiast odmowic to zaczal na mnie zwalac ze ja sie umawialam na ta i ta godzine i teraz to JA bede dzwonic i sie tlumaczyc.. Kiedy to on sie umawial to ze swoimi znajomymi ale musial zrobic przy rodzicach ze mnie wariatke.. W drodze do knajpy na ta kolacje darl sie na mnie tak, ze masakra.. Finalnie doprowadzajac mnie do placzu.. Po czym na calej kolacji sie do siebie nie odzywalismy, no bo sie nie dalo, po kolacji jedziemy do domu a on gdzies dzwoni, ze przyjedzie.. Rozumiecie to?? Wysadzil mnie pod klatka i pojechal... Wrocil po 12 w nocy i on mnie przeprasza.. Niech spada.. Bylam nastawiona na taki mily weekend a on go zepsul.. Ma niewyparzony jezyk ostatnio i zachowuje sie jakby go cos w dupe ugryzlo.. A najlepsze jest to, ze jest takim aktorem, ze przy rodzicach gra aniolka i ja wychodze na ta zla... A jak bylismy ostatnio u mojej mamy to byl tak naburmuszony, ze moja mama sie prawie poplakala.. Potem jechalismy do jego rodzicow a tam wesoly i radosny.. Aktor. Mam ochote mu ostatnio wystawic walizki za drzwi.. -
Lubię_czekoladę wrote:Bylismy w kinie, potem mielismy sie spotkac ze znajomymi a ze bylismy z jego rodzicami w tym kinie i rodzice zaproponowali kolacje to zamiast odmowic to zaczal na mnie zwalac ze ja sie umawialam na ta i ta godzine i teraz to JA bede dzwonic i sie tlumaczyc.. Kiedy to on sie umawial to ze swoimi znajomymi ale musial zrobic przy rodzicach ze mnie wariatke.. W drodze do knajpy na ta kolacje darl sie na mnie tak, ze masakra.. Finalnie doprowadzajac mnie do placzu.. Po czym na calej kolacji sie do siebie nie odzywalismy, no bo sie nie dalo, po kolacji jedziemy do domu a on gdzies dzwoni, ze przyjedzie.. Rozumiecie to?? Wysadzil mnie pod klatka i pojechal... Wrocil po 12 w nocy i on mnie przeprasza.. Niech spada.. Bylam nastawiona na taki mily weekend a on go zepsul.. Ma niewyparzony jezyk ostatnio i zachowuje sie jakby go cos w dupe ugryzlo.. A najlepsze jest to, ze jest takim aktorem, ze przy rodzicach gra aniolka i ja wychodze na ta zla... A jak bylismy ostatnio u mojej mamy to byl tak naburmuszony, ze moja mama sie prawie poplakala.. Potem jechalismy do jego rodzicow a tam wesoly i radosny.. Aktor. Mam ochote mu ostatnio wystawic walizki za drzwi..
......
mama:
7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
-
Cherry_Blossom wrote:......
A tak zmieniajac temat, to pierwszy raz w zyciu doswiadczam bol sutkow... To moze przez ten duphaston.. Dwa razy zapomnialam i dwa razy przyjelam podowjna dawke..Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2016, 11:37
-
Ale ten cykl juz byl bardziej podobny do tych sprzed ostatniej ciazy takze moze sie normuje juz cos po poronienie bo wpo zabiegu mialam 26 dniowe cykle a takich nigdy sprzed ciazy nie miałam tylko 28 lub 30. I nawet bol cyckow wrocil.Ehhh juz nie mam nerwow na dzis.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2016, 12:13
Aniołeczek [*] 29.06.2016
-
Lubię_czekoladę wrote:Tez tak mysle hehe, brak slow
A tak zmieniajac temat, to pierwszy raz w zyciu doswiadczam bol sutkow... To moze przez ten duphaston.. Dwa razy zapomnialam i dwa razy przyjelam podowjna dawke..
Kochana nie przyjmuj podwójnych dawek duphastonu jak zapomniesz. Nie można podnosić tak dawki. Lekarz może jednorazowo zwiększyć i nie więcej. Może Ci zaszkodzić :* -
Bella_Bella wrote:Kochana nie przyjmuj podwójnych dawek duphastonu jak zapomniesz. Nie można podnosić tak dawki. Lekarz może jednorazowo zwiększyć i nie więcej. Może Ci zaszkodzić :*
-
Lubię_czekoladę wrote:Bylismy w kinie, potem mielismy sie spotkac ze znajomymi a ze bylismy z jego rodzicami w tym kinie i rodzice zaproponowali kolacje to zamiast odmowic to zaczal na mnie zwalac ze ja sie umawialam na ta i ta godzine i teraz to JA bede dzwonic i sie tlumaczyc.. Kiedy to on sie umawial to ze swoimi znajomymi ale musial zrobic przy rodzicach ze mnie wariatke.. W drodze do knajpy na ta kolacje darl sie na mnie tak, ze masakra.. Finalnie doprowadzajac mnie do placzu.. Po czym na calej kolacji sie do siebie nie odzywalismy, no bo sie nie dalo, po kolacji jedziemy do domu a on gdzies dzwoni, ze przyjedzie.. Rozumiecie to?? Wysadzil mnie pod klatka i pojechal... Wrocil po 12 w nocy i on mnie przeprasza.. Niech spada.. Bylam nastawiona na taki mily weekend a on go zepsul.. Ma niewyparzony jezyk ostatnio i zachowuje sie jakby go cos w dupe ugryzlo.. A najlepsze jest to, ze jest takim aktorem, ze przy rodzicach gra aniolka i ja wychodze na ta zla... A jak bylismy ostatnio u mojej mamy to byl tak naburmuszony, ze moja mama sie prawie poplakala.. Potem jechalismy do jego rodzicow a tam wesoly i radosny.. Aktor. Mam ochote mu ostatnio wystawic walizki za drzwi..
Czekoladko też nie wiem co Ci powiedzieć...
Mogę tylko doradzić, że powinniście szczerze ze sobą porozmawiać, a długo już jesteście ze sobą...?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2016, 15:53
-
Tuliska, Bella Bella, Kim dziękuję za odpowiedź. U mnie 3 dzień plamień mogę chodzić cały dzień z wkładką. Dzisiaj byłam na zakupach darłam szybko do domu bo miałam uczucie ze mnie zalewa A tu nic. Boli mnie brzuch i cycki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2016, 15:54
28lat
Mama aniołka 3.10.2016 (*)
29.10.2017 (*)
3 rok starań -
Violet146 wrote:Czekoladko też nie wiem co Ci powiedzieć...
Mogę tylko doradzić, że powinniście szczerze ze sobą porozmawiać, a długo już jesteście ze sobą...?
idelane trzy lata, przysiegam.. Ale ostatnio mu odbija...
Gadalismy 1.11 ostatni raz.. 3 godziny krzyku, lez, pakowania na pokaz i innych pierdol.. Myslalam, ze sie opamietala tu wczoraj niespodzianka
chyba ta zima mu nie sluzy w tym roku
i zmrozila mu dibre zachowanie
...ale teskt suchar
:* -
Lubię_czekoladę wrote:3 lata
idelane trzy lata, przysiegam.. Ale ostatnio mu odbija...
Gadalismy 1.11 ostatni raz.. 3 godziny krzyku, lez, pakowania na pokaz i innych pierdol.. Myslalam, ze sie opamietala tu wczoraj niespodzianka
chyba ta zima mu nie sluzy w tym roku
i zmrozila mu dibre zachowanie
...ale teskt suchar
:*
Przykro mi...
Może się jeszcze zmieni...
Życzę Ci powodzenia Kochana.
-
Violet146 wrote:Przykro mi...
Może się jeszcze zmieni...
Życzę Ci powodzenia Kochana.
Boje sie, ze sie zmienia na gorszeteraz za mna chodzi od wczoraj i na kolacje zaprasza.. Niech sie buja
Dziekuje Kochana bardzo!!!