Starania o rodzeństwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
No to Asieńka zaciążyła na dobre jak sądzę po dodanym opisie:)suuuper:) i bardzo zazdroszczę tylko nie rozstawaj się z nami:)Asieńka_86 wrote:Uda sie wam dziewczyny na pewno.
Ja mam stresa przed jutrzejsza beta oby wynik poszybowal w goreJusti2 -
nick nieaktualny
-
majamia wrote:Ja bym bardzo chciała małego skorpionka w domu... A tu lipa.

Ale jeszcze jest szansa na strzelca;)
Mojej wychodzą zeby, wiec karmienia zamiast zmaleć- przybyło...;( gdzie moj@???
Asienka, wielkie gratki!!! Wątek nam sie wyludnia, ale moze niedługo będziemy gadać po fioletowej stronie mocy;)
-
nick nieaktualny
-
hej dziewczyny

Asieńka moje gratulacje
spokojnych 9 mc

ja z każdą ciążą miałam problemy z tą która szczęśliwie się udała to lezenie plackiem albo w domu albo szpitalu od 6 tc do 36 tc ale coz zrobic jak pragnie się dziecka
po porodzie zarzekałam sie ze ja to juz nigdy wiecej
ale jka to bywa kobieta zmienną jest
-
kubecek - wow, to nieźle przeżyłaś w pierwszej ciąży. Mnie do 6 miesiąca męczyły mdłości i wymioty, wyglądałam jak kościotrup, tylko brzuch i cycki lekko odstawały
Na ślubie (6 miesiąc) mało kto wiedział o moim błogosławionym stanie. I jestem ciekawa, czy druga ciąża będzie podobna do pierwszej. Liczę, że będzie przeciwieństwem i będę się cieszyć całe 9 miesięcy 
Test za 8 dni, dłuuuuży się niesamowicie


-
Jagah pierwszą i trzecią ciążę straciłam jak narazie tylko druga się szczęśliwie zakończyła i oby ta 4 tez jesli uda sie mi zajść
co do wymiotów tek jak ty bardzo długo wymiotywałam prawie do 32 tyg ledwo 10 kg przytyłam
a cycki to mi dopiero urosły jak młody miał ponad 3 miesiące
-
Summerka wrote:Ale jeszcze jest szansa na strzelca;)
Mojej wychodzą zeby, wiec karmienia zamiast zmaleć- przybyło...;( gdzie moj@???
Skorpion jeszcze z dwa tygodnie mógłby być, bo terminy do 21 listopada by pasowały. Strzelec jeszcze mógłby być, tak jak i trochę koziorożca, byleby w 2015r.
U nas idą też zęby. W dzień jak uda mi się przetrzymać bez cyca, to w nocy nadrabia.
Ja mdłości i nudności miałam od 8tc, do dnia porodu
wymęczył mnie Młody okropnie, ale nie żałuję i chętnie przeszłabym to jeszcze i jeszcze raz
syn 03-2014
syn 03-2016
kp do 13tc
syn 11-2017
kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
nie mogę się już doczekać testowanka mimo że wątpię żeby fasolka z tego była:( ale nadzieja umiera ostatnia:( jak sobie pomyslę że znowu się nie uda i następny miesiąc będzie trzeba czekać... w życiu bym nie pomyslała że po dwóch "szybkich"ciążach to mnie spotka...ciężko sobie poradzić z takimi emocjami ale nam dziewczynki w tej sytuacji nic innego nie pozostaje:) i szacunek dla kobiet które przechodzą to w staraniach o pierwszą ciążę bo ja bym chyba oszalała to musi być wogóle mega trudne... dzisiaj powinnam kontynuować starania w związku z moimi pseudopłodnymi dniami ale obserwacja mojego sluzu ewidentnie mi odebrała chęci...
wróciłam z pracy i padam dzieciaczki w pracy mnie wymęczyły wracasz do domu a tu powtórka:)
czasami żartuje że wolę te moje trzydziesci troje w pracy niż moją dwójkę w domu:)
Asieńka_86 lubi tę wiadomość
Justi2 -
Dzisiaj wieczorem siedzieliśmy w trójkę na łóżku i nasza córka stwierdziła, że jest wróżką. Bawiła się świecącą kulą i pytamy Ją, co widzi w przyszłości - a ona z uśmiechem odpowiada, że SIOSTRZYCZKĘ
Pytamy jak ma na imię, a ona mówi... SOSNA
Takie chwile dają Nam moc energii do działań 
Justi - nie poddawaj się, czasem szybkie akcje w sypialni też są potrzebne
Ja z kolei często żartuję, że dwójkę dzieci mam już w domu, czyli córkę i Męża











