Starania o rodzeństwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyhejka co do mierzenia temp jakos zawsze zapominam że przed wstaniem z łózka trzeba dzis np córcia obudziła mnie o 8 cała mokra osikała załe łózko i co trzeba wstać ubrać sie przebrac dziecko i dupa z mierzenia po za tym dzis lub jutro powinna przyjść @ która niby juz była ale dziż znowu zaczeły mnie moleć piersi i strasznie plecy no i od @ przez 2 dni było ok a od wczoraj znowu mnie wszystko denerwuje ale tak na maksa dzis nie weim o co pokłóciłam się z moim opiernicz dostaje co jakieś 30 minut już się do mnie nie odzywa
-
letty wrote:no no.. to może jednak nie jest bezowulacyjny tylko owulacja się przesunęła?
DeLaCruz, unt lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
MOI wrote:Unt niestety nie pomoge. Plyn to norma po jajeczkowaniu, ale czy ten u Ciebie byl taki poowulacyjny? Wybierasz sie jeszcze na jakis monitoring?
Z moich obserwacji to mogła być owulacja... i lekarz też to powiedział ale nie mamy pewności.... skok był, w piątek straszy ból poprzedzony plamieniem, na śluz również nie narzekałam... no ale kto to wie...
Teraz mam brać duphaston przez 10 dni... i poczekać 10 dni na @, jak nie bedzie zrobić test i do lekarza..nigdy też nie miałam takie dysproporcji jajników zatem byc może w końcu zmusił się do pracy i wyhodował wielkie jajeczko:-)
Niestety to tylko najlepszy z wariantów!
Nie zakładam innych:-)MOI lubi tę wiadomość
mama 6 letniego synusia... walczymy o rodzeństwo... -
MOI wrote:Cos mnie tknelo i zrobilam test owu. Pojawila sie ciemna kreska! Co prawda nie tak ciemna jak kreska kontrolna, ale to daje do myslenia. Do tego to klocie w jajniku... Jutro musze dokupic test i koniecznie go powtorzyc, a mezowi juz zapowiedzialam
Powodzonka!!!!!! trzymamy kciuki!!!mama 6 letniego synusia... walczymy o rodzeństwo... -
MOI wrote:Nie dziekuje Wczoraj serducho bylo, a dzis musze koniecznie kupic i zrobic kolejny test owu No i oczywiscie wydoic meza, choc bedzie ciezko...
Działaj działaj...a mąż niech poddaje się Twojej płodności:-)))) trzymam mocno kciuki!!!!mama 6 letniego synusia... walczymy o rodzeństwo... -
MOI wrote:To ekstra, milych staranek U mnie to by bylo szalenstwo, bo owulacja w 30 dc? Ktos widzial takie dziwy???
No a cóż u mnie byc może te dziwy wydarzyły się w 34 dc - także nie jesteś odosobnionym przykładem!!! Dlatego warto nie odpuszczać!!MOI lubi tę wiadomość
mama 6 letniego synusia... walczymy o rodzeństwo... -
letty wrote:Unt myślę, że to była owulacja
a Ty moi działaj! i spotykamy się na lipcówkach ja prawdopodobnie owu w niedzielę
Dziękuje :-*** ja też staram się myśleć pozytywnie, że w końcu doczekałam się owulacji!!!mama 6 letniego synusia... walczymy o rodzeństwo... -
MOI wrote:Zrobilam test owu i wyszedl ewidentnie negatywny. Do tego sluzu malo. Albo owulka juz byla, albo znowu bawi sie w chowanego
Moi nie przejmuj się, mnie też tylko w jeden dzień wychodzi test owu pozytywny:-) także owulacja mogła już byćmama 6 letniego synusia... walczymy o rodzeństwo... -
U mnie z testami też różnie bywa, raz jest pozytywny przez trzy dni a w innym cyklu tylko przez jeden dzień. Jak mąż jeszcze da radę to na Twoim miejscu jeszcze bym Mu dziś poprzeszkadzała w zasypianiu
-
h_anulka wrote:U mnie z testami też różnie bywa, raz jest pozytywny przez trzy dni a w innym cyklu tylko przez jeden dzień. Jak mąż jeszcze da radę to na Twoim miejscu jeszcze bym Mu dziś poprzeszkadzała w zasypianiu