Starania o rodzeństwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
dorocia2324 wrote:Anastazja po tempce będziesz wiedziała kiedy i czy owulka była. Ja też od razu nie wiedziałam jak ją interpretować a teraz jest już łatwiej
U mnie taka śliczna pogoda, że zaraz idziemy na spacer z synkiem, trzeba korzystać . I przy takiej pogodzie człowiek myśli pozytywniej
-
owca121 wrote:Czasem i posiadanie brata nie pomaga... byłam wczoraj u kuzynki która ma dwoje chłopców w wieku 5 i 4 lata i ten starszy cały czas do nas podbiegał i pytał "mamusiu kto się z nami pobawi" a było ich razem 3 bo byłam z moim synkiem a mimo to chłopaki nie bardzo chcieli się bawić bez naszej asysty
-
kurcze za pierwszym razem zaszłam w ciąże , nawet nie wiedząc o tym,a teraz? Wykresiki, temperaturki, dni płodne, niepłodne...toatalne zamieszanie.
Wczoraj złapałam się na tym,że kochałam się z mężem tylko dlatego ,że miałam środek cyklu i śluz płodny...aż w głębi duszy przykro mi z tego powodu i jakoś tak dziwnie, smuto...
Może to dlatego,że mąż na czas starań odstawił wszystkie leki( a choruje na łuszczycowe zapalenie stawów) i w sumie każdy miesiąc bez leków jest miesiącem bólu...
a myślałam ,że po tabletkach to już w 1 wszym miesiącu będą dwie kreseczki, obym tylko nie zwariowała na tym punkcie... -
Dynamiczna, bardzo mi przykro..też myślałam, że teraz się udało...ale nie martw się, w kwietniu się uda ! Musi!
Niestety nie da się nie myśleć...jak się tak bardzo chce :-)Sama wiem po sobie...
jastjast, trudna sytuacja z tymi lekami..oby się wam szybko udało
Dawidek czeka na rodzeństwo... -
Kobitki ja tak na szybko z zapytaniem ... Zrobiłąm test ovu rano z drugiego siusiania (wiem ze z porannego lepiej nie robić ale mnie pokorciło) wyszedł pozytyw a teraz robiłam i negatyw - myslicie ze drugi wiarygodniejszy ? Bo właśnie się wacham czy zmienić na wykresie ale chyba tak, co nie ?!
-
jastjast ja też się na tym łapię że kocham się z mężem ostatnie dni tylko dlatego że "musimy " trochę mi go szkoda bo jest bardzo teraz zapracowany i widzę że ochotę ma średnią. Ale jeszcze tylko dziś mamy przymus więc postanowiłam zrobić mu masaż relaksacyjny aby się chłopak trochę odstresował
sarra ja też nie pomogęsarra lubi tę wiadomość
-
sarra wrote:Kobitki ja tak na szybko z zapytaniem ... Zrobiłąm test ovu rano z drugiego siusiania (wiem ze z porannego lepiej nie robić ale mnie pokorciło) wyszedł pozytyw a teraz robiłam i negatyw - myslicie ze drugi wiarygodniejszy ? Bo właśnie się wacham czy zmienić na wykresie ale chyba tak, co nie ?!
sarra lubi tę wiadomość
-
No to ja nie mam z tym problemu bo mój to taki napaleniec mógłby codziennie po dwa razy.... Dla mnie to już nie te lata, już tyle nie potrzebuje
Mój mąż zawsze mówił ze w czasie gdy staraliśmy się o tiago to prawie najwspajialszy czas w jego życiu, bo miał bzykanka do wolidorocia2324, mama hani, Kasandra lubią tę wiadomość
-
witam wszystkie nowe Kobietki
aga.just bardzo mi przykro, ale tak jak pisałaś z nową energią w nowy cykl tak jak kiedyś ktoś napisał cyce do przodu i serduszkujemy trzymam kciuki, żeby @ szybko przyszła skoro ma przyjść, niech się już kończy i niech zieleni się kwiecień
dziewczynki przepraszam, że tak rzadko tutaj wpadam, ale strasznie dużo pracy mam
ale trzymam kciukasy za wszystkie
sarra najlepiej test robić po godzinie 12 i około 2 godzin wcześniej ja staram się nie pić tyle mogę doradzić, ja robię zawsze 1 test dziennie koło 12 właśnie, a ja w ostatnim cyklu miał tak, że jednego dnia miałam mega negatywny test, a następnego dnia mega pozytywny, więc myślę, że skoro zrobiłaś pierwszy test prawidłowo to musiał wyjść w porządkusarra lubi tę wiadomość
-
Anastazjaaa wrote:No to ja nie mam z tym problemu bo mój to taki napaleniec mógłby codziennie po dwa razy.... Dla mnie to już nie te lata, już tyle nie potrzebuje
Mój mąż zawsze mówił ze w czasie gdy staraliśmy się o tiago to prawie najwspajialszy czas w jego życiu, bo miał bzykanka do woli
Jakbym słyszała mojego kochana . Też mi mówi, że wtedy to mogliśmy ciągle, a teraz narzeka, że mi się nie chce. . Ci faceciKasandra lubi tę wiadomość