Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ruby wrote:nie z badań, że za mało hormonów wydzielają...
edit:nie robił mi dzisiaj USG nawet bo to dopiero 9 dzień cyklu , wczoraj zakończyłam krwawienie...
Dzięki Agus :*
Wydawało mi się że w normie miałaś wyniki....chyba że pomyliłam z kimś innym....
Ruby dobrze ze od razu masz tabletki, działaj i we wtorek będzie pęcherzyk :*
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
nick nieaktualnykatiuszaa wrote:Ruby ale ty te wyniki miałaś chyba podobne do moich. Dlaczego odrazu
zestarzały? Ściskam będzie dobrze. Estrofem jest bardzo mocny i na pewno rozrusza wszystko
Nie miało się polubić...Katiusza ja miałam nowe robione w pierwszej fazie cyklu i faktycznie jednego hormonu było tam dość mało i po tym chyba wnioskuje... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAgaL wrote:Wydawało mi się że w normie miałaś wyniki....chyba że pomyliłam z kimś innym....
Ruby dobrze ze od razu masz tabletki, działaj i we wtorek będzie pęcherzyk :*
Aguś to nowe wyniki które miałam robione w pt a dzisiaj na wizycie je poznałam dopiero, niby w normie ale jeden albo dwa hormony zaniżone...
Nie sądziłam, że ta droga okaże się taka wyboista, nie jestem na to przygotowana, nie chcę jeść anytków
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
To jestem w szoku ją miałam cykle 32-33 dniowe i normalne owulacje. Nigdy lekarz mi nie powiedział, że mam za długie cykle. Teraz się skróciły po bromku.Ruby wrote:Ostatni 34 dni, lekarz mówi, że za rzadko zdecydowanie...wnioskuje pewnie po tym niskim hormonie...
Bratek lubi tę wiadomość
-
Ruby, AMH robiliście, że tak mówi o tym starzeniu się???? Może nie jest tak źle??? Ściskam mooooooocno :-*
Btw- cykle powinny być ok.28-dniowe, niektórzy lekarze zupełnie spokojnie tolerują 30-dniowe. 34-dniowe są za długie, ale przecież dziewczyny miewają o wieeeeele dłuższe. Ejjjj, no.... ;/
Agatia, spokojnie, nie myślę w kategoriach guza bla bla
po prostu skopiowałam fragment. Ale, niestety, bardzo dużo z tego, co jest w pierwszej części, brzmi paskudnie znajomo... A część z tego, to sprawy bardzo drażliwe dla mężczyzn, a i człek niespecjalnie się chce o tym rozpisywać, wiadomo ;/ Będę chyba starała się rozmawiać z Małżem o konsultacji z lekarzem - m.in.dlatego, że ma przy tym wszystkie dość niskie FSH (chociaż w normie). Wiesz, żeby miał PRL na granicy, to jeszcze co innego, ale On ma prawie 2x więcej, niż wynosi górna granica... Jakoś nie mogę uwierzyć, że taki wzrost nie ma wpływu na organizm ;/
To już nie chodzi tylko stricte o spłodzenie brzdąca, ale Jego samopoczucie i szeroko pojęty komfort życia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2015, 22:00
W 12 cs... 
SYN 
-
nick nieaktualny
-
Bratku w szczegóły się nie wdawaj jasne, to sprawy bardzo intymne i prywatne. Koniecznie namów M na wizytę. Ale myślę, że jak już się zgodził pobrać krew to połowa sukcesu za Wami.Bratek wrote:Ruby, AMH robiliście, że tak mówi o tym starzeniu się???? Może nie jest tak źle??? Ściskam mooooooocno :-*
Agatia, spokojnie, nie myślę w kategoriach guza bla bla po prostu skopiowałam fragment. Ale, niestety, bardzo dużo z tego, co jest w pierwszej części, brzmi paskudnie znajomo... A część z tego, to sprawy bardzo drażliwe dla mężczyzn, a i człek niespecjalnie się chce o tym rozpisywać, wiadomo ;/ Będę chyba starała się rozmawiać z Małżem o konsultacji z lekarzem - m.in.dlatego, że ma przy tym wszystkie dość niskie FSH (chociaż w normie). Wiesz, żeby miał PRL na granicy, to jeszcze co innego, ale On ma prawie 2x więcej, niż wynosi górna granica... Jakoś nie mogę uwierzyć, że taki wzrost nie ma wpływu na organizm ;/
To już nie chodzi tylko stricte o spłodzenie brzdąca, ale Jego samopoczucie i szeroko pojęty komfort życia. -
nick nieaktualnyKatiusza tak estradiol nisko i lh też bez szału w niskiej normie no i ten progesteron co robiłam wcześniej też miałam tylko 0,7
Bratku nie miałam AMH tylko hormony z pierwszej fazy, progesteron wcześniej
Dzięki dziewczyny jesteście kochane :***** już łapałam doła, ale cieszę się ze mam z kim pogadać i podyskutować o tym... -
nick nieaktualny
-
Ruby wrote:Jestem, ostatecznie dostałam sms że mogę przyjść trochę wcześniej i o 21 zostałam przyjęta...
Nie widzę tego kolorowo bo tak zaczęło się optymistycznie że wyniki nie są złe, że płodność jest zachowana, ale no więc zawsze musi być ale...jajniki się zestarzały bardziej niż powinny i za mało hormonów produkują, prawdopodobnie te długie cykle są bezowulacyjne...oczywiście żeby nie tracić cyklu to dostałam estrofem mam łykać dwa razy dziennie do wtorku i pokazać się na USG czy cokolwiek rusza po nim...jak się nie uda i pęcherzyk nie będzie odpowiednio przyrastał to wspominał, że dostanę na dwa miechy hormony w postaci jednej tabletki czytaj antykoncepcyjne - na rozruszanie jajników i trochę wyregulowanie cyklu czy coś w tym stylu...
Także gorąca prośba o kciuki żeby we wtorek coś się pokazało bo jak pomyślę, że mam przez dwa miechy łykać tabsy i dwa cykle bez sikania na patole to mnie istna krew zalewa:(
Ruby kciuki zacisniete:-)
Chyba będę wyć do księżyca ...
........................................................................................
-
Dziewczyny jestem tutaj nowa, i kiedyś nie zdawałam sobie sprawy, że jest tyle czynników wpływających na zajście w ciąże, dzięki Wam mogę się tyle dowiedzieć i porozmawiać, bo nie mam nikogo innego oprócz narzeczonego oczywiście ale wiecie pewnie, że nie zawsze faceci słuchają haha
Bratek, Jasminowa lubią tę wiadomość
1 cykl starań
Termin @ 19.11
Długość cyklu 28-30 -
Dzięki, agatia :-*
Ruby - AMH kosztuje chyba coś ok.170zł, ale może warto zrobić? To fakt, że jeśli jajniki się starzeją, to długość cykli się wydłuża... ale chyba jednak trochę zbyt wcześnie na stwierdzanie, że Twoje się starzeją. Poszukaj jeszcze, ale z tego, co kojarzę, aktualnie to jednak AMH jest uważane za najbardziej miarodajny parametr oceniający, ile jeszcze jajniki mają przed sobą
A co do PRL - nie wiem, może warto sprawdzić? Wiadomo, że ten brzuch nie najważniejszy, ale w pewnym momencie poprawiliśmy trochę dietę, pracowaliśmy nad florą bakteryjną itd. Pomimo, że mam bardzo drażliwy brzuch, to jednak u mnie (u kobiety, ha!) reakcja była o wiele lepsza, niż u Małża.
Ja na razie szperam, szukam.... O mężczyznach jest mniej... Dziwi mnie jeszcze troszkę, że u Małża LH do FSH jest ok.2,3, a z tego, co widzę, u facetów proporcje też powinny być lepsze (trochę, jak u kobiet). No nic, zobaczymy.... Małż na razie na imprezie-niech się facet odstresuje mnie zostało wytrawne winko do popijania
Czemu to wszystko nie może być prostsze ;/ Echhhh.
Dla wszystkich! Lampeczka, a co!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2015, 22:27
W 12 cs... SYN
