X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne start 6.10 jeden cel --->zielona kropa na koncu :)
Odpowiedz

start 6.10 jeden cel --->zielona kropa na koncu :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 listopada 2013, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karmelek wrote:
    Ania pewnie , że zostaje juz tak się z wami zrzyłam :)

    Ja właśnie kończe 2piwo... mąż leży obolały (i tak mi do nieczego dziś nie potrzebny) Synek szaleje z wujkami...

    humor dalej kiepski, jest mi smutno i mam ogromny żal.. choć sama nie wiem do kogo??

    Jestem w kropce, chwilami myśle, że nie moge się poddać i musze walczyć dalej, a chwilami mam juz to w dupie, już nie mam siły nad tym myśleć...
    Chociaż wiem że jak nadejdzie połowa cyklu będę znów obliczać dni płodne, sprawdzać śluz, wpatrywać się w objawy...
    Dzisiaj jest dołek i pewnie potrzyma jeszcze kilka dni. Ale spójrz na to tak - za 2 tyg. kleje starania i kolejna szansa.zleci szybko i będziesz znowu w lepszym humorze,pełna nadziei :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 listopada 2013, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudiaa wrote:
    A co do tych mdlosci to pewnie juz tez masz dosyc
    Nadal tak ciężko? A jakbyś podjadała sobie sucharki,albo paluszki słone? To pomaga.

  • Klaudiaa Autorytet
    Postów: 1685 846

    Wysłany: 1 listopada 2013, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plumb80 wrote:
    Nadal tak ciężko? A jakbyś podjadała sobie sucharki,albo paluszki słone? To pomaga.

    Ja prawie caly czas jade na rogalikach suchych i jogurtach. Obiad to jem na 5 rat...Zaopatrzylam sie w biszkopty. Dawid robi frytki a mi tak pachnie..mmm...ale wiem jak to sie skonczy jak zjem te frytki...wizyta w kiblu

    c55fgywlzep4egh7.png

    bi7ym6k55zajyuk9.png

  • karmelek Autorytet
    Postów: 1485 1627

    Wysłany: 1 listopada 2013, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plumb boje się tylko, że te moje nadzieje są tak brutalnie zabijane... i w h*j krwi jeszcze po nich zostaje.. :D
    heheh... trudno, cóż teraz moge na to poradzić...
    Dziękuje dziewczyny za wsparcie i za to że jesteście :*

    Ewelina23, Karolcia26, Plumb80 lubią tę wiadomość

  • Klaudiaa Autorytet
    Postów: 1685 846

    Wysłany: 1 listopada 2013, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelek mam nadzieje, ze kolejny cykl to juz bedzie ten ostatni i szczesliwy. A teraz glowa do gory bo za 2 tyg kolejna szansa Cie czeka:*

    Plumb80 lubi tę wiadomość

    c55fgywlzep4egh7.png

    bi7ym6k55zajyuk9.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 listopada 2013, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudiaa wrote:
    Ja prawie caly czas jade na rogalikach suchych i jogurtach. Obiad to jem na 5 rat...Zaopatrzylam sie w biszkopty. Dawid robi frytki a mi tak pachnie..mmm...ale wiem jak to sie skonczy jak zjem te frytki...wizyta w kiblu

    O rany...nie wiedziałam,że aż tak bardzo !!!
    To nie pozostało nic,jak tylko odliczać do końca 3 miesiąca,bo wtedy przeważnie mijają mdłości.

  • Klaudiaa Autorytet
    Postów: 1685 846

    Wysłany: 1 listopada 2013, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noo Anitka mam nadzieje, ze to szybko zleci:P Chyba ta dzidzia nadrabia za Julke. Bo w pierwszej ciazy nie mialam praktycznie wgl mdlosci ani wymiotow a teraz...

    Plumb80 lubi tę wiadomość

    c55fgywlzep4egh7.png

    bi7ym6k55zajyuk9.png

  • Klaudiaa Autorytet
    Postów: 1685 846

    Wysłany: 1 listopada 2013, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uciekam kochane bo o 20.05 na tvp2 leci fajny film "Wciaz ja kocham". Do jutra :) Dobranoc :*

    c55fgywlzep4egh7.png

    bi7ym6k55zajyuk9.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 listopada 2013, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karmelek wrote:
    Plumb boje się tylko, że te moje nadzieje są tak brutalnie zabijane... i w h*j krwi jeszcze po nich zostaje.. :D
    heheh... trudno, cóż teraz moge na to poradzić...
    Dziękuje dziewczyny za wsparcie i za to że jesteście :*
    Tak,to jest najgorsze,jak po każdym cyklu przychodzi rozczarowanie...
    Traci się siły do walki. Ale potem jakoś te siły się zaczynają regenerować,bo przecież chęć posiadania dzidziusia przezwycięża naszą chandrę i zaczynamy w końcu od nowa.

    Wiesz,mnie trochę denerwuje to,że pod każdym wykresem wszyscy wróżą ciążę. To jest takie sztuczne nakręcanie się. My czujemy że @ nadchodzi,a wszyscy widzą zieloności u nas. I nagle jak pojawia się @ - bum ! Bolące zderzenie z rzeczywistością. Dlatego ja zapisuję temp i inne dane na moim wykresie i nie analizuję,nie wnikam,a już tym bardziej nie kieruję się prognozami innych. Wiem,że wszyscy chcą dobrze i robią to z grzeczności i sympatii,ale czasami takie mega nakręcanie kogoś na ciążę bardziej szkodzi,niż pomaga.
    Ja czekam i mam świadomość,że @ może przyjść.
    Od dzisiaj zaczęły mnie rwać mocno piersi i odczytuję to bardziej jako objaw @,wolę tak i przygotować się na 06.11. Najwyżej,jak się uda,to będzie zaskoczenie miłe.
    Głowa do góry !!! <3

    mungo, Karolcia26 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 listopada 2013, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jestem i ja:) maz z pracy wrocil i musiałam sie przywitac ;P

    Plumb80, iza30 lubią tę wiadomość

  • mycha28 Autorytet
    Postów: 1145 1372

    Wysłany: 1 listopada 2013, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witajcie kochane :)

    ja dziś po cmentarzach jeździłam aż na 3 w róznych miejscach byliśmy potem mieliśmy gości i tak dzionek zleciał :)
    zaraz jedziemy jeszcze na cementarz u nas bo lubimy wieczorem na spacer iść jak tle tych zniczy pięknie świeci :)

    u mnie wciąż 37 stopni tempka taka sama nie wiem o co chodzi może termometr mi się popsuł czy co :/
    dziś jajnik lewy kuł i sutki trochę wrażliwe przy dotyku

    Plumb80 lubi tę wiadomość

    Wojtus 2530 g, 50 cm <3 Szymus 2380 g, 50 cm <3
    201602151781.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 listopada 2013, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plumb80 wrote:

    Wiesz,mnie trochę denerwuje to,że pod każdym wykresem wszyscy wróżą ciążę. To jest takie sztuczne nakręcanie się. My czujemy że @ nadchodzi,a wszyscy widzą zieloności u nas. I nagle jak pojawia się @ - bum ! Bolące zderzenie z rzeczywistością. Dlatego ja zapisuję temp i inne dane na moim wykresie i nie analizuję,nie wnikam,a już tym bardziej nie kieruję się prognozami innych. Wiem,że wszyscy chcą dobrze i robią to z grzeczności i sympatii,ale czasami takie mega nakręcanie kogoś na ciążę bardziej szkodzi,niż pomaga.
    ŚWIĘTE SŁOWA, JA PRZEZ TE DWA POPRZEDNIE DNI MUSIAŁAM POWYLEWAC TROCHE ZIMNYCH KUBŁÓW NA GLOWE CO PONIEKTÓRYM ;)BO TERAZ NAKRECANIE ,NAKRECANIE A ZA CHWILE LAMENT BO CO @ PRZYSZŁA A WSZYSCY MOWILI ZE BEDZIE ZIELONO !

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2013, 20:09

    Plumb80, iza30, Karolcia26 lubią tę wiadomość

  • myszkaazi Autorytet
    Postów: 647 528

    Wysłany: 1 listopada 2013, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też jestem, ale chyba tylko na troszkę. Nie mam siły dzisiaj, wypompowałam się kompletnie :( Bóle jajnika u mnie trochę mniejsze, chociaż kilka razy się odezwał, za to mam inną dolegliwość dzisiaj - wrażenie jakbym miała zamarznięty żołądek. Niby jestem głodna, jem różne rzeczy, a jak zjem to mi niezbyt dobrze i tak jakby to wszystko mi siedziało na żołądku i się nie trawiło. Może ja chora jestem? Ten jajnik to mnie przerażał i jeśli nie minie/nie dostanę @/zdarzy się cud i będzie zielona kropka to chyba powinnam to z gin skonsultować :|
    Podsumowując - jest zajebiście!:|
    O ile kilka dni temu byłam podekscytowana tym cyklem, tak dzisiejsza temperatura przywołała mnie do porządku...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2013, 20:10

    f2w39n73pzr0nefs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 listopada 2013, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mycha28 wrote:
    witajcie kochane :)

    ja dziś po cmentarzach jeździłam aż na 3 w róznych miejscach byliśmy potem mieliśmy gości i tak dzionek zleciał :)
    zaraz jedziemy jeszcze na cementarz u nas bo lubimy wieczorem na spacer iść jak tle tych zniczy pięknie świeci :)

    u mnie wciąż 37 stopni tempka taka sama nie wiem o co chodzi może termometr mi się popsuł czy co :/
    dziś jajnik lewy kuł i sutki trochę wrażliwe przy dotyku
    A ZE TAK KOCHANA ZAPYTAM KASUJESZ WYNIK Z POPRZEDNIEGO DNIA HIHIH(oczywiscie to zart;)wybacz jesli uraziłam, ale ja dzis nieobliczalna jestem:P)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 listopada 2013, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudiaa wrote:
    Uciekam kochane bo o 20.05 na tvp2 leci fajny film "Wciaz ja kocham". Do jutra :) Dobranoc :*
    Czyli masz peność,że ciążą jest zdrowa :)
    To ja też lecę oglądać - dzięki za przypomnienie i spokojnego wieczoru i nocki :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 listopada 2013, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1986 wrote:
    jestem i ja:) maz z pracy wrocil i musiałam sie przywitac ;P
    Ale się długo witałaś !!! Ulala

  • mycha28 Autorytet
    Postów: 1145 1372

    Wysłany: 1 listopada 2013, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia2020 wrote:
    Kochane wyglądam fatalnie, syfy wybudowały się na każdej przestrzeni mojej twarzy, nigdy tak nie miałam i na dodatek jak poszłam do łazienki zauważyłam zielone żyły na piersiach :/

    ja mam cały czas odkąd pamietam żyły na piersiach wiec hehe :) WIĘC U MNIE TO NIE JEST OBJAWEM CIĄŻY :p

    Wojtus 2530 g, 50 cm <3 Szymus 2380 g, 50 cm <3
    201602151781.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 listopada 2013, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1986 wrote:
    ŚWIĘTE SŁOWA, JA PRZEZ TE DWA POPRZEDNIE DNI MUSIAŁAM POWYLEWAC TROCHE ZIMNYCH KUBŁÓW NA GLOWE CO PONIEKTÓRYM ;)BO TERAZ NAKRECANIE ,NAKRECANIE A ZA CHWILE LAMENT BO CO @ PRZYSZŁA A WSZYSCY MOWILI ZE BEDZIE ZIELONO !

    Ja też już jestem zmęczona tymi ciągłymi komentarzami.
    Może ktoś się na mnie o to obrazi,trudno.
    Ale nie chcę żyć nadzieją,że to już,że jestem w ciąży - bo przecież 100 komentarzy o tym mówi.
    100 komentarzy - 1 @ i mniejszość wygrywa

    mycha28 lubi tę wiadomość

  • mycha28 Autorytet
    Postów: 1145 1372

    Wysłany: 1 listopada 2013, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1986 wrote:
    A ZE TAK KOCHANA ZAPYTAM KASUJESZ WYNIK Z POPRZEDNIEGO DNIA HIHIH(oczywiscie to zart;)wybacz jesli uraziłam, ale ja dzis nieobliczalna jestem:P)

    HEHE DOBRE :)
    no nie kasuję tylko strząchuje bo mam zwykły nie elektroniczny :)

    Wojtus 2530 g, 50 cm <3 Szymus 2380 g, 50 cm <3
    201602151781.png
  • myszkaazi Autorytet
    Postów: 647 528

    Wysłany: 1 listopada 2013, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plumb80 wrote:
    Ja też już jestem zmęczona tymi ciągłymi komentarzami.
    Może ktoś się na mnie o to obrazi,trudno.
    Ale nie chcę żyć nadzieją,że to już,że jestem w ciąży - bo przecież 100 komentarzy o tym mówi.
    100 komentarzy - 1 @ i mniejszość wygrywa
    Ja czytam te komentarze z przyjemnością, ale swoje myślę :)

    Plumb80 lubi tę wiadomość

    f2w39n73pzr0nefs.png
‹‹ 190 191 192 193 194 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suplementy w ciąży – co naprawdę jest potrzebne?

Ciąża to czas pełen radości, ale i wyzwań. Jednym z najważniejszych aspektów, o które należy zadbać, jest odpowiednie odżywianie. Kobiety w ciąży często słyszą o konieczności suplementacji, ale które składniki są naprawdę niezbędne?

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ