start 6.10 jeden cel --->zielona kropa na koncu :)
-
WIADOMOŚĆ
-
malinka19 wrote:hehe ja na allegro fajne lozeczko widziałam bialo brazowe z misiem narysowanym
A jakie mialas lozeczka dla Milenki? Drewniane? Ja sie skusilam na ten "kojec" kolorowy i powiem Ci ze badziewie jakich malo...Rusza sie to na wszystkie strony. To jest dobre jak sie gdzies wyjezdza bo latwo sie sklada i malo miejsca zajmuje ale jak dziecko zacznie wstawac i skakac w tym lozeczku to obawiam sie, ze mogloby sie wywrocic cale. Wiec nie polecam go zadnej przyszlej mamie
-
ja tez lubie do pepco chodzic corka ma fajne ciuszki... ja wozek sprzedalam bo i tak byl uzywany fotelik tez sprzedalam bo i tak rozowy byl hehe ciuszki mam po corci i lozeczko....
Plumb80 lubi tę wiadomość
Hanna<3
Mateuszek
13.08.2014
Emilka 08.07.2010
-
nick nieaktualny
-
kada24 wrote:ja tez lubie do pepco chodzic corka ma fajne ciuszki... ja wozek sprzedalam bo i tak byl uzywany fotelik tez sprzedalam bo i tak rozowy byl hehe ciuszki mam po corci i lozeczko....
No u mnie stoi wszystko pofoliowane i tylko czeka na malenstwo. Ja wszytsko pokupowalam i podostawalam jak bylam w ciazy z Julka wiec jak narazie nic nie kupuje. Jedynie takie rzeczy jak kocyk itp bo to akurat mam rozowe a jak bedzie chlopczyk to wiadomo;p A ubranek mam tyle, ze na handel obwozny moge jechac:P
iza30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnydrewniane na kulkach z szuflada i baldachimem , kojec tez mam dostala od chrzestnej to u mojej mamy jest a teraz jej z mezem kupiliśmy lozko biale z ksiezniczka na allegroKlaudiaa wrote:A jakie mialas lozeczka dla Milenki? Drewniane? Ja sie skusilam na ten "kojec" kolorowy i powiem Ci ze badziewie jakich malo...Rusza sie to na wszystkie strony. To jest dobre jak sie gdzies wyjezdza bo latwo sie sklada i malo miejsca zajmuje ale jak dziecko zacznie wstawac i skakac w tym lozeczku to obawiam sie, ze mogloby sie wywrocic cale. Wiec nie polecam go zadnej przyszlej mamie
-
nick nieaktualnywozek ja tez miałam używany od sąsiadki a lozeczko dostałam wiec az tyle nie musiałam wydawac jak mielna się urodzilakada24 wrote:ja tez lubie do pepco chodzic corka ma fajne ciuszki... ja wozek sprzedalam bo i tak byl uzywany fotelik tez sprzedalam bo i tak rozowy byl hehe ciuszki mam po corci i lozeczko....
-
malinka19 wrote:wozek ja tez miałam używany od sąsiadki a lozeczko dostałam wiec az tyle nie musiałam wydawac jak mielna się urodzila
Ja to sie zastanawiam jak mam tymi wozkami jezdzic zeby zadnej babci przykro nie bylo, ze nie od niej wozkiem wyjechalam z dzieckiem...To jest glupota kupowac 2 wozki no ale nie umialam im przemowic...
-
nick nieaktualnyheheKlaudiaa wrote:Ja to sie zastanawiam jak mam tymi wozkami jezdzic zeby zadnej babci przykro nie bylo, ze nie od niej wozkiem wyjechalam z dzieckiem...To jest glupota kupowac 2 wozki no ale nie umialam im przemowic...
A mi się takie lozeczko podoba
http://allegro.pl/nowosc-lozeczka-safari-z-szuflada-3-sliczne-wzory-i3695526470.html
Plumb80, Karolcia26, iza30 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnydaje kochana na luz co ma byc to bedzie . Piotrka siostra juto leci do polski huraaaaaaaaaaaaaaaaa niech nie wraca damesseKlaudiaa wrote:Ewelinka ja czekam na Ciebie i na Twoja kropeczke wiec wiesz w tym cyklu ruszaj ostro do boju
!
iza30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kurde Wy tu wszystkie macie mezow uzdolnionych kulinarnie a moj Dawid to "szybki rosol" tylko zrobic potrafi. Jak lezalam w szpitalu po porodzie to sie go pytam co na obiad sobie zrobil a on do mnie: rosol ugotowalem sobie. Bylam w szoku...Ale przychodze do domu patrze do zamrazalki a tam skrzydelka sa, porcja rosolowa zamrozona i sie go pytam jak on ten rosol ugotowal. A on do mnie: makaron ugotowalem, zagotowalem wode, pokruszylem koste rosolowa z knora i to byl moj rosol..No myslalam, ze padne
Ewelina23, Plumb80, iza30 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
mąż tez spi bo go grypa jakas zoladkowa albo jelitowka zlapala ehh ;/
